Wiek: 64 Dołączył: 13 Sty 2009 Posty: 131 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 09 Sty, 2018
Wyprowadźcie mnie z błędu. Czy deal zmiany MON-a na Pana Mariusza nie ma czasem na celu wprowadzenie szybko ustawy dezubekizacyjnej (jak zwał tak zwał, w tym sensie) w armii emerytów wojskowych i ich rodzin? Ten pan nie ma skrupułów.
Zrobił raz, zrobi drugi.
A tego osobiście się boję, mimo że nie mam nic konkretnego na sumieniu, bo szerokie skutki ustawy w MSWiA opisały wszystkie media (sportowcy, telefonistki, sekretarki, lekarze)
_________________ Emeryt z 2013 r. pracujący "przy" wojsku
Cytuję doniesienia kolegi: " Mariusz Błaszczak szefem MON. Według info nieoficjalnych wspierać go będzie ekipa doradców i gabinet polityczny, tym razem nie w resorcie, ale na Nowogrodzkiej. Będzie to tzw. zarządzanie kolegialne MON. Tą drogą składam też wyrazy współczucia kolegom z Policji. Lata 80. wracają do MSWiA z przytupem. "
i
" Błaszczak nie chciał tej nominacji. Chciano jej na Nowogrodzkiej. Naczelnik przestał ufać Antoniemu i poprzez swój gabinet polityczny i tzw. zespół doradców z różnych think-tanków prawicowych chce zarządzać MON. Może się dużo zmienić w kwestii WOT tj. jego umocowania ustawowego i warunków tworzenia, ale ewolucyjnie; na razie prace będą szły, jak szły dotąd. "
Czy tak było i będzie?
_________________ Nihil est in intellectu, quod non fuerit antea in sensu. J.Locke XVII w.
Nisi ipse intellectum. Leibnitz XVIII w.
Pomógł: 32 razy Wiek: 54 Dołączył: 12 Sty 2008 Posty: 13757 Skąd: ex rei publicae defectae
Wysłany: Wto 09 Sty, 2018
m_niebieski napisał/a:
Wyprowadźcie mnie z błędu. Czy deal zmiany MON-a na Pana Mariusza nie ma czasem na celu wprowadzenie szybko ustawy dezubekizacyjnej (jak zwał tak zwał, w tym sensie) w armii emerytów wojskowych i ich rodzin? Ten pan nie ma skrupułów.
Zrobił raz, zrobi drugi.
A tego osobiście się boję, mimo że nie mam nic konkretnego na sumieniu, bo szerokie skutki ustawy w MSWiA opisały wszystkie media (sportowcy, telefonistki, sekretarki, lekarze)
Projekt wojskowej wersji ustawy utknął w Sejmie rok temu.
_________________ Nec stultis solere succurri.
******* ****
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 6049 Skąd: z nikąd
Wysłany: Wto 09 Sty, 2018
Kamaz1973 napisał/a:
Czy tak było i będzie?
Sądzimy że plotki to zajęcie niegodne mężczyzny...
_________________ Taktyka to najprostsza z nauk. Wystarczy tylko postawić się na miejscu przeciwnika i pomyśleć, jakiego postępowania się po nas spodziewa. A potem zrobić dokładnie na odwrót. Ot i cała taktyka.
Pan . Błaszczak, prawie, na pewno jest zdrowy psychicznie ... i to jest bardzo duży plus nowego Mona(opinia mojej Cioci-bardzo,bardzo doświadczonego lekarza)
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 6049 Skąd: z nikąd
Wysłany: Wto 09 Sty, 2018
To niech się cieszą że ja nie zostanę ministrem...
Szef nie musi być lubiany przez podwładnych
_________________ Taktyka to najprostsza z nauk. Wystarczy tylko postawić się na miejscu przeciwnika i pomyśleć, jakiego postępowania się po nas spodziewa. A potem zrobić dokładnie na odwrót. Ot i cała taktyka.
Moje gratulacje dla p. ministra. Teraz aktualne pozostaje powiedzenie ..gorzej być nie będzie bo już nie może być...chyba, że minister pokaże, że jednak może być gorzej. A tak z innej beczki to obecny minister to kolejny ,,fachowiec" z zawodu minister;-)
[ Dodano: Wto 09 Sty, 2018 ]
239099 napisał/a:
Szef nie musi być lubiany przez podwładnych
tak mówiono za sanacji, teraz od dawna to się zmieniło jeśli chodzi o zarządzenie to teraz komunikacja z pracownikami, ich utożsamianie się z organizacją, pozyskiwanie i motywowanie ludzi, a nie karanie biczowanie.
Ja w kwestii formalnej.
Czy wobec zamknięcia na 4 spusty wątku "MON za kierownictwa Macierewicza" będzie jeszcze szansa na chociażby próby podsumowania 2 lat rządów Ministra Obiecanek Narodowych?
Miłośnicy Antoniego krytykę jego poczynań zbywali niejednokrotnie twierdzeniami, że za wcześniej jeszcze na ocenę jego rządów, bo z tym trzeba poczekać do ich końca. Nastał zatem jego koniec, póki co, ku memu zaskoczeniu. Co z tym teraz? Chyba ponad połowa kadencji rządu to wystarczający czas na ocenę skuteczności człowieka, który miał podnieść Wojsko Polskie z kolan posprzątać stajnię Augiasza i programy modernizacji armii ruszyć z kopyta?
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 6049 Skąd: z nikąd
Wysłany: Wto 09 Sty, 2018
wojtek napisał/a:
[ Dodano: Wto 09 Sty, 2018 ]
239099 napisał/a:
Szef nie musi być lubiany przez podwładnych
tak mówiono za sanacji, teraz od dawna to się zmieniło jeśli chodzi o zarządzenie to teraz komunikacja z pracownikami, ich utożsamianie się z organizacją, pozyskiwanie i motywowanie ludzi, a nie karanie biczowanie.
Pitolonko "managerów", którzy zarządzają cudzym
Efekty widać bo suuper organizacji i wszędobylskim rozroście biuwrokracj...
Ile osób zatrudniałeś?
_________________ Taktyka to najprostsza z nauk. Wystarczy tylko postawić się na miejscu przeciwnika i pomyśleć, jakiego postępowania się po nas spodziewa. A potem zrobić dokładnie na odwrót. Ot i cała taktyka.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum