Strona Główna


<b><font color=blue>REGULAMIN</font></b> i FAQREGULAMIN i FAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  <b>Galeria</b>Galeria  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Korweta wielozadaniowa typu Gawron
Opublikował Wiadomość
G. Hołdanowicz 
Gość Specjalny
ś.p.



Pomógł: 7 razy
Wiek: 55
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 6431
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 19 Sty, 2010   

Tak jest. Ale nie sztuk raz. Teraz cena jest jak za fregatę OP. Z tych nowszych.
_________________
Grzegorz Hołdanowicz - RAPORT-wto
O+N+C
Służba!
 
 
Arrakis 
Guru


Pomógł: 37 razy
Dołączył: 08 Gru 2006
Posty: 11771
Skąd: Lepiej nie wiedzieć
Wysłany: Wto 19 Sty, 2010   

A jak się to wszystko ma cenowo do włoskich korwet serii Commandante?

Arrakis
 
 
markus 
5



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 17 Lip 2004
Posty: 768
Skąd: z przypadku
Wysłany: Wto 19 Sty, 2010   

Każda forma pozyskania sprzętu odmienna od "wspierania narodowego przemysłu obronnego" jest tańsza w wykonaniu. Nikt tak MON-u nie orżnie jak spółka Skarbu Państwa.
_________________
"Gdy Polak ginie na ruskiej ziemi to Polska płacze i przez łzy nie wierzy w jedno ruskie słowo"
 
 
Arrakis 
Guru


Pomógł: 37 razy
Dołączył: 08 Gru 2006
Posty: 11771
Skąd: Lepiej nie wiedzieć
Wysłany: Wto 19 Sty, 2010   

Cytat:
Każda forma pozyskania sprzętu odmienna od "wspierania narodowego przemysłu obronnego" jest tańsza w wykonaniu.

To akurat zależy od przypadku i nie musi być prawdą.

Cytat:
Nikt tak MON-u nie orżnie jak spółka Skarbu Państwa.

Trzeba jeszcze uzwglęnić to, jakim klientem jest nasz MON. Dziś to, jutro tamto. Trudno mówić o jakimkolwiek sensownym planowaniu z punktu widzenia firmy. Jeśli tak, jak w tym przypadku zaczyna się jakiś projekt, przerywa, wznawia, przerywa, itd... to trudno się dziwić, że koszty stają się astronomiczne. Normalna firma dawno już podziękowałaby za współpracę. Prawda leży więc gdzieś pośrodku.

Arrakis
 
 
G. Hołdanowicz 
Gość Specjalny
ś.p.



Pomógł: 7 razy
Wiek: 55
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 6431
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 19 Sty, 2010   

Bo jak wiadomo firmy zagraniczne kochają polskiego podatnika i sprzedają pół darmo.
Jak ja kocham taki bełkot...
Korweta 621 kosztuje ile kosztuje bo ma być JEDNA i jest realizowana przez lata świetlne. Koszty stałe się nie rozkładają na serię. Nie ma możliwości racjonalizacji wydatków, szkolenia personelu (który wszak też rotuje i trzeba kolejnych szkolić) itp. Naprawdę tak trudno zrozumieć? Bardzo jestem ciekaw, ile by kosztował specjalnie dla Polski robiony JEDEN okręt typu K-130 w okresie 2001-2015 bez zabezpieczenia jakichkolwiek innych podobnych zamówień. Kwota byłaby z pewnością podobna albo i wyższa. Albo by nie była, bo żaden zachodni producent nie przystałby na takie warunki. Nie pozwoliłby, aby Państwo zrobiło z niego idiotę...
_________________
Grzegorz Hołdanowicz - RAPORT-wto
O+N+C
Służba!
 
 
Arrakis 
Guru


Pomógł: 37 razy
Dołączył: 08 Gru 2006
Posty: 11771
Skąd: Lepiej nie wiedzieć
Wysłany: Wto 19 Sty, 2010   

Nieco inna branża, ale moim zdaniem dobry przykład, jak łatwo podnieść koszty projektu dzięki (nie)przemyślanym decyzjom.

http://trojmiasto.gazeta....wy_szpital.html

Najpierw przemyślana decyzja - robimy, a potem ciagniemy to do końca. Poza tym projektami tej skali co Gawron powinni zarządzać odpowiedni ludzie.
Co potrafi zmalować "człowiek sprawdzony", a niekoniecznie kompetentny, bardzo dobrze było widać na przykładzie A400M.

Arrakis
 
 
Baldigozz 
7



Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 2041
Skąd: Polska
Wysłany: Wto 19 Sty, 2010   

A ja nie mam pretensji do stoczni tylko do tych co decydowali o takim, a nie innym przebiegu programu. Moim skromnym zdaniem, to się kwalifikuje pod zarzuty prokuratorskie, paragrafy na niegospodarność w rozporządzaniu powierzonym majątkiem chyba jeszcze jakieś są. Tylko, że tu panowie politycy na wzajem krzywdy sobie nie zrobią, chyba umoczone są w tą sprawę różne opcje polityczne. Przecież ten okręt nie ma racji bytu, po umoczeniu takiej kasy będzie wiecznie gnił w porcie, bo strach żeby tyle forsy zatonęło. Choć może wręcz przeciwnie? Jak nic wygląda mi to na budowanie filmowego Misia. Wielka, słomiana inwestycja, na której wszyscy dobrze zarobią, a na koniec zrobi się protokół zniszczenia.
 
 
G. Hołdanowicz 
Gość Specjalny
ś.p.



Pomógł: 7 razy
Wiek: 55
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 6431
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 19 Sty, 2010   

Ano właśnie....
_________________
Grzegorz Hołdanowicz - RAPORT-wto
O+N+C
Służba!
 
 
Gawron 
4


Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 232
Skąd: MW RP
Wysłany: Wto 19 Sty, 2010   Tylko SMW jest bez winy...

Tylko SMW jest bez winy..... absurd.

Osobiście bardzo boli mnie fakt upadku i dalszej degradacji MW. Winą za to obarczam zarówno ten jak i poprzednie rządy. Nie chcę chwalić tego rządu ale w tym wypadku trzeba być obiektywnym.
Najprostszy rachunek ekonomiczny mówi o beznadziejności i bezsensowności całego programu Gawron. Zgadzam się, że porównywanie ceny 1 Gawrona do jednostkowej ceny okrętu zagranicznego jest nieobiektywna. Nie zmienia to faktu, że pokazuje rozmiar porażki. Złożyło się na nią kilka przyczyn:

1. Niekonsekwencja kolejnych rządów (brak finansowania);
2. Źle przeprowadzone prace projektowe (ciągła zmiana koncepcji. Efekt - na okręcie zabrakło miejsca na hangar dla śmigłowca);
3. Brak jakiegokolwiek doświadczenia w budowie okrętów wojennych o tak wysokim stopniu złożoności (przeceniono siły na zamiary);
4. Konieczność zakupu niemal całego wyposażenia i uzbrojenia za granicą (co doprowadziło przez moment do koncepcji wyposażenia w stare rosyjskie armaty). Na okręcie polskie są tak naprawdę tylko blachy i szafki (dopiero będą);
5. Błędnie rozumiana potrzeba wsparcia własnego przemysłu (a raczej miejsc pracy w SMW);
6. Fatalna kondycja SMW będącej reliktem poprzedniej epoki spowodowana złą organizacją pracy i nieprodukcyjną (bardzo kosztowną) strukturą zatrudnienia;
7. Brak nadzoru nad SMW w zakresie wykorzystania powierzonych środków. Dopiero za obecnego rządu SMW jest właściwie nadzorowana. Efekt - niemalże natychmiastowa upadłość zakładu, pomimo licznych zamówień na remonty jednostek MW;

Podsumowując... fakt, że rząd deklaruje wolę dokończenia jednostki wynika wyłącznie z rozmiaru nakładów juz poniesionych. Na kolejne "złote" korwety nie ma co liczyć i to niezależnie od rządzącej frakcji.
 
 
G. Hołdanowicz 
Gość Specjalny
ś.p.



Pomógł: 7 razy
Wiek: 55
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 6431
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 19 Sty, 2010   

Nikt nie powiedział, że SMW jest bez winy. Ale nie jest to jedyny winowajca, jak tu próbowano sugerować.
A co na to wszystko nadzór właścicielski?
_________________
Grzegorz Hołdanowicz - RAPORT-wto
O+N+C
Służba!
 
 
markus 
5



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 17 Lip 2004
Posty: 768
Skąd: z przypadku
Wysłany: Wto 19 Sty, 2010   

G. Hołdanowicz napisał/a:
Bo jak wiadomo firmy zagraniczne kochają polskiego podatnika i sprzedają pół darmo.
Jak ja kocham taki bełkot..


I co nazywa Pan bełkotem Szanowny Panie Redaktorze ???

Czy bełkotem jest to, że Bumar dorzucił sobie 100% marży do ceny RBS-15 w przetargu na NDR ?
Czy bełkotem jest to, że Stocznia Marynarki Wojennej nie jest technologicznie gotowa do produkcji takich okrętów jak Gawron, w jej Radzie Nadzorczej nie znajdzie Pan specjalisty od zarządzania projektami albo analizy opłacalności inwestycji, za to znajdzie Pan emerytowanego admirała i paru innych "fachowców", nie wspominając o tym, że z zaliczki na Gawrona SMW w pierwszej kolejności kupiła faksy, drukarki i komputery a zabrakło forsy na specjalistyczne narzędzia?
Czy bełkotem jest wynalazek pod tytułem Poprad, gdzie po złożeniu czterech Strzał, laptopa i podrasowanego Honkera mamy cenę 1,5 miliona za sztukę?
Czy też bełkotem jest "Biała" czyli obdarcie Szyłki z kanału radiolokacyjnego i wstawienie w to miejsce kamery, i bynajmniej nie po kosztach własnych?
_________________
"Gdy Polak ginie na ruskiej ziemi to Polska płacze i przez łzy nie wierzy w jedno ruskie słowo"
 
 
G. Hołdanowicz 
Gość Specjalny
ś.p.



Pomógł: 7 razy
Wiek: 55
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 6431
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 19 Sty, 2010   

Od kiedy Poprad jest na Honkerze? Poprad to znacznie więcej niż to co Pan napisał, ale jak chce Pan tego nie dostrzegać, to Pana prawo.
Czy Biała powstała w konkretnym celu i czy ma Gromy? Biała to także więcej niż Pan opisał, ale miała być tylko rozwiązaniem przejściowym.
Czy wie Pan kto i jak konstruował ofertę NDR Bumaru? Bo ja nie.

Bełkotem nazywam wrzucanie wszystkiego do jednego wora. I dalej tak będę nazywał, przy czym zaznaczam, że absolutnie nie patrzę na nicka piszącego posta, proszę nie brać tego do siebie. Nie znoszę uogólnień, uproszczeń, czarno-białych obrazków.

Z całą pewnością SMW jest bez winy, ale prawdą jest też, że Ci co nadzorowali projekt nie stanęli na wysokości zadania i nie zapewnili finansowania na poziomie "powyżej masy krytycznej". Ktoś zatwierdzał taki a nie inny kształt rady nadzorczej. Podpowiem - SMW podlegała i podlega MON...
Komputery też są potrzebne w fazie przygotowania produkcji, pod warunkiem że za tym coś idzie. Jeszcze raz pytam się gdzie jest nadzór właścicielski? Spółka SP nie działa sama w sobie.
_________________
Grzegorz Hołdanowicz - RAPORT-wto
O+N+C
Służba!
 
 
Gawron 
4


Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 232
Skąd: MW RP
Wysłany: Wto 19 Sty, 2010   Z całą pewnością SMW jest bez winy...

"Z całą pewnością SMW jest bez winy..." - mam nadzieję, że to przejęzyczenie, bo jeśli nie to tak jakby Pan mówił, że czarne jest białe ;)
 
 
G. Hołdanowicz 
Gość Specjalny
ś.p.



Pomógł: 7 razy
Wiek: 55
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 6431
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 19 Sty, 2010   

Z CAŁĄ PEWNOŚCIĄ SMW NIE JEST BEZ WINY - tak miało być!
Przepraszam.
_________________
Grzegorz Hołdanowicz - RAPORT-wto
O+N+C
Służba!
 
 
Ophiuchus 
7


Dołączył: 13 Wrz 2008
Posty: 2575
Skąd: Polska
Wysłany: Wto 19 Sty, 2010   

Tak czy owak epopeja "Gawrona" wygląda jakby go budowano w Rosji! Zresztą gdzie tam Polska ma tradycje i możliwości budowy większych okrętów wojennych? Trzeba było zamówić kilka korwet MEKO A-100 zagranicą i wtedy coś by z tego wyszło bo nie można by ich tak finansować jak tego Gawrona i nie rozwlekło by się to tak w czasie. Teraz za forsę utopioną w "Gawronie" można by chyba kupić fregatę MEKO 200!

Natomiast obecnie jest już po piwie. Dzisiejszy raport BBN sugeruje nieodległy w czasie upadek MW:

Cytat:

Według BBN największe problemy dotyczą Marynarki Wojennej. „Gwałtownie postępujący proces zaniku potencjału bojowego Marynarki Wojennej rodzi poważne obawy, co do możliwości zabezpieczenia bezpieczeństwa morskiego Polski” – piszą analitycy.

Z dokumentu wynika, że w ciągu ostatnich lat wycofano 62 proc. okrętów bojowych i innych jednostek pływających, nie zastępując ich nowszym sprzętem. O połowę zredukowano lotnictwo morskie. Zmniejszono też liczebność marynarzy o ponad jedną trzecią. A w najbliższych latach będzie musiało być wycofanych ponad 20 okrętów bojowych, w tym cztery z pięciu okrętów podwodnych.



Jedyny ratunek to jak najszybciej wywalić na złom oba OHP i wszystkie Kobbeny a potem porozglądać się w NATO za czymś w zamian - z demobilu niestety...wiadomo coś o spisywaniu fregat Broadsword, Bremen, Cassard? :(
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group