Dla żołnierza wiarygodny jest rzecznik - pułkownik, 28 lat służby (najlepiej - z linii). Nie jakaś tam pinda, której "dano majora" w czwartym roku służby. A już na pewno nie dzieciuch, który nigdy nie służył. Dzieciuch nigdy nie zrozumie istoty służby.
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 6057 Skąd: z nikąd
Wysłany: Pon 20 Lut, 2017
i napisał/a:
Dzieciuch nigdy nie zrozumie istoty służby.
Istota służby jest pośpiech i oczekiwanie... Czasem trzeba pospieszyć by potem trochę poczekać, a czasem poczekać by potem pośpieszyć...
Cóż to jest rzecznik - wyłącznie rzecznik... Jak dla mnie może być nawet 20 letnią blondynką - taka przynajmniej skupiałaby uwagę... (W pozytywny sposób prezentowałaby ministerstwo od najlepszej strony)
Istota problemu nie jest wiek, czy nawet "braki" wykształcenia Misiewicza (nawiasem mówiąc jaki jest dyplom na rzecznika?)
Problemem jest iż ta osoba nie ma predyspozycji do tej roli - roli której widocznei nie rozumie. Bo w zasadzie to nie zajmuje się swoją robotą...
On nie jest od jeżdżenia po JW (czy "namawiania" polityków) lecz od realizacji polityki informacyjnej MON.
On ma być twarzą MON i ma mówić to co ma (chce) powiedzieć w imieniu MON.
Tylko tyle i "aż" tyle
_________________ Taktyka to najprostsza z nauk. Wystarczy tylko postawić się na miejscu przeciwnika i pomyśleć, jakiego postępowania się po nas spodziewa. A potem zrobić dokładnie na odwrót. Ot i cała taktyka.
Źle Stevie sformułowałeś pytanie. Sam pomyśl - jak się te cztery pytania czyta:
1. Czy Bartłomiej Misiewicz jest "kimś"?
2. Czy Bartłomiej Misiewicz jest "nikim"?
3. Czy Bartłomiej Misiewicz jest "trudno powiedzieć"?
4. Czy Bartłomiej Misiewicz jest "nie mam zdania"?
Oj tam, oj tam...
Ankieta jest w porządku i nie sprawia żadnych problemów z jej wypełnieniem. Tym bardziej, że 75% ankietowanych wybrało prawidłową odpowiedź
Ja swojego głosu w tej ankiecie nie oddałem i nie oddam. Źle ta ankieta formułuje pytania.
Zaś co do Misiewicza - wybaczcie. Musiałbym użyć słów uważanych powszechnie za obraźliwe. Zatem - powstrzymam się.
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Dołączył: 24 Paź 2007 Posty: 303 Skąd: Z piekieł ku niebu...
Wysłany: Pon 20 Lut, 2017
Może spróbujmy na to spojrzeć z innej strony...
Być może zatrudnienie go miało na celu jakiś element PR-owy, nie wiem, może poprzez jego "Misiowatość" chcieli przybliżyć MON jako instytucję przyjazną dzieciom...
W każdym bądź razie - nie potrafię sobie tego wytłumaczyć, bo cokolwiek przyjdzie mi do głowy związane z tym osobnikiem - na każdym polu widzę tylko porażkę...
Więc jednym słowem mówiąc - ten gość to jedna wielka totalna PORAŻKA.
_________________ "Co Cię nie zabije to Cię wzmocni lecz mierz siły na zamiary a nigdy odwrotnie..."
Ratownik z powołania i zawodu...
Zgadnijcie: jaki jest parodos wynikający z ankiety?
"Chłoptaś" mający nikłe pojęcie o armii (doświadczenie) jest na ustach połowy Polski i większości żołnierzy (byłych także). Zajmuje pierwsze strony gazet i serwisów. A ponoć jest "nikim". A co by było, gdyby był "kimś"? Pomyślcie. To nie boli.
To podobnie jak z "Kurduplem".
Nie zastanawia Was to? A może to gra, w której ci co są kimś okazują nikim, a nikt jest kimś? A może ktoś jest kimś, a inny ktoś jest nikim, a rzeczywisty ten "Ktoś" jest w oddali?
Wciągnęła Was ta gra. Ba, tak szybko reagujecie na fejkowe newsy, że aż wstyd później cokolwiek skomentować, co? Dlatego, nie warto szybko komentować i niezdrowo się podniecać. Po prostu niekiedy warto dać sobie na wstrzymanie, na refleksję, przeczekanie burzy w szklance wody. Ktoś ten rozpęd, gnanie wykorzystuje do swoich celów. Lepiej wyłączyć się z tego do pewnego czasu. Tylko spokój może nas uratować
Stąd ta ankieta. Może komuś przyda się refleksja i wynikające z niej (ankiety) wnioski.
P.S. "i" ankieta nie ma być elaboratem. Czasami proste stwierdzenia są wymowne. Poza tym, to skróty myślowe. Chyba wiesz co co chodzi.
_________________ Administratorzy i Moderatorzy nie ponoszą odpowiedzialności za opinie wyrażane przez użytkowników NFoW.
Jest broń straszniejsza niż oszczerstwo: to prawda
No tak, robienie cyrku z MON, z żołnierzy jest tylko grą. No fajnie. Tylko coś ta zabawa jest niezbyt zdrowa i dlatego podnosi ciśnienie normalnym ludziom, bo tak nie powinno być. Stąd ta dyskusja w mediach, na ulicy, w sejmie i tutaj. Może komuś przyda się refleksja i wyciągnięcie wniosków z tej całej zadymy...?
_________________ Prawda jest mową nienawiści tylko dla tych co nienawidzą prawdy.
Nie ma już wakatu na stanowisku rzecznika MON - poinformował Antoni Macierewicz w Polskim Radiu 24. Nowym rzecznikiem resortu będzie kobieta.
– Pominę na razie szczegóły. Mam nadzieję, że państwo dziennikarze przyjmą tę nową osobę pełniącą funkcję rzecznika z sympatią i dobrą wolą. Wiemy już, że to jest kobieta i wiemy, że to kobieta odważna, dzielna i skutecznie działająca – mówił szef MON.
Jak zapewnił, przedstawi nowego rzecznika resortu na najbliższej konferencji prasowej.
Rzecznikiem MON był wcześniej Bartłomiej Misiewicz, jednak, po licznych wpadkach młodego współpracownika Antoniego Macierewicza, funkcję tę przejęło Centrum Operacyjne MON.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum