Do 25% malkontenci, roszczeniowcy, krzyczący tylko o prawach, przemilczający obowiązki, niedouczeni, ściemniacze, którzy przenieśli do zawodowej służby wojskowej mentalność żołnierza zasadniczej służby wojskowej
6%
[ 15 ]
Do 50% malkontenci, roszczeniowcy, krzyczący tylko o prawach, przemilczający obowiązki, niedouczeni, ściemniacze, którzy przenieśli do zawodowej służby wojskowej mentalność żołnierza zasadniczej służby wojskowej
14%
[ 36 ]
Do 75% malkontenci, roszczeniowcy, krzyczący tylko o prawach, przemilczający obowiązki, niedouczeni, ściemniacze, którzy przenieśli do zawodowej służby wojskowej mentalność żołnierza zasadniczej służby wojskowej
Pomógł: 9 razy Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 737 Skąd: Z domu
Wysłany: Wto 14 Lut, 2017
A do rezerwy kadrowej to przenosimy jeśli dana forma szkolenia zawodowego trwa dłużej niż 6 miesięcy. W tych przypadkach zawsze jest o kilka dni krótsza
_________________ Trzeba tak żyć, żeby można było mieć szacunek dla samego siebie.
Zauważ jeszcze, że na stopień kaprala nie jest wymagany żaden kurs, o którym tak się rozpisuje DG RSZ w regulaminie, tylko ukończenie szkolenia.
Ależ panowie, kruszycie kopię tak naprawdę o różnicę w definicji słowa "kurs" oraz "szkolenie", które w tej akurat sytuacji są tożsame.
Jeżeli mamy jakieś problemy z kształceniem/szkoleniem młodych podoficerów (a mamy je z pewnością) to na pewno nie należą do nich kwestie nazewnictwa tej formy doskonalenia zawodowego
_________________ "Wojna uczy najwięcej kiedy coś idzie nie tak"
Jocko Willink
Pomógł: 9 razy Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 737 Skąd: Z domu
Wysłany: Sro 15 Lut, 2017
No niby tak, ale ... wpisz szeregowemu w rozkazie personalnym, że kierujesz go na kurs kwalifikacyjny czy też doskonalący na stopień kaprala - ciekawe, czy najbliższa kontrola uzna, że te zapisy są tożsame ze szkoleniem. To co w języku potocznym wydaje się oczywiste, niekoniecznie pokrywa się z zapisami w przepisach. Osobiście nie widzę problemów ze szkoleniem szeregowych na podoficerów (przynajmniej tam gdzie służę). Problem powstał przez lata wynikający z niskich limitów awansowych, co spowodowało, że dopiero w tym roku "starzy" kpr. i st. kpr. dostali awanse.
Powyższe (niskie limity) wpłynęły na blokadę żołnierzy na stanowiskach 2,3,4, a w konsekwencji na brak kandydatów do skierowania na kursy kwalifikacyjne dla żołnierzy (kandydatów) na stanowiska służbowe o stopniu etatowym podoficer (sierż., st. sierż., mł. chor.).
_________________ Trzeba tak żyć, żeby można było mieć szacunek dla samego siebie.
Powyższe (niskie limity) wpłynęły na blokadę żołnierzy na stanowiskach 2,3,4, a w konsekwencji na brak kandydatów do skierowania na kursy kwalifikacyjne dla żołnierzy (kandydatów) na stanowiska służbowe o stopniu etatowym podoficer (sierż., st. sierż., mł. chor.).
W punkt.
_________________ "Wojna uczy najwięcej kiedy coś idzie nie tak"
Jocko Willink
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum