Przecież nie w tym okresie powstały największe opóźnienia... Media zajęły się Gawronem na poważnie jakieś 2 lata temu, a przecież największe opóźnienia powstały w początkowym okresie budowy. Stępka w 2001, więc wodowanie techniczne powinno być w 2004 w najgorszym przypadku.
Zatem przyczyna może byc banalnie prosta, 'nasz sskarb lubic ... OcHłaPy'. Tanie i ... sssmaczne. Tylko, że nikt najprawdopodobniej nie przewidywał, że stocznia ... pójdzie na dno. Tak by ciurkało, ciurkało, ciurkało ... 'to jak tam z korwetą ... robi się, szefie'
Gawron obecnie: około 1,5 mld złotych. Ewentualny zakup systemu dowodzenia i uzbrojenia kolejne 1,5 mld złotych. Po obecnym kursie dolara wychodzi miliard dolarów. Jeżeli przyjąć średni kurs dolara od 2001 (początek budowy) wychodzi myślę, że około 1,2 mld dolarów.
Za czasopismem MSiO koszt ostatnio zamówionych przez US.NAVY DDG Arleigh Burke (w miejsce zbyt drogich Zumwaltów) wynosi niecałe 1,1 mld za sztukę (jest ich już kilkadziesiąt).
Możliwości Gawrona a Burke'a - bez komentarza. Zresztą zaraz zacznie się krzyk, że Burke jest zbyt duży na Bałtyk.
Tutaj przez rok szacunki urosły do 1,46 mld PLN + 250 mln PLN za jednostkę ognia. Prawie 200 mln PLN wzrostu kosztów przez rok
Ile wynosi rzeczywisty koszt budowy? Nie mam pojęcią. Trzeba do niego doliczyć około 180 mln PLN, które zostały władowane w SMW przez ARP. Jakbym miał strzelać, to bym powiedział że budżet państwa wyda około 1,8 mld PLN za ORP Gawron + 250-350 mln za jednostkę ognia (RBS-15, 36 sztuk ESSM). 1 sztuka ESSM to jakieś 750k dolarów..
To chyba nie jest strona dla "SHIPLOVERÓW". Możliwości fregaty są delikatnie mówiąc znacznie szersze niż 621.
Zgodnie z artykułem koszt fregaty FREMM to pomiędzy 350-450 mln euro. Korweta(?!) Gawron szacowana obecnie na około 2mld zł (500 mln euro). Moim zdaniem wyjdzie znacznie więcej...
W artykule jest rónież cena Arleigh Burke = 1,1 billion $ (w U.S billion to miliard). Czyli z prawdą "Magazyn dla shiploverów" się nie mija.
Takie coś znalazłem. Nasz MON mówi że, brakuje jeszcze miliard...na dokończenie budowy a, 400 mln zł. już zainwestowano. Daje to nam 1,400 mln zł. zamieniając na euro jakieś 300-350 mln eu.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 6059 Skąd: z nikąd
Wysłany: Czw 29 Gru, 2011
A wybudowano choć jednego FREMMa? (zobaczymy ile, rzeczywiście kosztował.... )
Dwa - popatrz jaką planują serie... (Ciekawe ile kosztowałby Gawron przy serii 7 korwet)
Nie mowie nie... bo fregaty FREMM, mi szczurowi lądowemu, dość imponują (Szczególnie te dwa śmigłowce ZOP na pokładzie dają do myślenia)
Tak, wybudowano już 3 i są w trakcie prób zdawczo-odbiorczych (dla Włoch, Maroko,Francji). Planuje się budowę około 30 sztuk z czego 4-6 wezmą Grecy na kredyt (jak za kilka lat nie będą mieli kasy to mają je zwrócić).
http://pl.wikipedia.org/w...towe_typu_FREMM
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 6059 Skąd: z nikąd
Wysłany: Czw 29 Gru, 2011
Oż.... Kiedyś w którymś czasopiśmie było o owych fregatach (Byłem święcie przekonany, że jeszcze pierwszą jednostkę budują)
Czyli co? - mówisz, że za parę lat będą do wzięcia (ex-greckie)
Swoją droga zawsze zastanawiałem się dlaczego my nie bierzemy udziału w takich międzynarodowych projektach (Co tylko my potrzebujemy nowych BWPów, albo korwet)?
Złapać takiego FERMM w wersji ZOP, (np. można wydać te 450 milionów zł przeznaczone na remont OHP jako pierwszą ratę za fregatę)
Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Lut 2010 Posty: 1062 Skąd: Z Polski
Wysłany: Pią 30 Gru, 2011
A jak z fregatami na Bałtyku? Nie za duże?
Gdyby podjęto decyzje, że w SMW powstanie, np 2 zubożałe Gawrony (takie większe OPV) i np. 4 lepiej wyposażone [Sthales (chyba tak się to pisze), NSM, MU90, Aster30, Mica VL, obydwa radary, systemy samoobrony itd.] lub podobne. W tedy cena jednostkowa byłaby mniejsza.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 6059 Skąd: z nikąd
Wysłany: Pią 30 Gru, 2011
Przecież pierwotnie miało być 7 Gawronów, potem 5 a teraz jak będzie jeden OPV to będzie dobrze...
Co do fregat i ich wielkości... Cóż dal mnie jednostki nawodne mają spełniać dwa zadania
- branie udziału w przedsięwzięciach sił NATO (czyli owe ganianie piratów)
- zwiększenie potencjału obronnego kraju
Fregaty są na tyle dużymi jednostkami by być możliwie uniwersalne - co jest istotne przy nielicznej flocie...
Wspomniane wielokrotnie FREMMy równie dobrze ganiać się za piratami, co zwalczać okręty podwodne, a nawet uderzyć w cele lądowe...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum