Dokładnie, ale mi chodziło o to, że jeżeli będziemy mieli więcej modułów to skądś trzeba do nich wziąć później podwozia. Na czas "P" można je przekładać w zależności od potrzeb. W przeciwnym wypadku trzeba by mieć tyle podwozi ile modułów a to już mija się z celem zakupu takich samochodów. Tu chodzi o wymierne oszczędności, mieć dobry sprzęt ale bez rozszarpania budżetu.
Nie wiem jak to jest z pojazdami, ale ja armii wystawiam faktury z VAT i zapłatę za nie dostaję także z VATem. Sądzę, że gdyby mieli możliwość niezapłacenia to by nie płacili.
mangan, żeby sie firmie opłacało wypożyczać pojazdy armii, to wypożyczenie to musiałoby być znacząco droższe od zastosowań codziennych lub w kontraktach musiałaby być zapisana minimalna ilość czasu w roku na jaki byłby wypożyczane ciężarówki lub jakaś kombinacja abonamentu + wykorzystanego czasu. Na pewno przedsiębiorcy nie będą inwestować dodatkowo w sprzęt bo takie mają hobby. Także tak czy siak NOM będzie musiał zapłacić. Przy czym opłata za gotowość ułatwia planowanie budżetu, bo jest stała. Dodatkowo sam problem kierowców rozwiązałaby NSR. W takim wypadku combo ciężarówka+kierowca ubywający z firmy transportowej byłoby efektywne kosztowo dla Firmy.
A wracając do tematu pozaekonomicznego, to:
1) Ile jest w Polsce ciężarówek uterenowianych z możliwością przewozu kontenerów?
2) Ja takie widuję bardzo rzadko. reszta to w większości pojazdy budowlane, których zabudowa jest przymocowana na stałe. Pytanie drugie czy na czas W cieżarówki szosowe byłby odpowiednie do zaopatrywania wojsk?
3) Czy takie cywilne ciężarówki nie potrzebowałby jakiegoś systemu łączności na czas W by skutecznie współpracować z wojskami? Zakładam, że w wypadku ewentualnego konfliktu pełnoskalowego, tempo działań będzie znacznie szybsze niż przed 30 laty i będzie brakować ciągłej linii frontu.
4) Kto napisze aplikacje do zarządzania tym wszystkim?
_________________ One of the serious problems in planning the fight against American doctrine, is that the Americans do not read their manuals, nor do they feel any obligation to follow their doctrine...
"W Polsce są zazwyczaj dwa wyjścia z sytuacji: normalne i nadprzyrodzone. Normalne jest takie, że z nieba schodzą zastępy aniołów i robią za nas. A nadprzyrodzone - kiedy sami weźmiemy się do roboty." Tadeusz Konwicki
"Une guerre de religions, c'est quand deux peuples s'entretuent pour savoir qui a le meilleur ami imaginaire"
[...]Pytanie drugie czy na czas W cieżarówki szosowe byłby odpowiednie do zaopatrywania wojsk?
A co im brakuje? czy na czas W z założenia każdy żołnierz będzie siedział po lasach?
Potrzebne będą i takie i takie, pytanie jaki obecnie jest % pojazdów terenowych w WP.
oskarm napisał/a:
3) Czy takie cywilne ciężarówki nie potrzebowałby jakiegoś systemu łączności na czas W by skutecznie współpracować z wojskami? Zakładam, że w wypadku ewentualnego konfliktu pełnoskalowego, tempo działań będzie znacznie szybsze niż przed 30 laty i będzie brakować ciągłej linii frontu.
A obecnie znajdujące się w WP z założenia mają specjalny system łączności?
Dla "zwykłej" logistyki, łączność może zabrać ze sobą kierowca, a i tak na koniec by się okazało, że wszyscy korzystają z tel. komórkowych (patrz Gruzja).
oskarm napisał/a:
4) Kto napisze aplikacje do zarządzania tym wszystkim?
Zapłacisz? to sam napiszę... albo znajdę 10 chętnych ludzi/firmy, oczywiście jeśli warunki handlowe będą atrakcyjne.
Problemem jest raczej zmiana myślenia.
Nie będzie można w tabelce "mam" wpisać 10000 pojazdów, tylko "Umowa na użyczenie na warunkach....."
Będzie można sprzedać sporo budynków/baz, zwolnić sporo ludzi, przestać podpisywać lukratywne kontrakty na dostawy sprzętu dla MON (czyli lobbyści znajdą 1000 argumentów przeciwko takiemu rozwiązaniu). Nieee.... to w tym kraju nie przejdzie...
Rewizor [Usunięty]
Wysłany: Wto 16 Lut, 2010
Cytat:
Potrzebne będą i takie i takie
To oczywiste. W potrzebie żołnierzy zawieziono na front taksówkami.
Co do systemu łączności to zacznijmy od tego czy większość obecnie używanych przez WP środków transportu ma jakieś środki łączności? No chyba że planuje się ich wyposażenie w nie na czas W.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 17 Lip 2007 Posty: 2900 Skąd: Stumilowy Las
Wysłany: Wto 16 Lut, 2010
Taaa, w 1917 było co innego, hi hi
Pomyliłem się, w 1917 roku miód był przedni.
_________________ Tolerancja dla wszystkich! Za wyjątkiem wrogów tolerancji!
Rewizor [Usunięty]
Wysłany: Wto 16 Lut, 2010
Zwitt napisał/a:
chyba w 1914
Cytat:
We wrześniu 1914 roku wojska niemieckie zagroziły stolicy Francji oskrzydlając miasto. Sytuacja wydawała się beznadziejna. Tylko szybkie przemieszczenie wojsk mogło zapobiec klęsce. Generał Gallieni zarekwirował w tym celu ponad tysiąc paryskich taksówek - w większości Renault AGF - i przewiózł nimi żołnierzy na skrzydło wojsk nieprzyjaciela nad Marną. Efektem zaskoczenia przeciwnika było zwycięstwo. Bitwa nad Marną stoczona 5 - 9 września 1914 roku zaliczona jest przez historyków do jednej z najważniejszych bitew w historii. Uratowała Paryż, zatrzymała ofensywę wojsk niemieckich. Dała też początek rozwojowi zmotoryzowanej piechoty.
[...]Pytanie drugie czy na czas W cieżarówki szosowe byłby odpowiednie do zaopatrywania wojsk?
A co im brakuje? czy na czas W z założenia każdy żołnierz będzie siedział po lasach?
Włąsnie się pytam jak uważasz, że byłoby to realizowane. Pytam w kontekście np: takich warunków jak obecnie, gdzie ciężarówki mają problem z poruszaniem się po niedośnieżonych parkingach. Czy zasadniejsze bedzie pchanie ciezarówek do lasu czy jednostek na szosę? Czy lepiej kontener zostawić przy drodze czy jednak gdzieś miedzy drzewami? Chyba nie ma sensu bawić się w przeładowywanie z szosowej na terenową i tak w kółko?
mar00da napisał/a:
oskarm napisał/a:
3) Czy takie cywilne ciężarówki nie potrzebowałby jakiegoś systemu łączności na czas W by skutecznie współpracować z wojskami? Zakładam, że w wypadku ewentualnego konfliktu pełnoskalowego, tempo działań będzie znacznie szybsze niż przed 30 laty i będzie brakować ciągłej linii frontu.
A obecnie znajdujące się w WP z założenia mają specjalny system łączności?
Dla "zwykłej" logistyki, łączność może zabrać ze sobą kierowca, a i tak na koniec by się okazało, że wszyscy korzystają z tel. komórkowych (patrz Gruzja).
A ile takich systemów było 10 lat temu na wozach bojowych? Czy to znaczy, że dzisiaj będą niepotrzebne? Że nie ułatwiają zarządzania i kierowania w czasie W? Chyba dynamika działań sie dzięki takim systemom znacząco zmienia? Telefony chyba łatwiej podsłuchać niż radiostację z krypto? Oczywiscie jako rezerwowy system łaczności, komórka - to tak.
_________________ One of the serious problems in planning the fight against American doctrine, is that the Americans do not read their manuals, nor do they feel any obligation to follow their doctrine...
"W Polsce są zazwyczaj dwa wyjścia z sytuacji: normalne i nadprzyrodzone. Normalne jest takie, że z nieba schodzą zastępy aniołów i robią za nas. A nadprzyrodzone - kiedy sami weźmiemy się do roboty." Tadeusz Konwicki
"Une guerre de religions, c'est quand deux peuples s'entretuent pour savoir qui a le meilleur ami imaginaire"
Trochę zbaczamy z tematu. Wracam więc do meritum. Armia zamierza pozyskać nawet do 3500 szt. samochodów średniej ładowności. Niewielka ilość to mają być podwozia pod zabudowę, reszta to samochody 6x6. Wynika z tego, że mają zastąpić STARY. Zapewne spora część trafi jak zwykle na magazyny - biorąc pod uwagę liczebność naszej armii to raczej nie będą intensywnie użytkowane - a po kilku lub kilkunastu latach znowu trafią do AMW. Tylko czy nie szkoda na to pieniędzy? Czy nie lepiej oprzeć rozwinięcie MOB o pojazdy z cywila? Jak padnie taki samochód ze stałą zabudową i trzeba go odstawić na warsztat to cały sprzęt jest wyeliminowany. Przy modułach przerzucasz go na inne podwozie i dalej pracuje. Ja nie mówię, że teraz pojazdy cywilne mają być przekazywane do armii. To jest na wypadek "W". Chodzi o sam system i oszczędności na dzień dzisiejszy i trzeba pomyśleć perspektywicznie.
3500 to raczej ilość życzeniowa, zwłaszcza że przez lata zakupy aut tej klasy oscylowały w granicy 100 aut rocznie. Wobec zakupów, głównie ciągników Iveco oraz Jelczy różnej maści, największym problemem teraz pozostała wymiana Starów 266. Podwozia różnego rodzaju systemów, o których pisałem wcześniej zostaną zapewne wymienione/wyremontowane przy okazji ich modernizacji lub całkowicie wycofane. Istnieje jeszcze możliwość modernizacji Starów 266, tak jak miało to miejsce jeszcze parę lat temu i upodobnianiu ich do 1466, aczkolwiek ktoś musiałby zaoferować taki pakiet... Może jakieś wojskowe zakłady? Skoro dało się wsadzić do Stara 660 silnik Iveco, zmienić kabinę i zespół napędowy na pochodzący z MANa, to czemu nie spróbować jeszcze raz? Bo nie zapowiada się na szybkie zakupy większęj partii nowych ciężarowych aut terenowych, a Stary 266 są w coraz gorszym stanie... Do tego różnorodność kupowanych marek wśród podwozi tej klasy (Jelcz,MAN,Scania,Mercedes) i ich modeli nie wróży dobrze na przyszłość.
Jeżeli chodzi o te IVECO to ma pytanie odnośnie silnika. Pchają te silniki gdzie się da a słyszałem opinię, że to straszny szajs. Podobno transportowcy mówią, że "od Iveca to z daleka". Taką samą opinię usłyszałem od kolegi mechanika z jednostki na Żwirki i Wigury w Warszawie. Silnik mechanicznie podobno trwały i ekonomiczny ale cały osprzęt się sypie. Czy macie jakąś wiedzę na ten temat?
Trochę zbaczamy z tematu. Wracam więc do meritum. Armia zamierza pozyskać nawet do 3500 szt. samochodów średniej ładowności. Niewielka ilość to mają być podwozia pod zabudowę, reszta to samochody 6x6. Wynika z tego, że mają zastąpić STARY. Zapewne spora część trafi jak zwykle na magazyny - biorąc pod uwagę liczebność naszej armii to raczej nie będą intensywnie użytkowane - a po kilku lub kilkunastu latach znowu trafią do AMW. Tylko czy nie szkoda na to pieniędzy? Czy nie lepiej oprzeć rozwinięcie MOB o pojazdy z cywila? Jak padnie taki samochód ze stałą zabudową i trzeba go odstawić na warsztat to cały sprzęt jest wyeliminowany. Przy modułach przerzucasz go na inne podwozie i dalej pracuje. Ja nie mówię, że teraz pojazdy cywilne mają być przekazywane do armii. To jest na wypadek "W". Chodzi o sam system i oszczędności na dzień dzisiejszy i trzeba pomyśleć perspektywicznie.
Ale ja siez Tobą zgadzam i uważam, że przedstawiony przez @sD przykład Holenderski jest ciekawy i wart rozważenia. Prz rozważeniu właśnie należałby uwzględnić postawione przezemnie pytania i zapewne jeszcze wiele innych, na które ja nie wpadłbym. Chodzi o to by zamisat zabrać się realizacji idei na hop-siup, popodpisywac umowy, itd. przemyśleć dokładnie czego armia będzie potrzebować i jakie są mozliwości ralizacji tego przez cywili oraz ile tak naprawdę bedzie to kosztować.
_________________ One of the serious problems in planning the fight against American doctrine, is that the Americans do not read their manuals, nor do they feel any obligation to follow their doctrine...
"W Polsce są zazwyczaj dwa wyjścia z sytuacji: normalne i nadprzyrodzone. Normalne jest takie, że z nieba schodzą zastępy aniołów i robią za nas. A nadprzyrodzone - kiedy sami weźmiemy się do roboty." Tadeusz Konwicki
"Une guerre de religions, c'est quand deux peuples s'entretuent pour savoir qui a le meilleur ami imaginaire"
W przedostatnim dniu 2009 roku resort obrony zamówił w spółce Jelcz Komponenty 42 samochody dużej ładowności podwyższonej mobilności Jelcz S662D.43, w tym 20 sztuk ze skrzynią ładunkową (665 tysięcy złotych za sztukę), 12 z ramą pod kontener 15 stopowy (650 tysięcy za sztukę) oraz 10 z opancerzoną kabiną i zbiornikami układu zasilania (Jelcz S662 OP w cenie jednostkowej 775 tysięcy).
Te liczby nie obejmują zapewne Jelczy potrzebnych do budowy dodatkowych 18 Langust?
Cytat:
W protokole z postępowania o udzielenie zamówienia publicznego znajdujemy wyjaśnienie, że decyzja o zakupie ciężarówek ma na celu wsparcie producenta jedynego w tej grupie eksploatacyjnej sprzętu transportowego naszych sił zbrojnych.
Ciekawe czy to całkowite zakupy Jelczy w 2010. Dziwne trochę, że mimo ogłaszanych ciągle oszczędności przy okazji różnych zakupów trzeba brać kredyt na 42 ciężarówki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum