Czesi wolą puszczać swoje towary przez porty niemieckie, gdyż szybciej i taniej dotrze on do portu w Rostoku, Bremy czy nawet Hamburgu niż do Szczecina czy Świnoujścia.
Dlatego że port morski to ex definitione punkt styku sieci transportu ladowego z siecia transportu morskiego.
Elbląg takim punktem nie będzie bo musiałby od strony lądowej być wezłem kolejowym i węzłem autostradowym - a tego się nie planuje.
Przekop jak najbardziej jest potrzebny, ale do celów raczej rekreacyjnych, żeby małe zabawowe pływadła mogły mieć wygodniejsze połączenie z Jezior Mazurskich na Zatoke Gdańską - i w druga stronę. A co.
Robienie z Elbląga liczącego się portu to jest dowcip, równie dobrze można by wskazać w tej roli, dajmy na to... eee.... Koszalin!
_________________ Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
Dlatego że port morski to ex definitione punkt styku sieci transportu ladowego z siecia transportu morskiego.
Elbląg takim punktem nie będzie bo musiałby od strony lądowej być wezłem kolejowym i węzłem autostradowym - a tego się nie planuje.
Z tym nie ma co dyskutować gdyż to jest truizm.
A jakie będzie realne wykorzystanie tego przekopu? Czas pokaże.
Pozostaje mi mieć nadzieję, że nie będą to pieniądze wydane na inwestycję przynoszącą jedynie straty.
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
"Robienie z Elbląga liczącego się portu to jest dowcip, równie dobrze można by wskazać w tej roli, dajmy na to... eee.... Koszalin!
"
Ups jeśli już to Mielno
Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 1745 Skąd: centralna Polska
Wysłany: Czw 09 Cze, 2022
Jak samorządowcy nazwą go Portem im. Kaczyńskiego Jarosława to na pewno powstanie, to będzie drugie CPK tylko że w wersji śródlądowej.
A tak na poważnie, rola tego portu (lub wielu się obrazi) przystani, powinna być taka jak zaplanowano wiele lat temu. Tu powinna być branża turystyczna, należy poprawić kanały i dopływy i udrożnić ruch turystyczny a nie budować port przeładunkowy z dokami i bzdurami.
To są tereny gdzie jest wiele atrakcyjnych miejsc i samorządowy raczej w tym kierunku powinni szukać pomysłu na rozwój regionu. Można pomyśleć o sprzedaży połowów na targowisku tak jak to zrobiono np. w Mechelinkach. a nie na rozładunku statków z towarami z CHIN np.
Pomógł: 4 razy Dołączył: 27 Maj 2007 Posty: 4561 Skąd: Szczecin
Wysłany: Czw 09 Cze, 2022
michqq napisał/a:
Robienie z Elbląga liczącego się portu to jest dowcip, równie dobrze można by wskazać w tej roli, dajmy na to... eee.... Koszalin!
Nie podpowiadaj władzy Koszalin już był portem morskim, mało tego przez pewien okres odebrał te prawa Kołobrzegowi na swoją korzyść. Przekop przez Jamno i kolejny sukces
"Własny port morski Koszalin założył w połowie XIV wieku, gdy koszalińskim władzom udało się wykupić zachodnią część brzegu Jamna.Portową bazę stanowiły dwie wsie rybackie: Unieście i Czajcze, leżące na mierzei jamneńskiej oddzielającej jezioro od morza. Załadunek i rozładunek statków odbywał się za pomocą łodzi, które później przepływały przez całe jezioro i przybijały do jego południowego brzegu, w pobliżu wsi Jamno. Tam przekładano towary na wozy, które przewoziły je do Koszalina.
Towary, które wysyłał Koszalin, przebywały dokładnie tę samą drogę, tylko oczywiście w przeciwnym kierunku. Do Koszalina przywożono zboże, miód, ryby, drewno, sól, wyroby żelazne i kamieniarskie, wino oraz miedź. Tymczasem rosnąca rola Koszalina, jako miasta morskiego, zaczęła coraz bardziej niepokoić władze Kołobrzegu. Zaczęło dochodzić do licznych incydentów i wrogich działań.
Kołobrzeg w 1444 roku wyruszył do bezpośredniej i ostatecznej rozprawy z Koszalinem. Siły zbrojne obu miast starły się w bitwie pod Tatowem. Całkowite zwycięstwo odniosły wojska koszalińskie. Po tej bitwie rola Koszalina, jako morskiego miasta, gwałtownie wzrosła, spychając w cień kołobrzeską konkurencję. Jednak kołobrzeżanie nie zapomnieli o poniesionej klęsce i czekali na dogodny moment, aby się odegrać. Taka okazja nadarzyła się w 1510 roku, gdy Kołobrzeg oskarżył Koszalin przed biskupem kamieńskim – któremu wówczas podlegał Koszalin – o przywóz soli przez Unieście, co godziło we wzajemne, handlowe interesy Kołobrzegu i biskupstwa. Spór rozstrzygnął niejaki biskup Marcin, zakazując Koszalinowi żeglugi, z wyjątkiem wywozu ryb małymi statkami."
_________________ Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
No, a co by było, jakby tą mierzeję jamneńską przekopali?
Jak to co. Byłby projekt hydrotechniczny w którym istniejące jedne wrota sztormowe zastąpiono czterema na wszelki wypadek, zrobiono by sluzę pomiędzy dwoma akwenami mimo że o równym poziomie wody, zbudowano by dwa mosty zwodzone poprowadzone rownolegle obok siebie, oraz rozbudowano by droge o dwa ronda - jeden do jeden z tym co zrobiono dla Elbląga.
Usypano by wyspę i pierdylion złotych zapłacono za zmiany ekologiczne. Ot co by było
_________________ Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
A weź mi ciemnemu wytłumacz czemuż to Twoi idole z wiadomej partii zamiast polskiego armatora (PŻM czy PŻO) opłacają armatora norweskiego??? Przecież tak głośno japy darli i drą o wstawaniu z kolan...
Zwłaszcza że TAAAKI patron dla było nie było dużego statku to nie jakaś popierdułka. Pomnik czy też rondo lub ulica niemal w każdym powiecie imię jego nosi.
I nie zwalaj winy na brak kasy.
Dołączył: 22 Maj 2017 Posty: 1440 Skąd: nadwarciański
Wysłany: Pią 10 Cze, 2022
manfred, Polska Żegluga Oceaniczna.
Zastanawia mnie to że się nie spytałeś o PŻM.... Chcesz wiedzieć jak się to nazwa... Polska Żegluga Morska i siedziba jest chyba w Szczecinie.
Jak myślisz....zarabia czy dotowana?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum