Bez emocji, bez sloganów, bez przepychanek. Proszę bardzo.
Na początek - drobna dygresja.
Są kobiety, o których się mówi:
Cytat:
Z taką to bym się zatracił.
Są kobiety, o których się mówi:
Cytat:
Ech, taką kochać. Z taką żyć
.
Są też i kobiety, o których się mówi:
Cytat:
A to wredna małpa.
Wnioski wyciągnijcie sobie sami.
Obejrzałem już wcześniej ów materiał. I nóż mi się przysłowiowy w kieszeni otwierał. Dla mnie wniosek jest jeden: jeszcze trochę i dowiem się, iż byłem komunistą. Gdyż w latach siedemdziesiątych korespondowałem z Ireną z Omska. Pewnie tę moją korespondencję podciągną pod szkolenie GRU.
Ilu z was ma do dziś koperty z pieczęcią okrągłą "Urząd Cenzury"? Oraz podłużną "Ocenzurowano"? Ja mam.
Wytykanie komuś tego, że żył w PRL'u jest idiotyczne. Nie przypominam sobie aby gen. Różański zrobił cokolwiek przeciwko interesom Rzeczpospolitej Polskiej.
Ponadto - zachował "klasę" w swojej wypowiedzi. Czego nie można powiedzieć o obecnych "liży-pupach".
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Pomógł: 7 razy Wiek: 39 Dołączył: 01 Mar 2015 Posty: 482 Skąd: Północ, Północny-Zachód
Wysłany: Sro 29 Mar, 2017
https://pl.wikipedia.org/wiki/Lech_Kowalski_(historyk)
Jestem ciekaw co pan dr robił w latach 70-tych i 80-tych? Nawet nie ma daty urodzenia, a to by dużo wyjaśniało. Chciałbym poznać jego szlak bojowy. A pani Kani proponował bym sprawdzać interlokutorów. Miejmy nadzieję że w TV Republika to przeczytają.
http://poczmanski-wieslaw...ieci-narodowej/
Jeśli w 1973 roku wstępował do PZPR to znaczy, że już wtedy był w trakcie lub po sławnej szkole politruków. Na facebooku też biała plama jeśli mowa o jakże chlubnej przeszłości w szkole im. Dzierżyńskiego i bycia oficerem politycznym. No, a te opowieści o prawie przechwyconym rozkazie użycia broni podpisanym przez Jaruzela to już żenada. Oczywiście to było u jakiegoś generała który ma córkę i pacyfikował Gdańsk.
A to info pod wywiadem jest chyba najważniejsze: Dodawanie komentarzy do tego filmu jest wyłączone. Czyżby TV Republika bała się, że jej miłośnicy przeczytają trochę prawdy?
_________________ Don Camillo westchnął ciężko spojrzał czule na krzyż (który był zaiste słusznych rozmiarów) i szepnął, zamachując się świętym symbolem:
- Trzymaj się, Panie Jezu, bo walę!
Stevie, ale do czego merytorycznie się odnieść? Do tego steku bzdur i wypominania kto kiedy był w armii, kiedy wstąpił? Idąc dalej anulować wszystkie stopnie naukowe i zawodowe otrzymane przed 1989 rokiem.
i, no toś merytorycznie zaczął
Don Camillo, nie jest to dyskusja o LK, lecz o generałach. I co ma do tego dodawanie lub nie komentarzy pod filmem?
Outsider, a co wiesz o LK, że nazywasz go "krokodylem"? I też mnie odniosłeś się merytorycznie do materiału. Slogan.
Straszenie merytorycznie dyskutujecie.
_________________ Administratorzy i Moderatorzy nie ponoszą odpowiedzialności za opinie wyrażane przez użytkowników NFoW.
Jest broń straszniejsza niż oszczerstwo: to prawda
bond, w materiale padają konkretne nazwiska (Packa, Kozieja, Bronowicza) itp. A także skąd się wywodzą, jaką drogę przeszli oraz ocena ich działalności. Do tego niech się odniosą przeciwnicy twierdzeń dr. Kowalskiego.
Ba, jestem gotów przekazać mu Wasze zdanie na ten temat. I być może zgodzi się polemizować na argumenty. Sloganów mamy dosyć u polityków.
_________________ Administratorzy i Moderatorzy nie ponoszą odpowiedzialności za opinie wyrażane przez użytkowników NFoW.
Jest broń straszniejsza niż oszczerstwo: to prawda
Ale jakie argumenty? Ze wstąpił do armii w okresie stanu wojennego? Czy może jakieś uzasadnienie dot. buntu? Ja mam też się kajać że wstąpiłem do armii w 1987 roku? I że moją promocje na pierwszy stopień oficerski podpisał Wałęsa? Niektórzy mówią że to stopień kandydata na oficera hehe I to jeszcze takie zarzuty z ust absolwenta WAP, który do końca trwał w PZPR? Kimże on jest żeby takie zarzuty stawiać?
Ostatnio zmieniony przez bond Sro 29 Mar, 2017, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 7 razy Wiek: 39 Dołączył: 01 Mar 2015 Posty: 482 Skąd: Północ, Północny-Zachód
Wysłany: Sro 29 Mar, 2017
Stevie, kiedy wstąpiłeś do wojska?
_________________ Don Camillo westchnął ciężko spojrzał czule na krzyż (który był zaiste słusznych rozmiarów) i szepnął, zamachując się świętym symbolem:
- Trzymaj się, Panie Jezu, bo walę!
Co nieprawdziwego w tym programie? Szumny tytuł "Bunt generałów". Gdzie ten bunt? Że wyrazili swoje zdanie? Że nie zgadzając się z polityką aktualnego MON zakończyli służbę wojskową?
Pomógł: 7 razy Wiek: 39 Dołączył: 01 Mar 2015 Posty: 482 Skąd: Północ, Północny-Zachód
Wysłany: Sro 29 Mar, 2017
Stevie napisał/a:
P.S. Don Camillo, jako żołnierz zawodowy w 1991 roku. Tylko co to ma do rzeczy?
No właśnie. Sam sobie odpowiedziałeś na jeden z zarzutów stawiany m.in. generałowi Różańskiemu.
_________________ Don Camillo westchnął ciężko spojrzał czule na krzyż (który był zaiste słusznych rozmiarów) i szepnął, zamachując się świętym symbolem:
- Trzymaj się, Panie Jezu, bo walę!
Pomógł: 7 razy Wiek: 39 Dołączył: 01 Mar 2015 Posty: 482 Skąd: Północ, Północny-Zachód
Wysłany: Sro 29 Mar, 2017
Stevie, czy Ty słuchałeś całego tego bełkotu zaserwowanego przez dr Kowalskiego? Czy naprawdę umknęło Ci to wracanie do dat wstąpienia do szkół wojskowych?
I więcej o tym wiadrze pomyj nie chce mi się rozmawiać.
_________________ Don Camillo westchnął ciężko spojrzał czule na krzyż (który był zaiste słusznych rozmiarów) i szepnął, zamachując się świętym symbolem:
- Trzymaj się, Panie Jezu, bo walę!
Nie ale co merytorycznego poza prześwietleniem CV było w tym programie. Skoro tytułuje się program to jest za tym jakaś idea, myśl przewodnia. Ten tytuł sugeruje po prostu "bunt, rokosz generałów przeciwko legalnej władzy". I tę tezę autorka chciałaby udowodnić. Tak to rozumiem. Obrony tezy postawionej nadanym programowi tytułem nie dopatrzyłem się. chyba ze się mylę i wskażesz ten bunt. Natomiast wskazywanie komuś że "wstąpił do armii w okresie stanu wojennego" może uzupełnić proces dowodowy a nie być podstawowym zarzutem. Rozumiem np. taki wywód " wstąpił do partii, był zaangażowanym członkiem, nawiązywał współpracę z wywiadem, jego działanie spowodowało następujące szkody...." . A w programie jest tylko początek, brak uzasadnienia. No i podstawowy brak "buntu".
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum