Strona Główna


<b><font color=blue>REGULAMIN</font></b> i FAQREGULAMIN i FAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  <b>Galeria</b>Galeria  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: FAZI 1
Pon 02 Cze, 2014
Szkolenie w wojsku. Plany i realia. Prawda i fikcja
Opublikował Wiadomość
grzeg_sz 
6


Pomógł: 8 razy
Wiek: 53
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 1075
Skąd: Otwock
Wysłany: Pon 02 Cze, 2014   

Zwitt napisał/a:
Byłem z dzieckiem na festynie na 1 czerwca. Stoisko miała pewna kompania regulacji ruchu. Wystawiali m.in. sprzęt i wyposażenie osobiste żołnierza. Na moje pytanie komu teraz podlega ich JW otrzymałem odpowiedź, że to tajne...............


Ja w czasach karty mobilizacyjnej, oraz ZSW, miałem lepiej.
przyszło powołanie na ćwiczenia kilkudniowe, oczywiście jako wzorowy stawiłem się terminowo. Na moje pytanie co to za jednostka, dostałem odpowiedź od chorążego że to ściśle tajne .
Dobrze że to były już czasy wujka google :D
 
 
Maks 
1


Dołączył: 14 Lut 2014
Posty: 30
Skąd: Polska
Wysłany: Pon 02 Cze, 2014   

A ja dostalem urlop nagrodowy kilka razy w swojej karierze. Tylko nie bylo czasu go wykorzystac. :cry:
_________________
"duty first"
 
 
Boros 
1


Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 44
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 02 Cze, 2014   

Maks napisał/a:
Boros napisal: "Szer robią robotę nie da się ukryć".


Kolego to był sarkazm. Więcej dystansu i poczucia humoru

A co do polityki kadrowej to miesiąc temu odszedł do cywila mój znajomy oczywiście szeregowy ;) służył 11 lat i 11 miesięcy był raz w Iraku 4 razy w Afganie kilka kursów prawo jazdy B,C i E do C oznaka sprawności fiz. I w obyciu naprawdę sympatyczny facet. To powiedzcie mi nie było w naszych siłach zbrojnych jednego miejsca na pdf zabrali mu najlepsze lat życia teraz ma 34 i ostatnie 12 lat przepracowane w wojsku a jak na to patrzą cywilni pracodawcy to sami wiecie. Podam przykład z mojego doświadczenia. Na rozmowie o pracę (kierowca) pyta mnie potencjalny pracodawca czy już jeździłem na ciężarówkach mówię że w wojsku w odpowiedzi słyszę "a poważnie"? Więc nie dziwcie się panowie oficerowie i podoficerowie że jesteśmy sfrustrowani. Ja wiem że jest pewna część wśród pdf i oficerów która uważa szer za alkoholików menelów i prostaków po podstawówce i dno społeczne które powinno się cieszyć że pozwalają na służyć i płacą (nie oszukujmy się całkiem dobrze) za to co robimy. A z tym robieniem jak sami wiecie bywa różnie.
 
 
 
Maks 
1


Dołączył: 14 Lut 2014
Posty: 30
Skąd: Polska
Wysłany: Pon 02 Cze, 2014   

Sa dobrzy i zli: szeregowi, podoficerowie i oficerowie. Tych dobrych i bardzo dobrych jest zdecydowana wiekszosc.
Boros nie miej pretensji do oficerow i podoficerow, ze organy ustawodawcze takie prawo przygotowaly.

[ Dodano: Pon 02 Cze, 2014 ]
Boros, a jakie wyksztalcenie: podstawowe, srednie czy wyzsze mial Twoj kolega?
_________________
"duty first"
 
 
Boros 
1


Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 44
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 02 Cze, 2014   

Maks napisał/a:
Boros nie miej pretensji do oficerow i podoficerow, ze organy ustawodawcze takie prawo przygotowaly.


Nie odczytuj tego jako pretensje przecież w pewnym sensie się na to godzimy "zaciągając" się do wojska. Tylko że duża część z nas ma wtedy ok 20 lat a sam wiesz jak to jest później przychodzi żona dziecko i priorytety się zmieniają Ty masz koło 30, dwanaście lat służby dobiega końca i skoro zrobiłeś tyle co ten chłopak a idziesz pod kapelusz to się zastanawiasz co jeszcze mogłeś zrobić i nie ma mocnych musisz być wkur..... strasznie. A twoi koledzy widząc to zastanawiają się czy ta praca daje możliwości rozwoju zawodowego . Myślę że gdyby Oficerowie mówili i meldowali o tym prędzej czy później ktoś by ich usłyszał a tak godzą się na to. Gdzie tu jakieś solidarność służyć razem możemy poligony misje itd a później nara my do cywila a reszta zostaje. A co z doświadczeniem bojowym i innymi rzeczami które nabywa się wraz z latami służby.

To nie był mój kolega raczej znajomy. Chyba średnie ale pewien nie jestem.
 
 
 
FAZI 1 
10



Pomógł: 42 razy
Wiek: 58
Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 7300
Skąd: Gdynia
Wysłany: Pon 02 Cze, 2014   

O czym jest ten temat :?: :brzeg:
_________________
Z historii narodów możemy się nauczyć, że narody niczego nie nauczyły się z historii.
— Georg Wilhelm Friedrich Hegel
 
 
 
Benon 
6


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 1351
Skąd: CCCP
Wysłany: Pon 02 Cze, 2014   

To może (po przypomnieniu przez Fazi'ego) tytułem rzutu z poligonu.

Pamiętam mistrzowskie "ćwiczenie poligonowe" gdzie decyzją pewnego oficera kompania szkoliła się z ... przemieszczania namiotów. 5 dni składania i rozkładania namiotów, bo za każdym razem rozkład namiotów, tutaj cytat, " był niezgodny z architekturą otaczającego nas krajobrazu. Rozumiałbym to, gdyby te namioty miały być kamuflowane w lesie, ale rozkładaliśmy 10 namiotów w szczerym polu. I za każdym razem owe pole okazywało się być złe :brawo: Dodać trzeba, że zorganizowane zostały oczywiście warty w systemie 2 h warty, 2 h czuwania, 2 h odpoczynku, po których to nie było wolnego, tylko akcja "Mobilna osada". I co, szeregowi mieli się postawić ? Wolne żarty moi drodzy. I tak od poniedziałku do piątku, a tematyka zajęć miała dotyczyć ochrony owego "królestwa", na co zresztą zostały zapotrzebowane i dostarczone "ślepaki" i inne środki pozoracji. Oczywiście wszystko zostało zużyte ostatniego dnia, na zakończenie zajęć, zgodnie z duchem betoniarni, czyli wszyscy wiemy jak.

A nawiązując do poprzednich postów. Owszem, wśród każdego korpusu są "czempioni", ale co innego jest mieć czempiona szeregowego (wtedy można się go pozbyć, chociażby oceną 3 z opiniowania), a co innego być pod wodzą czempiona kapitana. Wtedy pod wodzą takiego kogoś potrafi najnormalniej w świecie ZGŁUPIEĆ kilkadziesiąt osób. I piszę to z premedytacją, bo spotkałem się już z kolegami, którzy byli jakiś czas pod wodzą idiotów i sami niestety stali się do wodza podobni. Oczywiście mentalnie.
_________________
NAZI1
 
 
FAZI 1 
10



Pomógł: 42 razy
Wiek: 58
Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 7300
Skąd: Gdynia
Wysłany: Pon 02 Cze, 2014   

Zamykam temat po trzykrotnym usunięciu postu Benon, niestety nie potrafi on zrozumieć co znaczy :brzeg:
_________________
Z historii narodów możemy się nauczyć, że narody niczego nie nauczyły się z historii.
— Georg Wilhelm Friedrich Hegel
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group