Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 55 Skąd: Z wielu miejsc....
Wysłany: Czw 10 Kwi, 2008 ATC vs METEO
Mam szacun do meteorologów z którymi pracuje na EPKS bo to ludzie dobrej roboty, fachowcy...ale ich przełożeni w Warszawie ...zwyczajnie skompromitowali się w oczach kontrolerów popełniona przez siebie "Instrukcja meteorologicznego...."
Nie dość ,ze stoi on w sprzeczności z zapisami w RL 2006 to jeszcze nie zauważyli oni ze przestaliśmy być już dawno DKLami. Nie poszli ani krok naprzód w swoim myśleniu. Wcześniej z DKL, teraz z kontrolerów chcą zrobić drugi rzut meteorologów na lotnisku. Żenada ....mam nadzieje, ze z WPL w Polsce popłyną meldunki w tej sprawie, bo jeśli pozwolimy, aby Panowie z WAW odpowiedzialni za służbę meteo szarogęsili się w naszej profesji i narzucali nam swoimi wymyślnymi koncepcjami przelanymi na papier takie bzdury....to skończymy marnie.
Kiedyś narzucili już kontrolerom obowiązek "oceny pracy" meteorologów na lotnisku. Oznacza to ,ze nie maja zaufania ani szacunku chyba do ich kolegów pracujących na lotnisku.
Wstyd i tyle.
_________________ True Controllers Never Die... They Just Fade Away
HEj!
...warto tu nadmienic, iż ta nieszczesna instrukcja nie zgadza sie również z zapisami IOL-2008 - może jest to wynik tego ze Panowie z Wawy nie wiedzieli ze takowa istnieje...hehe...cóz jednym zdaniem szczyt niekompetencji zarówno w SSRL jak i Szefów Służby Meteo z Warszawy!!!
Hej!
Tak na szybko bo nie mam teraz tej instrukcji przed sobą ale z tego co pamietam to:
1. Czynienie odpowiedzialnym krl. TWR za analizowanie pogody w rejonie lotów jednostki bazującej - od tego podczas lotów jest SOF lub POL i oni podejmuja decyzje czy w tej pogodzie sa w stanie realizowac szkolenie czy nie,wynika to z nowej IOL 2008 jak również RL-2006
2.Nazwanie pana który kieruje lotami na poligonie Kontrolerem TWR to tez jakies nieporozumienie
3.Panowie z Meteo zapominają że to pilot ostatecznie podejmuje decyzje, czy poleci czy nie!! A zadaniem kontrolera jest przekazac mu aktualne, rzetelne informacje meteo i inne!Dawne kierowanie lotnictwem odchodzi do lamusa, dzis kontrolerzy maja zajmowac sie przede wszyskim dostarczaniem słuzby ruchu lotniczego a nie służby meteo -->tą zostawmy Panom meteorologom!
PS:Laney jesli chcesz bardziej konkretne odpowiedzi musisz uzbroic sie w cierpliwosc jak dostane wersje elektroniczna to z przyjemnościa uzasadnie to na przykładach!
Nie zauważyłem aby krl TWR wg nowej instrukcji był odpowiedzialny za "analizowanie pogody w rejonie lotów" a jedynie ma obowiązek znać stan i przewidywane zmiany WA.
Decyzję o wykonaniu przelotu podejmuje dowódca statku powietrznego po zapoznaniu się z WA i lotniczą prognozą pogody i/lub pobraniu dokumentacji lotniczo - meteorologicznej na przelot.
Więc z tym "kolejnym gniotem" to bym się troszkę wstrzymał.
Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 55 Skąd: Z wielu miejsc....
Wysłany: Czw 10 Kwi, 2008
Spokojnie Kolego...jutro wskażemy Ci "kwiatki"...żeby nie było...a póki co to zarzucę pytanie:
Czym - w rozumieniu wspomnianej instrukcji- jest REJON LOTÓW ? Czy Kolega Laney może podać mi jakiś przykład?
_________________ True Controllers Never Die... They Just Fade Away
Też jestem zainteresowany interpretacją REJONU LOTÓW- czy chodzi o MATZ czy o TSA ?? Cz może każdy krl TWR albo POL sam go sobie określa i co to jest - lotnicza prognoza pogody ??
Np. rejon nadlotniskowy.
Chcę podkreślić, że nie uważam nowej instrukcji za kryształową, ale zmiany które w niej się pojawiły idą w naprawdę dobrym kierunku.
Fakt, że ta instrukcja ponownie "zatrudnia" sztab ludzi i czyni ich odpowiedzialnymi za poczynania pilota. Jest to bardzo asekuracyjny dokument. Ciekawe jak by zachowali się Szefowie Służby Meteorologicznej gdyby "nasze" Szefostwo SRL wpisało do Instrukcji Ruchu Lotniczego obowiązki dla DML?
[ Dodano: Pią 11 Kwi, 2008 ]
Nie wspomnę już że instrukcja powinna być zgodna z obowiązującą terminologią. Widać, że było kopiuj-wklej. Oj Panowie z tytułami naukowymi, żenada.
[ Dodano: Pią 11 Kwi, 2008 ]
Apropos, czy nadal jest ważny R-z z roku 2001 roku (po katastrofie w Powidzu), który określał NZP i warunki w jakich można wykonywać (przerywać) loty szkolne w "rejonie" i poza rejonem w zależności od wilgotności względnej i możliwości wystąpienia mgły? (R-z D-cy WLOP gen.D)? To jest dopiera durny dokument.
[ Dodano: Pią 11 Kwi, 2008 ]
Laney napisał/a:
Jak zwał tak zwał, ale w RL-2006 rozróżnia się loty ze względu na rejon:
-nadlotniskowe
-pozalotniskowe
Jeśli tak zwał to po jasną...ch... stosuje się określenie rejon lotów?? To nie jest insrukcja dla pani przedszkolanki nt. używania plasteliny w zabawach z dziaćmi (też ważne) ale sformalizowany dokument, który powinnien byc zgodny z dokumentami wyższej rangi czyli m.in. IOL i RL.
Np. rejon nadlotniskowy.
Chcę podkreślić, że nie uważam nowej instrukcji za kryształową, ale zmiany które w niej się pojawiły idą w naprawdę dobrym kierunku.
Zmiany moze ida wdobrym kierunku, ale nie dla Kontrolerów--->Po drugie, żeby uscislic teraz większośc zadań SP wykonuja poza MATZ i MCTR czyli w TSA lub po MRT.Wiec ja sie pytam pana Laneya jak to sie ma do kompetencji kontrolera lotniska, jak juz sama nazwa wskazuje, jego odpowiedzialnosc to własnie przestrzeń nad lotniskiem (MATZ/MCTR), a nie na drugim koncu Polski np: TSA2???
Pomógł: 1 raz Wiek: 50 Dołączył: 02 Paź 2007 Posty: 920 Skąd: mil atc
Wysłany: Pią 11 Kwi, 2008
A mnie wpienia m.in cały czas rozmowa tego typu: A jakie warunki minimalne ma pilot, a jakie ma samolot? Zobaczcie na Raport Komisji , która zarzuciła błędne informacje wymieniane na ten temat, zobaczcie jakie zajęcia mają być przeprowadzone m.in. z kontrolerami? Oczywiście na temat WM pilota, samolotu i lotniska. Kiedy to sie skończy? Kiedy tak wysoko postawieni ludzie będą bazować na wiedzy i doświadczeniu tych, którzy sie na tym znają, a nie na swoim sprzed nawet roku 2000 czyli RL-2000. Zobaczcie dalej na raport - z jednej strony mówi się o DH, a z drugiej że kontroler ma znać minimum pilota, że należy z MWA pilota i SP przeprowadzić szkolenia. Nikt nie zauważył, że takiej rozmowy pomiędzy COP, Centrum Meterologicznym i kontrolerem na lotnisku nie powinno być. Kompletne niezrozumienie co to jest DH i zapewne OCA/OCH. NONSZALANCJA.
Fsoul masz racje mnie też to irytuje, to mi pachnie ubezwłasnowalnianiem pilotów, przeciez to oni wiedza najlepiej jaki maja poziom wyszkolenia i jakie procedury podejscia obowiazuja na lotnisku na które leca!A tu wymaga sie od kontrolerów (ludzi zazwyczaj znających latanie z perspektywy ziemi...hehe...tak troche ironicznie o nas ale moze komus cos to uświadomi) żeby po prostu mysleli za pilotów to jest wogole jakas paranoja!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum