[zajac37]

Witam, jeśli temat był już wałkowany to z góry przepraszam.

Poszukuje odpowiedzi na nurtujące mnie pytania odnośnie wolnych dni do wykorzystania za służby w weekendy jak i święta.

1. Czy jest jakiś dokument prawny gdzie mogę o tym poczytać ?
2. Czy dowódca drużyny dysponuje moimi dniami wolnymi ? tzn. czy on decyduje kiedy dać mi wolne, bez jakiejkolwiek mojej sugestii.

Liczę na waszą pomoc, dzięki.

Pozdrawiam

[-=Alex=-]

Cytat:

Witam, jeśli temat był już wałkowany to z góry przepraszam.

Był już wałkowany tysiące razy.

zajac37 napisał/a:

1. Czy jest jakiś dokument prawny gdzie mogę o tym poczytać ?

Tak.
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA OBRONY NARODOWEJ z dnia 26 czerwca 2008 r. w sprawie czasu służby żołnierzy zawodowych. (Dz.U.08.122.786)

[zajac37]

Po przeczytaniu rozporządzenia dalej mam wątpliwości, otóż określono w nim w jakim terminie powinienem odebrać dzień wolny, ale dalej nie wiem czy mój przełożony, może narzucić mi konkretny dzień jako dzień wolny.

[thikim]

Tak naprawdę za dni wolne odpowiada Dowódca Jednostki.
Tak jak rozkazem Dowódca kieruje Cię do pracy poza godzinami służbowymi, tak samo rozkazem udziela Ci dni wolnych.
Ale z wielu powodów praktycznie to Ty podajesz kiedy chcesz wolne. I tak bardzo się to przyjęło że Dowódcy już nawet nie wiedzą za co odpowiadają i co mogą.
A Twój przełożony jest w to o tyle zamieszany że: punkt do rozkazu przechodzi przez niego i jego dowódca ściga zazwyczaj za Twoje dni wolne.
Z tym że ma to taką samą podstawę jak i większości innych rzeczy w wojsku. Żadną.

[-=Alex=-]

zajac37, to, że Ci nie narzuci kiedy masz brać wolne, nie znaczy że nie określi kiedy nie możesz wziąć wolnego. Więc na jedno wychodzi.

[zajac37]

thikim bardzo dziękuję za odpowiedź.

-=Alex=- dla mnie to bardzo korzystna sytuacja. Z racji tego, że nie może mi tego odwlekać w nieskończoność. W całej ten sytuacji chodzi o to, że moje dni są wyzerowywane niemalże natychmiast, a niektórzy mają ich ponad dwadzieścia i wykorzystują je w momencie gdy ich naprawdę potrzebuję. Tak na prawdę, chodzi mi o sprawiedliwość i równe traktowanie. Nic więcej.

Dzięki chłopaki za pomoc !

[Furman]

Przeniosłem się do nowej jednostki. Do mojego rozliczenia kadrowego dołączono wyciąg z dniami wolnymi za służby w dni wolne od pracy i nadgodzinami za służbę w ponadnormatywny czasie pracy. Dopisano na tym kwicie (zgodnie z prawdą), że żołnierz nie wykorzystał tych dni wolnych z przyczyn służbowych.
W nowej JW powiedziano mi że z 21 dni oddadzą mi tylko 9 dni, bo dni za służby i nadgodziny ulegają przedawnieniu po 8 miesiącach.
Dodatkowo teraz liczba moich dni dalej topnieje bo znów z przyczyn służbowych w nowej JW nie mogę szybko wykorzystać zaległych dni wolnych, które znów się przedawniają.
Jaka jest teoria i praktyka w Waszych JW?

Cytat:

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA OBRONY NARODOWEJ z dnia 26 czerwca 2008 r. w sprawie czasu służby żołnierzy zawodowych (Dz.U.08.122.786) ... 2. Udzielenie czasu wolnego, o którym mowa w ust. 1, powinno nastąpić w najbliższym tygodniu, nie później jednak niż w ciągu czteromiesięcznego okresu rozliczeniowego. 3. Żołnierzowi, który w czteromiesięcznym okresie rozliczeniowym z uzasadnionych względów służbowych lub osobistych nie wykorzystał przysługującego mu czasu wolnego w wymiarze, o którym mowa w ust. 1, udziela się czasu wolnego w tym samym wymiarze nie później niż w następnym okresie rozliczeniowym.

Tyle mówi ustawa. Nic w niej nie ma, co jeśli przyczyn służbowych JW i jej dowódca nie wywiąże się w ośmiu miesiącach oddać dni wolne.

[bibiak73]

nigdzie nie ma zapisu ze dni wolne przepadają

[thikim]

Furman - jeśli Dowódca odpowiada za udzielenie Ci dni wolnych to jak możesz być stratny Ty?
Dni wolne nie przepadają ale nie można ich też wykorzystać bo minister nie przewidział takiej sytuacji - nie wiadomo czemu.
Ogólnie wygląda to tak: w ciągu 8 miesięcy musisz mieć oddane dni wolne.
W Twoim przypadku do tego nie doszło i w zasadzie nie ma wyjścia na podstawie konkretnych przepisów.
Jedyne wyjście w takiej sytuacji to sprawa sądowa. Tylko kto by się z koniem sądził.
No i jeśli te 8 miesięcy minęło w poprzedniej jednostce to odpowiedzialny jest dowódca tamtej jednostki. W sumie jego to możesz w miarę bezpiecznie skarżyć.
Jeśli dojdzie do sprawy sądowej to sąd może zrobić dwie rzeczy:
1. Zasądzić rekompensatę.
2. Zasądzić dni wolne.
Wyrok sądu byłby podstawą do oddania Ci dni wolnych bo dziwne byłoby gdyby miał zapłacić za nie swoje zaniedbania.
Ale wyroki mogą być oczywiście różne.
Tylko jest jedno ale:
jeśli dni przepadły Ci w poprzedniej jednostce to dowódca poprzedniej jednostki nie jest władny Ci udzielić obecnie wolnego. Więc w tym wypadku powinien zapłacić.
Jeśli dni przepadły Ci w obecnej jednostce to oczywiście dowódca wykonując wyrok sądu może Ci nawet udzielić dni wolnych. I taki też powinien być wyrok sądu bo dziwne byłoby gdyby miał płacić za nie swoje zaniedbania.

[manfred]

To nie tak. Dni wolne nie przepadają w trakcie służby. Można je również wykorzystywać po upływie 8 mies. To jest tylko przepis instrukcyjny, mający mobilizować d-ców. To że powszechna praktyka jest inna to też co innego. To tak jak sędzia nie napisze uzasadnienia w terminie, to nie znaczy, że nie może go napisać później.
Natomiast ich udzielani czy nie udzielanie jest sprawą z zakresu stosunków służbowych, nie podlegającą zaskarżeniu do sądu administracyjnego ani cywilnego. Były takie sprawy w SG o wypłatę ekwiwalentu pień. za niewykorzystane dni po zwolnieniu ze służby, ale wszystkie kończyły się odrzuceniem skargi.

[Szwejk]

Zgadzam się z manfred-em. Kiedy odkłada na bok swoje zacietrzewienie polityczne, to nawet mądrze mówi. Spóbuję tylko rozwinąć jego wypowiedź.

Otóż trzeba pamiętać, że wolne za ponadnormatywny czas służby gwarantuje żołnierzowi ustawa, a konkretnie jej art. 60 ust. 2. Według tego przepisu: W zamian za czas służby przekraczający czterdzieści godzin służby w tygodniu, żołnierzowi zawodowemu przysługuje czas wolny od służby w takim samym wymiarze. Przysługuje i już! Natomiast rozporządzenie to tylko akt wykonawczy, więc nie może odbierać tego, co daje ustawa. Dlatego § 8 rozporządzenia MON w sprawie czasu służby żołnierzy zawodowych należy interpretować w zgodzie z ustawą. Zatem wolne powinno być wykorzystane w terminie określonym w rozporządzeniu, ale niewykorzystanie w tym terminie nie oznacza, że prawo do tego wolnego ulega przedawnieniu, ono istnieje nadal i powinno być jak najszybciej zrealizowane.

[-=Alex=-]

[manfred]

Jest to sprawa służbowa, więc jeżeli napiszesz wniosek, powinien zostać rozpatrzony zasadniczo w ciągu 2 tyg. Pozytywnie albo negatywnie. Ostatecznie można się skarżyć do wyższych przełożonych albo zawiadomić o popełnieniu przestępstwa
W końcu ktoś tak zrobi i zaczną oddawać.

[szullas]

Witam. Mam pytanie. Wypisałem Sobie dwa dni wolnego za służby. D-ca kompanii ściąga mnie do pracy bo nie ma ludzi do roboty. Czy mam jakieś argumenty prawne lub cokolwiek innego oprócz l4 abym w końcu wykorzystał te dni wolne czy poprostu życie. Pozdrawiam.

[Patryk1992]

Niestety w tej instytucji to "życie" sam miałem dwa takie przypadki że byłem ściągany z wolnego do jednostki (chyba jako jedyny z kompani) , w pierwszym grzecznie wróciłem do pracy natomiast przy drugiej takiej akcji rzuciłem L4 i już nie ściągają mnie z wolnego..