Zastanawiam się, w jakim celu rozszerzono początek ustępu 4.
Może dlatego ?
Cytat:
§ 2.
Użyte w zarządzeniu określenia oznaczają:
(...)
4) uroczystości – uroczystości państwowe, wojskowe oraz o charakterze, patriotycznym, patriotyczno-religijnym lub religijnym, organizowane z udziałem wojskowej asysty honorowej;
- czyli zalegalizowano obowiązek uczestniczenia w uroczystościach religijnych? Bo o ile udział kompanii honorowej jest ogólnie akceptowany to jakoś nie widzę śpiewającej kompanii honorowej...
Może masz rację -=Alex=-, choć wydaje mi się, że to zarządznie mówi jedynie jak, a nie kiedy wykonywać hymn, bo o tym decyduje Ceremoniał, co potwierdza ust. 5 paragrafu 24:
Cytat:
5. Warunki i okoliczności wykonywania lub odtwarzania oraz odśpiewania hymnu państwowego określa ceremoniał wojskowy.
Ale mniejsza z tym, nie będziemy chyba dłużej się nad tym zastanawiali
Pomógł: 12 razy Wiek: 46 Dołączył: 19 Kwi 2006 Posty: 1390 Skąd: Polska
Wysłany: Sob 27 Paź, 2018
Jak to szło w CK Dezerterach ? "Kompania, śpiew!!!"
_________________ Każdy normalny człowiek ma od czasu do czasu ochotę splunąć w dłonie, zatrzeć ręce, wywiesić czarną flagę na maszcie i zacząć podrzynać gardła.
matlos, widocznie tak jeżeli to jakiś problem.
Może niektórzy wolą śpiewać Gosudarstwiennyj gimn Rossijskoj Fiedieracyi lub Das Lied der Deutschen. Choć obecnie w modzie (u co poniektórych) jest Oda do radości. Tylko co robią (robili) w Wojsku Polskim?
_________________ Administratorzy i Moderatorzy nie ponoszą odpowiedzialności za opinie wyrażane przez użytkowników NFoW.
Jest broń straszniejsza niż oszczerstwo: to prawda
Pomógł: 4 razy Dołączył: 06 Sty 2016 Posty: 3445 Skąd: Polska
Wysłany: Nie 28 Paź, 2018
Pismo Dowódcy Generalnego było rozesłane około 3 lat temu. Jak znajdę to postaram się podać konkretną datę. W części jednostek śpiewa się na rozprowadzaniu, część olewa to.
Problemem jest to, że ludzie z którymi rozmawiam po jednostkach traktują to jako kolejne działania władzy na pokaz, dęcie w tubę propagandową. Hymn się powinno śpiewać od serca a nie na przymus. Widzę jak ludziom obrzydziło to śpiewanie tych 4 zwrotek na rozprowadzeniach, odbębnić bo przełożeni patrzą, no i głośno drzeć "ryja" bo "stary" patrzy.
Marzy Ci się dłuższe uurrraaa? Bo nie każdy ma talent a żołnierze mogą całym oddziałem na uroczystości śpiewać nieczysto.
Pomógł: 8 razy Dołączył: 10 Sie 2017 Posty: 596 Skąd: ELITARNEWOJSKAOPERACYJNE
Wysłany: Nie 28 Paź, 2018
Kolego, ale jak żołnierz nie zna hymnu to jest po prostu wstyd. Potem idzie kompania honorowa szwejków z młodym porucznikiem jako d-cą na jakąś uroczystość poza MSD, przesył informacji na linii organizator-JW był lekko nieczysty, coś gdzieś się zapodziało, dochodzi do odśpiewania hymnu na uroczystości, a tu kompania go po prostu nie zna.
To była dopiero żenada.
_________________ Zły ptak to ten co swe gniazdo kala,
W części jednostek śpiewa się na rozprowadzaniu, część olewa to.
U mnie się śpiewa. Cztery zwrotki.
maciejko napisał/a:
Problemem jest to, że ludzie z którymi rozmawiam po jednostkach traktują to jako kolejne działania władzy na pokaz, dęcie w tubę propagandową. Hymn się powinno śpiewać od serca a nie na przymus.
Jeżeli dla kogoś jest problemem odśpiewanie hymnu podczas jego grania to ja nie mam pytań.
maciejko napisał/a:
Widzę jak ludziom obrzydziło to śpiewanie tych 4 zwrotek na rozprowadzeniach, odbębnić bo przełożeni patrzą, no i głośno drzeć "ryja" bo "stary" patrzy.
To chyba tylko u Ciebie. Serio "drzecie ryja, bo stary patrzy"?
PS. Żeby była jasność. Muzycznie słaby jestem i zawsze powtarzałem, że ja kończyłem szkołę wojskową a nie muzyczną i takie publiczne śpiewanie nigdy nie było tym, o czym bym marzył, nie mam jednak problemu z odśpiewaniem hymnu.
_________________ 6. Starajcie się pisać po polsku z zachowaniem kultury języka (...).
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Maj 2018 Posty: 201 Skąd: Z nienacka
Wysłany: Nie 28 Paź, 2018
Serio śpiewanie hymnu jest dla niektórych problemem? Bo 4 zwrotki, bo "stary" patrzy?
Daleki jestem od podziwiania obywateli kraju Wuja Sama, jednak u nich przed niemal każdym donem jest maszt z flagą, hymn grają kiedy mogą a za ten swój gwiaździsty sztandar daliby się pokroić.
Możnaby się zawstydzić zważywszy na to jak ubogą historię ma ten naród porównując do naszej.
Hymn się powinno śpiewać od serca a nie na przymus.
Jak ktoś nie czuje się Polakiem, to i jest przymus. Stąd wniosek, trzeba zmienić obywatelstwo i śpiewać od serca inny hymn. Proste.
Popieram, jak kogoś boli d**a że ma śpiewać hymn narodowy, to chyba jednak nie powinien być we wojsku.
Może i to jest na pokaz, ale patriotyzm potrzebuje takiego pokazu. Ja tam się nie wstydzę hymnu i zawsze śpiewam jak jestem na jakichś uroczystościach gdzie jest grany.
Art.32 Konstytucji RP - "Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne." - Nie dotyczy polityków i bogatych.
Jean Raspail - "Obóz świętych" - książka na czasie, pokazująca idiotyzm współczesnej Europy
Prawda jest nową mową nienawiści - George Orwell
Aby dowiedzieć się kto naprawdę Tobą rządzi, sprawdź po prostu, kogo nie wolno Ci krytykować. - Voltaire
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum