No cóż miałem obawy czy pisać właśnie na tym forum po tych wszystkich forach gdzie wcześniej się wypowiadałem, tutaj znalazłem pomoc dla człowieka, weterana z Iraku.
Dziękuję na wstępie użytkownikowi "i" za przerwanie koszmaru jaki był częścią życia człowieka bezdomnego, żyjącego w piwnicy w bloku, życia weterana, misjonarza. Jego pomoc umożliwiła nam znalezienie małego lokum na kilka miesięcy dla tego weterana oraz zakup laptopa dla niego. Dzisiaj wiem, że ten weteran nie bedzie spał na karimacie w śpiworze jak jakiś zwierz ale jak czlowiek. To nam daje czas aby dalej szukać dla niego pracy co jest bardzo trudne by takową znaleźć. Bardzo dziękuję za to i możę on liczyć na moją oraz tego weterana pomoc gdyby takiej potrzebował. Nie sądziłem że są ludzie co mogą i chcą pomagać.
Dziekuję użytkownikowi "dziamdziak" za pomoc. Dostaliśmy trochę ubrań, super buty, lekarstwa, nawet cukierki, ciekawe książki. To wszystko powoduje że człowiek chce żyć. Ten weteran zapomniany jest świadkiem iż nie wszystko stracone. Dzieki za pomoc.
Nie wklejam tutaj zdjec bo sam weteran z pewnych powodów nie chciałby robić z tego rozgłosu. Zainterosowanym prześłę na pm.
Głównym problemem jest nadal praca. Tutaj gdzie mieszkamy jej nie znajdzie. Liczymy na pomoc kogos kto może pomóc osobiście lun zna kogoś kto może pomóc. Pisałem o tym w innym poście o pomocy dla weterana. On sam zbiera złom, łapie dorywcze prace, kopie ogródki, pomaga i sam kupuje żywność. Od państwa nic nie chce. Uczwiwy i taki zwykly czlowiek. Ma 36 lat.
Teraz jednak nie musi spędzać np wigili sam w piwnicy. Zapraszałem go ale nie chciał przyjść.
Pozdrawiam i dziekuję 'i" oraz "dziamdziak"
Pieknie
Gotowy do wyjazdu do Berlina na 1,5 miesiaca? Wyjazd "darmowy" w sensie dam mieszkanie, wyzywienie i godziwie oplace. Prosze na PW numer tel do kontaktu lub o telefon 791704758
Cieszę się, że choć w jakimś małym aspekcie mogłem pomóc.
I nie ukrywam, że do owej pomocy zmotywował mnie post dziamdziaka zamieszczony w innym wątku.
Któż zresztą może poczuć jakąś solidarność z żołnierzem, jak nie obecny, czy też były żołnierz?
Należą Ci się SoldierMS słowa uznania za to, że nie poddawałeś się i wciąż szukałeś.
Miło, że po tylu bezskutecznych poszukiwaniach na innych forach, to właśnie na Niezależnym Forum o Wojsku owa pomoc się znalazła. A przynajmniej - jej zalążek.
Pozdrawiam.
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
miałem wątpliwości właśnie po tylu próbach żeby napisać na "wojskowym" forum właśnie.
dziękuję Wam obu w imieniu Marka. to że pomagam to długa historia i chyba ciekawa. ja nigdy w armii nie byłem ale za to w ruchu antywojennym działałem kiedyś.
to dziwnie zabrzmi ale ten weteran jest dla mnie bohaterem nie za krzyż za dzielność czy inne ale .....nieważne. to nie jest dobre miejsce by opisywać takie rzeczy
Dziekuję Ci MS Soldier za opiekę na tym naszym kolegą - za wszelkie proby pomocy,za godną uznania postawę. Smuci mnie jednak, że jak na takie forum, takie środowisko odzew na hasło pomoc, był niewielki. To żenujące.
Mam wielką nadzieję,że uda się temu naszemu koledze odnależć swoje miejsce i będzie jeszcze w życiu szczęśliwy - tego mu życzę.
Mistrzu i - jak to dobrze, że z nami jesteś na tym forum.
Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Życzę autorowi powodzenia.
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Jako człowieka wrażliwego i b. wojskowego, poruszyła mnie swego czasu ta sprawa i najlepiej jak umiałem zaangażowałem się, jak tez materialnie poprzez MS Soldier, wsparłem osobę - jak się okazało naszego fikcyjnego kolegi weterana. Niestety zabrakło mi wyobraźni, że można tak - na bezczela zarejestrować się na forum wojskowym i pod pozorem pomocy niepełnosprawnemu weteranowi wyłudzić...nienależną pomoc. O drugim dnie tej sprawy, poinformował mnie Mistrz i , który także przekazał wsparcie materialnie. O powyższym poinformowałem Stevie.
Jest mi niezmiernie wstyd, że naiwnie i nieodpowiedzialnie dopuściłem się zachęcania forumowiczów do pomocy. Boli mnie to do tej pory niesłychanie . Pomimo tego doświadczenia negatywnego, wielokrotnie po nim bezinteresownie wspierałem materialnie innych - w tym szczególnie dzieci, biedne rodziny. Warto to robić i trzeba. Przepraszam wszystkich za nieświadome wprowadzenie w błąd. Wybacz mi Mistrzu i. Wiem, że tez się zaangażowałeś. Errare humanum est - mylić się jest rzeczą ludzką.
Nie jesteśmy w stanie przeciwstawić się skurwysyństwu (rzeczy trzeba nazywać po imieniu). Wielokrotnie poczułem "ostrze Brutusa". I nadal wierzę w ludzi. Nie żywię do nich ("brutusowców") urazy - wybaczyłem im, ale najgorsza jest pamięć. Nie da się i wybaczyć i wymazać z pamięci tego ciosu. Cóż, dlatego chyba jestem człowiekiem. Wrażliwym człowiekiem. I dobrze mi z tym.
_________________ Administratorzy i Moderatorzy nie ponoszą odpowiedzialności za opinie wyrażane przez użytkowników NFoW.
Jest broń straszniejsza niż oszczerstwo: to prawda
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum