Zaczynam dochodzić do wniosku że stopni wojskowych powinno być siedem:
- szeregowy
- podoficer młodszy
- podoficer starszy
- chorąży
- oficer młodszy
- oficer starszy
- generał
I regulowac dodatkami za: konkretne stanowiska, klasy specjalistów, uprawnienia wynikłe z kursów, dowodzenie szczeblami.
Jakąż byście uzyskali elastyczność kadrową!
_________________ Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
*333*,
Raz, że powrót do tradycji u oficerów młodszych.
U podoficerów, to o ile mnie pamięć nie myli byli:
- kapral: dwie belki;
- plutonowy: trzy belki.
- sierżant: jedna krokiewka;
- starszy sierżant: dwie krokiewki.
Pomijam oczywiście to wajhrowanie kolorami obszyć, belkami pionowymi, poziomą.
Chorąży nie był podoficerem. Był chorążym. Na ten przykład - mógł na równi z oficerami "bawić się" w kasynie oficerskim.
I na koniec - przyziemny aspekt: oszczędności na tzw. obszywaniu się.
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Pomógł: 32 razy Wiek: 54 Dołączył: 12 Sty 2008 Posty: 13757 Skąd: ex rei publicae defectae
Wysłany: Pią 19 Lis, 2021
focus napisał/a:
i napisał/a:
Był chorążym. Na ten przykład - mógł na równi z oficerami "bawić się" w kasynie oficerskim.
Przed wojną, był oficerem stalowym.
Stopień stworzony ad hoc przez pewien okres nie był nawet sankcjonowany prawnie i nie wiedziano co znim później zrobić. W jednym z urzędowych dokumentów użyto nawet sformułowania:
Cytat:
tego tworu
Ostatecznie zaszeregowano jako stopień podoficerski. Zwróćcie uwagę: w którym roku stopień chorążego został wymieniony po raz pierwszy w ustawowych katalogu stopni wojskowych.
_________________ Nec stultis solere succurri.
******* ****
Pomógł: 65 razy Wiek: 84 Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 6445 Skąd: Getarnte Option von ...
Wysłany: Pią 19 Lis, 2021
PDT napisał/a:
Stopień stworzony ad hoc
Nie chodzi o "rangę w hierarchii", lecz o sam fakt, jaki był status stopnia chorążego i historię jemu tworzoną.
Cytat:
W wieku XVIII oraz w ludowym Wojsku Polskim w latach 1943-1957 stopień chorążego był najniższym stopniem oficerskim. W Wojsku Polskim II RP został wprowadzony w 1919 roku jako stopień między starszym sierżantem a podporucznikiem[1]. Początkowo nadawano go doświadczonym podoficerom, którzy z powodu braków kadrowych byli powoływani na stanowiska oficerskie, lecz z racji nielegitymowania się wymaganym wykształceniem nie mogli zostać oficerami[2]. Chorąży pełnił służbę oficerską, podlegał karom dyscyplinarnym i służbowym jak oficer i miał pewne przywileje stanu oficerskiego, jak np. korzystanie z kasyna, ale nie miał praw do sądu honorowego i towarzyskich w Wojsku Polskim[3].
To są takie ciekawostki, o których się nie mówi, a są warte uwagi i zgłębiania wiedzy nt. funkcjonowania "SZ" przed II wojną światową w zakresie organizacji struktur, dyslokacji, przebiegu służby żołnierza, warunków służby, etc .... Poruszana kwestia, to margines tego, czego można dowiedzieć się z "netu" na temat SZ z początku lat XX.
_________________
Ludzie , nie udzielam porad ''prawnych'' za pośrednictwem
Jakie "ad hoc"?
Jak możesz wyczytać wyżej - datuje się od XVIII wieku.
To już nie pamiętasz słynnego chorążego orszańskiego?
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 6057 Skąd: z nikąd
Wysłany: Sob 20 Lis, 2021
michqq napisał/a:
Zaczynam dochodzić do wniosku że stopni wojskowych powinno być siedem:
- szeregowy
- podoficer młodszy
- podoficer starszy
- chorąży
- oficer młodszy
- oficer starszy
- generał
I regulowac dodatkami za: konkretne stanowiska, klasy specjalistów, uprawnienia wynikłe z kursów, dowodzenie szczeblami.
Jakąż byście uzyskali elastyczność kadrową!
Tylko że stopnie wojskowe nie są po to by regulować pensje - tylko starszeństwo wynikające z doświadczenia ale też i kompetencjami.
Np. Na kompani masz jednego "oficera młodszego" i 4-5 chorążych, w warunkach bojowych ginie (traci zdolność do dowodzenia) "oficer młodszy" - kto niby przejmuje dowodzenie?
Więc może zamiast tak radykalnie redukować ilość stopni należałoby nie wiązać siatki płacowej ze stopniem - po prostu.
_________________ Taktyka to najprostsza z nauk. Wystarczy tylko postawić się na miejscu przeciwnika i pomyśleć, jakiego postępowania się po nas spodziewa. A potem zrobić dokładnie na odwrót. Ot i cała taktyka.
W Samodzielnej Brygadzie Strzelców Karpackich służył pewien podpadnięty podchorąży - chyba do końca pustynnej kampanii pustynnej w Afryce Płn nie mógł doczekać się upragnionej gwiazdki ppor. Służył w stopniu chorążego podchorążego
Np. Na kompani masz jednego "oficera młodszego" i 4-5 chorążych, w warunkach bojowych ginie (traci zdolność do dowodzenia) "oficer młodszy" - kto niby przejmuje dowodzenie?
Ten problem występuje stale, niezależnie od tego czy stopni będzie kilka czy kilkanaście.
W roznych siłach zbrojnych różnie się reguluje sprawę ustalania starszeństwa żołnierzy o tym samym stopniu, w większości krajów ustala sie po tym ktory jest dłużej w stopniu, ktory starszy wiekiem, który dłuższy staż służby.
W Polsce w najnowszym RO zrezygnowano z "algorytmu wyznaczania starszeństwa" w przypadku dwu żołnierzy rownych sobie stopniem (wykreślono go z RO po prostu) a więc problem o którym piszesz nawet jeszcze sztucznie w Polsce WPROWADZONO.
_________________ Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Maj 2020 Posty: 776 Skąd: Wojsko Polskie
Wysłany: Sob 20 Lis, 2021
Jak czytam te wszystkie wiadomości o reformie, to jakbym czytał dobra komedię. Od kilkunastu, jak nie kilkudziesięciu lat są w wojsku osoby w, wydaje się, wysokich stopniach i przez swoje 20 czy już 30 lat służby głupiej 1 z angielskiego jakimś dziwnym trafem nie zdążyły zrobić. Co lepsi wiedzą zatrzymali się na edukacji z lat 90tych, nie aktualizując wiedzy na żadnej płaszczyźnie. Dzisiaj osiągnęli w korpusie podoficerskim w zasadzie wszystko, czekając tylko aż w końcu dadzą te 1500 zł czy 2500 zł, bo im się należy.
No śmiech.
A ja się zastanawiam skoro jest szeregowy potem starszy szeregowy i ma być teraz nowy kolejny stopień szeregowy specjalista to czy przypadkiem nie powinien się ten stopień nazywać starszy szeregowy specjalista ??
Zastanawiam się jakie będą dystynkcje na pagonie.
_________________ Jak mój szef wpada do pokoju to zawsze się pyta: co nudzicie się ??? i zaraz wynajduje jakąś robotę
Ogon Ogoniasty
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum