Strona Główna


<b><font color=blue>REGULAMIN</font></b> i FAQREGULAMIN i FAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  <b>Galeria</b>Galeria  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Polska zbrojeniówka
Opublikował Wiadomość
Zibi201 
7


Dołączył: 11 Cze 2008
Posty: 2285
Skąd: Polska
Wysłany: Czw 24 Lip, 2008   

Przykład Skytrucka sprzedanego do Nepalu, Indonezji i Wenezueli pokazuje że tak...
 
 
dranio 
5


Dołączył: 12 Mar 2005
Posty: 715
Wysłany: Czw 24 Lip, 2008   

Zibi201 napisał/a:
Mielec miał M18, M26 i M28, Świdnik Sokoła i SW-4, Okęcie Wilge2000 i Orlika... Ale można było włączyć te zakłady w jakąś międzynarodową sieć a tak oddano i wtedy już się nie dyktuje warunków...


Ależ właśnie włączono w sieć EADS.

Zibi201 napisał/a:

Orlik był na spalonej pozycji bo EADS ma inne produkty tej klasy.


Tak? A jakie?

Zibi201 napisał/a:

Ale np SW-4 może zostać unowocześniony i włączony do oferty Agusty.


Taa... Mam wrażenie że unowocześniamy go już ponad 20 lat i efekty są średnie.

Zwitt napisał/a:

tak naprawdę to dopiero po przejęciu przez "partnerów strategicznych" przestano inwestować w rozwój i promocję polskich produktów. Kruki, Skytrucki czy sokoły napewno znalazły by swoich klientów w Ameryce Pd. Azji czy Afryce.


Tylko, że często w takich przypadkach oznacza to kredyt dla nabywcy. I koło się zamyka.

dranio
 
 
Zibi201 
7


Dołączył: 11 Cze 2008
Posty: 2285
Skąd: Polska
Wysłany: Czw 24 Lip, 2008   

Pisałem o zarządach zakładów i tu trzeba szukać przyczyny tak wolnego rozwoju SW-4 a pozatym na części rzeczy się oszczędza bo jak będzie droższy to się w ogóle nie sprzeda...
Kiedyś podawano że EADS już coś ma w ofercie... Hm.. A nie współpracował przy marketingu Tucano albo Pilatusów? Jeśli nie to tymbardziej dziwne że olał promocje Orlika...
 
 
Zibi201 
7


Dołączył: 11 Cze 2008
Posty: 2285
Skąd: Polska
Wysłany: Czw 24 Lip, 2008   

Nie o to mi chodziło. Rozróżniłem oddawanie umowy a wejście do międzynarodowego programu... Okęcie oddano w ramach offsetu... To zrobiono z niego fabryczke komponentów... Natomiast CASA weszła do EADS chyba na ciut innych warunkach i nie był to raczej 1 zakład...

[ Dodano: Czw 24 Lip, 2008 ]
tony6 napisał/a:
Zibi201 napisał/a:
A jak ktoś myśli, że nie ma racji to niech mi powie jakby wyglądała choćby CASA gdyby jej nie wzięto pod skrzydła EADS?

Właśnie PZL Okęcie "wzięto pod skrzydła EADS" i po kilku latach zostały tam tylko zgliszcza a 90% kadry pracuje obecnie dla przebrzydłych Jankesów.

[ Dodano: Czw 24 Lip, 2008 ]
...czego sobie i wszystkim kolegom po fachu bym życzył.
Uwielbiam takie naładowane LPR-owsko-polko-jane'sowską retoryką komentarze "eksperckie".
Jakoś nikt nie zauważa, że w dziedzinie przemysłu lotniczego tylko i wyłącznie Amerykanie dokonali w naszym kraju sensownych inwestycji, które pozwalają naszym inżynierom pracować przy naprawdę zaawansowanych rzeczach. Cały rynek w tym sektorze został podzielony między Jankesów i to dobitnie świadczy o ich totalnej supremacji. Zwłaszcza jeśli chodzi o jakieś długofalowe wizje rozwoju swoich firm. Gdzie są te wszystkie Airbusy i Rolls-Royce? Przespali swoje 5 minut a teraz cały rynek jest już zagospodarowany przez P&W, GE i Sikorskiego. Teraz panowie unijnoeuropejscy zaczynają się budzić, tylko, że już jest za późno.
PZL Okęcie dogorywa (dziekujemy bardzo za takie "europejckie inwestycje w sektorze lotniczym"), a tymczasem dzieki złym Amerykanom przybywa kolejne parę setek miejsc pracy dla inżynierów lotniczych:
SNECMA: 300 osób, w tym roku kolejne 100,
AVIO: nie wiem nawet ilu mają przyjąć w tym roku ale jest już kilka setek,
MTU: na dzień dobry 400 osób, potem znacznie więcej.
Wszystkie te firmy zainwestowały w naszym kraju tylko i wyłącznie dlatego że współpracują bardzo blisko z Jankesami którzy inwestują tu na potęgę i po pierwszych pozytywnych doswiadczeniach z naszą kadrą atakują na poważnie.
Ale jakoś tego rodzimi forumowi krzykacze (którzy nie mają zielonego pojęcia o realiach tzw. polskiego przemysłu lotniczego) nie widzą. To samo rodzimy jane'sowy kolektyw redaktorski, który - z zupełnieniewiadomych powodów (mimo doswiadczeń PZL Okęcie!) usilnie promuje jakieś socjalistyczno-europejskie miraże.

LOL śmiechu warte. To skoro tak to gdzie wszytskie obievane w offsecie inwestycje? Wymień choć jedną poza hamownią silników WZL?! PZL Rzeszów sie nie liczy bo inwestują sami u siebie...I sorki ale jakoś nie widze tego przełomu inwestycyjnego. A SNECMA i MTU to właśnie europejskie firmy. A nawet Amerykanie kupują już dla siebie euroejski sprzęt więc twoje argumenty są śmieszne i na poziomie dziecka zafascynowanego wielką potężną Ameryką! A LPR był akurat antyeuropejski więc nie trafiłeś :D
 
 
dranio 
5


Dołączył: 12 Mar 2005
Posty: 715
Wysłany: Czw 24 Lip, 2008   

Zibi201 napisał/a:
Nie o to mi chodziło. Rozróżniłem oddawanie umowy a wejście do międzynarodowego programu... Okęcie oddano w ramach offsetu... To zrobiono z niego fabryczke komponentów... Natomiast CASA weszła do EADS chyba na ciut innych warunkach i nie był to raczej 1 zakład...


Ale rozróżniasz wejście do międzynarodowego programu firmy produkującej nowoczesne wyroby, mającej w miarę stabilną sytuację i jakieś perspektywy na przyszłość od wejścia firmy zadłużonej po uszy ze starymi produktami ale za to z prezesami i innymi kierownikami z rozdętym ego, "bo my tu panie mamy 70 lat tradycji".

Zibi201 napisał/a:

LOL śmiechu warte. To skoro tak to gdzie wszytskie obievane w offsecie inwestycje? Wymień choć jedną poza hamownią silników WZL?! PZL Rzeszów sie nie liczy bo inwestują sami u siebie...I sorki ale jakoś nie widze tego przełomu inwestycyjnego. A SNECMA i MTU to właśnie europejskie firmy. A nawet Amerykanie kupują już dla siebie euroejski sprzęt więc twoje argumenty są śmieszne i na poziomie dziecka zafascynowanego wielką potężną Ameryką! A LPR był akurat antyeuropejski więc nie trafiłeś :D


Sorry, ale słynny rzeczony offset to wymysł polityków rządów AWS, SLD, i następnych. Recepta dobra na wszystko, na pana Kazia co pije i dlatego nie może pracować, i na pana Henia co chciałby więcej zarabiać i żeby się z nim bardziej liczono. Naprawdę.
O ile wiem, to GE powstało z niczego, bez offsetu i szumnych zapowiedzi o zainwestowanych miliardach zielonych przeliczeniowych. Avio podobnie. Jankesi mieli interes do zrobienia, a my młodych inżynierów ciekawych świata i najnowszych trendów. Tak będzie z każdym rozsądnym biznesem, a nie padaniem sobie w ramiona w błysku fleszy i kamer przy podpisywaniu umowy. Pora wreszcie to sobie uświadomić i dać sobie spokój z offsetami i tym podobnymi bzdurami.

dranio
 
 
Zibi201 
7


Dołączył: 11 Cze 2008
Posty: 2285
Skąd: Polska
Wysłany: Czw 24 Lip, 2008   

Jakoś inne kraje ze zbrojeniowka w gorszym położeniu nie miały problemu z realizacja offsetu... To było zapisane w umowie i tak sie robi na całym świecie więc nie mów że to AWS... Skoro ten oferent się nie umiał wywiązać z umowy to może to kogoś coś nauczy i następnym razem wygra ktoś komu będzie bardziej zależał na dobrym imieniu... Proste. SAAB czy Dassault by zapewne wypełniło offset w większym stopniu niż LM bo dla nich to nie "kolejny klient"ale szansa na zbyt w Europie... I jakoś wielkość offsetu była zachwalana, że niby o tyle większa od inncyh oferentów i była jednym z kryteriów wyboru. Czemu więc nie przypilnowano realizacji...? Zresztą już zanim przetarg się zaczął to już mówiono że to przetarg na F-16. Ale cóż. Było minęło. Przed nami kolejne poważne zakupy i mam nadzieję, że będzie lepiej... A w prywatyzacji jest ten plus że raczej żaden właściciel nie da sobie wcisnąć do podpidania czegoś co nie zostało zrealizowane...
I prosze nie neguj oczywistych rzeczy-był zapisany offset w umowie to powinien być zrealizowany. Gdyby Polska nie zapłaciła teraz za te F-16tki to byłby skandal ale że USA nie zrealizowały offsetu to nic... Skończmy z takim podejściem bo za 100lat się tu nic nie zmieni!
 
 
dranio 
5


Dołączył: 12 Mar 2005
Posty: 715
Wysłany: Czw 24 Lip, 2008   

Zibi201 napisał/a:
Jakoś inne kraje ze zbrojeniowka w gorszym położeniu nie miały problemu z realizacja offsetu... To było zapisane w umowie i tak sie robi na całym świecie więc nie mów że to AWS... Skoro ten oferent się nie umiał wywiązać z umowy to może to kogoś coś nauczy i następnym razem wygra ktoś komu będzie bardziej zależał na dobrym imieniu... Proste. SAAB czy Dassault by zapewne wypełniło offset w większym stopniu niż LM bo dla nich to nie "kolejny klient"ale szansa na zbyt w Europie...


Dassault proponował uprawę oliwek w Polsce, bo twórczo wykorzystał zapisy offsetu dla Grecji. Szansa na zbyt musi być uzupełniona ZYSKIEM, a jeśli umowa offsetowa nakłada duże obowiązki na sprzedawcę, to zmniejsza jego zysk i zaczyna się szukanie punktów przeliczeniowych, zaliczanie w poczet offsetu dawno zakończonych inwestycji, itp. Dla CASY sprzedaż w Polsce to była szansa na zbyt w Europie, a byliśmy pierwszym klientem zagranicznym na C-295. Rezultaty napisał Ci tony6, który zna efekty namacalnie i codziennie.

Zibi201 napisał/a:

I jakoś wielkość offsetu była zachwalana, że niby o tyle większa od inncyh oferentów i była jednym z kryteriów wyboru. Czemu więc nie przypilnowano realizacji...?


Patrz wyżej.

Zibi201 napisał/a:

I prosze nie neguj oczywistych rzeczy-był zapisany offset w umowie to powinien być zrealizowany. Gdyby Polska nie zapłaciła teraz za te F-16tki to byłby skandal ale że USA nie zrealizowały offsetu to nic... Skończmy z takim podejściem bo za 100lat się tu nic nie zmieni!


Pisałem to już wiele razy: kupię od Ciebie samochód za 100 tys. jeśli mi wyremontujesz łazienkę za 150 tys. (przeliczeniowo). Nie będziesz kombinował, jak zawyżyć wartość położonych kafelków?
W przypadku "prawdziwej gospodarki" jest o tyle prostsza sprawa, że są jeszcze politycy nie mający żadnego pojęcia o sprawie, poza obietnicami dla niestety ciemnego ludu o mannie płynącej z nieba i drugim USA/Japonii/UK/Niemczech (niepotrzebne skreślić).

dranio

PS. Naprawdę zbiera mi się na śmiech, jak słyszę o sprzedaży ostatniej perły, której rozpoczęcie produkcji seryjnej prostego lekkiego śmigłowca zajęło 9 lat (licząc tylko od oblotu prototypu), a sprzedaż 3 sztuk do Wielkiej Brytanii po kolejnych dwóch latach ogłaszana jest jako prawie niebywały sukces.
 
 
Zibi201 
7


Dołączył: 11 Cze 2008
Posty: 2285
Skąd: Polska
Wysłany: Czw 24 Lip, 2008   

I dlatego Czesi możliwe że dostaną centrum logistyczne C-295 za kupno 2 samolotów a nam się to nie udało za kilka razy tyle? Wszystko jest sprawą jakości negocjacji... Ale jak Polske i polskich urzędników w negocjacjach się traktuje jak państwa afrykańskie to nei ma się co dziwić. Najpierw trzeba zmienić mentalność decydentów ale jak głos oddolny jest taki jak u was to nigdy się nic nie zmieni...
Skoro Okęcie tak zesżło na psy to poczytajcie artykuły o sytuacji finansowej Rzeszowa...
I słyszałeś o czymś takim jak dbanie o własny interes?
Dassault oferował nam przeniesienie linii produkcyjnej Mirage'a2000 do Polski i bardziej wierzyłbym w dotrzymanie tej obietnicy niż w wydumane obietnice Amerykanów...
I może wtedy po ludzku zastąpilibyśmy Su-22 nowymi samolotami a nie wydawali chore kwoty na wprowadzenie i utryzmanie w służbie F-16...
I jeszcze coś... Skoro na przykładzie tej łazienki uważasz to za normalne to mam nadzieję że nigdy nie będziesz miał pretensji jak Cie ktoś oszuka bo przecież to normalne a na papierze można napisać wszystko!!!
Tyle w tej kwestii z mojej strony bo każdy ma prawo do swojego zdania. Ja swoje raczej niezbyt szybko zmienie. Jeśli w ogóle...
 
 
RadArek 
8



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 3328
Skąd: Polska, ale co 3 tyg.
Wysłany: Czw 24 Lip, 2008   

To jak kolego wytłumaczysz offset w Norwegii za F-18?
Nas po prostu olano. Zresztą olano za przyzwoleniem najwyższych czynników w tym kraju...
Twoim zdaniem jakie szanse mają F-16 i F18 w konkursie na nowy samolot wielozadaniowy dla Indii w związku z offsetem? Bo ja myślę że, co najwyżej minimalne.
Żadne państwo nie pozwoli sobie na takie traktowanie, oprócz naszego ...
_________________
Polak diabłu pamięta:)
 
 
 
dranio 
5


Dołączył: 12 Mar 2005
Posty: 715
Wysłany: Czw 24 Lip, 2008   

RadArek napisał/a:
To jak kolego wytłumaczysz offset w Norwegii za F-18?

Masz na myśli Finlandię i F-18? Coż, oni mieli produkt, na światowym poziomie, nie mieli za to doświadczeń w jego dystrybucji na świecie. My zaś takiego produktu nie mieliśmy, za to wszyscy mówili o wielkiej szansie w rozkręceniu gospodarki, nie bardzo wiedząc co chcieliby produkować i gdzie to sprzedawać, ale za to "panie teraz to będzie dobrze, bo wszystko za nas zrobią durne jankesy". I zrobili....

RadArek napisał/a:

Nas po prostu olano. Zresztą olano za przyzwoleniem najwyższych czynników w tym kraju...
Twoim zdaniem jakie szanse mają F-16 i F18 w konkursie na nowy samolot wielozadaniowy dla Indii w związku z offsetem? Bo ja myślę że, co najwyżej minimalne. Żadne państwo oprócz naszego tak kiepsko na tym nie wyszło...


Na razie to zależy od Indii, których oficjele odpowiedzialni za konkurs mają problemy z dokładnym sformułowaniem wymagań i średnio raz na kilka miesięcy wydają kolejne ich wydanie przedłużając cały proces do niemożliwych granic.

dranio
Ostatnio zmieniony przez dranio Czw 24 Lip, 2008, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
nomad 
5



Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 474
Skąd: torun
Wysłany: Czw 24 Lip, 2008   

Idealiści-wizjonerzy regularnie się pojawiają tutaj ze swoimi pomysłami budowy potęgi naszej zbrojeniówki poprzez offset, współprace panaeuropejską i cały czas występuje ten sam schemat - przykłady i pomysły znane z haseł reklamowych i marzeń o potędze za to brakuje PODSTAW ekonomii i pojęcia o praktyce i jej niuansach.
Hehe i jeszcze kwiatki w stylu F-18 i Norwegii. Na marginesie temat Nokii i Finlandii polecam zgłębić dokładniej niż zdanie zasłyszane w mediach codziennych ;)
 
 
dranio 
5


Dołączył: 12 Mar 2005
Posty: 715
Wysłany: Pią 25 Lip, 2008   

Zibi201 napisał/a:
I dlatego Czesi możliwe że dostaną centrum logistyczne C-295 za kupno 2 samolotów a nam się to nie udało za kilka razy tyle? Wszystko jest sprawą jakości negocjacji...


Nie, po prostu EADS PZL Okęcie wypiął się, gdy okazało się, że trzeba przebudować hangar, tak aby pomieścić samolot i potrzebne wyposażenie, a poza tym współpłacić za remont i przebudowę drogi kołowania z tego hangaru na Okęcie. Sprawa była rozpatrywana pięć lat temu za prezesa Carlosa Navarro Cantero.

Zibi201 napisał/a:

Dassault oferował nam przeniesienie linii produkcyjnej Mirage'a2000 do Polski i bardziej wierzyłbym w dotrzymanie tej obietnicy niż w wydumane obietnice Amerykanów...


Ciekawe na jakiej podstawie?

Zibi201 napisał/a:

I jeszcze coś... Skoro na przykładzie tej łazienki uważasz to za normalne to mam nadzieję że nigdy nie będziesz miał pretensji jak Cie ktoś oszuka bo przecież to normalne a na papierze można napisać wszystko!!!


Otóż nie. Na papierze napisano BAARDZO ogólnie. Szczegółami zajęli się fachowcy (ze strony sprzedawcy) i prowadzili dalej sprawę tak, aby sprzedawca zarobił. Co jest zresztą logiczne. Poza tym chciałbym zapytać, po ile jest F-16 bez offsetu?
Co do samochodu: Jeśli chce zapłacić uczciwą cenę bez kręcenia, to szansa, że ktoś mnie nie oszuka, jest większa. Jeśli będę wymagał do tego remontu łazienki, to szansa przekrętu wzrasta.

dranio
Ostatnio zmieniony przez dranio Pią 25 Lip, 2008, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
RadArek 
8



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 3328
Skąd: Polska, ale co 3 tyg.
Wysłany: Pią 25 Lip, 2008   

No zaraz kwiatek...Się przejęzyczyłem po prostu :) Chodziło mi o Szwajcarię...
Jak nie mamy profesjonalnych negocjatorów to należy wynająć ... No ale kto by się pozbył tych korzyści, drobnych dla koncernu a pokażnych dla takiego zabiedzonego negocjatora na państwowym wikcie...
_________________
Polak diabłu pamięta:)
 
 
 
nomad 
5



Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 474
Skąd: torun
Wysłany: Pią 25 Lip, 2008   

El Lobo napisał/a:
nomad napisał/a:
Idealiści-wizjonerzy regularnie się pojawiają tutaj ze swoimi pomysłami budowy potęgi naszej zbrojeniówki poprzez offset
Nie - to cechuje naszych decydentów. My tutaj jedynie dyskutujemy jak możliwie najlepiej wykorzystać to co mamy.


Dla decydentów offset to uzasadnianie i marketingowe sprzedawanie decyzji wydawania dużych pieniędzy na nowe zabawki dla mundurowych. Offset fajnie brzmi w mediach - nowe technologie, nowe miejsca pracy, sprzedaż naszych produktów itd. itp. Ale jedna podstawowa sprawa - offsetodawcy to nie są instytucje charytatywne! Wszystko opiera się na rachunku ekonomicznym. Wszystko! Żeby offset miał sens jak w przytaczanych przykładach to....trzeba wyłożyć kasę. Dużą kasę. Tak jak robią przytoczeni już tu Hindusi. Otwierają nowe fabryki wprowadzają technologię ale za własną kasę! "Offset" daje im tylko przyspieszenie negocjacji o przekazaniu technologii/patentów... Generalnie offset to drogi interes. Interes, który może (ale nie musi) przynieść sensowną stopę zwrotu biorcy ale na pewno wymaga kapitału i to nie małego ze jego strony. Nikt za darmo nam nic nie da - nawet płace ludzi wymyślających te propozycje offsetowe są wliczone w kwotę potencjalnego kontraktu ;)
 
 
Zibi201 
7


Dołączył: 11 Cze 2008
Posty: 2285
Skąd: Polska
Wysłany: Pią 25 Lip, 2008   

tony6 napisał/a:

SNECMA i MTU to jak najbardziej europejskie firmy, ale wiesz dlaczego tak szybko rozwijają się w Polsce, prawda? Czy też raczej nie wiesz, a pokrzykujesz tylko?
Amerykanie kupują europejski sprzęt, a to dobre. Np. tankowce, które właśnie zostały unieważnione..? I ile tego kupują w skali swoich zakupów? Procent? Dwa?
Nie rozśmieszaj mnie człowieku.

Widać że nie interesujesz się jednak tym za bardzo bo kupują "troche" więcej... I sam sobie zaprzeczasz bo wymieniasz europejskich producentów części i silników do amerykańskich zabawek a potem mówisz że nic nie kupują. Może produktów finalnych nie aż tak dużo ale podzespołów-i to nie wyprodukowanych na zlecenie tylko zaprojektowanych od podstaw w Europie, całkiem sporo.
Tak, wiem dlaczego się tak szybko rozwijają się bo kupują od nich Amerykanie którzy sami nie są w stanie wyprodukować silników i agregatów do swojego sprzętu. A wymieniona przez Ciebie Avio zarabia m.in na remontach amerykańskiego sprzętu. Nam Amerykanie obiecali serwis silników a skoro się nie wywiązali z umowy to teraz na nasz rynek wchodzi włoskie Avio. Mówiąc, że to dzięki Amerykanom oni inwestują to tak jakbyś powiedział, że nasza zbrojeniówka żyję dzięki radzieckim inwestorom, bo wszak większość zamówień to remonty i modernizacje sprzętu z ZSRR. :roll:
Coś jeszcze. Dobra mieliśmy produkt który się zaczynał dobrze sprzedawać- M28, Amerykanie obiecali wypromowanie go i znalezienie kolejnych rynków. A co się stało? Straciliśmy nawet szanse na rynki które były już zaklepane... A Mielec zaczął znów mieć kłopoty co ułatwiło jego przejęcie. To jest dbanie o nasze interesy?!
A może Radwar i PIT nie mają dobrych produktów?

[ Dodano: Pią 25 Lip, 2008 ]
Wracając do meritum dyskusji ciekawą sprawą są WZLe. Jak widzicie ich przyszłość?
WZL-1 zajmuje się obsługami naszych śmigłowców, pewnie w zależności od tego czy i kiedy kupimy coś nowego i co to będzie, będzie zależeć przyszłość tych zakładów. Ale póki co mają zapewnioną prace przy tym co mamy, a nowość to prace modernizayjne na SH-2.
WZL-2, dzięki programowi remontów i przedłużania resursu na MiGach i Suchojach miał ostatnio troche pracy ale oby w końcu mógł obsługiwać F-16...
WZL-3 tutaj sprawa jest bardziej skomplikowana bo specjalnością tych zakładów były MiG23 i Iskry. Teraz pierwszych nie ma a drugie są też obsługiwane w WZL-2. Więc Dęblin robi wszystkiego po trochu łącznie z silnikami, śmigłowcami, An-26, Jakami-40 i innymi... Myślę, że ten zakład może pójść pod młotek jak się nie znajdzie dla niego praca. Ale skoro obsługuje Any26 to mógłby wykonywać prostsze prace na CASAch lub(i)Herculesach choć nie wiem czy na to ich hale pozwolą.
WZL-4 podpisały umowe z włoskim Avio i mają się zająć romentami silników do CASY, SH-2 a także miały zaproponować euroLOTowi obsługe silników ATR. W przyszłości Włosi chcą umożliwić przeprowadzanie tam remontów i napraw silników do F-16.

[ Dodano: Pią 25 Lip, 2008 ]
Jak donosi www.altair.com.pl Departament Bezpieczeństwa Krajowego USA zamówił 17 AS335 z opcja na kolejnych 33. Do tego dochodzi posiadane 48 AS350 i 15 EC120.
Do tego dochodzi 345 zamówionych UH-72A(wersja EC-145 dla US Army National Guard) i śmigłowce dla US Coasta Guard. Masz racje tony6... Pół tysiąca śmigłowców to nic nie znaczące zamówienie :-o
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group