Co prawda jestem laikem (stąd też i może nie dostrzegam specyfiki tego rodzaju wojsk) w temacie Wojsk Pancernych, ale wydaje mi się, że przy obecnych zmianach w zadaniach naszej armii (misje stabilizacyjne, działania antykryzysowe, nie daj boże 50-tysięczna armia) o wiele bardziej przydatne byłyby transportery opancerzone, które można wykorzystać do patroli itp. niż czołgi, które jak mi się wydaje są bronią o wiele bardziej ofensywną, którą można wykorzystywać np. do przłamywania pasa obrony p-ka.
PZDR
Wilrek [Usunięty]
Wysłany: Pią 18 Mar, 2005 T-72
Darek1 napisał/a:
Co prawda jestem laikem (stąd też i może nie dostrzegam specyfiki tego rodzaju wojsk) w temacie Wojsk Pancernych, ale wydaje mi się, że przy obecnych zmianach w zadaniach naszej armii (misje stabilizacyjne, działania antykryzysowe, nie daj boże 50-tysięczna armia) o wiele bardziej przydatne byłyby transportery opancerzone, które można wykorzystać do patroli itp. niż czołgi, które jak mi się wydaje są bronią o wiele bardziej ofensywną, którą można wykorzystywać np. do przłamywania pasa obrony p-ka.PZDR
Misje pokojowe to część zadań WP.
Potrzebujemy sprzętu który zastąpi zużyte T-72, BWP-1 i 2S1. Skoro nie mamy pieniędzy na BWP zastąpimy je KTO ale czołgi w dłuższym okresie trzeba będzie pozyskać (nie wiem czy kupimy dlatego piszę pozyskać).
Ostatnio zmieniony przez Wilrek Nie 03 Kwi, 2005, w całości zmieniany 1 raz
kolo [Usunięty]
Wysłany: Nie 03 Kwi, 2005
jak zwykle , już nie moge czytać tych glupot,zawody ,konkursy?o czym wy p.........cie ?dzieci! do tego nowoczesnego czolgu trzeba wsadzić fachowca! na razie ich brak.Zabawki możemy kupować powoli, żeby ich tylko nikt nie popsół zanim naprawde będą potrzebne.
KOMANDOS [Usunięty]
Wysłany: Pon 04 Kwi, 2005
Jasne, a profesjonalistów uczyć będziemy na makietach z tektury !!
Skąd ty się człowieku wziąłęś ??!
Prawie emeryt [Usunięty]
Wysłany: Pon 04 Kwi, 2005 KINDERSZTUBA
kolo napisał/a:
jak zwykle , już nie moge czytać tych glupot,zawody ,konkursy?o czym wy p.........cie ?dzieci! do tego nowoczesnego czolgu trzeba wsadzić fachowca! na razie ich brak.Zabawki możemy kupować powoli, żeby ich tylko nikt nie popsuł zanim naprawde będą potrzebne.
Zanim coś napiszesz, zastanów się , konicznie chcesz kogoś obrazić
Woj I [Usunięty]
Wysłany: Sro 06 Kwi, 2005
FiFi, te Twoje ortografy to taka specjalna "podpucha"??? Polska piszesz zawsze z małej litery??? Nigdy nie czepiałem się szczegółów, ale bez przesady - oprócz merytorycznej treści, wypada zachować minimum formy!!! Co do reszty:
Jedynymi środkami do "ugryzienia" z UE na sprawy związane z obronnością są pieniądze przeznaczone na rekultywacje, rewitalizacje (i takie tam re...) terenów po jednostkach wojskowych. Wszystko w kontekście ochrony środowiska, wzrostu konkurencyjności, rozwoju zasobów ludzkich, modernizacji infrastruktury (ale TYLKO cywilnej – drogi, łączność, kanalizacja ...) itp.
Ze wspólnego budżetu NATO finansowane są tylko wspólne projekty, służące całemu sojuszowi, a nie poszczególnym jego członkom. Jedyna możliwość pozyskania wyposażenia „dla nas” byłaby wtedy, gdyby została u nas utworzona „od zera” NATO-wska jednostka, która byłaby „od zera” wyposażana w sprzęt bojowy. Tylko czy ktoś by się zgodził na tego typu siły i czy one stacjonowałyby u nas?
Proponuję poczytać Sektorowe Programy Operacyjne (info: kto i co może „dostać” z UE) i odpowiednie dokumenty NATO-wskie – wtedy nie będziemy obracać się w sferze demagogiczno-życzeniowo-roszczeniowej, ale twardo stąpać po ziemi. To niestety przyniesie otrzeźwienie – dobrać się do wspomnianych funduszy, szczególnie tych „europejskich” (pomimo ich teoretycznej mnogości i zasobności) to arcytrudne zadanie. Wiem coś więcej o tym, bo przedmiotem mojej podyplomowej pracy końcowej było pozyskanie i rozliczenie środków z w/w funduszy, a praca (oj brzmi nieskromnie , choć prawdziwie ) na wniosek jednego z bardzo wysokich urzędników państwowych odpowiedzialnych za akcesję do UE uzyskała nawet wyróżnienie.
Pozdrawiam
Pomógł: 2 razy Dołączył: 10 Kwi 2005 Posty: 793 Skąd: Vodka Ville
Wysłany: Nie 10 Kwi, 2005
Nie tylko sprzęt się liczy!!!, ważne jest też wyszkolenie. Poza tym można modernizować stare czołgi (czyli T72).
Wilrek [Usunięty]
Wysłany: Nie 10 Kwi, 2005
AKMS napisał/a:
Nie tylko sprzęt się liczy!!!, ważne jest też wyszkolenie. Poza tym można modernizować stare czołgi (czyli T72).
Jeżeli chodzi o pełną modernizację jest to zupełnie nieopłacalne przedsięwzięcie - nowa armata, stabilizacja, nowy SKO, nowa wieża, opancerzenie reaktywne, silnik, układ przeniesienia napędu. Niewiele taniej wyszłoby kupić nowe czołgi a okres eksploatacji byłby dużo większy.
Sens mogłaby mieć tylko ograniczona modernizacja która jednak niewiele podniesie wartość bojową.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 10 Kwi 2005 Posty: 793 Skąd: Vodka Ville
Wysłany: Nie 10 Kwi, 2005
Nie zgodzę się, nawet droga modernizacja będzie tańsza niż nowy wóz. Wiadomo jednak że okres eksploatacji nowego wozu będzie dłuższy.
A u nas i tak nie ma forsy na żadną z tych możliwości.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum