[Szwejk]

[Roman-5000]

Witam

W związku z pełnionymi obowiązkami i rozkazem przełożonych zająłem się przygotowaniem „Wniosków o nadanie medali”. W związku z tym, że nie to tajemnica postanowiłem się podzielić informacją jak wygląda obecna sytuacja oraz poruszyć temat samych wniosków.
Uwzględniając kryteria skupiłem się na Medalu Siły Zbroje w Służbie Ojczyzny”, gdyż pozostałe dla żołnierzy z jednostek liniowych są raczej poza zasięgiem.

Biorąc ustawowe kryteria (Art. 2. Dz.U.1996.32.140) z ponad 300 żołnierzy wyłoniłem 266, którzy spełniają kryteria.
Stopień medalu / Ilu żołnierzom / Posiada brązowy / posiada srebrny / posiada złoty / bez medalu SZwSO / bez właściwego medalu SZwSO
Brązowy Medal SZwSO / 228 / 3 / 0 / 0 / 225 / 225
Srebrny Medal SZwSO / 36 / 20 / 4 / 0 / 12 / 32
Złoty Medal SZwSO / 2 / 0 / 0 / 0 / 2 / 2
Razem SZwSO / 266 / 23 / 4 / 0 / 239 / 259
Wiem, że w ubiegłych latach złożono sporo wniosków, lecz nie wiem dlaczego tak mało tych medali jest przyznawanych.

Biorąc pod uwagę pozostałe wytyczne otrzymane z góry (nie składać wniosków na żołnierzy posiadających oceny niższe niż 5 z ostatnich dwóch opinii służbowej oraz nieopiniowanych) zostało mi 190 wniosków, które należało przygotować.
Wnioski które przygotowałem (przednia strona wniosku) rozesłałem na pododdziały, celem wypełnienia ich uzasadnienia.
Ze względu na planowane ruchy kadrowe wróciło do mnie prawie 70 wniosków. Gdyby nie to pewnością wróciłoby więcej.
Część nich była chyba wypełniana przez żołnierzy mających problem z budowaniem zdań, więc sporo musiałem poprawić.

Jeżeli chodzi o sam wniosek, najgorsze jest to, że nie ma oficjalnych wytycznych w zakresie ich wypełniania.
Podzielę się jednak tymi, które mi przekazano.
Wpierw podam te które otrzymałem w PDF, a potem te które podano w rozkazie dziennym lub telefonicznie (które momentami są sprzeczne z tymi, które przesłano PDF).

Wytyczne otrzymane w pliku PDF

Cytat:

NAJCZĘŚCIEJ POPEŁNIANIE BŁĘDY PODCZAS SPORZĄDZANIA WNIOSKÓW O NADANIE ORDERÓW, ODZNACZEŃ I MEDALI RESORTOWYCH Brak odpowiedniej znajomości podstawowych aktów normatywnych w zakresie nadawania orderów, odznaczeń i medali skutkuje powstawaniem i powielaniem uchybień w zakresie: 1) stosowania niewłaściwych wzorów wniosków np.: - wniosek o nadanie Medalu za Długoletnią Służbę na wzorze na inne odznaczenie i odwrotnie; - wniosek na Medal za Zasługi dla Obronności Kraju na wzorze o nadanie Medalu Siły Zbrojne w Służbie Ojczyzny i odwrotnie; - wniosek o nadanie medalu resortowego w formacie A-4 zamiast A-5; 2) błędów formalnych typu: - niewłaściwy PESEL, data urodzenia, błędnie wyliczona wysługa lat służby /służby zawodowej/pracy, brak stopnia wojskowego, brak podania drugiego imienia we wniosku o nadanie orderu/odznaczenia; - wyszczególnianie odznaczeń w rubryce wyróżnienia oraz medali resortowych w rubryce posiadane ordery i odznaczenia; - używanie niewłaściwych nazw orderów (np. brązowy KK OOP?), odznaczeń (np. Brązowy Medal za Długoletnią Służbę zamiast Medal Brązowy za Długoletnią Służbę); - wnioskowanie o nadanie bez odpowiedniej wysługi lat, bez zachowania terminów nadania kolejnych stopni; - zaniżanie stopnia wnioskowanego odznaczenia lub medalu mimo posiadania przez kandydata odpowiedniej wysługi (MzDS, SZwSO); - występowanie z wnioskami o nadanie MzDS lub medalu resortowego stopnia, który żołnierz już posiada; - stopień wnioskowanego odznaczenia czy medalu inny na drugiej stronie wniosku (uzasadnieniu) niż na pierwszej; - brak notatek do wniosków o nadanie orderów; 3) sporządzania UZASADNIENIA wniosków: - treść uzasadnienia NIEADEKWATNA do klasy (stopnia) wnioskowanego orderu, odznaczenia i medalu – brak wystarczającej informacji o czynach i zasługach, jakie winny zaistnieć przed wnioskowaniem o dany order, odznaczenie i medal po otrzymaniu ostatnio nadanego; - przedstawianie w uzasadnieniu wyłącznie życiorysu, przebiegu służby i cech charakteru kandydata (bez wskazania stosownych zasług i osiągnięć); - stosowanie jednego schematu uzasadnienia dla wszystkich wniosków (brak zindywidualizowanego charakteru); - NIEWYPEŁNIANIE POLA przeznaczonego na uzasadnienie W CAŁOŚCI; - stosowanie czcionki o parametrach innych niż ustalone (Arial 10-11 pt i interlinia 1.15); 4) sporządzania Wykazów imiennych: - łączenie w jednym Wykazie żołnierzy zawodowych z pracownikami resortu obrony narodowej; - niewypełnianie rubryk wymaganych dla odznaczeń i orderów; - nie przesyłanie elektronicznych Wykazów w sieci MILNET-Z do wskazanych osób.

Poszczególne pola wniosku
Pierwsza strona wniosku
Wypełniane czcionką Arial na pierwszej stronie 12pt,
Stopień(medalu o jaki się składa wniosek), np. Srebrny (widziałem też wnioski gdzie pisano SREBRNY)
Stopień wojskowy: st. chor. (nie STARSZY CHORĄŻY)
Nazwisko, imię, imię ojca: KOWALSKI Jan s. Jana (w otrzymanych tel. wytycznych tylko pierwsze imię, chociaż informacja otrzymana w pliku PDF wyraźnie mówi obłędzie-braku drugiego imienia, lub zmianie szyku, np. Imię, Nazwisko i imię ojca)
Data urodzenia: RRRR-MM-DD, np. 2020-02-15, (wielu podaje DD.MM.RRRR r.)
Ilość lat służby zawodowej: najczęstszym błędem popełnianym przez żołnierzy jest podawanie ilość lat służby wojskowej, zamiast ZAWODOWEJ służby wojskowej.
Poprzednie nazwisko (w przypadku zmiany): drukowanymi poprzednie NAZWISKO lub NIE ZMIENIAŁ, NIE ZMIENIAŁA
OCENY- (nie składać wniosków na żołnierzy z ocenami poniżej 5 i N)

Druga strona – „Uzasadnienie wniosku:”
Wypełniany czcionką Arial 10pt , interlinia 1,0 (choć w otrzymanych wytycznych jest Arial 10-11, i interlinia 1.15!)
Treść – zgodnie z wytycznymi (pkt.3) otrzymanymi w pliku PDF.

KONKLUZJA
Bardzo proszę Panów decydentów od kropek, przecinków, czcionki i interlinii o rozesłanie jednego wzorcowego wniosku.
Może w przyszłym roku choć połowa stanu osobowego będzie mogła zostać odznaczona należnym medalem resortowym.

[PDT]

[Roman-5000]

Wytyczne w postaci rozesłanego pliku bez podpisu kto je opracował, bez żadnego numeru - nie są,. Nieświadomie użyłem niewłaściwego słowa. Dlatego powinno być to sprecyzowane.

[i]

Jak ja kocham tych specjalistów w mundurach, którzy zajmują się:
# wielkością marginesów;
# rodzajem czcionki;
# wielkością czcionki;
# rozmiarem interlinii;
# grubością ścianek tabel;
# itd.

Zaraz mi tu pewnie przytoczą Instrukcję o pracy biurowej.
To jak jesteś jeden z drugim do jasnej ... biurokratą to zdejmij mundur.

Zawsze miałem alergię na tych co niby noszą mundur a znają się jedynie na pakiecie biurowym firmy wam znanej.

[PDT]

[Yoseikan]

Jestem już cywilem, od około dwóch tygodni, nie mam żadnego medalu oprócz trzech, które dostałem za rok misji w Bośni i Hercegowinie. I powiem szczerze, jak sobie uzmysłowię procedury, zasady i fakty jak to się odbywało - jestem z tego powodu niezmiernie zadowolony. Jestem zadowolony, że nie uległem emocjom, że nie przyszło mi do głowy kiedykolwiek napisać na siebie wniosek. Wśród wielu absurdów w naszej armii, ten właśnie z medalami jest chyba jednym najbardziej idiotycznych. Moim zdaniem nie ma różnicy czy w związku z własną inicjatywą czy w związku z inicjatywą leniwego przełożonego. I jeden i drugi przypadek to kompletna bzdura, umniejszająca rangi jakichkolwiek odznaczeń. Nie rozumiem po co komu takie odznaczenia i jak się z nimi czują dumnie wypinając pierś do jego przyjęcia a potem do noszenia. Znam wielu ludzi, szczególnie tych młodszych, i podoficerów, oficerów jak chodzą obwieszeni baretkami, a z drugiej strony widzę stare wojsko, którym już niedługo przyjdzie się pożegnać z szeregami wojska, niestety, bez nawet jednego odznaczenia. Myślę, że czasy tak bardzo się zmieniły, że wiele rzeczy się zdewaluowało, a za to inne rzeczy stały się bardzo istotne, jakieś takie na pokaz, i jak dla mnie, nic nie znaczące. Tym starszym nawet do głowy nie przychodzi, że można samemu postarać się o to, żeby ktoś mu wręczył jakiś medal po tym jak sami napiszą sobie wniosek o jego nadanie, bo pamiętają czasy, że żołnierze dowiadywali się o takiej nobilitacji kilka dni wcześniej, na kilka dni przed uroczystą zbiórką. Jak tak dalej pójdzie to za jakiś czas będą zapisy na medale a chętni będą dostawać decyzje poprzez e-mail a medal będą musieli kupować sobie na Allegro. Przykre, jak dla mnie...

[Roman-5000]

Też uważam, że czcionka, jej wielkość, czy interlinia nie powinny mieć wpływu na decyzję o przyznaniu medalu.
Jak traktować sprzeczne wytyczne (jedno imię, dwa imiona, Interlinia 1,15lub 1,0).
Uważam, że każdy żołnierz, który spełnia ustawowe kryteria i o ile nie był karany - powinien zostać odznaczony z urzędu właściwym medalem.

[-=Alex=-]

Yoseikan,

Roman-5000, dziękuję w swoim imieniu, za tak obszerne "pojaśnienie" tematu "wnioskowania". Wiele niewiadomych stało się jasnych.

Nasunęły mi się dwa wnioski.
Żołnierze wnioskujący o odznaczenia na żołnierzy nie potrafią sporządzić wniosków, a "kadrowiec cywilny" dla pracownika cywilnego potrafi (?).
I drugi wniosek, że jednak część sporządzonych wniosków jest poprawna i dotyczy to zawsze tych samych, konkretnych osób.

P.S.
Roman-5000 nawet gdybyś sporządził na tych 266 żołnierzy prawidłowe, "wzorowe" wnioski, to i tak "góra" nie przyznałaby 266 medali. Uwierz mi.

[Roman-5000]

[Marek15]

[Tytan w dresie.]

Wszyscy oficerowie starsi, w moim otoczeniu, dostają regularnie odznaczenia. Odznakę Honorową WL ma już prawie każdy oficer starszy i tylko jeden podoficer, który był ranny na misji.
Do tej patologii dochodzi odznaka Zasłużony Żołnierz RP.
Rocznie dowódca dostaje limit na, mniej więcej, trzy, cztery odznaki. U mnie, zawsze zasłużeni są tylko ludzie, od majora w górę.
Reasumując, niech sobie te wszystkie blaszki wsadzą w d...ę.

[Roman-5000]

W ubiegłym tygodniu po raz trzeci przerabiałem wszystkie wnioski. Szlag mnie trafia, że nie można zrobić czegoś raz, tylko poprawiać po 3 razy. Nie po to się robi szablon z korespondencji seryjnej, by potem marnować czas na kolejne przeróbki. Oczywiście za każdym razem, zgodnie z wytycznymi otrzymanymi z góry.

[leoncio]

Nic nowego.
Właśnie dlatego każdego kadrowca szlag trafia, kiedy to musi po trzy i więcej razy poprawiać wnioski wykonane wg. wytycznych. A to jednak dużymi a nie małymi, to pieczęć duża a nie mała, pieczęć odbita za blisko linii, to akapit za mały, etc.
Kiedyś, gdy nie było jeszcze komputerów, wszystko pisano na maszynie, na drukach.
Ponieważ z drukami wniosków zawsze były problemy (bo co roku zmieniano wzory), wykonywaliśmy je na "pozyskanym" komputerze. Trzeba było też czcionkę dopasowywać do maszynowej. Kadrowiec na odpowiednim szczeblu oglądał wykonany wniosek pod światło, czy linie rubryk z obu stron pokrywają się. Jak nie (bo na drukarce igłowej nie tak prosto było obie strony zgrać), to wniosek był odrzucany.

[Tytan w dresie.]

U mnie właśnie padło hasło, że jak ktoś chce medal, to może pisać na SIEBIE wniosek.
Jakoś we wnioskach na dowódców, zastępców i szefów sztabów, linijki są równe i pieczątki odpowiednie. Cud!