W niesprzyjajacych warunkach... Czyli 10 lat temu a nie teraz. I nie mówie o wartości księgowej. I akurat liczy się w tym przypadku potencjał. Jakby Świdnik go nie miał to by tyle firm nie chciało wyrwać z niego technologii... Ale taniej jest kupić taki tani zakładzik, wyssać technologie, doświadczenie i maszyny i potem spisać go na starty niż budować to od nowa...
Oczywiście, że źle. Normalny kraj włączyłby swoje zakłady do międzynarodowych programów i czerpał z tego zyski. Była na to szansa, ale ją zbagatelizowano. A jak ktoś myśli, że nie ma racji to niech mi powie jakby wyglądała choćby CASA gdyby jej nie wzięto pod skrzydła EADS? U nas zaczęło się od Rzeszowa który produkował silniki dla większości polskich wytwórni, potem Okęcie które miało być bazą obsługową CASY... Mielec oddano już bez żadnego przetargu czy "offsetu" i wyrzutów sumienia Sikorskiemu za cene jednego śmigłowca. A teraz z lotniczych "perełek"został już tylko Świdnik... No jeszcze Kalisz i Hydral ale dla kogo będą robić części? Więc padną pewnie... To historyczna chwila... niestety w tym złym znaczeniu... A może się mylę i Świdnik zostanie kupiony choćby przez Aguste i stanie się jej ważnym zakładem...? Oby...
PS Jakby cena była taka wysoka to do kupna nie stwrtowałyby choćby Aero-Vodochy mające do niedawna duże problemu finansowe. Ale im zależy na technologii obróbki kompozytów i innych, których sami nie mają...
Wiek: 50 Dołączył: 28 Maj 2007 Posty: 299 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Czw 24 Lip, 2008
Aero robi dla Sikorskiego, więc jakby przejeli Świdnik to mieli by komplet....i Mielec i Świdnik...i zero konkurencji, oczywiście plus technologie kompozytowe, których Sikorski nie musiałby przekazywać aero, bo przejeliby je ze Świdnika (wilk syty i owca cała) . ale to tylko luźne dywagacje. Kalisz i Hydral to nie oszukujmy się drobnica. Liczy się producent finalny...to ON zarabia a nie podwykonawca. Podwykonawca odwala czarna robotę za psie pieniądze - takie są realia. Koszty wyposarzenia w centra obróbcze + linie technologiczne do kompozytów to majątek. Do tego wyspecjalizowany personel. Być w układzie to poprostu żyła złota - taki interes i jest sie ustawionym ;-)) Myślę, że ponieważ nikomu sie nic nie stało z powodu Rzeszowa, to zrobili to samo z Mielcem, a ponieważ z Mielcem skończyło sie tylko na biciu piany to to samo stanie się ze Świdnikiem
No tak ale jest jeden haczyk...Agusta ma sporo akcji...Więc albo rzeczywiście to spowoduje, że Świdnik przypadnie Włochom albo... nowy właściciel będzie się musiał liczyć ze zdaniem Agusty... A ona się tak łatwo nie da wykurzyć ze Świdnika bo to jedyna wytwórnia kadłubów do niektórych typów jej śmigłowców... Więc jeśli odsprzeda udziały komuś to za kwote pewnie większą od tej jaka zostanie uzyskana przez ARP za większość udziałów...
Mówiąc krótko to Polak przed szkodą i po szkodzie głupi...
Szkoda, że BUMAR nie kupi Świdnika. Szkoda, że nie dokonano prawdziwej konsolidacji sektora lotniczego w Polsce. Szkoda, że nie włączyliśmy się w program M-346 czy też zmarnowaliśmy inne szanse na rozwój.
Niestety priorytetem naszych władz jest realizacja zapisanych dochodów budżetowych z prywatyzacji a nie rozwój przemysłu czy szerzej popieranie innowacyjności w gospodarce.
_________________ ARMA PACIS FULCRA - Broń dźwignią pokoju
Mówiąc krótko to Polak przed szkodą i po szkodzie głupi...
Szkoda, że BUMAR nie kupi Świdnika. Szkoda, że nie dokonano prawdziwej konsolidacji sektora lotniczego w Polsce.
Taka konsolidacja już kiedyś była i się nazywała Zajednoczenie Przemysłu Lotniczego. W latach 70. XX w. Zjednoczenia były bardzo popularne.
Zwitt napisał/a:
Szkoda, że nie włączyliśmy się w program M-346 czy też zmarnowaliśmy inne szanse na rozwój.
Niestety priorytetem naszych władz jest realizacja zapisanych dochodów budżetowych z prywatyzacji a nie rozwój przemysłu czy szerzej popieranie innowacyjności w gospodarce.
Moim wyłącznie własnym zdaniem obecna kadra kierownicza zakładów lotniczych nie daje absolutnie żadnych szans na jakikolwiek postęp. Nie jest to po prostu w jej interesie. Odnoszę wrażenie, że ludzie ci głośno protestują tylko na tzw. użytek zewnętrzny, a naprawdę zadowala ich jak najbardziej stan obecny.
Właśnie... Niestety zarządy zakładów to jest minus... Choć Mielec swego czasu dość sprawnie działał... Ale potem ktoś upatrzył sobie tą fabrykę, do tego zmiana kursu walut, oddanie czesci rynków Skytruck Company czy jak to sie nazywało w ramach offsetu i skończył się eksport Skytrucków...
Mówiąc krótko to Polak przed szkodą i po szkodzie głupi...
Szkoda, że BUMAR nie kupi Świdnika. Szkoda, że nie dokonano prawdziwej konsolidacji sektora lotniczego w Polsce.
Taka konsolidacja już kiedyś była i się nazywała Zajednoczenie Przemysłu Lotniczego. W latach 70. XX w. Zjednoczenia były bardzo popularne.
Miałem na myśli raczej koncerny typu EADS, BAE SYSTEMS, czy EUROCOPTER. Centralizacja to nie tylko komunistyczny wymysł.
_________________ ARMA PACIS FULCRA - Broń dźwignią pokoju
Nie wszyscy kupują najdroższe i najnowocześniejsze produkty. Trzeba znaleźć swoją niszę. Poza tym większa organizacja to mniejsze koszty i silniejsza pozycja negocjacyjna.
_________________ ARMA PACIS FULCRA - Broń dźwignią pokoju
Mielec miał M18, M26 i M28, Świdnik Sokoła i SW-4, Okęcie Wilge2000 i Orlika... Ale można było włączyć te zakłady w jakąś międzynarodową sieć a tak oddano i wtedy już się nie dyktuje warunków... Orlik był na spalonej pozycji bo EADS ma inne produkty tej klasy. Ale np SW-4 może zostać unowocześniony i włączony do oferty Agusty. Produkcja M18 dla Chin i M28 dla Polski trwa...
tak naprawdę to dopiero po przejęciu przez "partnerów strategicznych" przestano inwestować w rozwój i promocję polskich produktów. Kruki, Skytrucki czy sokoły napewno znalazły by swoich klientów w Ameryce Pd. Azji czy Afryce. Kwestia marketingu i chęci.
_________________ ARMA PACIS FULCRA - Broń dźwignią pokoju
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum