Pomógł: 32 razy Wiek: 54 Dołączył: 12 Sty 2008 Posty: 13765 Skąd: ex rei publicae defectae
Wysłany: Czw 11 Sty, 2018
WILK711 napisał/a:
AM jako MON zwiększył liczebnie Armię, stworzył WOT, to za jego szefowania Amerykańcy żołnierze rozpoczęli stacjonowanie w Polsce tuż przy granicy z Rosją. Z punktu widzenia bezpieczeństwa Polski to dobrze. Pewnie kilka przetargów się udało, kilka nie. Dwa lata na stanowisku to wcale nie dużo w temacie tak poważnych zakupów ,niekiedy po prostu nie starczyło czasu na dopięcie tego czy tamtego. Jako MON pan Antoni jak to On był tak samo wyrazisty jak zawsze. I może dlatego już ktoś inny jest MON-em?
I nagle człowiek z rzekomym poczuciem misji porzuca swoje niedokończone dzieło lub godzi się na dymisję bez cienia protestu? Hmmm.
_________________ Nec stultis solere succurri.
******* ****
PDT, na polityce się nie znam.
Myślę, że łatwo mu nie jest pogodzić się z taką , a nie inną decyzją przełożonych. Dla mnie AM był najbardziej propaństwowym, propolskim MONem od wielu lat. I na tym polu ma wiele zasług. Moda na Armię wśród młodych ludzi wraca dzięki WOT. Wcześniej tylko nieliczni mogli zostać żołnierzem. I to też jest plus jego kierowania MON. Polskie zakłady zbrojeniowe (te które jeszcze się ostały do 2015 roku) mają się coraz lepiej. Można mieć uwagę do mnogość apeli, rocznic, wieców: ale tak trzeba było, bo były w tym lata zaniedbań. Wielu ś.p. bohaterom to się należało. Dowódca Garnizonu jest po to , żeby takie uroczystości "obstawiać" i nie zgadzam się w tym temacie z generałem rezerwy Różańskim, bo nie wiem nic o tym aby z tego powodu jakaś jednostka wojskowa nie odbyło jakichkolwiek zaplanowanych ćwiczeń.
Były i błędy, jak chociażby obsada stanowiska rzecznika MON. Każdy czasem błądzi. Ja bym zrobił rzecznikiem jakiegoś doświadczonego dziennikarza, cywila. I dałbym mu do pomocy kogoś obeznanego z wojskiem. Kimś takim jest np. płk Tomasz Szulejko - rzecznik Sztabu Generalnego, z którym miałem przyjemność dawno dawno temu mieć wspólne zajęcia. Klasa, pasjonat wojska. Żołnierz.
Nie wiem czy większość zauważyła oglądając przekazanie-obejmowanie obowiązków na kanale TVPInfo jak podczas hymnu pewien generał w stalowym płaszczu stojąc w postawie zasadniczej i oddawając honory po prostu śpiewał hymn... Hm, generałowie...
Wojtek, nadzieja umiera ostatnia, a mnie się po prostu marzy
Z rzeczy najgorszych, to pozbywanie się wojskowych z dekadami służby metodą p. Bartłomieja.
Ale tak czy siak w naszej najnowszej historii jest wiele więcej kandydatów, którzy powinni być rozliczeni.
A.Macierewiczowi nie można odmówić zaangażowania. Ogólnego i upartyjnionego, niemniej naprawdę dużego. Fakt, że przylgnął do swoich koncepcji a resortu się uczył ale widać walkę chciał nawiązać z problemami. Sam sobie i innym też ich przysparzał. Ale są ewidentne pozytywy jak ustawa Komorowskiego-Macierewicza w ostatecznym kształcie i inne, które wymieniałem i inni.
Trzymać w napięciu też trzymał... Jak thriller o obronności. "Co dzisiaj pan Minister wymyśli". Jeśli chodzi więc o aspekt politycznych emocji, to jest bez wątpienia liderem.Świetny materiał dla Hitchcocka. Scena "kiedy znów wchodzi p. Bartłomiej i wręcza papiery".
Czekam jeszcze na tę styczniową Orkę a potem koniec marca. No i pytanie czy Wisła wypali.
A.Macierewicz z krwi i kości ze swoim ostatnim 2 letnim dorobkiem ani nie jest największym szkodnikiem ani też zbawicielem Wojska i Ojczyzny.
Natomiast błędy w komunikatach to świetny materiał na kreskówkę humorystyczną o MON o konwencji "Sąsiedzi"
WILK711 napisał/a:
I dałbym mu do pomocy kogoś obeznanego z wojskiem. Kimś takim jest np. płk Tomasz Szulejko - rzecznik Sztabu Generalnego, z którym miałem przyjemność dawno dawno temu mieć wspólne zajęcia. Klasa, pasjonat wojska. Żołnierz.
I tu jest największy błąd A.Macierewicza a zarazem strata jego impetu. Nie słuchał wojskowych. Np. Gen.M.Różański zachował się wzorowo i wyszedł naprzeciw politycznym koncepcjom proponując rozwiazania w zakresie wojskowości np.w temacie przesuwania Leopardów na wschód. Nie może polityk mieszać się w merytorykę wojskową. Ma swoje polityczne cele i jak generalicja przedstawia warianty w zakresie teorii i praktyki wojskowej to powinien je rozważać.
No skoro temat jeszcze otwarty, to rzeczywiście można spróbować podsumować te 2 lata w wykonaniu ministra Macierewicza. Moim zdaniem zaczął mocno, zaczął dobrze, co nawet zauważali eksperci (Polko, Skrzypczak), lecz im dalej w las, to górę brała wielka polityka, nie zaś potrzeby armii. No ale do rzeczy:
Plusy:
+ kontrakty zbrojeniowe - co by nie mówić, parę kontraktów minister Macierewicz podpisał jak np. zakup Popradów, Pilic, rakiet ppanc Spike, Krabów, Raków, samolotów VIP, Beryle i Groty, zestawy bezzałogowe Warmate, następne Kormorany itd. Wiem, że część tych zakupów była opracowywana jeszcze przez poprzednią ekipę, jednak to Macierewicz je sfinalizował, czym pokazał, że jednak Plan Modernizacji Technicznej nie poszedł całkiem do kosza.
+ zniesienie limitów awansowych w widełkach, co pozwoliło awansować wielu żołnierzom - często po latach służby w jednym stopniu
+ umożliwienie służby na kontrakcie powyżej 12 lat - jest to ważne szczególnie dla szeregowych zawodowych.
+ podwyżki, a nie dodatek, jak za premiera Tuska
+ zwiększenie wydatków na armię do 2, a potem stopniowo do 2,5 % PKB, choć nadal uważam, że i obecny budżet by Nam wystarczył przy racjonalnym wydawaniu każdej złotówki. A myślę, że wiele pieniędzy można by zaoszczędzić, i to w wielu obszarach.
+ utworzenie Wojsk Obrony Terytorialnej - proces tworzenia ciągle trwa, zmieniają się koncepcje, zadania, struktury, jednak, moim zdaniem, jest to formacja bardzo potrzebna w Naszych Siłach Zbrojnych
+ polityka kadrowa. Myślę, że odejścia niektórych generałów czy pułkowników na pewno wielu żołnierzy przyjęło z zadowoleniem, szczególnie po tym, gdy podczas audytu ministra Macierewicza można było usłyszeć, że połowa z 1500 pułkowników siedzi w instytucjach centralnych MON.
Minusy:
- kontrakty zbrojeniowe - niestety, ale w ostatnim czasie Macierewicz zaczął składać za dużo obietnic bez pokrycia. Zakup śmigłowców jest tu chyba najlepszym przykładem.
- polityka kadrowa - cieniem będą się kładły na pewno odejścia bardzo dobrych, doświadczonych dowódców, jak np. gen. Gut, których Macierewicz, delikatnie mówiąc, olewał. Jednocześnie źle wizerunkowo wyglądają też szybkie awanse niektórych oficerów, jak np. byłej już rzeczniczki MON płk Pęzioł-Wójtowicz.
- doradcy, tacy jak Misiewicz, którym odbiła sodówka, mieli pozwolone za dużo, i tym samym nadszarpnęli powagę urzędu Ministra Obrony.
- upolitycznienie wojska - apele smoleńskie, utworzenie podkomisji smoleńskiej w MON, wojny o asystę wojskową podczas różnych uroczystości itd.
- konflikt ministra Macierewicza z prezydentem Andrzejem Dudą, gdzie było widać, że to minister chce, za wszelką cenę, być górą.
Starałem się obiektywnie spojrzeć na te 2 lata. Być może czegoś zapomniałem i przez to nie wymieniłem. Niemniej ciężko wystawić ministrowi Macierewiczowi jednoznaczną ocenę. Jak widać, jego rządy w MON miały i plusy, głównie związane ze stroną socjalno-bytową żołnierzy, częściowo z modernizacją techniczną, czy rozbudową armii o nowy komponent, jakim jest WOT. Ale są też i minusy, a te największe to właśnie modernizacja techniczna (brak rozstrzygnięć w kluczowych przetargach, tak przecież obiecywanych), odejścia ważnych dowódców, które odbiły się szerokim echem, podobnie jak odbiły się występy pana Misiewicza...
Pomógł: 32 razy Wiek: 54 Dołączył: 12 Sty 2008 Posty: 13765 Skąd: ex rei publicae defectae
Wysłany: Czw 11 Sty, 2018
WILK711 napisał/a:
Kimś takim jest np. płk Tomasz Szulejko - rzecznik Sztabu Generalnego, z którym miałem przyjemność dawno dawno temu mieć wspólne zajęcia. Klasa, pasjonat wojska. Żołnierz.
Zawodową służbę zaczynał w bodajże w 1989 jako dowódca plutonu w szkole chorążych przy WSOWPanc. pamiętam jak "Smiena" przedstawiał Jego przed frontem kompanii jako świeżo upieczonego "dwukropka" czyli podchorążym został ok 1985 - niegłupi oficer , takim go zapamiętałem.
Niestety "brązowy bucik", zatem dla wielu nawet na tym Forum jest "to removed" - dziwi mnie trochę to, że Ty opisujesz Jego w superlatywach.
_________________ Nec stultis solere succurri.
******* ****
PDT, dlaczego Cię to dziwi? Doceniam klasę tego człowieka, jego pasję, intelekt, fachowość itp. Jest sporo ludzi wartościowych, którzy są patriotami lub po prostu chcą dobrze wykonywać swoją robotę w Armii, a którzy rozpoczynali służbę przed 1989r. Jednym z nich zapewne jest płk Szulejko.
Jak podkreślił, jest przerost oficerów wyższych stopni, "którzy nie zajmują się właściwymi dla siebie kwestiami, ale sprawami, które mogą - a nawet powinni - i w innych armiach realizują, podoficerowie". - Trzeba tę zmianę dokonać, aby uwolnić potencjał oficerski Wojska Polskiego, a równocześnie przypisać podoficerom właściwe dla nich zadana - zaznaczył Macierewicz https://wiadomosci.onet.pl/kraj/macierewicz-zrobie-wszystko-zeby-wspierac-rzad-ministra-blaszczaka/dy8x5yz
Przypomniał mi się jeszcze jeden minus w działalności ministra Macierewicza:
- nowy system dowodzenia - Wiadomo było jeszcze przed wyborami w 2015r., że PiS był/jest przeciwny obecnie funkcjonującemu rozwiązaniu. Minęły 2 lata od wyborów, a nowy system dowodzenia jeszcze nie jest opracowany. Dobrze, że najpierw chciano sprawdzić i zweryfikować założenia nowego systemu w takim ćwiczeniu, jak "ZIMA 17", jednak gdy był on już gotów do wdrożenia, dał znać o sobie konflikt na linii minister-prezydent. I myślę, że skoro do prac nie był włączony ośrodek prezydencki, to odpowiedzialność spada właśnie na ministra Macierewicza.
Z rzeczy najgorszych, to pozbywanie się wojskowych z dekadami służby metodą p. Bartłomieja.
Wiesz co jest jedna rzecz którą niewątpliwie udało mu się zrobić. Poróżnić środowisko wojskowych podzielić na lepszych, gorszych na tych co byli, a może są agentami itd. Mnie osobiście podczas ćwiczeń nie interesuje czy mój przełożony to zaczął służbę po 1990 roku czy przed. Dla mnie liczy się czy zna się na swoim fachu. A Minister wsadził taki kijek w środowisko które to ku mojemu zdziwieniu zaakceptowało i nadal to kontynuują. Nie wspomnę już o tych panach którzy dla własnych korzyści bili czołem przez rzecznikiem MON.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
REGULAMIN i FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
Galeria
Download
A na kogo? 
