Pomógł: 2 razy Dołączył: 06 Wrz 2007 Posty: 3328 Skąd: Polska, ale co 3 tyg.
Wysłany: Sob 28 Mar, 2015
Widać , że nie jesteś historykiem... Mobilizacja w 1939r została wstrzymana... na prośbę aliantów...na dwa dni... i dlatego taki skutek... tak mobilizacji i kampanii...
Dołączył: 13 Cze 2007 Posty: 800 Skąd: Truskawki w Milanówku
Wysłany: Sob 28 Mar, 2015
Nie tak dawno, bo w 1995 roku w końcowej fazie operacji Oluja Chorwacja miała pod bronią 200 tyś żołnierzy. To było około 5 % ich populacji. Przeliczając na nasze wychodzi 1900 tyś.
_________________
When you have to shoot...Shoot! Don't talk.
Dołączył: 13 Cze 2007 Posty: 800 Skąd: Truskawki w Milanówku
Wysłany: Sob 28 Mar, 2015
RadArek napisał/a:
Mobilizacja w 1939r została wstrzymana... na prośbę aliantów...na dwa dni... i dlatego taki skutek... tak mobilizacji i kampanii...
Wstrzymana została mobilizacja powszechna, w której mobilizowano przede wszystkim tyły i tylko b.nieliczne oddziały bojowe. Wstrzymano ją nie na dwa dni, tylko na jeden. Zasadniczej mobilizacji w której rozwijało się 90% jednostek pierwszoliniowych, czyli alarmowej/kartkowej/kolorowej nikt nie wstrzymał, bo była niejawna. Jej ostatnia kulminacyjna faza rozpoczęła się 23.08. Cała mob. alarmowa zakończyła się 30.08.
Generalnie polską mobilizację w 1939 wykonywaną w niesprzyjających warunkach ocenić trzeba co najmniej dobrze.
_________________
When you have to shoot...Shoot! Don't talk.
Miki
To jak uważasz że 3 mil to za dużo, to odpowiedz mi czy twoim zdaniem 20 tyś rezerw to właściwa ilość?
Wiesz, weź sobie mapę drogową Polski, ale taka na której rozpisane są róniez i drogi gminne, takie ze żwirową nawierzchnią, i wyobraź sobie zadanie pchniecia batalionu wojska czterema czy pięcioma kolumnami kompanijnymi po drogach, każda kompania równoległą trasą, tak na ten przykład Chełm-Radom albo Zamość-Kielce, albo Przymyśl-Kraków.
Czyli od wschodniego pogranicza Polski do centrum kraju, ze wschodu na zachód.
Popatrz jakie by musiały byc dystanse pomiędzy tymi kolumnami żeby mogły iść równolegle, nawet i bocznymi drogami i zapewniam się że bardzo się zdziwisz. Ale drogami, drogami, bo w każdej kompanii jest ciężarówka.
Wydawało by się że sieć dróg mamy gęstą, a w praktyce okazuje się że mostów to u nas nie pobudowali za wiele, i ten "pluton na gminę z minami w przepustach" MOŻE spowolnić marsz, a potem już po tym marszu - spowolnić logistykę.
Samymi tylko zdalnymi minami.
Ajdikami jak to się po nowomodnemu mówi. Bo odfrancuski "fugas" jest teraz już niemodny, modny jest odangielski "ajdik".
_________________ Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
michqq ja jeszcze dodałbym efekt psychologiczny - jak jeden pojazd wyleci na przepuście, to przed każdym następnym przepustem kolumna się zatrzyma i go sprawdzi.
_________________ " Chcecie zniszczyć Polaków? Dajcie im wolność" Otto Bismarck
wyobraź sobie zadanie pchniecia batalionu wojska czterema czy pięcioma kolumnami kompanijnymi po drogach, każda kompania równoległą trasą,
Marsz kompaniami ? To z podręcznika domorosłego taktyka? Rzadko, kiedy batalion sam wykonuje marsz. Te wasze dywagacje to z sufitu bo z taktyką nie mają wiele wspólnego.
maximus-44 napisał/a:
Miki
To jak uważasz że 3 mil to za dużo, to odpowiedz mi czy twoim zdaniem 20 tyś rezerw to właściwa ilość?
Rezerwy to nie same NSR, ale wszyscy przeszkoleni obywatele a tych było trochę aż do pokolenia, w którym zawieszono służbę zasadniczą. Problemem jest tylko to, że sprzęt, na którym ich szkolono w wojsku już nie występuje. Pozostały im tylko umiejętności podstawowe.
Moltke (starszy) napisał/a:
To było około 5 % ich populacji. Przeliczając na nasze wychodzi 1900 tyś.
5% z 12 mln społeczeństwa w wieku produkcyjnym to 600 tyś. (z tego połowa to kobiety).
Mam wrażenie, że w tej dyskusji odbiegliście od realiów otaczającego was świata.
Do rzeczy.
Powołując, 10% czyli jakieś 1,2mln kobiet i mężczyzn to ile ma być broni? Ile pojazdów?
Zakładając, że 600tyś mężczyzn dostanie pistolet to po 16szt amunicji to daje 4800 skrzyń z amunicją, na 30 dni 144tyś. To tylko amun. do pistoletu, co z granatami, bronią zespołową?
Załóżmy, że na 10 przypada pojazd to 60tyś po 600l paliwa daje 36mln litrów na 30 dni to 1080 litrów paliwa, (czyli 5,4 mln beczek 200litr). To takie zestawienie dla wyobrażenia, o czym mówimy i to tylko dla 30dni. Każdy sobie zdaje sprawę, że Państwo ma rezerwy na więcej dni.
Trochę realizmu jak się szafuje danymi.
Pomógł: 139 razy Wiek: 61 Dołączył: 07 Mar 2007 Posty: 6757 Skąd: Warmia i Mazury
Wysłany: Nie 29 Mar, 2015
maximus-44 napisał/a:
Miki
To jak uważasz że 3 mil to za dużo, to odpowiedz mi czy twoim zdaniem 20 tyś rezerw to właściwa ilość?
To Ty podałeś tezę "3 mln pod broń" dlatego na Tobie spoczywa udowodnienie tej tezy.
Ponadto ile czasu trwałaby ta mobilizacja. Przecież to wiąże się z utworzeniem kilkuset nowych JW, czy administracja jest do tego przygotowana i wiele innych pytań.
20 tyś rezerw to za mało, ale o ilości rezerw decyduje stan ilościowy na czas W, % strat bezpowrotnych podczas walk, czas-okres prowadzonej kampanii i wiele innych czynników, których niestety nie znam.
miki
_________________ "Człowiek postępuje rozsądnie wtedy i tylko wtedy, gdy wszelkie inne możliwości zostały już wyczerpane". - Prawa Murphiego
Marsz kompaniami ? To z podręcznika domorosłego taktyka? Rzadko, kiedy batalion sam wykonuje marsz.
Nieważne czym.
Chciałem powiedzieć że czymkolwiek co ma ciężarówki trzeba maszerować po drogach. A ich sieć jest teoretycznie gęsta, ale ta gęstość nie przekłada się na długi dystans, bo jst zakłócona mostami, a właściwie brakiem mostów.
Kompania jadąca równoległą drogą jako ubezpieczenie boczne - możliwe.
Rozwinięcie w ugrupowanie przedbojowe - możliwe.
Cytat:
domorosłego taktyka
Nigdy nie ukrywałem że cywilem jestem bylem i (mam nadzieję) pozostanę.
_________________ Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
Dołączył: 13 Cze 2007 Posty: 800 Skąd: Truskawki w Milanówku
Wysłany: Nie 29 Mar, 2015
Master71 napisał/a:
5% z 12 mln społeczeństwa w wieku produkcyjnym to 600 tyś. (z tego połowa to kobiety).
Populacja Chorwacji to nieco ponad 4 miliony, część była wtedy pod okupacją, więc niech będzie 4 mln. 200 tyś. żołnierzy (tyle było w 1995) to około 5% całej populacji. U nas 5% populacji to około 1900 tyś. Więcej o arytmetyce pisał nie będę.
_________________
When you have to shoot...Shoot! Don't talk.
Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2009 Posty: 247 Skąd: Polska Nasza
Wysłany: Nie 29 Mar, 2015 min 3 mln
Miki
No dzięki że ciągniesz temat, z chęcią wykonałbym dla Ciebie ocenę przeciwnika i wynikający z tego plan obrony ale to dość długi temat, a i tak zostałby "zatrolony". Wszystko wynika z wiedzy na temat organizacji współczesnych wojsk oraz zadań jakie mogą realizować. Najlepiej spytaj jakiegoś zaprzyjaźnionego oficera operacyjnego, który umie kalkulować, naliczać i zna normy obronne.
Dobre ugrupowanie obronne musi posiadać pierwszy rzut rozmieszczony przynajmniej na kilku pozycjach obronnych, drugi rzut, odwód, odwód przeciwdesantowy , odwód przeciwdywersyjny i jeszcze wiele innych bardzo istotnych elementów. Ugrupowanie obronne musi obejmować cały Kraj.
No i dodam że nie zorganizowałbym 3 milionów wojska w 30 armii ogólnowojskowych. W systemie obronnym byłoby miejsce i dla Gwardii Narodowej, Obrony Terytorialnej jak również pewna rola do odegrania przez Wojska Operacyjne.
Dlatego jeszcze raz powtarzam że twierdzenie iż musimy posiadać tylko i wyłącznie świetnie uzbrojoną i świetnie wyszkoloną armię zawodową jest twierdzeniem złym i nieprawdziwym, wynika ze złej oceny zdolności przeciwnika i totalnej niewiedzy jak funkcjonują jednostki wojskowe w czasie pokoju, w czasie „W” i w czasie walki, a wprowadzanie w życie takich tez :
- natychmiast
- i od razu
- bez zastanowienia
to skrajna niedpowiedzialność, która wywołuje totalne zamieszanie. Przecież teraz nawet politycy o wysokich aspiracjach mówią wprost że :
- wy wojsko znowu oszukaliście naród ! ! !
- miało nie być mobilizacji bo po to utworzyliśmy armię zawodową ! ! !
Z chęcią bym udowodnił dlaczego min 3 mln, chociaż potencjał określiłbym nawet na 8 mln, ale zajęło by to trochę czasu a i tak przekierowano by dyskusję na jakieś inne niezwiązane tematy. Myślę że dobrzy experci wojskowi znają się na rzeczy i wiedzą jak należy bronić Kraju. Dziwi mnie tylko jedno dlaczego te złe rozwiązania biorą górę????
_________________ "Być może nie umiemy dobrze pracować czy handlować, ale bić się umiemy znakomicie. I niech inni o tym pamiętają."
Pomógł: 32 razy Wiek: 54 Dołączył: 12 Sty 2008 Posty: 13757 Skąd: ex rei publicae defectae
Wysłany: Wto 31 Mar, 2015
maximus-44 napisał/a:
Przecież teraz nawet politycy o wysokich aspiracjach mówią wprost że :
- wy wojsko znowu oszukaliście naród ! ! !
- miało nie być mobilizacji bo po to utworzyliśmy armię zawodową ! ! !
Czyżby? - jeżeli tak to mają krótką pamięć, bo w latach 2007 - 2009 mówili także. że zostawiają sobie "otwartą furkę". Kto ustalił procedurę przywracania obowiązku ćwiczeń wojskowych ewentualnie zasadniczej służby wojskowej - Sejm czy Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych ? Kto przywrócił obowiązujący od marca 2013 roku - Prezes Rady Ministrów czy Dowódca 11DKpanc. ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum