Pomógł: 53 razy Dołączył: 26 Sty 2007 Posty: 13020 Skąd: Polska
Wysłany: Pią 09 Lut, 2018
manfred napisał/a:
Dlaczego znowu mamy poddawać się pedagogice wstydu, serwowanej przez "narody sprawców".
Bo nam "elity" wychowały obywateli tak żeby wstydzili się wszystkiego i za wszystko profilaktycznie przepraszali. Ogólnie niewolnicy poprzedniego systemu wychowali nas na niewolników wszystkiego.
Wojciech Łabuć napisał/a:
Stajemy się warchołem-dresiarzem
Ja to widzę tak. Zostałeś wychowany że masz się zachowywać jak dziewczynka. Za wszystko przepraszać. Wszystkich o wszystko prosić. A jak Cię nazwą rozbójnikiem to masz się wycofać bo to nie przystoi żeby dziewczynkę nazywano rozbójnikiem czy dresiarzem.
Ja tam do tego nic nie mam. Ale państwo tak się zachowywać nie może. Państwo nie może być grzeczną dziewczynką. Bo relacje między państwami to walka interesów.
Cytat:
Nowe prawo nie tylko jest niemadre i niesprawiedliwe. Jest nipotrzebne.
Wobec tych bodajże 62 % (mała próba ale jednak) Kanadyjczyków którzy twierdzili że nazistami byli Polacy? Rzeczywiście niepotrzebne.
Jeśli chodzi o ustawę nie jest mądra. Ale jak plują nam w twarz to zamiast jak dziewczynka żyć w poczuciu że jest się gorszym trzeba pięść zacisnąć i jak kibol dać plującemu w zęby. To nie jest mądre, to jest konieczne.
Czyli tak, nowa ustawa jest: niemądra - zgoda
niesprawiedliwa-? no cóż, może i tak ale podaj jakiś jeden powód czyniący ją niesprawiedliwą.
niepotrzebna - nie zgoda. Potrzebna, tak jak bejsbol bezbronnej dziewczynce żeby jednak nie była bezbronna.
Pomógł: 3 razy Wiek: 48 Dołączył: 11 Sie 2015 Posty: 1699 Skąd: Kraina Deszczowców
Wysłany: Pią 09 Lut, 2018
Wychowano mnie tak, że nie mam kompleksów. Jak coś jest źle to potrafię przeprosić i nie zachowuję się jak smarkacz, który tłumaczy się, że Jasiu był gorszy a Tadzio to też nie lepszy. Nie wymyślam kłamstw aby się usprawiedliwić i nie robię z siebie debila wmawiając wszystkim dookoła, że oni się mylą a ja mam rację jeśli czarno na białym widać, że tej racji nie mam. Jak coś było nie tak, to przeproszę i życie toczy się dalej. Nie rozpamiętuję, nie robię z siebie męczennika i świętszego od papieża. Kocham Polskę i nie muszę oszukiwać się aby moja miłość do ojczyzny przypadkiem nie zmalała. Intersuję się historią mojego kraju taką jaka była a nie jaką chciałbym ją widzieć. Z szacunku dla minionych pokoleń i tego co dla Polski zrobili. W dodatku wychowano mnie w przekonaniu, że ludzkie zycie jest ważne i aby nie osądzać innych ze względu na religię. Co jest zresztą częścią religii, którą wyznaję i która dziwnym trafem nakazuje miłość bliźniego. Nie rozpamiętuję przeszłości, nie obwiniam współczesnych za to co zrobili ich przodkowie i nie wyznaję wiary, że za to co miało miejsce dawno temu trzeba teraz przodkom sprawców odpłacić. Wolę mieć dobre stosunki z sąsiadami, niż zazdrościć im, obgadywać i szukać sztucznych problemów. Życie ma wystarczająco innych wyzwań aby dorabiać sobie samemu na siłę kolejne problemy.
Jak myslisz Thikim, że tą ustawą zmienisz podejście tej próbki Kanadyjczyków to ocenę tego pozostawiam innym. Swoją wyraziłem we wczesniejszych postach. Dodam tylko, że to w prawdzie mała próbka ale w Polsce świętowano urodziny Adolfa Hitlera. Także całkiem niedawno na oficjalnej manifestacji wcale nie mała próbka niosła transparenty, które pasowałyby do Jedwabnego. Na pewno nowela ustawy zlikwidowała ten problem i wspomniane osoby stały się już poprawne historycznie oraz zrozumiały swój błąd.
Beryl 1 czy 2 morderstwa? Surowo karane? To co piszesz nawet nie jest śmieszne w cały idiotyźmie jakim się wykazujesz. Sam NSZ ma tu znacznie dłuższą listę morderstw. IPN oficjalnie podaje większa liczbę a Ty nadal swoje. A z tym surowym karaniem to wyskoczyłeś prawie jak Manfred z prawem do zabijania. Wiara podobno czyni cuda ale argumentów tylko dlatego, że coś napisaliście na forum nie stworzy.
Utwierdzasz mnie w przekonaniu o tym, że nie potrafisz (być może nie chcesz) czytać ze zrozumieniem.
_________________ 6. Starajcie się pisać po polsku z zachowaniem kultury języka (...).
Pomógł: 33 razy Dołączył: 18 Sie 2007 Posty: 12723 Skąd: Jelenia Gora
Wysłany: Pią 09 Lut, 2018
Proszę bardzo:
Kodeks Makarewicza z 1932 r.:
Cytat:
Art. 22 § 1 Nie podlega karze, kto działa w celu uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa grożącego dobru własnemu lub cudzemu, jeżeli niezbezpieczeństwa nie można inaczej uniknąć.
§ 3. Dobro poświęcone nie może przedstawiać wartości oczywiście większej, niż dobro chronione.
Kodeks karny Rzeszy Niemieckiej z dnia 15 maja 1871 r.:
Cytat:
§ 53 Niemasz przestępstwa, jeżeli czyn poza wypadkiem koniecznej obrony został popełniony w niezawinionej a niedającej się w inny sposób uchylić wyższej konieczności, gwoli ocalenia sprawcy albo kogoś ze swych bliskich z obecnego niebezpieczeńśtwa dla zdrowia lub życia
Po co bierzesz udział w poważnej dyskusji, skoro nie jesteś przygotowany? I jeszcze podważasz kompetentne ustalenia. Przykład z kołem ratunkowym zna każdy student II roku prawa.
Ciągle te same argumenty rodem z GW i Polityki, Dzisiaj też coś w podobnym stylu, że psujemy sobie stosunki z Ameryką itp. wygłaszał Schnepf. Czego jak czego, nie lubię tego słowa używać, ale jak tu nie mówić o żydokomunie?
_________________ Jedyny użytkownik Forum, który dostał 6 ostrzeżeń na raz.
Pomógł: 53 razy Dołączył: 26 Sty 2007 Posty: 13020 Skąd: Polska
Wysłany: Pią 09 Lut, 2018
Wojciech Łabuć napisał/a:
Dodam tylko, że to w prawdzie mała próbka ale w Polsce świętowano urodziny Adolfa Hitlera
Ale odróżniasz próbę w populacji nawet małej od incydentu? Czy tak tylko poczułeś się w obowiązku popluć dookoła na Polskę mając nadzieję że coś się przyczepi?
A tak na poważnie - dlaczego to napisałeś?
Dlaczego na każdy niemal argument w rodzaju "bo ktoś zrobił coś złego" słyszę:
a Polacy też zrobili coś złego.
Pomógł: 3 razy Wiek: 48 Dołączył: 11 Sie 2015 Posty: 1699 Skąd: Kraina Deszczowców
Wysłany: Pią 09 Lut, 2018
Manfred nie muszę być alfą i omegą aby brać idział w dyskusji na forum i nie ty jesteś od tego, aby zgody udzielać lub nie. Jak dotychczas sam podawałaś informacje nieudokumentowane, po prostu pisałeś, że to może być prawda albo nie lub, że ktoś ci coś opowiedział podczas wycieczki. Ja podawałem naukowe opracowania.
Co do wspomnianego artykułu 22 to nadal nie masz racji, ponieważ bez względu na to, czy kierowałeś się wyższą koniecznością czy nie nadal popełniasz przestępstwo. Taka jest wykładnia prawna. Jedyne co ulega złągodzeniu to penalizacja czyli kara. Jeśli rzeczywiście działałeś w ramach wyższej konieczności nie zostaniesz ukarany, Jeśli przekroczyłeś granice wyższej konieczności ale jest jakieś usprawiedliwienie to kara mogła być złagodzona. Ale zwróć uwagę na pewien warunek
Cytat:
Nie podlega karze, kto działa w celu uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa
To co usiłujesz sugerować jest nielogiczne i niebezpieczne. Także dla naszej racji historycznej. Skoro za odmowę wykonania rozkazu w Wehrmachcie, itp groziłą kara śmierci to usprawiedliwiłbyś tych, którzy wykonywali pewne rozkazy. Jakoś nie widziałem, aby to dało się prawnie usprawiedliwić. I słusznie, bo to byłoby bardzo niebezpieczne.
A cytowanie niemieckiego kodeksu... Nie rób tego z powodów podanych powyżej. Inne przepisy ówcześnie obowiązującego prawa niemieckiego też podasz jako uzasadnienie?
Argumenty adpersonam oszczędź sobie.
KornikAmator Grossa nigdy nie traktowałem jako źródła. I jeśli prześledzisz ten wątek to znajdziesz opinie, nie tylko moje, że jeśli sami rozliczymy się z historią to osoby takie jak Gross nie będą mogły tworzyć własnej na kanwie półprawd lub wyolbrzymiania.
Pomógł: 33 razy Dołączył: 18 Sie 2007 Posty: 12723 Skąd: Jelenia Gora
Wysłany: Pią 09 Lut, 2018
Pisałem już. Mój przykład był głupi. I podałem go po to, żeby pokazać, jak głupie są pewne żydowskie (tudzież niektóych środowisk w Polsce) teorie na temat udziału Polaków w Holocauście.
Co do swk, to bredzisz kolego. Stan wyższej konieczności wyłącza bezprawność albo winę sprawcy i powoduje, że czyn nie stanowi przestępstwa, albowiem przestępstwo musi być czynem bezprawnym i zawinionym.
Nb. czy jeżeli niemiecka żandarmeria zabija Ulmów w gospodarstwie obok, a ty trzymasz Żydów u siebie w piwnicy, to grozi ci bezpośrednie niebezpieczeństwo, czy nie?
_________________ Jedyny użytkownik Forum, który dostał 6 ostrzeżeń na raz.
Pomógł: 3 razy Wiek: 48 Dołączył: 11 Sie 2015 Posty: 1699 Skąd: Kraina Deszczowców
Wysłany: Pią 09 Lut, 2018
Manfred aby uciąć to:
Cytat:
Kiedy działamy w stanie wyższej konieczności?
Osoba, która ratuje jedno dobro kosztem innego dobra działa zgodnie z prawem. Aby doszło do takiej sytuacji niezbędne jest realne zagrożenie. To zagrożenie powinno mieć charakter nieuchronny. Stan wyższej konieczności występuje tylko wtedy, gdy przed niebezpieczeństwem nie można było się obronić w żaden inny sposób.
proporcjonalność dóbr –poświęcenie dobra o mniejszej wartości - okoliczność wyłączajaca bezprawność; poświęcenie dobra o podobnej lub o nieoczywiście większej wartości - okoliczność wyłączająca winę
Ponieważ nie studiowałem prawa i nie miałem na 2 roku "kół ratunkowych" zapytałem o opinię znajomego prawnika. Poprosił abym opisał Ci jak to wygląda:
- W sąsiedniej wiosce zabijają rodzinę, która ukrywa Żyda/Żydów. Chłop bierze siekierę i idzie zabić ukrywających się u niego Żydów, bo się bał. Nie ma mowy o SWK. To jest morderstwo, choć zgodnie z óczesnym prawem mógłby mieć złagodzoną karę.
- Chłop wchodzi do piwnicy i chce zabić Żydów a ojciec żydowskiej rodziny powstrzymuje go i zabija. Zachodzą warunki do stanu wyższej konieczności.
Skoro podałeś zły przykłąd to po co brniesz dalej? Gdyby ten chłop widział, że Niemcy szukają a Żyd powiedzmy miał gorączkę i kaszlał lub się załamał i chciał wyjśc a chłop zatkałby mu usta i udusił to da się usprawiedliwić. Nie było innego wyjścia, zagrożenie było realne i bezpośrednie w tym momencie. Jednak jeśli Niemcy rozliczali się, to zazwyczaj spędzali wszystkich z okolicy aby widzieli co robią. W takim momencie jeśli ukrywasz Żydów to modlisz się aby nic nie znaleziono a nie zabijasz Żydów bo wszelkie krzyki zdradzą co robisz a dodatkowo jak znajdą Żydów, nawet martwych, u Ciebie to i tak giniesz. Zresztą pisałeś o okolicy a nie sąsiednich chatach. Przyjmuję do wiadomości, że dałeś żły przykład. Nie drąż go na siłę to nie będzie potrzeby do tego wracać.
Pomógł: 33 razy Dołączył: 18 Sie 2007 Posty: 12723 Skąd: Jelenia Gora
Wysłany: Pią 09 Lut, 2018
A co z błędem?
Z tzw. zabójstwem w afekcie?
dziwne? pewnie dziwne.
światowej sławy później artysta Edmund Monsiel zaczął rysować takie obrazki pod wpływem traumy, jaką było urządzenie przez Niemców selekcji do rozstrzelania, w którym zginęli członkwowie jego rodziny, a mógł zginąć on. Do końca życia siedział na strychu i rysował takie obrazki. Wiec przestań może podawać głupie przykłady. Bo dyskusję o prawnych aspektach Holocaustu nie ja zacząłem.
_________________ Jedyny użytkownik Forum, który dostał 6 ostrzeżeń na raz.
Piękne podajecie artykuły o stanie wyższej konieczności. Tylko, że one są martwe.
Zapomnieliście już o starszym człowieku zaatakowanym przez młodego bandytę nożem? Szamotanina, w wyniku której ten bandyta został dźgnięty swoim nożem. I co? Starszego człowieka wsadzili do więzienia.
Darujcie sobie zatem odniesienia do "wyższych stanów konieczności".
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Pomógł: 3 razy Wiek: 48 Dołączył: 11 Sie 2015 Posty: 1699 Skąd: Kraina Deszczowców
Wysłany: Sob 10 Lut, 2018
Manfred przecież ostatnich kilka postów było o Twoim przykładzie i Ty wyskoczysłeś z SWK. Demencja czy stara wypróbowana strategia odwracania kota ogonem? Ja mam być winnym przykładu, o którym nawet Szwejk Ci napisał, że powinieneś się wstydzić? Tzn w jakimś niewielki stopniu wstyd mi za Ciebie ale bez przesadyzmu ;p
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum