Strona Główna


<b><font color=blue>REGULAMIN</font></b> i FAQREGULAMIN i FAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  <b>Galeria</b>Galeria  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Służba przygotowawcza
Opublikował Wiadomość
Mironik 
4


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 221
Skąd: z kraju
Wysłany: Sob 18 Wrz, 2010   

Zapoznałem się z nowym rozporządzeniem MON w/s służby przygotowawczej, wszystko o czym tu mówiliśmy się zgadza, a w swojej sprawie nie widzę przeciwwskazań formalnych do starania się o SP na oficera.
 
 
FAZI 1 
10



Pomógł: 42 razy
Wiek: 58
Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 7300
Skąd: Gdynia
Wysłany: Sob 18 Wrz, 2010   

Z tego co jest w tym "vademecum" do którego link wkleiłem wcześniej to SP jest jak najbardziej powiązana z NSR. Pominę tym razem szeregowych. Przecież jeśli znajdą się chętni kandydaci na oficerów czy podoficerów z wykształceniem wyższym i średnim to samo wykształcenie nie wystarcza i nie daje im uprawnień do stopni podporucznika czy kaprala. Tak jak do służby zawodowej Ci z wyższym muszą ukończyć "kurs oficerski", a Ci ze średnim "kurs podoficerski". I dopiero wtedy uzyskają wymarzone stopnie wojskowe. A jeśli kandydaci na podoficerów czy oficerów są już w NSR to będą mieli te kursy dwa razy krótsze, ale po odpowiednim stażu w NSR na stanowiskach do których są aktualnie uprawnieni.

Dlatego, jeśli tak jak Mironik ktoś ma stopień podoficerski i ukończone studia to może od razu startować do NSR na stanowisko podoficerskie, a dopiero po roku pod warunkiem uzyskania odpowiednich ocen i opinii startować na kurs oficerski, albo od razu z cywila iść na 6 miesięczny kurs oficerski w służbie przygotowawczej, a potem do NSR od razu na stanowisko oficerskie w stopniu ppor. :gent:

pkt 3.3 i 3.4 Narodowe Siły Rezerwowe - Vademecum
 
 
 
polon2 
5



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 358
Skąd: pomorze (albo nie pomoże)
Wysłany: Nie 19 Wrz, 2010   

http://infor.pl/skany/spi...z=1144&str=0001

Link do rozporządzenia o służbie przygotowawczej. NSR.

Fazi 1 dzięki za pomoc.
 
 
I.Q. 
4



Pomógł: 5 razy
Wiek: 36
Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 282
Skąd: z całej Polski
Wysłany: Nie 19 Wrz, 2010   

FAZI 1 napisał/a:
(..)albo od razu z cywila iść na 6 miesięczny kurs oficerski w służbie przygotowawczej, a potem do NSR od razu na stanowisko oficerskie w stopniu ppor. :gent:

pkt 3.3 i 3.4 Narodowe Siły Rezerwowe - Vademecum


Zgodnie z pkt. 3.4 przytoczonego przez Ciebie Vademecum po 6 miesięcznym kursie nie tak od razu ma się stopień ppor. Zgodnie z Rozporządzeniem MON w sprawie mianowania na stopnie wojskowe trzeba jeszcze odbyć 15 dni ćwiczeń. Chyba, że te 15 dni ćwiczeń są niejako zawarte w całych tych 6 miesiącach ("do 6 miesięcy" jak wszędzie jest napisane).

W związku z tym chyba bezsensowne jest, żeby podoficer rezerwy brał udział SP na potrzeby korpusu oficerskiego, gdyż absolwenci tych kursów jak rozumiem nie mają stopnia ppor., tylko, tak jak kiedyś po SPR, zostają podchorążymi - podoficerami rezerwy, ze zdanym egzaminem na oficera i możliwością odbycia ćwiczeń, po odbyciu których można otrzymać stopień ppor.

Pozdrawiam, Michał.
:gent:
 
 
Mironik 
4


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 221
Skąd: z kraju
Wysłany: Pon 20 Wrz, 2010   

Jak dla mnie SP nie musi dawać mi od razu stopnia oficerskiego, ważne że otwiera mi drogę do mianowania na pierwszy stopień oficerski, po odbyciu ćwiczeń wojskowych.

Taka jest różnica, że kpr. zawsze będzie kapralem, a kapral pchor. ma szanse być oficerem.
 
 
FAZI 1 
10



Pomógł: 42 razy
Wiek: 58
Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 7300
Skąd: Gdynia
Wysłany: Pon 20 Wrz, 2010   

I.Q. napisał/a:
W związku z tym chyba bezsensowne jest, żeby podoficer rezerwy brał udział SP na potrzeby korpusu oficerskiego, gdyż absolwenci tych kursów jak rozumiem nie mają stopnia ppor., tylko, tak jak kiedyś po SPR, zostają podchorążymi - podoficerami rezerwy, ze zdanym egzaminem na oficera i możliwością odbycia ćwiczeń, po odbyciu których można otrzymać stopień ppor.


Chyba jednak nie jest bezsensowne, bo aktualnie jeśli dobrze zrozumiałem to Mironik jest podoficerem rezerwy, a nie podchorążym rezerwy. Dlatego tak jak kiedyś absolwenci szkół wyższych kończyli SPRy by potem po iluś tam dniach ćwiczeń zostać mianowanym do stopnia podporucznika, tak teraz Mironik musi ukończyć też podobny kurs przygotowujący Go do pełnienia służby na stanowisku oficera. I obojętne który to będzie kurs, tyle że jak już wstąpi do NSR na stanowisko podoficerskie, to najpierw musi co najmniej 1 rok odbębnić na swoim stanowisku, a dopiero potem starać się o udział w kursie. Ale nie wiadomo czy zostanie na taki 3 miesięczny kurs skierowany, a tak idzie od razu na ten kurs i po jego ukończeniu już tylko "kilka" dni ćwiczeń będzie Go dzieliło od stopnia podporucznika. :gent:
 
 
 
Mironik 
4


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 221
Skąd: z kraju
Wysłany: Pon 20 Wrz, 2010   

Dobrze prawisz Fazi 1, idzie się z rezerwy od razu gdzie wykształcenie pozwala, bo potem jak się jest na przydziale kryzosowym albo w zawodowej służbie wojskowej, to już nigdy można się nie wyrwać do wyższego korpusu.
 
 
I.Q. 
4



Pomógł: 5 razy
Wiek: 36
Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 282
Skąd: z całej Polski
Wysłany: Wto 21 Wrz, 2010   

:gent:
Rozumiem o co chodzi, przyznaję rację. Ciekawi mnie tylko ten cytat z Vademecum - definicja SP. Definicja ta jednoznacznie określa, że SP przeznaczona jest tylko dla kompletnych cywili, niedostępna dla żołnierzy rezerwy, nawet w sytuacji chęci zmiany korpusu. A przynajmniej ja to tak rozumiem.

Z drugiej strony nie liczy się Vademecum ale akty wykonawcze, a przez te odnośnie SP przyznam szczerze jeszcze nie przebrnąłem.

Pozdrawiam, Michał.
 
 
Szwejk 
Vice Admin
Janusz SUTOR



Pomógł: 132 razy
Wiek: 65
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 5807
Wysłany: Sro 22 Wrz, 2010   

Czy służba przygotowawcza przeznaczona jest wyłącznie dla osób, które nie pełniły wcześniej jakiejkolwiek formy służby wojskowej, czy także dla żołnierzy rezerwy już wyszkolonych?

Ten problem poruszany był już w dotychczasowych postach, ale w zasadzie tylko fragmentarycznie. W tym poście chciałbym przeprowadzić analizę kompleksową zagadnienia.

I. W aspekcie formalnym (prawnym):

1) Według ustawy o powszechnym obowiązku obrony RP:
Cytat:
Art. 98a. 1. Ochotnicy posiadający uregulowany stosunek do służby wojskowej, a także inne osoby niepodlegające obowiązkowi odbycia zasadniczej służby wojskowej lub przeszkolenia wojskowego, mogą pełnić na ich wniosek lub za ich zgodą służbę przygotowawczą.

Zgodnie z tym przepisem, służbę przygotowawczą mogą pełnić m.in. osoby posiadające uregulowany stosunek do służby wojskowej. Kto posiada uregulowany stosunek do służby wojskowej, mówi nam art. 73b ustawy. Są w nim wymienieni, obok innych osób, żołnierze rezerwy, którzy odbyli służbę wojskową.

2) Według tej samej ustawy:
Cytat:
Art. 98e. 1. Żołnierza, który wcześniej nie pełnił czynnej służby wojskowej, w tym zawodowej służby wojskowej lub służby kandydackiej, z dniem zwolnienia ze służby przygotowawczej komendant szkoły wojskowej lub ośrodka szkolenia albo dowódca jednostki wojskowej przenosi do rezerwy.

Zauważcie proszę, że przepis ten rozróżnia dwie kategorie żołnierzy służby przygotowawczej - takich, którzy wcześniej nie pełnili czynnej służby wojskowej i takich, którzy ją pełnili, w tym nawet służbę zawodową.

3) Według rozporządzenia MON w sprawie służby przygotowawczej:
Cytat:
§ 17. 1. ................................................
2. Żołnierz, który wcześniej nie pełnił czynnej służby wojskowej, po upływie trzech tygodni od rozpoczęcia kształcenia składa przysięgę wojskową.

Także tu wyróżnia się z ogółu żołnierzy służby przygotowawczej, jako odrębną kategorię, tych, którzy wcześniej służby nie pełnili. Przepis ten zatem bierze pod uwagę również takie osoby, które służbę wojskową wcześniej pełniły.

Odpowiedź na postawione na wstępie pytanie zatem brzmi:
Zgodnie z przepisami prawa, do służby przygotowawczej może być powołana zarówno osoba, która nie pełniła dotąd jakiejkolwiek formy służby wojskowej, jak i taka, która ją pełniła.

II. W aspekcie nieformalnym:
Przez nieformalne rozumiem stwierdzenia nie wynikające wprost z przepisów prawa, lecz będące ich interpretacją. Do takich zaliczam sporządzane przez mniej lub bardziej mądre głowy rozmaite materiały informacyjne. Spójrzmy w to kilkakrotnie tu powoływane "Vademecum", poświęcone głównie NSR, lecz z wątkami dotyczącymi służby przygotowawczej:
Cytat:
Użyte w niniejszym Vademecum pojęcia oznaczają:
..................................................................................
Służba przygotowawcza – rodzaj czynnej służby wojskowej dla ochotników niebędących żołnierzami rezerwy lub niepełniących dotychczas żadnego innego jej rodzaju, pełnionej w celu gromadzenia zasobów osobowych na potrzeby Narodowych Sił Rezerwowych.

oraz
Cytat:
3.4. Służba przygotowawcza

Służba przygotowawcza została wprowadzona w celu gromadzenia zasobów osobowych na potrzeby Narodowych Sił Rezerwowych. Ten nowy rodzaj służby wojskowej jest przeznaczony przede wszystkim dla ochotników, którzy wcześniej nie pełnili jakiegokolwiek rodzaju czynnej służby wojskowej a zamierzają podjąć obowiązki w ramach NSR.

Z vademecowej definicji służby przygotowawczej wynika, że jest ona przeznaczona wyłącznie dla nowicjuszy rzemiosła wojskowego, zaś z opisu tej służby, że "przede wszystkim" dla takich osób, z czego wniosek, że nie wyłącznie. Najwyraźniej panowie ze Sztabu Generalnego mają podwójną koncepcję naboru do służby przygotowawczej, szkoda tylko, że wzajemnie się one wykluczają.

III. W aspekcie praktycznym:
Jaka praktyka będzie stosowana przy kwalifikowaniu ochotników do służby przygotowawczej? To się okaże w praniu. Moją uwagę zwróciły dwie rzeczy:
1) Zgodnie z § 6 ust. 2 rozporządzenia, postępowanie kwalifikacyjne prowadzone względem kandydatów do służby przygotowawczej ma mieć charakter konkursowy, jednakże, jednym z czynników branych pod uwagę będą tu potrzeby Sił Zbrojnych. Z praktyki wiadomo, że pojęcie potrzeb jest przez organy wojskowe bardzo dowolnie rozumiane, powiedziałbym, że w zależności od "potrzeb". I stąd może wynikać dyskryminacja żołnierzy rezerwy po służbie, ubiegających się o przyjęcie na kurs podoficerski lub oficerski. Uzasadnienie będzie następujące: wolimy zrobić podoficera (oficera) z żółtodzioba, bo ty już jesteś wyszkolony, choć w korpusie niższym od tego, do którego aspirujesz.
2) Zgodnie z § 18 ust. 3 rozporządzenia, na zakończenie służby przygotowawczej, kandydat na podoficera ma być mianowany na stopień st. szeregowego, zaś kandydat na oficera, na stopień kaprala. I tu znowu wyszkolonym rezerwistom wiatr w oczy zawieje. Rozumowanie będzie następujące: skoro posiadasz stopień st. szeregowego, nie możemy powołać cię do służby kandydackiej na kurs podoficerski, bo nie będziemy mogli wykonać dyspozycji tego przepisu, i podobnie w odniesieniu do podoficera starającego się o powołanie na kurs oficerski. Taka interpretacja moim zdaniem będzie błędna, bo celem szkolenia na podoficera rezerwy (oficera rezerwy) jest przygotowanie żołnierza do wykonywania obowiązków na stanowisku podoficerskim (oficerskim) i mianowanie go w przyszłości na stopień kaprala (podporucznika). Szkolenie kończy się egzaminem na podoficera (oficera) - i to jest istotne, a nie to, że nie można go mianować drugi raz na ten sam stopień.
 
 
Mironik 
4


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 221
Skąd: z kraju
Wysłany: Czw 23 Wrz, 2010   

Takim tokiem myślenia właśnie również szedłem, w oparciu o przepisy ustawowe. Mogę zrozumieć odmowe SP ze względu na potrzeby SZ RP, lub nie spełnienie jakiegoś warunku, ale nie z przyczyny że byłem w zasadniczej służbie wojskowej, to trąci dyskryminacją.

Vademecum nie jest aktem prawnym, wogóle nie może być nawet dawane za podstawę decyzji administracyjnej jaką jest karta powołania. Zarządzenia, okólniki, wytyczne też nie mogą być podstawą praw i obowiązków, gdyż są aktami prawa wewnątrz obowiązującymi, dotyczą one żołnierzy zawodowych i pracowników wojska.

Patrząc na mój wiek, sądze że będzie on średni dla wszystkich uczestników SP kształcącej na oficera. Dwa jestem tańszy bo mam przysięgę więc mogę pełnić tę służbę o 3 tygodnie krócej :viktoria:
 
 
FAZI 1 
10



Pomógł: 42 razy
Wiek: 58
Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 7300
Skąd: Gdynia
Wysłany: Wto 28 Wrz, 2010   

Za portal-mundurowy.pl:

Cytat:
MON poszukuje 8000 ochotników do służby przygotowaczej
Od poniedziałku kandydaci bez przeszkolenia wojskowego mogą się zgłaszać do WKU na kurs przygotowawczy. Wczoraj weszło w życie rozporządzenie Rady Ministrów z 20 września br. w sprawie określenia liczby osób, które w 2010 r. mogą być powołane do czynnej służby wojskowej, zasadniczej służby lub szkolenia w obronie cywilnej oraz do służby w formacjach uzbrojonych niewchodzących w skład Sił Zbrojnych.Zostało ono opublikowane w nr 176 Dziennika Ustaw, pod pozycją 1188.

Nowelizacja przepisów przewiduje nabór w tym roku nie 2000, jak pierwotnie planowano, ale nawet 8000 ochotników do służby przygotowawczej, przygotowujących kandydatów na żołnierzy Narodowych Sił Rezerwowych.


Całość na: http://www.portal-mundurowy.pl/

Dla tych co chcieli się dostać do służby przygotowawczej to bardzo dobra wiadomość, ale z drugiej strony to trąci trochę wypełnieniem luki jaka została po ZSW. Czyżby to miała być taka ZSW Bis :?:

Dziennik Ustaw Nr 176 z 27 września 2010, pozycja Nr 1188

ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW z dnia 20 września 2010 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie określenia liczby osób, które w 2010 r. mogą być powołane do czynnej służby wojskowej, zasadniczej służby lub szkolenia w obronie cywilnej oraz do służby w formacjach uzbrojonych niewchodzących w skład Sił Zbrojnych
 
 
 
Mironik 
4


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 221
Skąd: z kraju
Wysłany: Wto 28 Wrz, 2010   

Pewno szeregowych im w NSR brakuje, dlatego tyle chcą przeszkolić.
 
 
Szwejk 
Vice Admin
Janusz SUTOR



Pomógł: 132 razy
Wiek: 65
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 5807
Wysłany: Wto 28 Wrz, 2010   

Co brakuje, co brakuje?! Minister Klich to bardzo słowny polityk. Zapowiedział pozyskanie w tym roku do 10 tys. żołnierzy NSR i słowa dotrzyma... już ma podobno aż dwóch, a do końca roku uzbiera może nawet i dziesięciu ;)
 
 
focus 
Mod
Freedom for the region Silesia.



Pomógł: 65 razy
Wiek: 84
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 6445
Skąd: Getarnte Option von ...
Wysłany: Wto 28 Wrz, 2010   

Szwejk napisał/a:
Zapowiedział pozyskanie w tym roku do 10 tys. żołnierzy NSR i słowa dotrzyma...


Jak najbardziej, po trupach do celu, a nie mówiłem ... :tongue10:

Aby się nie okzało, że co nie które podmioty zamiast witać Nowy Rok, będę na gwałt przyjmować nowych ochotników do NSR ... ?, wszak po trzech miesiącach służby przygotowaczej można już podpisać kontrakt na nesesera. :oops1:
_________________


Ludzie :!: :!: :!: , nie udzielam porad ''prawnych'' za pośrednictwem
 
 
FAZI 1 
10



Pomógł: 42 razy
Wiek: 58
Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 7300
Skąd: Gdynia
Wysłany: Wto 28 Wrz, 2010   

Mówicie że grozi nam powrót do: "tjaktoj ma trzy koła dobre" :?:
Czyli, nie ważna jakość grunt że stany się zgadzają. I będzie można zrezygnować z firm sprzątających koszary. Zawsze to jakieś oszczędności. :cool:
_________________
Z historii narodów możemy się nauczyć, że narody niczego nie nauczyły się z historii.
— Georg Wilhelm Friedrich Hegel
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group