Strona Główna


<b><font color=blue>REGULAMIN</font></b> i FAQREGULAMIN i FAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  <b>Galeria</b>Galeria  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: FAZI 1
Nie 07 Wrz, 2014
Absurdalne zdarzenia, marnotrawstwo, głupota przepisów
Opublikował Wiadomość
Gecko 
Vice Admin
Sceptycznie wyrachowany optymista



Pomógł: 43 razy
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 4650
Skąd: Z innej bajki
Wysłany: Pią 05 Wrz, 2014   

i napisał/a:
Kiedy ja dowodziłem, to ja decydowałem o tym co wolno, a co nie wolno moim podwładnym. I nie był mi do tego potrzebny żaden rozkaz z wyższego szczebla. Moje dowodzenie - moja odpowiedzialność.

Wiesz jak się jest Szefem Sztabu brygady to rozkaz Dowódcy brygady nie jest rozkazem wyższego przełożonego. Miałbyś rację gdy regulował to rozkaz Dowódcy dywizji. Z kolei zaproponować dowódcy, żeby tylko sztab wykonywał obowiązki w ten sposób a pododdziały niech sobie radzą tą swoją odpowiedzialnością to chyba byłoby troszkę nie w porządku. Nie uważasz?
Pozdrawiam
_________________
Proszę nie naciskać na likwidację agentury. W każdej szanującej się rodzinie powinno być jakieś zwierzątko. Świat jest wtedy weselszy.
 
 
puchatek 
7



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 2900
Skąd: Stumilowy Las
Wysłany: Sob 06 Wrz, 2014   

Zawsze uważałem, że jak ktoś uważa że jest (i tyle mu wystarczy) super SILowcem, to niech idzie do obsługiwania samolotów w liniach komercyjnych, ani honorów, ani zbiórek, apeli o treningach z OPBMR nie wspomnę...
Ale może tu są sami SILowcy uzbrojeńcy, bo tych, jak dotąd (chociaż po malezyjskim, to kto wie) nikt w liniach komercyjnych nie potrzebuje...

Nawet w SILu płacą za bycie żołnierzem i fachowcem, nie za samo bycie fachowcem.

A relacje między ludzkie w MW to tyczyło się żołnierzy zawodowych, a nie dziadostwa wśród żołnierzy zsw
_________________
Tolerancja dla wszystkich! Za wyjątkiem wrogów tolerancji!
 
 
i 
Guru



Pomógł: 55 razy
Dołączył: 08 Sty 2005
Posty: 13564
Skąd: ---
Wysłany: Sob 06 Wrz, 2014   

Cóż takiego, to Twoje spłycenie zagadnienia ma przynieść, drogi puchatku?
Poprawić samoocenę?

Równie dobrze, ktoś inny może napisać tak:
Jak ktoś w Służbie Inżynieryjno-Lotniczej uważa, że najsampierw jest żołnierzem, a dopiero potem SIL'owcem, to niech idzie sobie do komandosów. Oni nie muszą obsługiwać statków powietrznych.

Gecko,
nie wynikało z Twojego postu, że byłeś szefem sztabu brygady. Sądziłem, że dowodziłeś wtedy kompanią. Stąd w moim poście pojawił się tekst o rozkazie z wyższego szczebla.
Dla mnie, zezwolenie podwładnym na występowanie tak a nie inaczej zawsze było moim przywilejem jako dowódcy. I jeśli pozwalałem na odstępstwa od przepisów, to robiłem to z pełną świadomością mojej za to odpowiedzialności.
_________________
"Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
 
 
 
bolec71 
Banita


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 7022
Skąd: morze
Wysłany: Sob 06 Wrz, 2014   

Po tekście Puchatka przypomniał mi się mój pierwszy kontakt z szefem kompanii na I roku AMW:

Apel, szef chorąży mówi: "Najpierw jesteście żołnierzami, a dopiero w następnej kolejności studentami",

po chwili przychodzi d-ca kompanii kpt. mar. i mówi: "Panowie, nauka jest najważniejsza, a wojsko to tak przy okazji" :gent:
 
 
Benon 
6


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 1351
Skąd: CCCP
Wysłany: Sob 06 Wrz, 2014   

Bolec, ale komuna już minęła. Teraz zostały do skruszenia ostatki pozostałego betonowego gruzu, które już nikomu (oprócz sobie samym) nie są potrzebne i tylko na tym podwórku przeszkadzają.
_________________
NAZI1
 
 
puchatek 
7



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 2900
Skąd: Stumilowy Las
Wysłany: Sob 06 Wrz, 2014   

tak tak w wojsku najbardziej przeszkadza wojsko
koncze dyskusje bo widze ze duch wybiorczosci ma sie dobrze...
dzis wybieracie ze oddawanie honorow nie jest wazne a jutro rozkaz przestanie miec znaczenie
zreszta olewanie rozkazow trwa juz od jakiefos czasu
_________________
Tolerancja dla wszystkich! Za wyjątkiem wrogów tolerancji!
 
 
Gecko 
Vice Admin
Sceptycznie wyrachowany optymista



Pomógł: 43 razy
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 4650
Skąd: Z innej bajki
Wysłany: Sob 06 Wrz, 2014   

i napisał/a:
nie wynikało z Twojego postu, że byłeś szefem sztabu brygady. Sądziłem, że dowodziłeś wtedy kompanią.

Nie wynikało również, że byłem dowódca kompanii. Ty sobie tak założyłeś bo pasowało to do Twojej teorii. I to jest Twój problem,że na podstawie wniosków wynikających ze zjawisk zachodzących na podwórku próbujesz zmieniać cały świat. A to bardzo niebezpieczne. Bo nie ma żadnej gwarancji, że wnioski dotyczące jednego jabłka są prawdziwe w odniesieniu do całego sadu. Zarówno Ty jak i bolec próbujecie te dyskusje sprowadzić do problemu prostego ruchu ręką i sytuacji czy trzeba go wykonać czy nie. A prawdziwym wątkiem tej dyskusji jest to czy żołnierz jest uprawniony do decydowania, których przepisów ma przestrzegać a których nie bo mu nie pasują albo uważa, że są głupie. Jak są głupie to trzeba je zmieniać a póki obowiązują to zafekaliowanym obowiązkiem każdego żołnierza jest je przestrzegać. Jak ktoś uważa, że zna lepsze rozwiązania w zakresie oddawania honorów to niech napisze spostrzeżenie i wpuści to do SWD. A dopóki tego nie zrobi to ma składać paluchy jak widzi starszego stopniem. Oddawanie honorów to tradycja, która ma co najmniej 3000 lat (Legiony rzymskie) , które przybrało formę salutu jakieś 700 lat temu (gdy rycerz sięgał dłonią do przyłbicy by ją odsłonić i pokazać, iż nie zamierza walczyć tylko ma pokojowe zamiary), który w Polsce przybrał formę salutu dwoma palcami jakieś 200 lat temu (w czasie wojen napoleońskich by uhonorować karność żołnierza, który mimo ran dotarł z meldunkiem i stanął jak regulamin kazał choć było to niemal ponad siły i po tym zmarł) . Salutowali polscy żołnierze w Armii Księstwa Warszawskiego, podczas powstania listopadowego, styczniowego. Salutowali powstańcy śląscy i wielkopolscy. Salutowali żołnierze legionów polskich, legii naddunajskiej i legionu puławskiego, WP II RP. Salutowali Ci z dywizjonów lotniczych w bitwie o Anglię i Ci co zdobywali Monte Cassino. salutowali Ci spod Falaise, ci spod Lenino i spod Arnhem. Salutowali Ci w AK, AL, BCh, NSZ. Ci z lWP też salutowali. I to wszystko był beton? Tak? A może po prostu u niektórych w głowach albo przez ich beton nie może przebić się co tak prostego i oczywistego jak tradycja? Albo ich beton tak rozmiękł, ze juz tylko gnojówka chlupie? Nie wiem. Wiem, że nie ma w całym WP takiego, który byłby godny wprowadzić nowa tradycję. Na tym forum też takiego nie ma. Więc zanim ktos napisze jeszcze coś durnego o przestrzeganiu przepisów, oddawaniu honorów to najpierw do lustra i zada sobie proste pytanie: czy jestem tak wybitna jednostką by zmieniać 1000 lat tradycji, która wytworzyła się na podstawie prostego szacunku żołnierza do żołnierza. I nie piszcie o jakimś majorze brytyjskim, który chciał do walki iść w kamuflażu bo to bzdura. Pierwszy mundur niepstrokaty (khaki) to XIX w i wojna amerykańsko-hiszpańska. Ale nawet Ci żołnierze na salony do dzisiaj nie latają W BDU tylko w szykownych frakach. Tu nikt nikomu nie nakazuje oddawać honorów w czasie działań bojowych. Chodzi o życie garnizonowe i koszarowe. I do tego poproszę argumenty.
Pozdrawiam
_________________
Proszę nie naciskać na likwidację agentury. W każdej szanującej się rodzinie powinno być jakieś zwierzątko. Świat jest wtedy weselszy.
 
 
i 
Guru



Pomógł: 55 razy
Dołączył: 08 Sty 2005
Posty: 13564
Skąd: ---
Wysłany: Sob 06 Wrz, 2014   

Dużo słów Gecko, zaś mało treści.
Rozumiem, iż według Ciebie jestem mało wartościowym żołnierzem, gdyż nie uważam kwestii oddawania honorów za najważniejszą. Może powiem inaczej - za nie najistotniejszą.

Resztę insynuacji pomijam.
_________________
"Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
 
 
 
Resurrected 
Banita


Pomógł: 17 razy
Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 3613
Skąd: z IV RP bis
Wysłany: Sob 06 Wrz, 2014   

Gecko, daj sobie spokój. Ty piszesz o zupie, a i pisze o doopie.
Opór materii jest okrutny i nie ma sensu uderzać głową w ścianę.
_________________
OJCZYZNĘ BEZ PIS-U RACZ NAM WRÓCIĆ PANIE!
 
 
Gecko 
Vice Admin
Sceptycznie wyrachowany optymista



Pomógł: 43 razy
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 4650
Skąd: Z innej bajki
Wysłany: Sob 06 Wrz, 2014   

Nie i - nie mnie oceniać Twoja wartość żołnierską. Nie uda Ci się udowodnić, że gdziekolwiek napisałem iż oddawanie honorów jest najważniejsze czy najistotniejsze. Ty i zdaje się nie rozumiesz pewnych spraw. Swoimi wywodami jak to wspaniałomyślnie dowodziłeś swoimi ludźmi i negujesz ważność pewnych spraw bo tak. Udowadniasz, że w zegarku są trybiki najważniejsze, ważne i nieistotne. A prawda jest taka, że nawet jak najmniej istotna część zegarka się zepsuje to on cały jest zepsuty. Tak jak obecna armia jest zepsuta bo pewne trybiki w niej nie działają właściwie. Takim małym trybikiem powodującym, że całość jest zepsuta jest między innymi oddawanie honorów. Pytanie tylko czy zrozumienie tej prostej zależności jest u Ciebie nieosiągalne (bo skoro negujesz to takie jest) z powodu ignorancji, niechęci zrozumienia, braku przemyśleń, lenistwa, głupoty, niechęci do przepisów czy może nadmiernej wiary we własną moc sprawczą. Nie mnie to oceniać. Sam sobie musisz odpowiedzieć. Dla mnie jesteś po prostu ignorantem w dziedzinie wojskowości. I takim troszkę megalomanem z SIL.
Dlasza część jest tylko napisana dlatego, ze "i" szukałeś zaczepki.
Kreujesz Ten Twój SIL na jakiś Wielki Zakon Wiedzy Tajemnej. Może i imponujesz pilotom, bo ich wiedza techniczna na temat statku powietrznego nie przekracza znajomości jego sylwetki i progu kokpitu w którym mają wykonać operację lotniczą. A tak naprawdę to wykonujesz robotę do której potrzeba wykształcenia na poziomie technikum (bo czymż innym była szkoła chorążych a to tam kształcono kręgosłup dawnego SILu SChPTWL Oleśnica i Zamość). Ile agregatów ma w zakresie swoich obowiązków jeden specjalista SIL? Ilu was super SILowców zna cały samolot i potrafi samodzielnie go zdiagnozować? Wasza rola sprowadza się do wykonania całym "stadem" specjalistów kontroli funkcjonowania agregatów, pomierzenia parametrów i porównania ich z instrukcją, oraz do uzupełnienia płynów i oglądu płatowca samolotu. Lokalizujecie usterkę co do agregatu i go wymieniacie na nowy. Jak w silniku stuka to nawet nie wolno wam tam zajrzeć tylko wysyłacie go do zakładów lotniczych. Parafrazując Rodowicz "Dziś prawdziwych SILowców już nie ma". Ilu z Was obecnie służących w całych SP może się pochwalić, że choć raz w życiu wykonało obsługę statku powietrznego na DOLu? A tam będzie wasze miejsce pracy a nie w hangarze technicznym w bazie. No tak pewnie zaraz padnie hasło "bezpieczeństwo". Tylko, że żeby zrobić porządek w bajzlu jakim było to wasze bezpieczeństwo to trzeba było, żeby spojrzeli na to żołnierze zmechanizowani. Bez nich nigdy byście chyba nie wpadli na pomysł, że w pionie BL potrzebny jest SILowiec, choć co roku była konferencja bezpieczeństwa lotów. W tym SILu tacy wielcy fachowcy. To ja Ci powiem, że dużo większa wiedza techniczna jest potrzebna technikom w BROP niż wam przy tym samolocie, gdzie więcej wam nie wolno niż wolno. W batalionie remontowym czy w RWT jest dużo więcej fachowców technicznych niż w tym Twoim SIL. technik stacji radiolokacyjnej musi być większym elektronikiem niż Ci Twoi SILowcy, że o uzbrojeniowcach w brygadach zmechanizowanych nie wspomnę. Ile ten Twój uzbrojeniowiec ma do opanowania tego uzbrojenia? Ten w brygadzie musi ogarniać z 500 - typów różnego szmelcu, z którego część jest starsza od jego ojca. Bo oni rzeczywiście naprawiają, a nie usprawniają jak Ty. No ale beton to beton. Nie i? Ignorancja i megalomania. I tyle i. Nic więcej.
Pozdrawiam
P.S.
Całe te Wasze SP to jedno wielkie towarzystwo wzajemnej adoracji, któremu dano fajne zabawki i wszyscy mają wspólny stalowy mundurek organizacyjny. Posłużyć przykładami na poparcie tej tezy? Nie wiem tylko czy udźwigniesz. Jeszcze raz Ci powtórzę Ty widziałeś jabłko ja miałem okazję oglądnąć cały sad ( i to z kilku stron). I opowieści o mocy SIL wrażenia na mnie nie robią.
Pozdrawiam
_________________
Proszę nie naciskać na likwidację agentury. W każdej szanującej się rodzinie powinno być jakieś zwierzątko. Świat jest wtedy weselszy.
 
 
thikim 
Guru


Pomógł: 53 razy
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 13020
Skąd: Polska
Wysłany: Sob 06 Wrz, 2014   

Cytat:
Problem niektórych polega na tym, że nie tylko w pierwszym dniu ale w jednostce też nikt nie rozpoznaje bo stanowią tło szarej masy.

Znam takich co byli w jednej jednostce, jednym pododdziale, służyli w odległości 15 m, przez ładnych parę lat i się nie poznawali (ku uciesze całego pododdziału).
Cytat:
Apel, szef chorąży mówi: "Najpierw jesteście żołnierzami, a dopiero w następnej kolejności studentami",

po chwili przychodzi d-ca kompanii kpt. mar. i mówi: "Panowie, nauka jest najważniejsza, a wojsko to tak przy okazji"

Na WAT było to samo. Zależnie kto mówił to albo wojsko było ważne albo nauka.
A fakty były takie że chyba nigdy za wojsko nikt nie wyleciał. A za naukę wielu wyleciało.
Zresztą nawet w czasie kursu na ZMECHU słyszałem że nauka jest najważniejsza.
 
 
puchatek 
7



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 2900
Skąd: Stumilowy Las
Wysłany: Nie 07 Wrz, 2014   

Gecko jakbyś dopisał jeszcze kilka słów prawdy o kreatywnej księgowości w temacie procentów sprawności SP, mit SILowca opadłby ostatecznie.
10 lat temu powinna być decyzja, że teraz w SIL jest jak wszędzie tj. bez betonu obiadków itp. i założę się, że chętnych i tak by nie brakło.
_________________
Tolerancja dla wszystkich! Za wyjątkiem wrogów tolerancji!
 
 
i 
Guru



Pomógł: 55 razy
Dołączył: 08 Sty 2005
Posty: 13564
Skąd: ---
Wysłany: Nie 07 Wrz, 2014   

Przekonujesz mnie, drogi puchatku, iż Ty nie jesteś z SIL'u. Skoro dla Ciebie SIL to dodatek za bezpośrednią obsługę statków powietrznych plus obiad techniczny.
Dla mnie Służba Inżynieryjno-Lotnicza to troska o statki powietrzne. I zawsze robiłem wszystko co było w mojej mocy, aby statek powietrzny był zdolny do lotu.

Naśmiewasz się z uzbrojeńców. A ja zawsze uważałem, że nafta, radio czy osprzęt winni robić na rzecz uzbrojeńców. Gdyż statek powietrzny nie jest od tego aby sobie pilot polatał. Statek powietrzny jest od tego aby dostarczyć środki rażenia tam, gdzie jest taka potrzeba. Nawet tam, gdzie brygada Gecko będzie wzywać pomocy.

Piękny wywód Gecko. Zastanawiam się tylko, po co Ci tyle pejoratywnych przymiotników? Czerpiesz przyjemność z deprecjonowania służby innych żołnierzy?
Ja szanuję każdego, który robi swoją "robotę" dobrze. Niech to będzie działonowy - byle trafiał. Niech to będzie chłopak z OPL, byle rozróżnił na ekranie statek wojskowy od pasażerskiego. Niech to będzie saper, byle rozbroił. Niech to będzie bosman - sternik, byle nie wprowadził okrętu na mieliznę.

Zaś owe mityczne oddawanie honorów zostawiam w oddali. Trzeba znać proporcje.
_________________
"Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
 
 
 
bolec71 
Banita


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 7022
Skąd: morze
Wysłany: Nie 07 Wrz, 2014   

Benon napisał/a:
Bolec, ale komuna już minęła. Teraz zostały do skruszenia ostatki pozostałego betonowego gruzu, które już nikomu (oprócz sobie samym) nie są potrzebne i tylko na tym podwórku przeszkadzają.


Aha. Czyli nacisk na naukę w AMW był pozostałością po "komunie". A teraz nacisk jest na honory, zaprawę, WF i musztrę. Dobrze zrozumiałem :?:
 
 
FAZI 1 
10



Pomógł: 42 razy
Wiek: 58
Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 7300
Skąd: Gdynia
Wysłany: Nie 07 Wrz, 2014   

I tymi miłymi akcentami kończymy tą idiotyczną dyskusję.
:gent:
_________________
Z historii narodów możemy się nauczyć, że narody niczego nie nauczyły się z historii.
— Georg Wilhelm Friedrich Hegel
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group