Strona Główna


<b><font color=blue>REGULAMIN</font></b> i FAQREGULAMIN i FAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  <b>Galeria</b>Galeria  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Czy prywatne firmy mogą zbierać informacje o żołnierzach ?
Opublikował Wiadomość
-=Alex=- 
Guru



Pomógł: 282 razy
Dołączył: 17 Gru 2004
Posty: 15886
Skąd: POLSKA
Wysłany: Sob 03 Cze, 2017   

"Uznawanie za pajaca" i "narażanie na śmieszność" to można powiedzieć o osobie, która nago biega po rynku w mieście, a i to nie zawsze ponieważ może okazać się, że jest chora. A nie o kimś kto zgłasza swoje wątpliwości do instytucji, bo takim tokiem myślenia niedługo każdy będzie miał wszystko w d.......
A przeciętny Kowalski to nie ISAP i nie musi się na wszystkim znać.

A tak na marginesie istnieje takie coś jak porozumienia o współdziałaniu organów i instytucji w zakresie bezpieczeństwa obywateli i państwa. Także jakby co, to bez znaczenia czy się zgłosi do ŻW, ABW, Policji czy KGB. :P
_________________
----= Historia to uzgodniony zestaw kłamstw, zbiór faktów, które nie musiały zajść. =----
 
 
Szwejk 
Vice Admin
Janusz SUTOR



Pomógł: 132 razy
Wiek: 65
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 5807
Wysłany: Sob 03 Cze, 2017   

Gecko napisał/a:
Czyli doszliśmy do meritum:
Pracodawca ma nie tylko prawo zbierać te dane ale też i obowiązek bo tak każą mu przepisy.
A czy mu to potrzebne czy nie to nie ma znaczenia.
W związku z tym zawiadomienie ŻW, SKW, ABW i kogo tam jeszcze można wymyślić naraża zawiadamiającego na uznanie za pajaca.
Pozdrawiam

Zgadza się Gecko. Możemy różnić się w ocenie przydatności tych informacji dla pracodawcy, ale żądając ich od pracownika, dokumentnie jest on na prawie. Dotyczy to także działających na terenie Polski pracodawców nierodzimych.

Sprostuję tylko, że zgodnie z § 1 ust. 2b linkowanego przeze mnie rozporządzenia, pracodawca może żądać od pracownika złożenia kwestionariusza osobowego zawierającego informacje "wojskowe".


PS
-=Alex=-, nie wkurzaj się. Tobie, jako chodzącemu ISAP, a mówię to z uznaniem, nie wypada obrażać się o takie błahostki. Toż i moje rozumienie dyskutowanego problemu z posta na post ewoluowało.
 
 
Gecko 
Vice Admin
Sceptycznie wyrachowany optymista



Pomógł: 43 razy
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 4640
Skąd: Z innej bajki
Wysłany: Nie 04 Cze, 2017   

-=Alex=- napisał/a:
A przeciętny Kowalski to nie ISAP i nie musi się na wszystkim znać.

Pełna zgoda w tym zakresie. Tyle, że w obiegu prawnym nie ma czegoś takiego jak "zgłaszanie wątpliwości" do organu ścigania. Natomiast istnieje "zgłoszenie podejrzenia popełnienia przestępstwa/wykroczenia" i tak to zostanie potraktowane przez organ. I mało istotne czy Kowalski zna czy nie zna przepisów. Zgłasza jako nieprawne działanie (gdyby myślał, że jest prawne to by nie zgłaszał), które jest zgodne z przepisami. Uznanie w takiej sytuacji za pajaca albo narażenie się na śmieszność to najmniejsza dolegliwość jaka czeka zgłaszającego w sytuacji niefortunnego dla niego rozwoju sytuacji. Takie zgłoszenie w czarnym scenariuszu może nwet być początkiem bankructwa. Straty finansowe firmy powstałe w wyniku naruszenia wizerunku są bardzo policzalne. Nawet gdyby udało się uniknąć wypłaty zadośćuczynienia to nerwów, stresu czy wydatków na prawników nie zwróci nikt.
Zapominasz, że prawo nie tylko chroni dobrego obywatela przed złym kapitalistą, ale chroni też kapitalistą przed głupim obywatelem. Mądry człowiek zanim poleci do organów to najpierw stara upewnić się że jego podejrzenia są uzasadnione, np. poprzez rozmowę czy zasięganie opinii innych - tak jak zrobił to założyciel wątku. Natomiast idiota i wichrzyciel leci i zgłasza bo mu się wydaje.
Przynajmniej raz w miesiącu mam takiego jednego co w wielkiej trosce o praworządności zgłasza bo mu się coś wydaje. Po zbadaniu sprawy 90% to się okazuje, że zgłaszać chce zająć stanowisko czy funkcję tego kto niby narusza przepisy, prowadzi wojnę na innym polu z niby naruszaczem, albo zgłasza każde działanie bo ma prawo. A jednego mistrza emeryta mam takiego co bije dupo-godziny w oknie i bada - poziom hałasu dzieci na placu zabaw i mierzy urządzeniem decybele, miarką mierzy odległość na chodniku i zgłasza (rekord 119, 9 cm) robi zdjęcia i pisze do kogo się da. Trzeci mądry co 2 miesiące przynosi raport na temat bezpieczeństwa Europy Środkowo-Wschodniej i próbuje przekazać poprzez nas do ONZ, kolejny doradza na piśmie w kontekście przygotowania się Polski do wojny z poza ziemskim cywilizacja mi. Wszystko umotywowane naukowo i z tekstem "wydaje mi się". I to są właśnie Kowalski co nie są ISAP ale im się wydaje. Moje przypadki są o tyle niegroźne (za wyjątkiem mierniczego) że nikomu nie szkodzą. Ale już Wielki Mierniczy parę razy przegrał sprawy cywile za zniesławienie i co? Nic dalej ciężko pracuje bo mu się wydaje że robi coś bardzo ważnego i pożytecznego a tak naprawdę to zwykły pajac i warchoł co nie umie sobie znaleźć coś sensownego do roboty. I takie jest moje zdanie na temat tych co to im się wydaje a są usprawiedliwienie bo przecież nie są chodzący ISAP.
Pozdrawiam
_________________
Proszę nie naciskać na likwidację agentury. W każdej szanującej się rodzinie powinno być jakieś zwierzątko. Świat jest wtedy weselszy.
 
 
PDT 
Guru
iuris peritus in spe



Pomógł: 32 razy
Wiek: 54
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 13756
Skąd: ex rei publicae defectae
Wysłany: Nie 04 Cze, 2017   

Gecko napisał/a:
Przynajmniej raz w miesiącu mam takiego jednego co w wielkiej trosce o praworządności zgłasza bo mu się coś wydaje. Po zbadaniu sprawy 90% to się okazuje, że zgłaszać chce zająć stanowisko czy funkcję tego kto niby narusza przepisy, prowadzi wojnę na innym polu z niby naruszaczem, albo zgłasza każde działanie bo ma prawo. A jednego mistrza emeryta mam takiego co bije dupo-godziny w oknie i bada - poziom hałasu dzieci na placu zabaw i mierzy urządzeniem decybele, miarką mierzy odległość na chodniku i zgłasza (rekord 119, 9 cm) robi zdjęcia i pisze do kogo się da. Trzeci mądry co 2 miesiące przynosi raport na temat bezpieczeństwa Europy Środkowo-Wschodniej i próbuje przekazać poprzez nas do ONZ, kolejny doradza na piśmie w kontekście przygotowania się Polski do wojny z poza ziemskim cywilizacja mi. Wszystko umotywowane naukowo i z tekstem "wydaje mi się".


Jakiś urodzaj dziwaków w twoim pobliżu - czy to zakaźne ?
_________________
Nec stultis solere succurri.
******* ****
 
 
Gecko 
Vice Admin
Sceptycznie wyrachowany optymista



Pomógł: 43 razy
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 4640
Skąd: Z innej bajki
Wysłany: Nie 04 Cze, 2017   

Myślę że każda instytucja ma takie elementy swojego folkloru. Może w armii tego tak nie widać bo jest dla takich "działaczy" zbyt hermetyczna ale gminy, starostwa, telefony zaufania, organy ścigania mają swoich ulubieńców. Wiele też zależy od zasięgu terytorialnego jaki instytucja obsługuje oraz od społecznego wyobrażenia o potędze mocy sprawczej szefa tej instytucji. A odpowiedzieć tak czy inaczej obywatelowi trzeba.
Pozdrawiam
_________________
Proszę nie naciskać na likwidację agentury. W każdej szanującej się rodzinie powinno być jakieś zwierzątko. Świat jest wtedy weselszy.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group