Wysłany: Sob 23 Maj, 2009 Polska a waluta Euro wg pana Dariusza Grabowskiego
Sądzę, że najlepiej pasuje ten temat do tego działu.
Czego się dziś dowiedziałem z trwającej w telewizji konferencji:
# stracimy suwerenność,
# ludzie będą umierać szybciej,
# Włochy, Hiszpania, Portugalia są krajami zapóźnionymi w rozwoju (dzięki euro),
itp.
Ten pan powinien chyba zająć się układaniem dowcipów.
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Puchacz [Usunięty]
Wysłany: Wto 26 Maj, 2009
Jak możemy stracić suwerenność przez pieniądze?, i przez to mieć jeszcze większą umieralność?to jakiś Quiz był, wywiad przedwyborczy ?
Akurat znam pana Grabowskiego, i tu mam przewagę nad tymi, którzy "znają" go z TV.
Żeby zrozumieć, warto coś poczytać (oprócz GW...) , a nie tylko oglądać TV. Proponuję książkę: "Warto mieć własną walutę".
Jak z euro jak będzie? - zobaczymy, jak będzie... (w RP).
To była jakaś konferencja partii Libertas. Ot, taki nowy króliczek.
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Puchacz [Usunięty]
Wysłany: Wto 26 Maj, 2009
Liberty znaczy wolność. Znowu pewno idzie rewolucja.
Oprócz wolności, była jeszcze równość i braterstwo, albo śmierć.
Jak mnie w szkole uczono z historii, o Rewolucji Francuskiej, nigdy nie wymawiano tego ostatniego wyrazu, może żeby nas nie straszyć.
Nie ma co rwać włosów z głowy. Należy brać kredyty w euro a oszczędzać w złocie. Przy tym układzie potem można już tylko wznosić toast na pohybel euro.
Co do wideo to zawsze podziwiałem brytyjskich parlamentarzystów za swadę w przemawianiu. U nas ta sztuka leży i kwiczy.
_________________ It’s a whole lot better to go up
the river with seven studs
than a hundred shitheads.
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Jeśli już mowa o kryzysie ekonomicznym to ...bardzo proszę -cytat z klasyka
"...Jakie jest wyjście z obecnego kryzysu?
Teraz nastąpi upaństwowienie banków. I myślę, że jest to jedyne rozwiązanie! Wszystkie państwa są dłużne bankom, nie sobie wzajemnie, lecz właśnie bankom. ...Właściciele kapitału stale pobudzają proletariat do ciągłego zakupu coraz większych ilości, coraz droższych towarów. W tym celu wykorzystują pożyczki, których sami udzielają. Przełom nastąpi w chwili gdy pożyczkobiorcy staną się niewypłacalni. Niespłacone pożyczki zmuszają banki do zaciągania kredytów u instytucji państwowych. Rozstrzygająca rola państwa w kredytowaniu firm prywatnych będzie pierwszą oznaką nadejścia nowej ery - ery komunizmu i to na całym świecie". (Karol Marks, Kapitał, 1867).
_________________ "...Nic nie jest skończone dopóki się nie skończy..." MIŚ YOGI
Pomógł: 139 razy Wiek: 61 Dołączył: 07 Mar 2007 Posty: 6757 Skąd: Warmia i Mazury
Wysłany: Sob 05 Lis, 2011
I dojdziemy do Starożytnego Rzymu:
Źródło: wikipedia.org
Cytat:
Barter to wymiana bezgotówkowa, czyli towar (bądź usługa) za towar. Strony uzgadniają wartość towarów, lub usług i wymieniają się wzajemnie. Znany jest od czasów Starożytnego Rzymu. Jest to współczesna forma zaspokajania potrzeb bez użycia gotówki.
Zalety Barteru:
- Oszczędzamy "żywą" gotówkę, gdyż za własne potrzeby "płaci" się swoimi towarami lub usługami.
Zwykle "płacimy" taniej - gdyż koszt wyprodukowania towaru lub usługi jest niższy od kosztu sprzedaży.
- Pozbywamy się nadmiernych zapasów magazynowych lub nie wykorzystanych mocy produkcyjnych.
Poprawia się nasza płynność finansowa - zaoszczędzoną gotówkę przeznaczamy na bieżące wydatki firmy.
- Wymienianych towarów lub usług nie trzeba reklamować.
- Zyskujemy nowych klientów - którzy sami się zgłaszają.
_________________ "Człowiek postępuje rozsądnie wtedy i tylko wtedy, gdy wszelkie inne możliwości zostały już wyczerpane". - Prawa Murphiego
Polskie slowo "placic" pochodzi od platow lnu.
W barterze bowiem dochodzi do sytuacji, ze pojawia sie silna potrzeba znalezienia jakiegos dobra ustandaryzowanego, na ktore wygodnie przeliczano by inne dobra i uslugi.
W naszej kulturze byl to len w ustandaryzowanych platach.
Moga to byc muszelki, perkal i paciorki, uncje zlota lub srebra, swinie...
Ale COS musi byc.
Moze bedzie to barylka ropy Brent.
_________________ Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
Pomógł: 53 razy Dołączył: 26 Sty 2007 Posty: 13020 Skąd: Polska
Wysłany: Sob 05 Sty, 2019
i napisał/a:
itp.
Ten pan powinien chyba zająć się układaniem dowcipów.
I jak tam i, zmieniłeś zdanie? Trochę lat przybyło i doświadczenia.
Pozwolę sobie zacytować coś co było podstawą utworzenia strefy euro, czyli teoria noblisty Mundella:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Optymalny_obszar_walutowy
Cytat:
z teorii optymalnego obszaru walutowego wynika, że kraj może przystąpić do obszaru walutowego, jeżeli:
-cykle koniunkturalne we wszystkich krajach będących w obszarze walutowym są jednokierunkowe (występuje konwergencja tych cykli),
-występuje podobna reakcja krajów będących w obszarze walutowym na zewnętrzne szoki podażowo-popytowe,
-na obszarze walutowym występuje zbliżona do całkowitej elastyczność cen i płac, a mechanizmy rynkowe prowadzą do optymalnej alokacji czynników produkcji.
Myślę że dziś już jesteś w stanie sam odpowiedzieć sobie na pytanie czy te warunki spełniały kraje przystępujące do strefy euro.
Bo doświadczenie mówi że żaden z tych warunków nie był spełniony dla wszystkich krajów strefy.
I chyba nikt nie zechce mi dowodzić że Polska dziś spełnia którykolwiek z tych warunków.
Tworząc strefę euro posiłkowano się teorią Mundella ale całkowicie zignorowano warunki.
http://coin.wne.uw.edu.pl...zek_mgo_w14.pdf http://www.instytutgm.uni...-walutowych.pdf
To przez lata było pieczołowicie tępione zarówno na uczelniach jak i na poziomie politycznym.
Gdybyśmy lata temu przystąpili do euro - dziś bylibyśmy Grecją.
Druga strona medalu to nadchodząca wojna handlowa USA - Niemcy. Niemcy korzystają z euro do rozliczeń handlowych - euro dzięki słabszym państwom jest słabsze i dzięki temu zaniżają wartość waluty w relacji do swojej gospodarki - a płaci za to Grecja i południe Europy. Tak Niemcy ruch.... połowę Europy która jeszcze im łaskę robi.
Euro to całkiem udany projekt niemieckiej dominacji nad Europą.
To że Niemcy dążą do dominacji w Europie - rzecz i historyczna i normalna. To że jacyś Polacy ich za to w pupę całują - jest haniebne.
Trzeba nawiasem mówiąc do listy religii światowych dopisać jeszcze jedną - euro. Bo zapał z jakim próbowano wprowadzić euro w Polsce można tylko do religijnego albo berserkowskiego szału porównać.
Euro przypomina jako żywo sytuację ze ślimakiem. Wszystkie teorie mówią że to mięczak. Ale komuś pasowało żeby był rybą to został rybą.
I tak samo: wszystkie teorie ekonomiczne mówią że euro jest katastrofą, ale Niemcom pasuje żeby mówić że to super pomysł to zostało marzeniem.
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum