Nikt Ci nie zabroni posiadania leków. O ile są legalne.
Zaś dla własnego spokoju winieneś pierwsze co zrobić po stawieniu się do służby - to udać się do lekarza JW i przedstawić mu swój problem. To lekarz decyduje czy ktoś nadaje się do służby czy też nie.
Jeśli zażywanie jakichkolwiek leków nie przeszkadza w wykonywaniu obowiązków służbowych to nie widzę problemu.
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Dopóki ktoś nie przedstawi odpowiedniego paragrafu,
możesz bez ograniczeń posiadać leki bez recepty.
Jeżeli stosujesz leki na receptę, powinieneś mieć pisemną informację od lekarza prowadzącego, że te leki Ci przepisał i na co.
i - to, że leki są legalne nie znaczy, że każdy wszędzie może przechowywać w jednostce wojskowej np. lekki psychotropowe, przeciwbólowe (opiaty) czy sterydy anaboliczne.
_________________ It’s a whole lot better to go up
the river with seven studs
than a hundred shitheads.
Pomógł: 4 razy Dołączył: 08 Lis 2004 Posty: 2175 Skąd: Polska
Wysłany: Czw 14 Lip, 2016
Musisz mieć receptę od lekarza, że te leki są twoje bo możesz się spodziewać kontroli ŻW z psem, który jest szkolony do poszukiwania narkotyków. Nie które leki posiadają składniki na, które pies zareaguje i będziesz miał poważny problem.
Pomógł: 13 razy Dołączył: 15 Paź 2015 Posty: 937 Skąd: Polska
Wysłany: Czw 14 Lip, 2016
Opioidy są przepisywane nawet przez lekarzy w WSPL, wiem z doświadczenia. Skoro ma dany lek to znaczy, że zakupił go na receptę (a recepty posiadać już nie może skoro go wykupił). Sam posiadam przy sobie na poligonach zawsze listek Padoltenu z opakowaniem i ulotką. Wielokrotnie się przydał, nie tylko mi, ale i chłopakom, którzy załapali kontuzję. Problemu nikt nie powinien robić jeśli jest oryginalnie zapakowany. Sterydy anaboliczne też przecież nie są prawnie nigdzie zakazane, zakazany jest jedynie ich nielegalny zakup.
Natomiast jeśli chodzi o środki psychoaktywne, to po pierwsze należy się zastanowić czy żołnierz je biorący w ogóle jest zdolny do służby, a po drugie powinien mieć wypisane jakieś zalecenie od lekarza.
Nie będę owijał w bawełne , mam nerwice lękową (nie zagrażam nikomu a ni sobie chorobą) mam przepisywany od lekarza clonazepamum i tramal co jest opiodem , nie nadużywam tych leków . Nie dostałem się jeszcze do NSR ale to rozważam , zawszcze chciałem iść do wojska , kiedy było obowiązkowe uczyłem się , nie wiem czy na Wku mam wspomnieć w ogole na isntiejący problem co może mnie wykluczyć (tak było by uczciwie) czy też nikt nie będzie brał tego względnie pod uwagę.
Jeżeli regularnie przyjmujesz Clomazepan i Tramal i masz nerwicę lekową to powinieneś o tym powiedzieć na komisji lekarskiej. Ona oceni zgodnie z aktualnymi przepisami czy stoi to na przeszkodzie do zawodowej służby wojskowej czy nie.
_________________ It’s a whole lot better to go up
the river with seven studs
than a hundred shitheads.
Póki co, Leszek.B jest orzekany na podstawie rozporządzenia dotyczącego żołnierzy niezawodowych. Tu łagodne zaburzenia nerwicowe dają kategorię "A". Jeżeli już stawał do kwalifikacji wojskowej i taką kategorię otrzymał, to może się ubiegać o powołanie do służby przygotowawczej, a następnie o kontrakt na służbę w NSR.
Jeśli jednak zataiłeś przed komisją lekarską swoje zaburzenie psychiczne, radzę postąpić uczciwie - jak to określiłeś, przede wszystkim dla własnego dobra. A o służbie zawodowej, o ile jesteś nią zainteresowany, zapomnij do czasu ewentualnego wyleczenia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum