Jak beton zastygnie to jest do ruszenia tylko młotem pneumatycznym. To tak jak z mózgami co poniektórych przełożonych. Żaden argument nie trafia do ich świadomości. A ulubione powiedzenie "betonu" to: O problemach nie meldować.
"Beton" charakteryzują też dwie maniery:
1. Na zwrócenie uwagi na jakiś problem "beton" odpowiada: A pan ma brudne buty.
2. Lub: A pan ma nogawki wyciągnięte na cholewy butów.
Generalnie, "beton" to taki żołnierz zawodowy, który zamiast wziąć się za konkretną robotę to zajmuje się pierdołami albo szuka dziury w całym.
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Pomógł: 5 razy Dołączył: 28 Maj 2007 Posty: 467 Skąd: znów w MON
Wysłany: Pon 17 Wrz, 2018
Dopisze:
- brak asertywności - tylko w stosunku do przełożonych, do podwładnych zawsze na "NIE";
- bezmyślne sztywne trzymanie się niekoniecznie poprawnych zasad - w myśl zasady: " Tak mnie nauczyli, jak byłem X- lat temu na szkole/kursie/poligonie/itp. i tak ma być"
- analfabetyzm funkcjonalny - przejawia się np. czymś takim jak usypywanie kopczyków ppoż. na terenie piaszczystym bez roślinności.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum