Od dawna zastanawiam się czy nie wstąpić do WP. Jednak życie życiem i tak minęło 45 wiosen. Zobaczyłem reklamy o SP. Obecnie jestem w takiej sytuacji że mogę zaczynać wszystko od nowa - stąd moje pytanie, prośba na forum. Jak najlepiej wystartować w wojsku i czy 45 lat to nie za dużo? Jestem po zarządzaniu magisterka (jak większość ). Byłem w WKU i mam niewiele czasu do podjęcia decyzji. Zmartwiłem się bo dowiedziałem się że jakbym został szeregowym to musiałbym czekać 5 lat aby pójść na studium oficerskie i tylko na wniosek dowódcy a latka są i dalej lecą. Prośba o pomoc - może ktoś przeszedł podobne dylematy albo siedzi w tych sprawach i mógłbym podpowiedzieć jaka droga byłaby najlepsza. Z góry dziękuje za udzielone odpowiedzi,
Przede wszystkim kwestia emerytury - na nowych zasadach minimum 25 lat zawodowej służby, żeby nabyć jakiekolwiek prawa emerytalne, co w Twoim przypadku daje wiek 70 lat, a "system" wyrzuci Cię z armii bodajże w wieku 60 lat jako podoficera lub oficera.
Poza tym odradzałbym służbę w korpusie szeregowych zawodowych z takim wykształceniem.
Krzysiek
_________________ W trakcie pokoju, synowie grzebią swoich ojców; podczas wojny, ojcowie grzebią swoich synów
- Herodot
gdzieś czytałem o styczniu że jakiś kurs się zaczyna ale nie mogę znaleźć. Pleców nie mam a nawet gdybym miał to zasady nie pozwoliłyby mi skorzystać... ale fajnie że dostałem odpowiedzi, też poczytałem wypowiedzi szeregowców na temat służby i łatwiej mi podjąć decyzję.
Pomógł: 15 razy Dołączył: 06 Maj 2005 Posty: 929 Skąd: Polska
Wysłany: Pią 17 Lip, 2020
Najszybsza droga do oficera to:
służba przygotowawcza w korpusie szeregowych - 3 miesiące, następnie kurs przeszkalania kadr rezerwy oficerski trwający około 3 miesiące i po promocji staranie o przyjęcie do zawodowej - czas trwania całej opercji najszybciej przy sprzyjających wiatrach - około 2 lat.
Najdłużej może się zejść z kursem oficerskim, są limity na dany rok i nie zawsze Twoje WKU może dostać limit na dany rok - wtedy trzeba się uśmiechnąć w WszW i może uda się załapać na kurs limitowany do innego WKU.
Na szer. się nie pchaj, chyba, że z uwagi na finanse (szeregowy w wieku ponad 26 lat z zerową wysługą oraz mieszkaniówką w Warszawie ma około 4,2 tys netto) jesteś w stanie zaakceptować, że Twoim bezpośrednim przełożonym będzie ktoś 20 lat młodszy, a niekoniecznie merytorycznie lepszy o doświadczeniu życiowym nie wspominając.
Na pdf z cywila bez pleców nie masz szans - bardzo dużo służących szeregowych jest po kursach pdf i to oni (co zrozumiałe) w pierwszej kolejności są wyznaczani do objęcia stanowisk podoficerskich.
Pomógł: 65 razy Wiek: 84 Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 6445 Skąd: Getarnte Option von ...
Wysłany: Pią 17 Lip, 2020
*333* napisał/a:
i po promocji
Ukończenie kursu przeszkalania kadr rezerwy oficerów nie daje bezpośredniej promocji na pierwszy stopień oficerski.
Powyższe następuje na podstawie PPRP, w tym przypadku z reguły raz w roku.
_________________
Ludzie , nie udzielam porad ''prawnych'' za pośrednictwem
Pomógł: 15 razy Dołączył: 06 Maj 2005 Posty: 929 Skąd: Polska
Wysłany: Sob 18 Lip, 2020
Nie napisałem, że promocja jest bezposrednio po kursie. Ja czekałem na swoją 8 miesiecy. Faktycznie w decyzji MON są wskazane dwa terminy promocj, jeden termin w niedzielę w okolicy rocznicy bitwy pod Grunwaldem (stąd promocja rezerwistow jutro) i z okazj dnia podchorążego oraz z okazji innych ważnych rocznic stądi promocje odbywaja się np. jeszcze w marcu i maju.
Dzięki za kolejne wypowiedzi. Policja nie wchodzi w grę to jednak nie to... Muszę przemyśleć to wszystko po Waszych wypowiedziach. Z jednej strony tak jak napisaliście - trafi się dowódca z którym nijak nie da rady i wtedy przechlapane. Z drugiej strony może okaże się fajny gość z którym można konie kraść... Czy jest jakaś okoliczność która może skrócić szeregowcowi 5 lat czekania na możliwość pójścia na studium oficerskie (np. za wzorową służbę)?
Tak jak zaczniesz w wieku 45 lat to w wieku 50 lat za wzorową służbę na pewno zostaniesz dostrzeżony i pójdziesz na oficera. Ja jestem cierpliwy i rozumiem, że Excel wszystko przyjmie byleby etat zapełnić ale już nawet mnie się nie chce tego komentować. Propaganda działa jak widać.
Pomógł: 65 razy Wiek: 84 Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 6445 Skąd: Getarnte Option von ...
Wysłany: Wto 28 Lip, 2020
Luzac napisał/a:
Tak jak zaczniesz w wieku 45 lat to w wieku 50 lat za wzorową służbę na pewno zostaniesz dostrzeżony i pójdziesz na oficera.
Wyjaśnijmy kilka kwestii. Planowana reforma korpusu podoficerów zawodowych zakłada maksymalny wiek ubiegania się o przyjęcie do studium oficerskiego do 35 roku życia. Autor wątku ma 45 lat i studia wyższe. Wnioskuję, iż jest w stopniu szer./st.szer. Prawa do zaopatrzenia emerytalnego z tytułu służby wojskowej (zawodowej) nie nabędzie. W mojej ocenie, czas gra rolę. Dlatego proponuję rozpocząć służbę od korpusu szer. zaw. Sprawdzić, zapoznać się z realiami służby. Po pięciu latach nienagannej służby można wnioskować o skierowanie na egzamin na podoficera. Korzyść - wyższe uposażenie, wyższy stopień, zmiana korpusu, zakresu obowiązków. W tym wieku, z rezerwy ''dałbym sobie spokój z korpusem oficerskim''. Ponadto trudno wywnioskować, jak u autora tematu ze znajomością j. angielskiego (wymóg min. wg. STANAG 6001, to = S-2,M-2,C-2,P-2)
_________________
Ludzie , nie udzielam porad ''prawnych'' za pośrednictwem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum