Strona Główna


<b><font color=blue>REGULAMIN</font></b> i FAQREGULAMIN i FAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  <b>Galeria</b>Galeria  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
5 żołnierzy zginęło w Afganistanie
Opublikował Wiadomość
Baldigozz 
7



Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 2041
Skąd: Polska
Wysłany: Sro 04 Sty, 2012   

Toyo napisał/a:
Nie rozumiem po co Ci polityk przy rozdziale kamizelek, ale nich będzie. Wprawdzie nie za kamizelki odpowiada, ale ogólnie za pobyt naszych żołnierzy właśnie tam. Później pojawiły się ambicje przejęcia kontroli nad regionem, niestety bez analizy czy faktycznie damy radę, ale politycy chcą i już.

No bo jeśli żołnierze twierdzą, że jeżdzą na patrole w kamizelkach gorszych, a sztabowcy paradują po bazie w lepszych, to kto za to odpowiada? No nie powiesz mi, że minister w Warszawie jakiś okólnik w tej sprawie wydał, że tak ma być. I oznacza to, że ten sprzęt czyli porządne kamizelki są tylko żołnierze nie potrafią nim odpowiednio do potrzeb rozporządzać. A może i potrafią tylko te potrzeby nie tak definiują.
Cytat:
Ale to chyba nic złego, że mają lepszy sprzęt, że w Iraku partole jeździły na Honkerach to chyba nie powód, aby to samo robić w Afganistanie i narażać ludzi.

No zaraz, to w Afganistanie ktoś na patrole Honkerami jeździ? Gros bojowych Rosomaków poszło do Afganistanu, Cougary, MaxxPro Dash, M-ATV - to oznaka, że decydenci nie dbają choćby o w miarę przyzwoity sprzęt dla polskich żołnierzy? Czy nasi sojusznicy jeżdzą tam czymś znacząco lepszym?
O kasie na części, naprawy itp. też decydują wasi koledzy, tfu - inni ludzie w mundurach. Budżet MON jest pojemny. Skoro są pieniądze na wyrzucanie ich w błoto, to czemu nie ma ich na takie rzeczy? Nie odbieram żołnierzom, szczególnie tym z pierwszej linii prawa do mówienia o tym co się dzieje źle. Irytuje mnie tylko jak zaraz znajduje się paru takich co to podchwytuje i gardłuje, że społeczeństwo głupie, narkotyzować się tylko chce, a nie chce się zbroić i takie tam. Dopóki na takie sytuacje żołnierz reagował będzię ściśnięciem pośladków, a żale ewentualnie wypłacze anonimowo dziennikarzowi czy na forum, to nic się u was nie zmieni. Ja wiem, że to łatwo tak radzić, bo to nie o moje kariery chodzi ale tak jest. Kolesie od brakujących części, fajnych kamizelek i gustownych zdjęć na portalach społecznościowych będą i tak robić lepsze kariery, bo są w tym zwyczajnie lepsi.
 
 
Anewik 
5


Wiek: 36
Dołączyła: 09 Gru 2008
Posty: 676
Skąd: Mazury
Wysłany: Sro 04 Sty, 2012   

Tylko widzisz każdy z tych żołnierzy ma rodziny na utrzymaniu i uwierz mi lub nie czasem z tymi rodzinami mieszkają w takich dziurach (miejscowościach) ,że są jedynymi żywicielami. Dlatego nie wypowiadają się bo mogą stracić pracę poza tym nikt ich i tak nie słucha. Praca żołnierza jest naprawdę trudna i nie dlatego ,że jeżdżą na wojny ale dlatego ,że jak coś jest nie tak i się odezwą to potem mają przechlapane szczególnie podoficerowie.
A jeśli chodzi o sprzęt czy kamizelki nie są wydawane ani naprawiane w celu oszczędności. Nie zdajesz sobie sprawy ile to kosztuję. I nie wszystko jest tak prosto załatwić jak Ci się wydaję w wojsku niestety przeważa kwitologia Nawet na wojnie nie ma że DAJ I MASZ!!!!
 
 
Toyo 
6


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Cze 2004
Posty: 1038
Skąd: czy to ważne?
Wysłany: Sro 04 Sty, 2012   

Jeszcze raz, nie bardzo rozumiem skąd nagle wzięli się u Ciebie politycy.
Tak daleko odbiegłeś od meritum, czyli zasadności "użalania się", do tego jeszcze wspominasz polityków, a na ich wspomnienie zaczynam kasłać i mam wysypkę, że chyba sobie odpuszczę. W jednym jednak mamy podobne zdanie choć odnoszę wrażenie, że różnie na to patrzymy. Chodzi o to, że za cały bajzel odpowiadają również żołnierze.


Dodam jeszcze, że czasami dziennikarz i "anonimowość" mają szansę przebić się gdziekolwiek. Kiedyś opisywałem i nie będę tego robił drugi raz jak dowódca odpisał komórce nadrzędnej, że "przeprasza za treść faksu i ta żenująca sytuacja już się nie powtórzy" dotyczyło "żali" skierowanych do właściwego organu wojskowego. Ów dowódca jest teraz szanowanym generałem, jak sądzisz co by zrobił gdyby otrzymał faks z "żalami"? Zresztą, zwykł on mawiać w sytuacjach kiedy szwankowało zabezpieczenie lotów ze strony jednostki logistycznej (czytaj: bzdurne decyzje wręcz uniemożliwiały organizację lotów): "Chopy, nie róbcie dymu, oni też mają problemy", i faktycznie mieli... kapusta im przekisła i była za kwaśna, taka skala problemów.

Cytując pewien klasyk filmowy:
"Bordello, bordello militare"

PS: Myślę, że kiedyś musimy siąść i na spokojnie omówić problem, jak będę w okolicy (nie wiem jeszcze kiedy) to siądziemy w jakiejś "Collturze: czy innej "Kasieńce".
:gent:
 
 
DarkThrone 
5



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 31 Paź 2006
Posty: 479
Skąd: Warsaw City
Wysłany: Sro 04 Sty, 2012   

Baldigozz masz sporo racji, to smutne że przez 10 zmian w Iraku i kolejne w Afganistanie nie dorobiliśmy się prawdziwego systemu szkolenia przed wyjazdem, że nadal w większości obsady drużyn i plutonów to zbieraniny z wielu jednostek, nie wyszkolone i nie zgrane, że jeden z wazniejszych elementów misyjnych dowodzenia - TOC to w naszym wydaniu element (przypadkowa, niezgrana zbieranina) który nie potrafi podjąc decyzji, a czasami wręcz przeszkadza. Zgoda - to bałagan wojskowych - ale decycje w wojsku (te najważniejsze) podejmuje generalicja - a generał to stopień polityczny - i tu wkraczamy na grunt cywilny, to minister decyduje o ludziach którzy będą decydować - o dziwo nie są oni zainteresowani poprawianiem tego o czym wielu już pisało na forum (przyczyn jest wiele). Proces selekcji dycydentów nie ma NIC wspólnego z doświadczeniem, przebiegiem służby - jak przed Powstaniem Warszawskim - nie wybiera się najlepszego, lecz najbardziej pasującego (mierny, bierny, wierny).
Czy WOG-i aktualnie bardzo sprawnie rozmontowujące siły zbrojne w kraju - to pomysł cywili czy wojskowych? - proponuję poczytać peany poprzedniego ministra.
Czy wprowadzenie (natychmiastowe) słuzby zawodowej to pomysł wojskowych?
Czy wprowadzanie NSR do jednostek liniowych i sposób realizacji tej bzdury - to pomysł wojskowych?
Dlaczego mam alergię na słowo "profesjonalista" odmieniane w MON w tylu przypadkach? :gent:
 
 
Baldigozz 
7



Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 2041
Skąd: Polska
Wysłany: Sro 04 Sty, 2012   

Anewik napisał/a:
Dlatego nie wypowiadają się bo mogą stracić pracę

No przecież tego się domyślam i pewnie tak to funkcjonuje, że im coś tam nie pasuje ale każdy sobie mówi - ot przemęczę się pół roku, nie będę podskakiwał, kasę odłożę i odlatuję. Niestety niektórzy odlatują fizycznie, bo to jest wojna, a na wojnach ludzie giną. Niezależnie czy mają kamizelki takie czy śmakie. Często spotykam się tu z pogardą do polityków. Warto sobie jednak uzmysłowić, że III RP stworzyli ludzie, a niektórzy wciąż są czynni politycznie co kiedyś nie bali się walczyć nie tylko o przekonania ale i o przysłowiową michę. Wtedy zaś nie ryzykowali tylko wyrzuceniem z pracy. Kto chce nie sobie prześledzi życiorysy kto z nich i ile przesiedział w więzieniach. Jakby każdy z nich tak myślał tylko o swoich czterech literach, to dalej byśmy siedzieli w czarnej d..ziurze socrealu.
Takie piękne reportaże robią co jakiś czas w afgańskich bazach goszczący tam polscy dziennikarze. Widziałem zdjęcia jak się fajnie lansują w kamizelczce, postrzelali sobie trochę. Rozumiem, że nikt nie wpadł na to żeby dziennikarzowi kazać założyć nie fajną i wygodną kamizelkę ale właśnie tą co dostają faceci od czarnej roboty? I kazać mu tak paradować przez cały dzień.

Toyo napisał/a:
PS: Myślę, że kiedyś musimy siąść i na spokojnie omówić problem, jak będę w okolicy (nie wiem jeszcze kiedy) to siądziemy w jakiejś "Collturze: czy innej "Kasieńce"

Z miłą chęcią tylko musimy się zgrać, bo ja już też tylko wpadam od czasu do czasu. Zdradzę Ci zresztą mały sekret. Do "Kasieńki" to mam szczególny sentyment, bo mieszkałem 18 lat vis a vis :oops1: A jakbyś podrzucił jakieś fajne zdjęcie swojego MiG-a, to obiecuję publicznie, że zmajstruję takiego w skali 1/48 :gent:
 
 
Zwitt 
8



Wiek: 46
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 3290
Skąd: Dolny Śląsk
Wysłany: Czw 05 Sty, 2012   

DarkThrone, akurat dawanie etatów do NSR w danej JW było robione przez wojskowych a nie polityków/cywili. To, że większość się leniła i poszła "na sztukę" dając vacaty jako stanowiska NSR zaowocowało tym co mamy teraz.
_________________
ARMA PACIS FULCRA - Broń dźwignią pokoju
 
 
puchatek 
7



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 2900
Skąd: Stumilowy Las
Wysłany: Czw 05 Sty, 2012   

Zwitt napisał/a:
To, że większość się leniła i poszła "na sztukę" dając vacaty jako stanowiska NSR zaowocowało tym co mamy teraz.


A Ty wiesz to bo Ci naopowiadali, że im się nie chciało, więc zrobili to tak, jak zrobili, czy tak sobie wymyśliłeś?

Poza tym oświecę Cię (for free) jednostki dostały limit etatów do wskazania jako etaty do NSR, a ponieważ nie można mieć na etacie NSRowym żołnierza służby czynnej, więc logicznym jest, że wskazywano wakaty do NSR, bo mało który Dowódca jednostki chciał brać sobie na barki problem z ludźmi, którzy mieliby utracić etat...
_________________
Tolerancja dla wszystkich! Za wyjątkiem wrogów tolerancji!
 
 
Anewik 
5


Wiek: 36
Dołączyła: 09 Gru 2008
Posty: 676
Skąd: Mazury
Wysłany: Czw 05 Sty, 2012   

Tylko niestety prawdą jest to ,że kiedy Ci ludzie usiedli na stołkach i doszli do pieniędzy mają gdzieś innych i nie pisze tu tylko o żołnierzach bo całą społeczność. Ja wiem ,że każdy z nas będzie narzekał. Wiem także ,że tak mają Polacy tylko narzekać potrafią a mało działania. Zgodzić się mogę z Tobą ,że jakby tak wszyscy żołnierze się zebrali coś by się poprawiło. Bo przecież wszystkich nie zwolnią. Tylko zawsze znajdzie się jeden taki który powie ,że nie chce ryzykować i Ci najwięcej narzekają. Mogłabym tu na Forum podać wiele przykładów w których tak było ,ale za dużo by pisać.
Po za tym wiesz ile pieniędzy by musieli oddać Ci na górze żołnierzom jak każdy by się upominał o odsetki za spóźnienie w wypłacie kasy tej dodatkowej. Dla jednego żołnierza to są grosze ale jakby tak 100tys się upomniało o te grosze to niezła sumka się uzbiera.
Po za tym czytałeś na pewno jak młode żony i malutkie dzieci zostawili Ci żołnierze co zginęli. Oni tylko chcieli polepszyć standard swojego życia i swojej rodziny. A teraz dostaną marne 100tys odszkodowania o które muszą złożyć sprawę do sądu. A Ci ze smoleńska którzy wiemy jakie pieniądze zarabiali dostali o wile większe pieniądze. Ja im nie żałuję ale myślę ,że żołnierze większą robotę odwalają.
 
 
Drzazga 
1
Nalazki promocja 84 rok


Wiek: 60
Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 6
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: Czw 05 Sty, 2012   

Anewik napisał/a:
Jeden z artykułów o tym co się dzieje w Afganistanie!
http://www.naszdziennik.p...=po&id=po03.txt
a tu drugi
http://www.naszdziennik.p...=po&id=po03.txt

[ Dodano: Pon 02 Sty, 2012 ]
a teraz dodam ,że posłowie chcą wyjaśnienia po tych artykułach
Naprawdę warto przeczytać!!!!!
Miałem sporo informacji o sytuacjach na misjach od kolegów którzy tam byli, dlatego sytuacja mnie nie dziwi .Ktoś tutaj narzekał na prasę może to dobrze że opinia publiczna dowiedziała się jak do tej tragedii doszło . Brak profesjonalizmu na wojnie mści się okrutnie - szkoda tylko Naszych żołnierzy którzy giną i że są źle dowodzeni . Trzeba się zastanowić dlaczego?
_________________
Ludzie wolni są braćmi
 
 
Kamaz1973 
5
Pancerny inseminator



Dołączył: 05 Sie 2011
Posty: 481
Skąd: Wawa
Wysłany: Czw 05 Sty, 2012   

Baldigozz
Baldigozz napisał/a:
No i więcej kasy to tym chłopie nie załatwiłeś :cool: Spójrz na to po prostu oczami zwykłego człowieka. Grupka gości w chałatach i sandałach, która na akcje zabiera po kałachu i magazynku amunicji kontra ubrojeni po zęby w wielkie i groźne transportery, artylerię, bsl-e, śmigłowce, noktowizję, kamizelki taktyczne, kuloodporne, zestawy pierwszej pomocy, nowoczesne hełmy, karabinki z celownikami holowizyjnymi, laserami i innymi duperami. Tak to po prostu wygląda dla ludzi z zewnątrz. Więc pan premier jak się pyta ministra obrony - co tam w Afganistanie, a ten odpowiada, że żołnierze narzekają, że ich kamizelki nie są tak wygodne jak pańska, to myślisz co odpowiada? Ja się założę, że co w stylu - ja jestem jeden, a ich ponad 2 tys. Jak im niewygodnie, to niech sobie maść jakąś kupią.

Problem jest taki iz chyba nie chcesz zrozumiec o co chodzi w tym konflikcie i jaka jest roznica pomiedzy działaniami naszymi i tzw terrorystami. My cały ten zabójczy sprzęt obracamy po to by zapewnić bezpieczeństwo sobie oraz afgańczykom. Staramy się bez strat po stronie np cywili zapewnić im bezpieczeństwo przed bandytami którzy nie stosując się do żadnych zasad jakiejkolwiek cywilizacji walczą tak przeciwko nam jak i zwykłym afgańczykom żyjącym w tym chaosie zapewnianym przez zorganizowane bandy zwykłych bandytów. Nie wiesz nic o tym jak wygląda sprawiedliwośc w rękach tych bandytów. Nie widziałeś reozwalonej szkoły przez taliba który się tam wysadził zabijając dziesiątki dzieciaków, nie widziałeś inwalidów popylających po polach bo nie zgodzili się na warunki talibów, nie chcesz widzieć doniesień prasowych w których talibowie atakują takie "wojskowe" obiekty jak szpitale, szkoły czy zwykłe bazary... gdzie nie ginie nikt poza samymi afgańczykami. Nie chcesz zrozumieć iż ta wojna tak naprawdę ma dwie strony. Stronę dobrą którą reprezentujemy My (ISAF) oraz Afgańczycy kontra bandyci i radykałowie którzy dążą do destabilizacji Afganistanu. To nie jest bzdura. Żaden ze znanych mi żołnierzy ISAFu nie dokonał nic co by ich zmuszało do smutku czy wątpliwości. I wątpię by kolejne zmiany miały podobne kwestie bo generalnie pamiętamy kim jesteśmy i skąd pochodzimy. Dla Ciebie to jednak nic nie znaczy bo wolisz przyjąc iż skoro ktoś walczy miną za 15 dolarów a my mamy sprzet wart 10-ki milionow to oznacza iz i tak jest to za duża dysproporcja a więc nie powinniśmy narzekać. Nic bardziej błędnego. Jesteśmy tam by wykonac konkretne zadanie a nie by "manifestować swoją obecność". Takim myśleniem nic byśmy nie osiągnęli poza zwielokrotnieniem ofiar niezamierzonych i wśrod swoich wojsk. Takie myślenie demoralizuje żołnierzy i całą armię i to zdaje się ostatnie wypadki pokazują.
Nie chcesz też zrozumieć że technologie militarne są drogie bo taka jest KONIECZNOŚĆ a nie próżna chciejstwo. Nie wiem skąd u Ciebie taka samobójcza skłonność iż na postulaty oczywistego unowocześnienia armii w Twoim intersie odpowiadasz iż nie ma takiej potrzeby. Myślisz że ktoś da nam czas byśmy się zwarli tak by go odeprzeć? Wiesz doskonale że nie. Wiesz też że Polska jest słabeuszem i ekonomicznym i cywilizacyjnym co powoduje że by zrownoważyć dysproporcję w ilości musi stawiać na jakość by zapewnić bezpieczeństwo swojemu krajowi i jego obywatelom. A to oznacza zwiekszenie wydatkow a nie pozostawanie w próżnej ułudzie iż "samo się zrobi" bo mamy budżet że ho, ho. Gucio nie budżet. A ilośc nie powinna zastępować jakości. Jakośc to środki na szkolenie a nie sposob formowania ... i tych środków nie ma. Nie ma sprawnego sprzętu szkoleniowego, nie ma logistyki, nie ma środkow pozoracji, nie ma amunicji do szkolenia, brak wizji sił zbrojnych, brak pieniędzy na najpotrzebniejsze sprawy. I to nie jest wina wojska a jego właściciela... czyli państwa czyli Twoja też. Zeby wykonac zadanie wyszkolenia armii trzeba mieć czym i kim. Obecnie nie mamy ani jednego ani drugiego co pokazała tragedia Smoleńska. Tylko że jako naiwny obywatel uwierzyłeś politykom wciskającym Polakom iż to wojsko zawaliło jedynie i piloci. Nic podobnego... zawaliło państwo nie kontrolując swojej armii bo nie ma takiej org która sama się skutecznie kontroluje!
Politycy oczywiście wygodnie zwalili winę na nas tymczasem od lat widzę puste ławy sejmowe podczas ważnych problemów armii, zauważ też że nikt nie podnosi postulatów wojska... ot temat nie istnieje. Sami sobie kopiemy grób i to jest Twoja zasługa obywatelu że w niego wpadniesz razem z innymi. Ja mam satysfakcję że kiedyś przyzna się Nam rację bo pomimo szczerych chęci wojskowych, a mając załozony kaganiec "nie uczestniczenia w polityce" ( słuszny), żołnierze sami bezpieczeństwa Wam nie zapewnią jeżeli nie będzie za tym stała wola poltyków i społeczeństwa. Potrzebujemy wspracia tych którzy są suwerenem tego kraju i dlatego między innymi wskazujemy tutaj o problemach o których w wojsku meldować nie wolno bo obowiązuje nas rozkaz i bezwzględne posłuszeństwo.

Baldigozz napisał/a:
No tak, tak ale wiesz liczby nie kłamią. Na dodatek wyniki badań na temat polskiego uzbrojenia prowadzono na podstawie pobojowisk o dziwo z Krzyżakami, a nie pod Azincourt... I te liczby mówią, że kiedy przeciętny rycerz krzyżacki miał już na sobie pełną płytową zbroicę, to Zbyszkowie i Maćki zasuwali w samych napierśnikach nakładanych kolczugę plus to co im się do tego udało dosztukować w trakcie wielu misji stabilizacyjnych na jakie ówczesne premiery Polaków wcale chętnie posyłali. I wiesz brutalna prawda była taka, co sobie zdobyli na cudzym trupie, to o ile całe było i dało się dopasować do reszty własnej zbroicy, to było ich. I tak kwiat polskiej armii pod Grunwaldem czyli polskie rycerstwo było taką łataniną. Nawiązanie do dzisiejszej sytuacji misyjnej jest zresztą dużo wyraźniejsze. Gdyby nie te misje zagraniczne, czy szereg podjazdów itp. występów gościnnych małe były szanse na poprawę wyposażenia osobistego przeciętnego koronnego rycerzyka.

Jakie liczby skoro wyniki bitew pokazują dominację wojsk unii? No ale to offtop.
Baldigozz napisał/a:
Chyba nie uraziłem Twojej miłości do Janka III? To, że poprowadził atak wojsk międzynarodowych na obóz turecki, a potem dał się wycyckać cesarzowi jak mały chłoptaś, to manipulacja. Kto wjeżdzał do Wiednia w glorii zwycięscy? Janek ze swoimi husarzami zrobił swoje i został odprawiony do domu. Murzyn zrobił swoje, murzyn może odejść... Jakoś tak mi to przypomina nasze współczesne wiktorie w Iraku i Afganistanie.

Ha, ha... daleko żeś zajechał. Proponuję się zapoznać z sytuacja kraju przed i po tej wojnie. Zapoznaj się też z pojęciem Egzultanci oraz pokój w Żurawnie ( 1676) jak też pokój Grzymułtowski ( 1686). Potem pogadamy... bo na razie waćpan bredzisz od rzeczy. ;)
Baldigozz napisał/a:
Wiesz co Kamaz, załóż partię z takim programem i idź z nim do następnych wyborów. Tylko nie wkładaj w jej założenie wszystkich oszczędności swoich, rodziny czy znajomych....
Jestem żołnierzem nie politykiem. Wskazałem gdzie są pieniądze po które można sięgnąć jak też wykazałem że obywatel przy zdrowym , niekorupcyjnym , systemie potrafi sobie poradzić w miejsce państwa które sobie nie radzi z tymi zadaniami znajdującymi się tak naprawdę poza jego kompetencjami. Socjalizm i komunizm nadal jednak wiecznie żywy w imię równości i koncepcji sprawiedliwości społecznej... .
Baldigozz napisał/a:
Tak, dlatego właśnie redukują marynarkę, lotnictwo, zamykają bazy lotnicze.
Wybacz ale to slogany. Przypominam iż WB nie musi już bronić się przed UW i mniejsze siły są w stanie zapewnić jej bezpieczeństwo bo wymieniają je na nowocześniejsze systemy. Przypominam tez że jest to mocarstwo atomowe otoczone ze wszystkich stron sojusznikami. Gdzie tutaj analogia? czort raczy wiedzieć.
_________________
Nihil est in intellectu, quod non fuerit antea in sensu. J.Locke XVII w.
Nisi ipse intellectum. Leibnitz XVIII w.
 
 
Baldigozz 
7



Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 2041
Skąd: Polska
Wysłany: Czw 05 Sty, 2012   

Kamaz1973 napisał/a:
Problem jest [...]

Daruję sobie odpowiedź.
Cytat:
Jestem żołnierzem nie politykiem. Wskazałem gdzie są pieniądze

Mam nadzieję, że na żołnierce znasz się lepiej niż potrafisz dawać recepty skąd kasę zabrać. Zaręczam Ci, że dzień w którym armia wskazałaby Polakom Twoje pomysły jako źródło kasy dla niej byłby jej ostatnim dniem w tym państwie.
Cytat:
Wybacz ale to slogany. Przypominam iż WB nie musi już bronić się przed UW i mniejsze siły są w stanie zapewnić jej bezpieczeństwo bo wymieniają je na nowocześniejsze systemy. Przypominam tez że jest to mocarstwo atomowe otoczone ze wszystkich stron sojusznikami. Gdzie tutaj analogia? czort raczy wiedzieć.

O jej, widzę że niektórym Polska przedmurzem Europy się marzy... Panowie, czy ta wojna z niewiernymi nie namieszała Wam cokolwiek w głowach? Wszyscy się rozbrajają, o pardon, Grecy jak zwykle w przypadku tego narodu kombinatorów, nawet idąc na dno chcą się dalej zbroić przeciw Turkom i vice versa. Czesi, Słowacy praktycznie zlikwidowali armię (wiesz ile mają czołgów?), Węgrom, Rumunom, Bułgarom, Litwinom, Łotyszom, Estończykom zostały jakieś nędzne resztki. Ach, zapomniałbym. Każdy z nich otoczony jest przez miłych sąsiadów co to zatrzymają hordy wrednych najeźdzców więc oni nie muszą się o nic martwić. Niemcy się redukują, Francuzi się redukują. I wszyscy patrzą z nadzieją jak zwykle na Polskę - mesjasza narodów. Ona, Polska zamiast budować te drogi, stadiony, domy, mosty zazbroi się po uszy. Bo wróg czuwa! Daj już spokój, bo to się już śmieszne robi. Ile Ci można tłumaczyć, że Polska wydaje kupę kasy na armię. 10 % wydatków budżetu państwa, które odradza się po kilkudziesiątkach lat zaniedbań. Państwa, które 20 lat temu oficjalnie ogłosiło na forum międzynarodowym, że jest faktycznym bankrutem. Grupa łebskich ludzi wymyśliła zasadę 1,95 %PKB i dzięki temu, że Polska się rozwija i to szybciej niż sąsiedzi macie co rok wiecej kasy. Żaden inny beneficjent budżetu nie ma tak dobrze. A i tak chyba nikt trzeźwo myślący nie wierzy, że te pieniądze się nam kiedyś zwrócą np. w postaci udanej obrony państwa. Sorry ale II RP wydawała 50 % swojego budżetu i nie była wstanie wystawić armii zdolnej obronić państwo (wojna 1920, to po prostu efekt jeszcze słabości Rosji bolszewickiej). Po prostu potrzebna jest armia, bo jakaś w miarę przyzwoita armia jest po prostu jednym z argumentów w dyskusji. Czasem jednak ktoś mówi "sprawdzam" i wtedy wychodzi kto ma blotki. No chyba, że mądrale z Warszawy wymyślą, że jakiś procent z gazu łupkowego musi iść na modernizację armii. Jak nie, to jesteście przez długie dekady skazani na coś podobnego do stanu dzisiejszego. Cieszcie się, bo ktoś może uznać, że wzorem Czech wystarczą nam ze 2 brygady co by mieć z kogo kompanie honorowe wystawiać.
 
 
Karus 
4



Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 160
Skąd: zewsząd
Wysłany: Czw 05 Sty, 2012   

Baldigozz napisał/a:
macie co rok wiecej kasy. Żaden inny beneficjent budżetu nie ma tak dobrze

Trochę na wyrost to stwierdzenie uważam i nie na miejscu,każdemu beneficjentowi budżetówki jest ciężko...
Baldigozz napisał/a:
A i tak chyba nikt trzeźwo myślący nie wierzy, że te pieniądze się nam kiedyś zwrócą np. w postaci udanej obrony państwa.

"Pogratulować"takiego myślenia koledze,najlepiej wyjedź tam gdzie uwierzysz w doskonałą obronność kraju...
 
 
Baldigozz 
7



Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 2041
Skąd: Polska
Wysłany: Czw 05 Sty, 2012   

Żaden beneficjent budżetówki poza wojskiem nie wie, że co rok otrzyma więcej kasy. Nigdzie nie muszę wyjeżdzać. Nie wierzę, że ktoś nas napadnie. A jak już się mocno wysilę i wyobrażę sobie potencjalnego agresora, to akurat ten agresor czy będziemy wydawać 10 % budżetu państwa na wojsko czy 50 %, demontując przy okazji resztę państwa, jak będzie chciał, to i tak się przeszoruje po brzuchach dzielnych polskich obrońców.
 
 
Karus 
4



Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 160
Skąd: zewsząd
Wysłany: Czw 05 Sty, 2012   

To my w wojsku dostawaliśmy co roku więcej kasy?Jakieś podwyżki były?Oprócz prądu,czynszu,wody,gazu i tym podobnych nie zauważyłem,ale może zatraciłem się w rzeczywistości i służę w innej armii? :-o
Baldigozz napisał/a:
jak będzie chciał, to i tak się przeszoruje po brzuchach dzielnych polskich obrońców.

No w pierwszej kolejności właśnie tak"dzielnych obrońców".
Pewnie,że nie musisz nigdzie wyjeżdżać,a nawet nie powinieneś...
 
 
marian888 
5



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 20 Cze 2004
Posty: 848
Wysłany: Czw 05 Sty, 2012   

Możecie mi, Drodzy Forumowicze, podpowiedzieć jaki jest temat TEGO wątku. Jakoś nie mogę odnaleźć jego tytułu !
_________________
Praktycznie jesteśmy przekonani, że w okresie przejściowym nastąpi stosowny ruch kadrowy powodujący że nie będzie przypadków żeby chorążowie zajmowali stanowiska oznaczone etatowo stopniem podoficerskim np. kaprala, plutonowego lub sierżanta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group