Strona Główna


<b><font color=blue>REGULAMIN</font></b> i FAQREGULAMIN i FAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  <b>Galeria</b>Galeria  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Historia lubi się powtarzać?
Opublikował Wiadomość
Riczard 
6
Riczard



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 1813
Skąd: JW ****
Wysłany: Czw 26 Wrz, 2019   Historia lubi się powtarzać?

Jestem jak najbardziej za tym, by powstawały kolejne dywizje, a nawet korpusy ale nie papierowe.

Ale czy ta cała wydmuszka w Wojsku Polskim nie przypomina wam sytuacji II RP w w latach 30-tych XX ??
_________________
U-3®
WSZYSCY POLACY TO JEDNA RODZINA!
:polska:
 
 
Tytan w dresie. 
10


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 30 Sty 2019
Posty: 6982
Skąd: Z Polski
Wysłany: Czw 26 Wrz, 2019   

Ależ oczywiście. Pisałem już, że historia się powtarza.
Kiedyś było "Nikt nie zrobi nam nic, bo jest z nami Śmigły - Rydz."
Msze, defilady i kawaleria.
Rydz poszedł na Zaleszczyki, a kawalerię rozjechały niemieckie czołgi.
 
 
polnocny 
2


Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 90
Skąd: kresy
Wysłany: Pią 27 Wrz, 2019   

Szczególnie pod Mokrą, Jordanowem etc.... Odrobinę szacunku dla historii Panie Tytan :zly2:
 
 
PDT 
Guru
iuris peritus in spe



Pomógł: 32 razy
Wiek: 54
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 13756
Skąd: ex rei publicae defectae
Wysłany: Pią 27 Wrz, 2019   

No i co z tego, skoro finalny efekt to katastrofa?
_________________
Nec stultis solere succurri.
******* ****
 
 
KornikAmator 
5


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 19 Sty 2018
Posty: 950
Skąd: Rzplita
Wysłany: Pią 27 Wrz, 2019   

Czyli wszystko jedno, czy fakty się zgadzają, czy nie?

W ogóle mam dziwne wrażenie, że ludzie mają jakieś obłędne wyobrażenia o latach .30 i Wrześniu 1939. Takie jakby połączenie niemieckiej propagandy z PPRowsko-PRLowską wizją.
Ot, po prostu do początku roku 1939 szykowaliśmy się do zupełnie innej wojny. Bo, tak prawdę mówiąc, kto dzisiaj spodziewa się wojny z Niemcami? I czy ktokolwiek tutaj byłby skłonny podporządkować modernizację WP wizji wojny właśnie z Niemcami?
 
 
PDT 
Guru
iuris peritus in spe



Pomógł: 32 razy
Wiek: 54
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 13756
Skąd: ex rei publicae defectae
Wysłany: Pią 27 Wrz, 2019   

KornikAmator napisał/a:
Czyli wszystko jedno, czy fakty się zgadzają, czy nie?


Co nie było klęski i zajęcia całego ówczesnego terytorium? Skończony wreszcie z "Gloria Victis".
_________________
Nec stultis solere succurri.
******* ****
 
 
KornikAmator 
5


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 19 Sty 2018
Posty: 950
Skąd: Rzplita
Wysłany: Pią 27 Wrz, 2019   

A nie było zwycięstwa, włącznie ze zdobyciem Berlina i urwaniem sporego kawałka Niemiec na naszą korzyść?

Skończmy wreszcie z wszechoblepiającym pesymizmem.
 
 
PDT 
Guru
iuris peritus in spe



Pomógł: 32 razy
Wiek: 54
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 13756
Skąd: ex rei publicae defectae
Wysłany: Pią 27 Wrz, 2019   

Bliżej nam tam było do Legii Cudzoziemskiej niż do "strony wojującej".

KornikAmator napisał/a:
urwaniem sporego kawałka Niemiec na naszą korzyść?


Oraz przypieczętowaniem utraty kresów.
_________________
Nec stultis solere succurri.
******* ****
 
 
239099 
10
nie taki ekspert



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 13 Gru 2010
Posty: 6043
Skąd: z nikąd
Wysłany: Pią 27 Wrz, 2019   

Dobra zanim zaczniemy znów o kawalerii - która ile to % stanowiła całych wojsk lądowych? 5%? itp to może powiedzmy sobie wprost - kampania w 1939 była przegrana nim padł pierwszy strzał...

Założenia polityczne błędne - począwszy od oceny polityki sojuszników, po ocenę polityki ZSRR
Położenie militarne - fatalne - ile to miała granica polsko-niemiecka? Coś chyba 2/3 tego co późniejsza niemiecko-radziecka w przeddzień Barbarossy - nie? I jak to opisał Sosnkowski "W cieniach września" - bodajże - w zasadzie na starcie byliśmy w pierścieniu okrążenia

A przeciwnik - dwie ówcześnie najpotężniejsze siły lądowe.
Tego wygrać się nie dało - nawet gdyby nie popełniono błędów w procesie modernizacji technicznej

Z drugiej strony czy faktyczni hipotetyczna polityka uległości względem Niemiec lub ZSRR pozwoliłaby uniknąć katastrofy?
Wydaje mi się, że z uwagi na ogólna politykę tych totalitarnych państw - nie.
Bomba z zapalnikiem zegarowy ustawiona w Wersalu musiała zadziałać w centrum Europy.

Ja osobiście nie mam zbytniego "szacunku" do Rydza, ale chyba jeszcze większy niesmak mam do tego co wyprawiało się po 1.09.1939.
_________________
Taktyka to najprostsza z nauk. Wystarczy tylko postawić się na miejscu przeciwnika i pomyśleć, jakiego postępowania się po nas spodziewa. A potem zrobić dokładnie na odwrót. Ot i cała taktyka.
 
 
PDT 
Guru
iuris peritus in spe



Pomógł: 32 razy
Wiek: 54
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 13756
Skąd: ex rei publicae defectae
Wysłany: Pią 27 Wrz, 2019   

239099 napisał/a:
Bomba z zapalnikiem zegarowy ustawiona w Wersalu musiała zadziałać w centrum Europy.


W zasadzie pierwszą i drugą WŚ możemy potraktować jako jeden konflikt.

"To nie pokój, lecz zawieszenie broni na dwadzieścia lat". - Ferdinand Foch
_________________
Nec stultis solere succurri.
******* ****
 
 
polnocny 
2


Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 90
Skąd: kresy
Wysłany: Pią 27 Wrz, 2019   

Zgadzam się z powyższym - z oceną Rydza także :gent: .
Chodziło mi tylko o powielanie bzdury z kawalerią rozjeżdżaną przez czołgi...
 
 
239099 
10
nie taki ekspert



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 13 Gru 2010
Posty: 6043
Skąd: z nikąd
Wysłany: Pią 27 Wrz, 2019   

PDT napisał/a:
239099 napisał/a:
Bomba z zapalnikiem zegarowy ustawiona w Wersalu musiała zadziałać w centrum Europy.


W zasadzie pierwszą i drugą WŚ możemy potraktować jako jeden konflikt.

"To nie pokój, lecz zawieszenie broni na dwadzieścia lat". - Ferdinand Foch

No i to jest jedna z największych zagadek XX wieku - kto ustawił (tj kto miał interes) ową wersalską bombe.
_________________
Taktyka to najprostsza z nauk. Wystarczy tylko postawić się na miejscu przeciwnika i pomyśleć, jakiego postępowania się po nas spodziewa. A potem zrobić dokładnie na odwrót. Ot i cała taktyka.
 
 
PDT 
Guru
iuris peritus in spe



Pomógł: 32 razy
Wiek: 54
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 13756
Skąd: ex rei publicae defectae
Wysłany: Pią 27 Wrz, 2019   

Raczej nieudany kompromis.
_________________
Nec stultis solere succurri.
******* ****
 
 
Tytan w dresie. 
10


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 30 Sty 2019
Posty: 6982
Skąd: Z Polski
Wysłany: Pią 27 Wrz, 2019   

polnocny napisał/a:
Szczególnie pod Mokrą, Jordanowem etc.... Odrobinę szacunku dla historii Panie Tytan :zly2:

Z całym szacunkiem. Piszesz o poszczególnych bitwach, a ja o całej kampanii. A to robi różnicę.
Z rozjeżdżaniem kawalerii, to skrót myślowy. Chodziło o to, że my mieliśmy konie, a Niemcy konie, ale mechaniczne pod pancerzem.
Litościwie przemilczę stan środków łączności na każdym szczeblu.
 
 
239099 
10
nie taki ekspert



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 13 Gru 2010
Posty: 6043
Skąd: z nikąd
Wysłany: Pią 27 Wrz, 2019   

Bez przesady - WH zwykłym koniem także stał...
_________________
Taktyka to najprostsza z nauk. Wystarczy tylko postawić się na miejscu przeciwnika i pomyśleć, jakiego postępowania się po nas spodziewa. A potem zrobić dokładnie na odwrót. Ot i cała taktyka.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group