Wysłany: Pią 13 Lut, 2009 PW obawiają się o pracę z powodu cięć budżetowych w MON
Cytat:
Przedstawiciele NSZZ Pracowników Wojska oraz Sekcji Krajowej Pracowników Cywilnych MON są zaniepokojeni skutkami, jakie w ich zakładach wywołają zmiany w budżecie resortu.
Swoje wątpliwości przedstawili w czwartek na spotkaniu z szefem BBN Aleksandrem Szczygło.
Wcześniej rozmawiał on na temat skutków "cięć" m.in. z przedstawicielami żołnierzy zawodowych oraz służb mundurowych podległych MSWiA i ministrowi sprawiedliwości, a także związkowcami ze "zbrojeniówki".
Jak podkreślał w czwartek szef BBN, cykl spotkań ma pozwolić na ocenę sytuacji i oszacowanie zagrożeń m.in. w zakresie liczby miejsc pracy, które ulegną likwidacji, a w konsekwencji skali odejść wykwalifikowanych - często w wąskich specjalizacjach - pracowników.
"Ci, którzy pracują na rzecz wojska to fachowcy o dużym doświadczeniu i umiejętnościach; wykształcenie ich to jest proces wieloletni" - wskazał Szczygło. Jak podkreślał, ważne by uświadomić sobie, "ile potrwa odbudowa potencjału, który stanowi o naszych bezpieczeństwie", jeśli stracą oni pracę.
Reprezentanci pracowników wojska, podkreślali, że "cięcia" dotkną ich w bardzo dużym zakresie. "Około połowa zakładów podległych ministrowi obrony zagrożonych jest co do dalszej działalności, jeśli środki pozostaną takie jak zapowiedzi" - ocenił jeden z uczestników spotkania.
Poinformował, że protest w tej sprawie został skierowany do premiera. "Mówimy otwarcie - zagrożone są nasze rodziny, nasz los i nasze zakłady" - mówił.
"Nasze spółki remontowo-produkcyjne są bardzo ważne, zarówno w okresie pokoju, jak i sytuacji wystąpienia niebezpieczeństwa dla państwa. Dlaczego akurat tam szuka się oszczędności?" - pytała Małgorzata Kucab z NSZZ Pracowników Wojska.
"Istnieje widmo zagrożenia miejsc pracy dla wielu tysięcy pracowników, także w innym sektorze jakim jest wojskowa służba zdrowia" - przekonywała.
"Docierają do nas niepokojące sygnały dotyczące przekazywania szpitali wojskowych do samorządów terytorialnych. Znamy już też decyzję pana ministra o przeznaczeniu dwóch, dobrze prosperujących szpitali uzdrowiskowo-rehabilitacyjnych do sprzedaży - w Lądku Zdroju i Kudowie. Nie ma ekonomicznego powodu dla takich działań" - dodała.
NSZZ Pracowników Wojska powstał w 1980 r. zrzesza pracowników zatrudnionych w MON, Wojskowej Agencji Mieszkaniowej, Agencji Mienia Wojskowego oraz osoby zatrudnione w przedsiębiorstwach i spółkach, dla których resort jest organem założycielskim i które pozostają w jego nadzorze np. WZU, WZŁ czy Stocznia Marynarki Wojennej. Członkami są także pracownicy wojskowych szpitali, przychodni, akademii i uczelni.
Zgodnie z podpisaną w środę przez szefa MON Bogdana Klicha decyzją budżetową na 2009 r., resort ma zaoszczędzić 1,9 mld zł z budżetu, który planowano na poziomie blisko 25 mld zł. Budżet zakłada wydatki osobowe - 7,2 mld zł; emerytury i renty - 5,1 mld zł; centralne plany rzeczowe - 7,2 mld zł; pozostałe wydatki bieżące - 4,8 mld.
neo11 [Usunięty]
Wysłany: Pią 13 Lut, 2009
Zaraz ktoś mi zarzuci że się nie znam, uważam że jest kilka instytucji które można by swobodnie zamknąć takich jak WITU w Zielonce, Wojskowy Ośrodek Badawczo- Wdrożeniowy Służb Mundurowych w Łodzi - ośrodek który nie ma własnego laboratorium to jednak zakrawa na paranoje. Co do Stoczni Marynarki Wojennej to powinni się wypowiedzieć sami marynarze.
dziorasix, nie tylko wyciągasz niewłaściwe wnioski, ale też nie posiadasz instynktu samozachowawczego. Myślę, że nie zamierzasz dożyć swojej emerytury. Tak Cię tata i mama wychowali?
Co do zamierzanych cięć w zakładach zbrojeniowych i wojskowej służbie zdrowia, powiało zupełną głupotą. Pewnie decydenci myślą, że broń i amunicję będziemy zdobywać na przeciwniku, a ranni i chorzy będą masowo poddawać się aby to przeciwnik ich leczył
Cięcia niech będą, ale w wyposażeniu generalskich gabinetów, apartamentów, etatów tworzonych pod konkretne nazwiska itd. Takie drobne oszczędności robione "z głową" być może pozwoliły by na dalsze funkcjonowanie tego co konieczne. Tak jak w budżecie domowym, kiedy brak pieniędzy, prościej jest zrezygnować np. z remontu mieszkania niż z papierosów i piwka. Tyle tylko, że później odbija się to czkawką, o ile nie następuje katastrofa.
Uważam że wojsko mogłoby zarabiać. Dlaczego ustawowo mu tego zabroniono? Doszło nawet do takiej sytuacji, ze w koszarach nie ma ani jednej kantyny, czy nawet kiosku. Budynki stoją puste, sprzęt rdzewieje. Wojsko porzuca sieci telefoniczne, funduje ludziom darmowe telefony, nie bierze pieniędzy za instalacje antenowe sieci komórkowych, rozdaje za grosze zapasy magazynowe itp. W swojej działalności dofinansowuje różnego typu organizacje pozarządowe, dotuje PKP, organizuje bardzo drogie (i darmowe dla ludzi) pokazy (defilada). Zachowuje się jak bogaty wujek.
Jednocześnie ma w głębokim poważaniu swoich nędznie opłacanych pracowników. Nie zapewniając im dosłownie nic. Nawet pewności zatrudnienia. A "głównodowodzący" związkami zawodowymi PW śmie jeszcze dziękować w naszym imieniu za 120% realizacji podwyżek. To tak jakby w naszych szeregach jakaś V kolumna działała. Gdzie on jest teraz, kiedy trzeba za ludźmi się wstawić?
_________________ W wyniku powyższych czynności ustalono brak możliwości wykorzystania... w dalszej służbie wojskowej, co skutkuje dokonaniem... wypowiedzenia stosunku służbowego przez organ wojskowy - gen. bryg. Zbigniew Jabłoński
Wysłany: Nie 15 Lut, 2009 Re: PW obawiają się o pracę z powodu cięć budżetowych w MON
Prawie emeryt napisał/a:
Zgodnie z podpisaną w środę przez szefa MON Bogdana Klicha decyzją budżetową na 2009 r., resort ma zaoszczędzić 1,9 mld zł z budżetu, który planowano na poziomie blisko 25 mld zł. Budżet zakłada wydatki osobowe - 7,2 mld zł; emerytury i renty - 5,1 mld zł; centralne plany rzeczowe - 7,2 mld zł; pozostałe wydatki bieżące - 4,8 mld.
Widać jak biednym krajem jesteśmy skoro połowa budżetu MON to wydatki osobowe i emerytury. Przynajmniej 2 miliardy wydatków na emerytury wojsko zafundowało sobie samo, a to bzdurnymi przepisami, a to nie liczeniem się z jakimikolwiek problemami tych, którzy mogli jeszcze służyć, a to bezsensownym zaniżaniem stopnia w etacie itp. Jeśli ci, którzy mają wpływ na ilość nowych emerytów nie będą rozliczani ze swojej radosnej działalności to koszty osobowe będą wzrastały. Zwolnienie żołnierza zawodowego to nie tylko konieczność płacenia mu emerytury, ale również konieczność zatrudnienia kogoś nowego na jego miejsce. Inna sprawa dlaczego to MON ze swojego budżetu ma opłacać emerytów. Wojsko jest potrzebne do obrony granic, a granice (w pojęciu terytorium kraju) to nie posiadłość MON.
Ale o pracownikach wojska miało być. Zmienić może się cokolwiek dopiero wtedy, jeśli związki zawodowe będą utrzymywane wyłącznie ze składek związkowców, a nie przez pracodawców. Co jest jednoznaczne z tym, że będą niezależne od kogokolwiek. Ale czy jest sens walczyć o stanowisko pracy, na którym referent ze średnim wykształceniem otrzymuje 65% wynagrodzenia st. szer. z wykształceniem gimnazjalnym? Jeśli ten st. szer jest w załodze czołgu to jest to uzasadnione, ale widziałem też takich co wydają klucze do pomieszczeń pełniąc rolę wysoko opłacanych portierów.
Przez - nie do końca, albo wcale - przemyślane działania decydentów generowane są koszty do kwadratu. Nie tylko powstaje ( powstanie w bieżącym roku ??? ) armia emerytów ale odchodzą ci którzy powinni oddawać z siebie to co w nich "zainwestowano".
Pan Stasiak nie jest moim guru ale przyznaję Mu rację że nie wolno ogłaszać zmian w przepisach emerytalnych jak nikt nie widział nawet projektu stosownej ustawy.
Wtedy bardzo dużo ludzi - nie chcąc ryzykować ( w wojsku wypowiedzenie to nie 3 a 6 miesięcy ) "rzuci kwitem".
Myśląc o oszczędnościach to jest najprostsze - nie generować bezmyślnie strat
Jak tu szukać oszczędności jeśli ktoś odchodzi na emeryturę a za tydzień jest na tym samym stanowisku tylko jako emeryt.
Jeśli chcesz iść na emeryturę to siedź w domu i pozwól awansować innym i znaleźć pracę bezrobotnym.
Podejrzewam że w Polsce jest tylu bezrobotnych co dorabiających emerytów.
Jedni żyją z dwóch pensji ,a inni na zasiłku
Pomógł: 65 razy Wiek: 84 Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 6445 Skąd: Getarnte Option von ...
Wysłany: Nie 15 Lut, 2009
militaro napisał/a:
( powstanie w bieżącym roku ??? ) armia emerytów
Możesz uzasadnić swoją ''tezę'' Wyprzedzając Twoje myśli, to niesądzę ( ), iż zaplanowana ( ) zmiana ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym służb mundurowych (MON) wygeneruje kolejną partię emerytów. Rozejdzie się po kościach. Nie ''krzyczałbym'' wszem i wobec, że średniaki złożą wypowiedzenia, bo tego nie uczynią. Mają za dużo do stracenia. Na tym etapie wszelakie ''sondaże'' można traktować jako wróżenie z fusów.
_________________
Ludzie , nie udzielam porad ''prawnych'' za pośrednictwem
Pomógł: 65 razy Wiek: 84 Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 6445 Skąd: Getarnte Option von ...
Wysłany: Nie 15 Lut, 2009
dziorasix napisał/a:
eśli chcesz iść na emeryturę to siedź w domu i pozwól awansować innym i znaleźć pracę bezrobotnym.
W Kontstytucji Rzeczypospolitej Polskiej zapisano, iż każdemu zapewnia się wolność wyboru i wykonywania zawodu oraz wyboru miejsca pracy. W mojej ocenie przepis nie powinien zgodnie z Twoją teorią dyskryminować emerytów, bądź rencistów.
''Nie siej popeliny''
_________________
Ludzie , nie udzielam porad ''prawnych'' za pośrednictwem
Możesz uzasadnić swoją ''tezę'' Wyprzedzając Twoje myśli, to niesądzę ( ), iż zaplanowana ( ) zmiana ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym służb mundurowych (MON) wygeneruje kolejną partię emerytów. Rozejdzie się po kościach. Nie ''krzyczałbym'' wszem i wobec, że średniaki złożą wypowiedzenia, bo tego nie uczynią. Mają za dużo do stracenia. Na tym etapie wszelakie ''sondaże'' można traktować jako wróżenie z fusów.
Nie podniecając się odpowiem tylko amerykańskim porzekadłem: pażiwiom uwidim.
I można sobie zaśpiewać: Ale to już było... i to całkiem niedawno
Inaczej, to nie teza bez historii, tylko to już przerabialiśmy a i żyję tu i teraz i rozmawiam z ludźmi.
PS
1. Nie chodzi mi o to że reforma jest niepotrzebna tylko sposób jej wprowadzania jest
dalece nieprofesjonalny;
2. Nie wiem o co chodzi z tymi średniakami
Pomógł: 65 razy Wiek: 84 Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 6445 Skąd: Getarnte Option von ...
Wysłany: Nie 15 Lut, 2009
militaro napisał/a:
sposób jej wprowadzania jest
dalece nieprofesjonalny;
A kiedy tę (ustawę) wprowadzono, lub kiedy to nastąpi Bo dalece nieprofesjonalne stają się Twoje wypowiedzi. Wybiegasz naprzód tego, czego jeszcze nie ma. Zatem jak możesz twierdzić o nieprofesjonalnym podejściu MON do czegoś, co być może jest w założeniach, planach, lecz na chwilę obecną nie ujrzało światła dziennego ...
militaro napisał/a:
Nie wiem o co chodzi z tymi średniakami
Wojskowy średniak, to żołnierz ze stażem służby od 15 do 25 lat.
_________________
Ludzie , nie udzielam porad ''prawnych'' za pośrednictwem
neo11 [Usunięty]
Wysłany: Nie 15 Lut, 2009
militaro napisał/a:
bo nie wyobrażam sobie gospodarki środkami bojowymi w WP bez nadzoru WITU.
Kto by to miał robić ( badania etc. )
Badania prowadzone przez WITU i nadzór nad środkami bojowymi
Badania były by robione tak samo jak do tej pory, czyli zlecane firmą zewnętrznym. Nadzór WITU też jest całkiem nie zły np: konstruktor Wista mówi że on się nie nadaje do warunków afgańskich a badania przeprowadzone przez WITU mówią że nie ma z nim żadnego problemu. Podejrzewam że WP miało byś zdecydowanie lepiej bez nadzoru WITU.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum