No i zaczęła się nadinterpretacja przepisów przez Oddziały Regionalne Agencji Mienia Wojskowego.
W decyzjach administracyjnych, urzędnicy za nic mają okres wskazany przez żołnierza do naliczenia odprawy mieszkaniowej, ponieważ ich interesuje okres na dzień złożenia wniosku. Dlaczego tak piszę - oto dowód (wyciąg z decyzji administracyjnej):
"W oświadczeniu o stanie rodziny złożonym w celu wyliczenia odprawy mieszkaniowej Pan stopień, imię i nazwisko wskazał, aby uwzględnić stan jego rodziny na dzień 20 maja 2018 r. Wtedy wspólnie zamieszkiwał w MMMM przy ul. ZZZZZZ 10 m. 2 z małżonką imię i nazwisko (PESEL 11111111111), córką imię i nazwisko (PESEL 2222222222, stan cywilny panna), córką imię i nazwisko (PESEL 3333333333, stan cywilny - panna) oraz synami: imię i nazwisko (PESEL 444444444, stan cywilny - kawaler) i imię i nazwisko (PESEL 0622222222).
Niemniej w ww. sprawie Oddział nie uwzględnił norm na Panią imię i nazwisko (obecnie nazwisko po mężu), ponieważ nie zamieszkuje ona wspólnie z wnioskodawcą, a dodatkowo ukończyła 25 lat i jest w związku małżeńskim. Nie uwzględniono również norm na córkę imię i nazwisko oraz syna imię i nazwisko, z akt sprawy wynika bowiem, że zamieszkują oni w SSSSSSSS przv ul. AAAAA 22 m. 11 .(dodam tylko, że jest to adres korespondencyjny, ponieważ w m. SSSSSSS dzieci studiują)
W związku z tezami z wyroków Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 23 sierpnia 2019 r. (sygn. akt I OSK 2621/17) i z dnia 30 maja 2019 r. (sygn. akt 1 OSK 1999/17) oraz wyroków Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 13 czerwca 2017 r. (sygn. akt Il SA/Wa 1732/16) i z dnia 31 maja 2017 r. (sygn. akt Il SA/Wa 247/17) należy podkreślić. że celem odprawy mieszkaniowej jest takie określenia jej wysokości aby zabezpieczyła potrzeby żołnierza i jego rodziny związane z utratą dotychczasowego lokalu i koniecznością zmiany miejsca zamieszkania. W sytuacji zatem, gdy żołnierz nie mieszka z którymkolwiek z członków rodziny, nie można uwzględnić tej osoby przy określaniu wysokości odprawy mieszkaniowej.
Mając zatem na względzie, że celem odprawy mieszkaniowej jest udzielenie ze środków Skarbu Państwa pomocy byłemu żołnierzowi i jego rodzinie w zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych po zakończeniu służby wojskowej, a owe potrzeby mieszkaniowe winny być oszacowane w sposób nieuwzględniający realny stan rodziny żołnierza, w niniejszej decyzji do obliczenia wysokości odprawy mieszkaniowej przyjęto aktualny stan członków rodziny Pana stopień, imię i nazwisko."
I jak się mają do tego zapewnienia wszystkich tych ludzi, którzy mówią, że nic się nie dzieje przy naliczaniu i wypłatach odpraw mieszkaniowych ????
Więcej nie chciało mi się szukać i czytać.
Te dwie sprawy dotyczą całkowicie czego innego. Pierwsza rodziny zastępczej i dzieci przyjętych na wychowanie, a druga opuszczenie lokalu mieszkalnego, rozwodu, wypłaty odprawy i inne historie. Nota bene ta druga sprawa to nie był koniec historii. Skarżący podał do sądu pracownicę AMW.
Widzę, że AMW zaczyna wyrywkowo "interpretować" wyroki sądów tak jak im jest wygodnie. Metoda jest prosta. My żołnierzowi nie naliczymy, podeprzemy się jakimiś orzeczeniami, niekoniecznie związanymi ze sprawą, a jak się żołnierzowi nie podoba to niech się sądzi. Jak wygra to zapłacimy, jak przegra to mamy zaoszczędzone pieniądze. My (AMW) i tak na tym nic nie tracimy, nawet jak nasze decyzje będą błędne.
Już pisałem o tym i wyrażałem swoje wątpliwości.
Poczytajcie sobie "Opinię do ustawy o Agencji Mienia Wojskowego".
Cytat:
4) ustalenia okresu, według którego oblicza się wysokość odprawy mieszkaniowej – ma na celu określenie daty, która będzie podstawą do obliczenia wysokości odprawy i wydania decyzji w tym zakresie. Wszystkie czynniki wpływające na wysokość odprawy mieszkaniowej uwzględniane będą z daty wskazanej przez żołnierza zwalnianego z zawodowej służby wojskowej (art. 107 pkt 13);
...
4) wątpliwości budzi zmiana ustawy o zakwaterowaniu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej w zakresie zmienianego art. 47 dotyczącego odprawy mieszkaniowej (art. 107 pkt 13 lit. a). Art. 47 ust. 1 pkt 3 w nowym brzmieniu stanowi, że odprawę oblicza się i wypłaca przyjmując między innymi, że wartość przysługującego lokalu mieszkalnego jest iloczynem maksymalnej powierzchni użytkowej podstawowej przypadającej na jedną normę, o której mowa w art. 26 ust. 1, ilości norm należnych żołnierzowi w okresie zawodowej służby wojskowej w dniu wskazanym przez żołnierza, (...)
Taka zmiana przepisów oznacza, że żołnierz zwolniony ze służby we wniosku o wypłatę odprawy mieszkaniowej może określić dowolnie przez siebie wybrany okres kiedy przysługiwała mu największa ilość norm, niezależnie od obecnej sytuacji rodzinnej a nie jak to jest w obowiązującej jeszcze ustawie – według norm przysługujących w dniu zwolnienia ze służby.
ale
Zgodnie z art. 26 ust. 1 powołanej ustawy przy ustalaniu powierzchni użytkowej podstawowej uwzględnia się stanowisko służbowe żołnierza zawodowego oraz jego stan rodzinny. Norma powierzchni użytkowej podstawowej, która przysługuje żołnierzowi z jednego tytułu, w dniu wydawania decyzji w pierwszej i w drugiej instancji wynosi 8-12 m2. Stosownie do art. 26 ust. 3 członkami rodziny żołnierza zawodowego, których uwzględnia się przy ustalaniu przysługującej powierzchni użytkowej podstawowej, są małżonek oraz wspólnie zamieszkałe dzieci własne, przysposobione, przyjęte na wychowanie na podstawie orzeczenia sądu opiekuńczego, dzieci małżonka, do czasu zawarcia przez nie związku małżeńskiego, nie dłużej jednak niż do dnia ukończenia 25 roku życia, chyba że przed tym dniem stały się niezdolne do pracy oraz do samodzielnej egzystencji i nie zawarły związku małżeńskiego.
Przepisy się nie zmieniły, a stan faktyczny się zmienił.
To przypomnijcie sobie historię z podatkiem za rekonwersję. Przepisy się nie zmieniły, a podatek z 10% zrobił się 18%.
_________________
----= Historia to uzgodniony zestaw kłamstw, zbiór faktów, które nie musiały zajść. =----
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Gru 2006 Posty: 176 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 27 Sty, 2020
Odnośnie sprawy rozwiedzionego żołnierza wniosek jest taki ,że może on faktycznie wskazać dowolny stan rodzinny osób uprawnionych w celu ustalenia prawa do odprawy jednak jest niuans małżeństwo musi nadal trwać i musi mieszkać z rodziną oraz opróżnić to mieszkanie z rodziną przed wypłatą odprawy. Może to być n-ta rodzina ale stan do odprawy można podać z ostatniej wraz z dziećmi z którymi żołnierz zamieszkuje także z poprzednich związków.
Powiem tak po przebrnięciu przez wyrok stwierdzam ze zarówno on jak i przepis są sprawiedliwe. A roszczenia powoda po prostu denne wstyd aby żołnierz zawodowy był tak tępy.
Gdyby przepis stosować wprost w oderwaniu od pozostałych to najlepiej ożenić się z mormonką albo przejść na islam i wtedy norm x do potęgi n
Pomógł: 284 razy Dołączył: 17 Gru 2004 Posty: 15910 Skąd: POLSKA
Wysłany: Pon 27 Sty, 2020
piotr 1, ten drugi zlinkowany wyrok ?
Ten pierwszy jest lepszy.
Ale co te dwa wyroki mają wspólnego z sytuacją założyciela tematu, gdzie istotą sprawy jest ilości norm należnych żołnierzowi w okresie zawodowej służby wojskowej w dniu wskazanym przez żołnierza.
Żołnierz może określić dowolnie przez siebie wybrany okres kiedy przysługiwała mu największa ilość norm, niezależnie od obecnej sytuacji rodzinnej.
_________________
----= Historia to uzgodniony zestaw kłamstw, zbiór faktów, które nie musiały zajść. =----
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Gru 2006 Posty: 176 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 28 Sty, 2020
-=Alex=- napisał/a:
piotr 1, ten drugi zlinkowany wyrok ?
Ten pierwszy jest lepszy.
Ale co te dwa wyroki mają wspólnego z sytuacją założyciela tematu, gdzie istotą sprawy jest ilości norm należnych żołnierzowi w okresie zawodowej służby wojskowej w dniu wskazanym przez żołnierza.
Żołnierz może określić dowolnie przez siebie wybrany okres kiedy przysługiwała mu największa ilość norm, niezależnie od obecnej sytuacji rodzinnej.
Żołnierz wskazał stan maksymalny do uzyskania świadczenia w oderwaniu od pozostałych artykułów a przepisów nie stosuje się wybiórczo. Innymi słowy jeżeli żołnierz czeka 40 lat z pójściem na emeryturę i nie ma już dzieci z nim zamieszkujących oraz żony bo np umarła to dostanie normy tylko na siebie. I ten przepis sam w sobie jest martwy.
Dla mnie sprawa jest oczywista, kierownictwo AMW nawet nie falandyzuje, ale bezczelnie wręcz łamie prawo. Bo skoro ustawa mówi, że do obliczania wysokości odprawy mieszkaniowej przyjmuje się ilość norm należnych żołnierzowi w okresie zawodowej służby wojskowej w dniu wskazanym przez żołnierza (art. 47 ust. 1 pkt 3 oraz art. 47 ust. 5), to choćby nie wiem jakich prawniczych sztuczek się łapać, choćby nie wiem jakie ekwilibrystyczne wygibasy wyczyniać, to i tak nie da się wyprowadzić z aktualnych przepisów ustawy wniosku przeciwstawnego, że do obliczenia wysokości odprawy mieszkaniowej należy przyjąć ilość norm należnych żołnierzowi w momencie zwalnienia z zawodowej służby wojskowej. AMW też się ten zabieg co prawda nie udał, ale widocznie jej szefów nie interesuje prawo, ich interesuje sprawiedliwość.
Jeśli zaś chodzi o warunki wymienione w art. 26 ust. 3, a dotyczące członków rodziny uwzględnianych przy ustalaniu ilości norm należnych, to wymogi tam określone, owszem, muszą być spełnione, ale w dacie wskazanej przez żołnierza, a nie w momencie zwalniania go ze służby. Nie wierzę, żeby w AMW tego nie wiedziano, a zatem niezgodne z prawem działanie na szkodę żołnierzy nie wynika z błędnej interpretacji przepisów, lecz ze świadomego oszukańczego kombinatorstwa.
Dokładnie: w dniu wskazanym przez żołnierza.
I dopóty to prawo obowiązuje dopóki obowiązuje.
A pani Basia z AMW może sobie swoje interpretacje włożyć tam gdzie plecy kończą swoją szlachetną nazwę.
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Czyli mamy już "załatwionych" dzieci - żołnierzy, dzieci, które ukończyły 25 lat, a teraz czekamy na rozwodników ?
"Żołnierz zwolniony ze służby we wniosku o wypłatę odprawy mieszkaniowej może określić dowolnie przez siebie wybrany okres kiedy przysługiwała mu największa ilość norm, niezależnie od obecnej sytuacji rodzinnej", ale my i tak mu policzymy po staremu.
_________________
----= Historia to uzgodniony zestaw kłamstw, zbiór faktów, które nie musiały zajść. =----
A pani Basia z AMW może sobie swoje interpretacje włożyć tam gdzie plecy kończą swoją szlachetną nazwę.
Nie wieszajmy psów na paniach Basiach, bo to nie one decydują o sposobie interpretowania, czy może raczej łamania prawa przez AMW. Dzieje się to, a nie wyobrażam sobie, żeby mogło być inaczej, z polecenia lub co najmniej przy akceptacji osoby kierującej Agencją, tj. prezesa Krzysztofa Falkowskiego.
PDT, nie powiedziałem, że wszystkie "panie Basie" są niewiniątkami, ale w tym akurat przypadku nie można na nie zwalać winy, rozgrzeszając tym samym faktycznego sprawcę lub sprawców przekrętu. Ja rozumiem, że nie zawsze szef jest winny nieprawidłowościom dziejącym się w jego firmie, lecz może to dotyczyć tylko zdarzeń incydentalnych, a nie systemowych!
Pomógł: 1 raz Dołączył: 04 Lip 2016 Posty: 326 Skąd: warszawa
Wysłany: Wto 28 Sty, 2020
W moim przekonaniu należy w przypadku takich "dziwnych" decyzji napisać skargę do Ministra Obrony Narodowej na działania nadzorowanej przez Niego Agencji Mienia Wojskowego.
Teraz to dopiero ludzi odejdzie jak norma tylko do 25 roku dziecka.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum