W całym kraju obchodzi się w dniu dzisiejszym święto Weterana. Wszędzie oprócz Kliniki psychiatrii i stresu bojowego. Niestety Panowie w Mundurach zapomnieli o tych którzy chorują. A chorych 11 żołnierzy zostało zapomnianych przez system!! Żołnierz użyty to żołnierz niepotrzebny. Powstały stanowiska które za to odpowiadają ??? Gdzie ci Panowie są??? O 15 zdjęli mundury i zapomnieli???
We Wrocq istnieje prężny oddział SKMP ONZ, obchody Dnia Peacekeepera mają dłuższą tradycję... Dodając do tego całkowity brak wyczucia/taktu/pomyślunku mamy to, co mamy...
I do tego jeszcze jeden samotnie dziś moknący wrocławski weteran:
_________________ "Dwie rzeczy są bezgraniczne: Wszechświat i Głupota Ludzka; choć co do Wszechświata nie jestem pewien"
Albert Einstein
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"
Stanisław Lem
mariankiszek, masz rację. jednakże po dzisi9ejszych obchodach Dniach Weterana mam mnóstwo wątpliwości. M.in. dla kogo jest ten dzień i po co? Ale to nie w tym wątku.
_________________ Administratorzy i Moderatorzy nie ponoszą odpowiedzialności za opinie wyrażane przez użytkowników NFoW.
Jest broń straszniejsza niż oszczerstwo: to prawda
§ 6. 1.W przypadku utraty legitymacji, na wniosek osoby uprawnionej, dyrektor komórki organizacyjnej Ministerstwa Obrony Narodowej właściwej do spraw weteranów, z upoważnienia Ministra Obrony Narodowej, wydaje nową legitymację.
2.Wniosek powinien zawierać oświadczenie o utracie legitymacji i jej okolicznościach.
3.W przypadku odzyskania utraconej legitymacji osoba uprawniona obowiązana jest do jej zwrotu.
Komórką organizacyjną MON właściwą do spraw weteranów jest Departament Spraw Socjalnych.
Pomógł: 4 razy Wiek: 50 Dołączył: 26 Maj 2018 Posty: 339 Skąd: nnn
Wysłany: Nie 03 Cze, 2018
Gargulec napisał/a:
W całym kraju obchodzi się w dniu dzisiejszym święto Weterana. Wszędzie oprócz Kliniki psychiatrii i stresu bojowego. Niestety Panowie w Mundurach zapomnieli o tych którzy chorują. A chorych 11 żołnierzy zostało zapomnianych przez system!! Żołnierz użyty to żołnierz niepotrzebny. Powstały stanowiska które za to odpowiadają ??? Gdzie ci Panowie są??? O 15 zdjęli mundury i zapomnieli???
Trzeba sobie raz na zawsze uświadomić, że żołnierz zaczyna się od oficera. To co jest niżej to tylko dodatek
- Nie pamiętam ani tego dnia, ani dnia wcześniej, ani tygodnia później. Jedna wielka dziura - mówi w rozmowie z Onetem sierż. Mariusz Saczek. Rosomak, którym jechał 27 lipca 2010 r., wjechał na 140-kilogramowy ładunek wybuchowy. Liczne złamania kręgosłupa, urazy wewnętrzne, ubytek słuchu, PTSD. Weterani, którzy najmocniej ucierpieli w czasie misji, chcą od MON odszkodowań na drodze cywilnej. NFZ nie płaci im bowiem tyle, aby wystarczyło na intensywną rehabilitację. Ale ministerstwo postanowiło z nimi walczyć.
Cytat:
MON zaczyna też stosować strategię przedawnienia roszczeń. Według sądu, trzyletni termin przedawnienia należy liczyć od momentu, gdy żołnierz dowiedział się o swoim uszczerbku na zdrowiu.
Takich spraw znam więcej, ale takich obrzydliwych zagrywek wobec weteranów, jak w ostatnich latach to nie było.
Dotyczy to także chłopaków z tymi "niewidocznymi ranami" na psychice.
S!
_________________ Panie, jesteśmy pielgrzymami i zawsze będziemy sie starali dojść coraz dalej...
Motto 22. SAS
Watelumajorze [Usunięty]
Wysłany: Pon 18 Mar, 2019
Innymi słowy najlepsza z możliwych zmian pod sztandarami husarii i z jezusmaryją na ustach zachęca do wstępowania w szeregi ku chwale oraz wyjazdów na słuszne misje. Wsparcia po przejsciach udziela jak widać z zapałem. To gwarantuje w pakiecie.
... a zdychaj nieestetyczny kaleko...
Pomógł: 4 razy Dołączył: 06 Sty 2016 Posty: 3445 Skąd: Polska
Wysłany: Pią 22 Mar, 2019
Artykuł jak MON toczy walkę sądową z weteranami:
Cytat:
Ministerstwo Obrony Narodowej od lat prowadzi bezpardonową walkę w sądach z wojskowymi i cywilnymi ofiarami wojny w Afganistanie, które domagają się odszkodowań na drodze cywilnej. Wielu z nich to osoby o ciężkim uszczerbku na zdrowiu. Kolejna ofiara właśnie wygrała w sądzie. Ale walka weteranów z MON jest daleka od szczęśliwego finału.
Sąd Apelacyjny w Warszawie zasądził na rzecz Jacka G. [mężczyzna prosił o zachowanie anonimowości z powodu swojej obecnej sytuacji – przyp. red.] 150 tys. zł zadośćuczynienia za obrażenia odniesione podczas wojny w Afganistanie. Wyrok sądu jest prawomocny. W uzasadnieniu wyroku sąd uznał zachowanie Skarbu Państwa za "godne potępienia", odnosząc się do faktu, że MON najpierw uznało swoją odpowiedzialność, a następnie wycofało się z niej.
Pomógł: 3 razy Wiek: 48 Dołączył: 11 Sie 2015 Posty: 1699 Skąd: Kraina Deszczowców
Wysłany: Pią 22 Mar, 2019
Kali zrobił swoje... W tym samym czasie można marnować pieniądze na różnych przydupasów z nadania politycznego. Swoją drogą to trzeba być mentalną k... aby robić takie rzeczy. Zupełny brak normalnych ludzkich reakcji.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum