A nie lepiej wrócić do natury i zacząć żyć zgodnie z porami dnia i nocy? Zimą idziemy do pracy o 8:00 a latem o 4:00
Nie przemawiają do mnie argumenty "oszczędności" przy wprowadzaniu czasu letniego.
_________________ W wyniku powyższych czynności ustalono brak możliwości wykorzystania... w dalszej służbie wojskowej, co skutkuje dokonaniem... wypowiedzenia stosunku służbowego przez organ wojskowy - gen. bryg. Zbigniew Jabłoński
Wiek: 54 Dołączył: 14 Mar 2006 Posty: 290 Skąd: Louvre
Wysłany: Nie 28 Mar, 2010
Do całego tego zamieszania dochodzi jeszcze sprawa na przykład pociągów, które jadąc w nocy nagle są o godzinę spóźnione. Zawsze zastanawiałem się jak oni sobie z tym radzą.
Wiadomo szczęśliwcy w wojsku pełniący służbę w dniach, w których następuje zmiana czasu nie mają z tego powodu żadnych profitów (no chyba, że ten sam osobnik będzie pełnił służbę przy okazji wiosennej zmiany czasu, co jest raczej mało prawdopodobne).
Jak to jest w przypadku cywili pracujących w tym okresie? Czy coś za tą godzinkę coś im się należy? Czy tam też jest modne powiedzenie: "godzinka w tą czy w tamtą"?
_________________ Ojczyzna, to nie miejsce, w którym mieszkasz, ale miejsce, którego potrzebujesz i które potrzebuje ciebie /Stefan Pacek/
kempczol [Usunięty]
Wysłany: Nie 31 Paź, 2010
Zgodnie z KP, to mają jedną nadgodzinę, którą trzeba wykazać w ewidencji. Jeżeli pełnili dyżur 12h, to należy zachować normę godzin i następny dyżur powinni pełnić 11h.
Inaczej mają nocki w hipermarketach, praca rozpoczęta o 22.00, to koniec o godz. 05.15. Różne są warianty.
Zgodnie z KP należy się dodatkowa godzina i w "normalnych jednostkach" jest to realizowane.Następne przesunięcie czasu spowoduje zapłatę o godzinę mniej -tak że pracodawca nie jest na tym stratny ani złotówki przy tej samej obsadzie służb
Pomogła: 32 razy Dołączyła: 22 Wrz 2007 Posty: 7498 Skąd: north
Wysłany: Sob 29 Paź, 2011 Czemu służy zmiana czasu na zimowy?
Cytat:
Czemu służy zmiana czasu na zimowy?
W nocy z soboty na niedzielę zmieniamy czas z letniego na zimowy. 30 października nad ranem cofniemy wskazówki zegarów z godz. 3 na godz. 2, dzięki czemu będziemy spali godzinę dłużej. Czas letni zacznie znów obowiązywać od 25 marca 2012 roku.
Zmiana czasu, odbywająca się dwa razy w roku, ma się przyczynić do efektywniejszego wykorzystania światła dziennego i oszczędności energii.
Dyrektywa bezterminowa
W całej Unii Europejskiej do czasu zimowego wraca się w ostatnią niedzielę października, a na czas letni przechodzi się w ostatnią niedzielę marca. Mówi o tym obowiązująca bezterminowo dyrektywa UE ze stycznia 2001 r.: "Począwszy od 2002 r. okres czasu letniego kończy się w każdym państwie członkowskim o godz. 1 czasu uniwersalnego (GMT), w ostatnią niedzielę października".
W Polsce zmianę czasu reguluje rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów z grudnia 2008 r., które ustala daty zmiany czasu na lata 2009-2011 (Dziennik Ustaw z 31 grudnia 2008 Nr 236 poz. 1627).
70 krajów, ale nie Rosja
Obecnie rozróżnienie na czas zimowy i letni stosuje się w prawie 70 krajach na całym świecie. Na czas zimowy nie przejdzie tej jesieni Rosja, Białoruś, a także Naddniestrze (region autonomiczny Republiki Mołdawii). Ostatni raz czas zmieniono tam wiosną tego roku. Prezydent Rosji, Dmitrij Miedwiediew w lutym wyraził przekonanie, że wprowadzana zmiana będzie korzystna, bo "konieczność przystosowanie się do nowego czasu wiąże się ze stresem i chorobami".
W tym roku bliska rezygnacji z przestawiania czasu była również Ukraina. Jej parlament we wrześniu zrezygnował ze zmian czasu, aby w październiku znów do nich powrócić.
Jak jest na świecie?
Jak wynika z informacji dostępnych na portalu WorldTimeZone.com, poza Rosją, Białorusią, a także Naddniestrzem, rozróżnienie na czas letni i zimowy obowiązuje we wszystkich krajach europejskich z wyjątkiem Islandii.
Jeśli chodzi o USA, Kanadę i Meksyk, tam czas letni jest stosowany, z wyjątkiem pewnych regionów. W Australii również tylko niektóre terytoria zmieniają czas na letni.
Z kolei w Ameryce Południowej zegarki przestawia się w Brazylii, Chile, Paragwaju i Urugwaju. Większość krajów na tym kontynencie zmieniała dawniej czas na letni, ale już z tego zrezygnowała.
Jeśli chodzi o Afrykę, czas letni stosuje Maroko i Namibia. W tym roku ze zmiany czasu zrezygnował Egipt.
W Azji zmiany czasu obowiązują tylko w niektórych krajach Bliskiego Wschodu, m.in. w Turcji, Izraelu, Syrii czy Iranie. W większości krajów azjatyckich, w tym w Japonii, Indiach i Chinach, czasu letniego się nie stosuje.
Pierwsi byli Niemcy
Jak wynika z informacji zamieszczonych na stronie internetowej Planetarium i Obserwatorium Astronomicznego w Łodzi im. Arego Sternfelda, pionierami we wdrożeniu zmiany czasu byli Niemcy. "Podczas I wojny światowej, 30 kwietnia 1916 r. przesunęli wskazówki zegara o godzinę w przód, a 1 października 1916 r. o godzinę w tył. Wkrótce potem Anglicy zaadaptowali to w swoim kraju. 19 marca 1918 Kongres Stanów Zjednoczonych ustalił podział na strefy czasowe w USA i wprowadził na czas trwania wojny obowiązek stosowania czasu letniego w celu oszczędności paliwa służącego do produkcji energii elektrycznej" - czytamy na stronie Planetarium.
W Polsce zmiana czasu została wprowadzona w okresie międzywojennym, następnie w latach 1946-1949, 1957-1964 i stosuje się ją nieprzerwanie od 1977 roku.
Zmiana czasu, odbywająca się dwa razy w roku, ma się przyczynić do efektywniejszego wykorzystania światła dziennego i oszczędności energii.
Nie mamy w Polsce od ponad dwudziestu lat energochłonnej gospodarki socjalistycznej. Mamy ... kapitalizm. Każdy płaci za to, co zużyje.
I znów przez tę głupiznę zmuszony będę przestawiać sporą liczbę zegarków. Nie dorobiłem się jeszcze tak inteligentnych:
- samochodów;
- mikrofalówek;
- telewizorów;
- komórek;
- zegarków naręcznych;
- wież Hi-Fi;
- stoperów;
- liczników rowerowych;
- budzików przyłóżkowych;
- etc, etc, etc ...
aby same się przestawiały.
Przynajmniej moje laptopy mnie jutro same poinformują o tym, że zmieniono czas. Tyle dobrego.
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Może, lepszy byłby czas internetowy jednolity dla każdej długości geograficznej:
mamy obecnie @808.
Dobrze, tyle ze zmiana dnia z soboty na niedziele tez bedzie wypadac nakazdej dlugosci geograficznej w tytm samym momencie.
Strefa obejmujaca wspolny czas musi byc ustalona tak, zeby zmiana dnia wychodzila "gdzies w nocy", na kazdej dlugosci, a nie kolo poludnia...
W praktyce wiec globus nalezaloby podzielic na przynajmniej ze cztery strefy czasowe. Na jedna sie nie da.
_________________ Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum