Pomógł: 7 razy Dołączył: 08 Maj 2005 Posty: 3948 Skąd: SZ RP
Wysłany: Wto 30 Cze, 2009 Telefony komórkowe.
Zacznę od pseudonimu: Gadżet.
Kocha telefony i rożne takie pierdółki. Grzech nie pochwalić nowego nabytku. Podwładni robią zakłady z której kieszeni za chwilę wyciągnie najnowszy model telefonu a te wciąż dzwonią w sprawach pilnych i bardzo pilnych.
Jednych to nie dziwi, rzecz przecież normalna ale inni zachodzą w głowę jak to wojsko kiedyś bez "mobil-ów" działało i ile to kosztują te telefony i wieczne rozmowy.
Palmtop, telefon komórkowy itd. Rzeczy jak najbardziej przydatne tylko czy czasem w wojsku nie stają się takim "gadżetem"?
makary21, Ale już umówić się na przez "stosiudemkę" się nie da. Trzeba użyć telefonu komórkowego. A mając delikatnie wyższy model aparatu można nawet popatrzeć w czasie rozmowy na rozmówcę(ynię)
_________________ Analiza uryny może wykryć chorobę jednostki, analiza urny - chorobę całego społeczeństwa.
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 14 Lut 2007 Posty: 1141 Skąd: z piekieł
Wysłany: Sro 01 Lip, 2009
Jak treningu brak? "Tam-tamy" i na najwyższy punkt się udać albo "titawa"-titata tititata....A Jeszcze gołębi u nas dostatek- poczta zadziała. Po za tym wszyscy wysportowani ( pozaliczali w-f) więc po co komu komórki w jednostce ."Biegusiem" Panie, "biegusiem".
taki jeden [Usunięty]
Wysłany: Sro 01 Lip, 2009
TRY_206 napisał/a:
telefonia komórkowa zapewne przestanie działać i trzeba będzie korzystać z tych innych środków,
No i to MW ma "przećwiczone". Bo dalej niż 12Mm od brzegu i komórką się nie da Panie, oj nie da. Choć niektórzy by pewnie chcieli....
Najgorsze jest to, że [oby jej nie było] podczas agresji na nasz kochany kraj telefonia komórkowa zapewne przestanie działać i trzeba będzie korzystać z tych innych środków, a treningu brak... Zresztą sam trening to pikuś, ale my już zapomnieliśmy jak działać bez komórek?
Maniacy CB oraz kierwcy tirów i radiotaxi pomogą....
_________________ Mądrzy i głupcy popełniają taką samą liczbę błedów. Mądrzy ciągle nowe, głupcy zawsze te same.
Najgorsze jest to, że te wypowiedzi żartobliwe przedstawiają 99% realia naszej armii jeżeli chodzi o łączność. Jest wiele sprzętu testowanego i udoskonalonego przez różne firmy lecz co z tego skoro „armii” nie jest stać na zakup nowego wyposażenia.
_________________ Człowiek nie może żyć bez nieustannej ufności w coś niezniszczalnego.
— Franz Kafka
Dziadek_ [Usunięty]
Wysłany: Sro 01 Lip, 2009
Szkolenia może i nie jest za mało (mam na myśli swoją jednostkę), lecz nie jest ono traktowane zbyt poważnie. Sprzęt jest bardzo dobry, można powiedzieć niezawodny, ale cóż z tego, skoro operator nie zawsze jest przy sprzęcie jak otrzyma polecenie pracy na nasłuchu, albo też do rozwinięcia systemu wybierze najgorszą z możliwych lokalizacji. Wtedy "Święty Boże nie pomoże". Pozostaje łączność alternatywna. Ale nie zawsze są to telefony komórkowe . Jak się dobrze pokombinuje, to jeszcze są inne możliwości. Ja na przykład w organizacji łączności staram się dublować środki, na przykład UKF dublować KF-em, KF dublować łącznością satelitarną, a podczas ćwiczeń na niewielkich odległościach dorzucić jeszcze radiotelefony. Wiem, to wymaga sprzętu :dobrego i dużo. Zdaję sobie sprawę, że w wielu jednostkach nie ma takiej możliwości, ale wówczas należałoby położyć większy nacisk na wyszkolenie operatorów.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum