[Iwan K.]

Zanim mój wniosek o urlop zdrowotny wyszedł z kompanii dostałem z "eSów" skierowanie na RWKL celem orzeczenia zdolności do służby w związku z długotrwałym przebywaniem na L-4... Pojechałem dziś ... Nie zdążyłem "dojść" do ortopedy, a już poległem u laryngologa , okazało się, że pojawiły się problemy ze słuchem jakieś ... Kiedy wstępowałem do służby problemów owych nie było ... Jutro mam ciąg dalszy komisji i ortopedę ... Czy jeśli i on stwierdzi, że nie mogę dalej służyć w WP jako żołnierz (kontuzji kolana nabawiłem się w służbie) to jakiego orzeczenia komisji można sie spodziewać ? Niezdolny ze względu na "uszy" czy ze względu na "kolano" ? A co jeśli ortopeda stwierdzi zdolność ? I jeszcze jedno pytanie, na "obiegówce" od lekarza RWKL jest termin dostarczenia dokumentacji medycznej do 13.02.2014 roku Czy to znaczy, że mogę do tego czasu "robić" badania w ramach komisji ? Tzn. "dozbierać' kwity aby przedstawić je u ortopedy (USG, rezonans) ?

[FAZI 1]

Iwan K., a wziąłeś pod uwagę płukanie uszu? Pewnie woskowina Cię przytkała. Przepłucz i po krzyku.

[Iwan K.]

Niestety, to nie to ... Sprawa jest poważniejsza ... Audiogram jednego ucha wykazał ubytek słuchu ... Nie wnikając, to nie woskowina ...

[michqq]

[Radca WP]

W odpowiedzi na pytania zawarte powyżej:

- tak, termin wskazany w obiegówce - to termin, do którego musisz zdać kartę skierowania na badania specjalistyczne, oczywiście po uprzednim zakończeniu wizyt lekarskich u wszystkich specjalistów, do których skierowanie otrzymał żołnierz, gdyby jednak okazało się, że termin ten został określony jako zbyt krótki, z uwagi na brak możliwości odbycia jednego, czy też dwóch badań, nic nie stoi na przeszkodzie, aby udać się do komisji, a ona na pewno przedłuży ten termin, tym bardziej, że termin ten nie wynika z żadnego konkretnego przepisu prawa, a jest jedynie terminem ustalanym przez komisję, w celu motywowania żołnierza do jak najszybszego zakończenia badań i zdania karty,

- raczej wątpię, aby komisja zwolniła Pana ze służby z powodu wady słuchu, czy też kolana, ale oczywiście to tylko moje przypuszczenia, ponieważ pisząc o wadzie słuchu nie wiadomo o jakiej wadzie mowa.