Wysłany: Nie 13 Lut, 2005 wybijcie jej to z głowy..
Wiem , ze moja kolezanka czyta to forum , może dzięki Waszym wypowiedziom moze dowie się że popełnia bład !!! Jest pielęgniarką , uparła się aby jechać do Iraku , do szpitala ! Ja osobiście uważam , ze to GŁUPOTA i powinna siedzieć w domu , bo tu ma bardzo duzo mozliwości ( kończy studia , ma duzo ciechawych ofert pracy ) !! To inteligentna dziewczyna , dlatego nie rozumiem co za diabeł ją podkusił !! Liczę na Wasze opinie !! Słonko wiesz , że to o Tobie nie gniewaj sie ale musiałem !! Poczytaj sobie , oni powiedzą prawdę !!! Pozdrawiam Wszystkich
Patryk [Usunięty]
Wysłany: Nie 13 Lut, 2005
Hmmm. Zupełnie się z Tobą nie zgadzam, Przyjacielu. Pielęgniarki na misjach są potrzebne. Zwłaszcza dobre. No, nie muszą być ładne, bo i tak mają wzięcie. Mam nadzieję tylko, że ona nie ma rodziny, którą może rozbić...
Pozdrowienia.
P.S. Sorki za sarkazm
przyjaciel [Usunięty]
Wysłany: Nie 13 Lut, 2005
Dzięki Patryk !! Hmmm... Jest świetna w tym co robi ( specjalistka w swoim fachu ), do tego ładna ( aga nie sprzeczaj sie z nami ) , samotna , choć nie moze narzekac na brak adoratorów !! Tu też jest potrzebna wielu ludziom !!!
Patryk [Usunięty]
Wysłany: Nie 13 Lut, 2005
Aga, sorki, miał to być żart. Popytaj ludzi, którzy tam byli. I zastanów się porządnie.
A do Ciebie, przyjacielu, to może ona faktycznie jest taką pielęgniarką z powołania. Taką prawdziwą. To moim zdaniem powinna jechać, zastąpić te "inne", które jeżdżą na misje. Nie sądzisz?
Aga, pozdrowienia Tobie i wszystkim prawdziwym pielęgniarkom
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Cze 2004 Posty: 284 Skąd: Burg an der Strasse
Wysłany: Nie 13 Lut, 2005
Z tego co przeczytałem wynika iż ta Pani jest dorosła i wykształcona. Sądze , że wie co robi
_________________ Wojsko składa się z czekania i śpieszenia się.
aga [Usunięty]
Wysłany: Nie 13 Lut, 2005
Zdecydowanie muszę się wtrącić do tej rozmowy , bo mam jakieś dziwne przeczucie , że jest tu mowa o mnie Jeszcze nigdzie nie wyjeżdzam więc nie rozumię o co taka panika ?! Nie powiem , że nie myślę o tym bardzo poważnie ... Drogi Patryku dziekuje za malusie sprostowanie hihihi Pozdrawiam od wszystkich pielęgniarek
Szarlej [Usunięty]
Wysłany: Nie 13 Lut, 2005
Przyjacielu, dziewczyna sama przecież podejmie decyzje.
Pozdrawiam
Patryk [Usunięty]
Wysłany: Nie 13 Lut, 2005
No, wiadomo, że sama, ale można jej pomóc chyba, prawda? Aga, znam trochę niebezpieczeństw czychających na kobiety na misjach. Zastanów się, tak. Ale jak pojedziesz i wrócisz normalna, to... Wyrazy szacunku
Pozdrawiam
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 09 Wrz 2004 Posty: 1527 Skąd: z nienacka
Wysłany: Nie 13 Lut, 2005
No niezle, po pierwsze troche Przyjacielu nieladnie z Twojej strony, ze sprawy prywatne wyciagasz na forum - dziewczyna tj. Aga moze sobie tego nie zyczyc, a po drugie jesli jest dobra w tym co robi to dlaczego ma nie jechac pomagac bliznim, nie tylko zolnierzom, ale rowniez Irakijczykom, ktorzy potrzebuja pomocy medycznej, jesli byles w Iraku to wiesz, ze tam glownie cierpi ludnosc cywilna i dzieci . Aga podejrzewam, ze jest odpowiedzialna, inteligentna kobieta, ktora widocznie wie czego chce i da rade. A zagrozeniem dla pielegniarek na misjach sa chyba sliniacy sie zolnierze ( ale nie uogolniam ). Wiec zamiast wybijac jej to z glowy to zaapelujmy, by panowie zolnierze zaczeli szanowac te dzielne kobiety, ktore podjely trud misji i zaczeli je traktowac tak ja na to zasluguja czyli WIECEJ SZACUNKU dla nich i ich pracy, jak i dla siebie nawzajem :mrgreen: Pozdrawiam
_________________ Prezydent jest w stanie zrobić cię generałem, ale tylko łączność może uczynić cię dowódcą. Gen. Le May
angel [Usunięty]
Wysłany: Nie 13 Lut, 2005 wyjazd na misje
To właśnie ja jestem tą kobietą o której mowa.To ja chcem wyjechać na misję stabilizacyjną do Iraku.Nie mam nic do stracenia,nie boję sie nowych wyzwań i z chęcią będę udzielała pomocy.Tylko jest jeden problem,nie za bardzo wiem jak mam załatwić sobie ten wyjazd.W tamtym roku skończyłam studia licencjackie na Pomorskiej Akademii Medycznej i teraz jestem na studiach magisterskich dziennych.Chcem postarać się o urlop dziekański i wyjechać.Proszę o jakiekolwiek wskazówki.
Pozdrawiam wszystkich a w szczególności Rodrigeza
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum