Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 6063 Skąd: z nikąd
Wysłany: Pon 24 Maj, 2021
Papla napisał/a:
Naprawde, dyskutujecie o tym co to jest plaski dach? Obliczacie ile to jest 70m2? Panstwowe firmy budujace z wielkiej plyty??
Cóż już Rzymianie wiedzieli że prawo to synonim porządku i musi być jasne i przejrzyste
Ale pewnie to byli socjaliści
Papla napisał/a:
Bulwa Nac! Naprawde, nikomu nie przeszkadza, nikogo nie wkurza fakt, ze maly karakan bedzie wam mowic co mozecie budowac i jak macie mieszkac????
Nie, mi przeszkadza to że dotuje cudzy interes - a konkretnie interes banksterów...
Karakan nie zakazuje mi budowy 100, czy 250 metrowego domu...
Karakan tylko judzi "tłumy" wizją że rząd umożliwi im budowę szybko i tanio pewnego typu obiektów.
Papla napisał/a:
Masz ziemie, masz kase, buduj co i jak chcesz, nie stac cie na pietrowy, buduj plaski, chcesz miec potrojny garaz, buduj potrojny, buduj dlatego bo ty chcesz, a nie dlatego, ze wielki lider malej postury ci tak mowi.
Tiaaa a czy ty byś chciał żeby obok twojego nowiutkiego białego domu z dachówką w antracycie sąsiad po budował 10 piętrowy blok który sprawia że np. cały czas masz zacieniona działkę? I to najlepiej w ostrej granicy - żeby każdy mógł podziwiać reality show pt. "papla w ogrodzie"
Bo tym skończyłby się korwinizmy "róbta co chceta".
W rzeczywistości pewne plany i ograniczenia w tej materii mają tradycje tych "pięknych czasów" do których odniosi się JKM.
Mi też pewne przepisy prawa sie nie podobają. Nie podobają mi sie np. zbyt wysokie wymogi WT2021 - wszak mówimy o minimalnych parametrach.
Nie podoba mi się niejasne (sprzeczne) zapisy co do przydomowych oczyszczalni ścieków...
itd. itp.
Ale z drugiej strony "róbta co chceta" bez nawet prostego projektu architektoniczo-budowlanego i bez wparcia mertorycznego od kogoś kompetentnego. Może sie skończyć tragedią...
Bez projektu i nadzoru to mogą robić fachowcy - ludzie znający rzemiosło. A obecnie przy niskim poziomie to zarówno projekt jak i Kierownik budowy może uratować 4 litery inwestorowi.
Oczywiście i w tej materii można byłoby nieco poluzować- np. poszerzająć zakres uprawnień w ramach uprawnień do sprawowania samodzielnych funkcji technicznych w stopniu ograniczonym - słowem umożliwiając technikom ze stażem realizacji większego zakresu robót.
Ale negowanie konieczności funkcjonowania regulacji w materii prowadzenia inwestycji budowlanych nawet tak ograniczonej skali jak indywidualne budownictwo dobitnie świadczy o nieznajomości rzeczywistości w której się żyje.
Papla napisał/a:
Ja mam inny postulat - kazdy mlody Polak obowiazkowo musi spedzic 1 rok za granica, przynajmniej jeden rok i najlepiej za zachodnia granica. To chyba tylko jedyna metoda, zeby w koncu skonczyc z ta mentalnoscia czerwonego kartofla, ktory nie widzi, ze najbardziej zniewalaja ci, ktorzy mowia o wolnosci.
Jasne - w tej materii proponuje Szwecję...
_________________ Taktyka to najprostsza z nauk. Wystarczy tylko postawić się na miejscu przeciwnika i pomyśleć, jakiego postępowania się po nas spodziewa. A potem zrobić dokładnie na odwrót. Ot i cała taktyka.
Co do antresoli - nie zapominajmy, iż musi mieć co najmniej 2,2 metra wysokości.
Tak stanowi prawo.
Nie jest to zasadniczy problem antresoli. Zasadniczym problemem jest to, że antresola musi być przypisana do konkretnego, wydzielonego pomieszczenia, od którego musi mieć mniejszą powierzchnię. Sama antresola zaś nie może mieć żadnych ścian wydzielających. Czyli w takim domku, który przykładowo ma:
- salon 16 m2,
- sypialnię 8 m2,
- sypialnię 12 m2,
- kuchnię 7 m2,
- łazienkę 5 m2,
- przedpokój z wiatrołapem 7 m2
można zrobić otwartą antresolę np. 10 m2 nad salonem. W sam raz na miejsce pracy typu "gabinet". Nie można tą antresolą wejść nad pozostałe pomieszczenia, bo przestaje wtedy być antresolą, a staje się kondygnacją. Jest na to ustalona linia orzecznicza sądów. Jeżeli to nowe prawo dla "domków do 70 m2" ma mieć ogranicznik ilości kondygnacji do jednej, to już wiadomo jakie te antresolki w nich będą.
Zestawienie pomieszczeń powyżej nie jest przypadkowe, bowiem dają one sumarycznie 55 m2, a tyle mniej więcej będzie miał "domek o 70 m2 powierzchni zabudowy". Cóż jest to bardzo pożądany segment w mieszkalnictwie wielorodzinnym, takie mieszkanie ok. 55 m2 z trzema pokojami, dla rodziny 2+1. Dla rodziny 2+2, to już mordęga w dzisiejszych czasach. Praktykowałem i dlatego teraz mam dom.
Ogólnie odbieram ten pomysł jako zwyczajnie bzdurny. Jeśli dziś ktoś chce sobie taki domek postawić, to nie ma najmniejszych problemów żeby sobie taki zbudował i to bez pozwolenia na budowę, a na zgłoszenie, bez kierownika budowy, bez dziennika budowy. Zrobi to z jakim tylko dachem zechce, a na jaki zezwala miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego lub decyzja o ustaleniu warunków zabudowy.
Kuriozalny wręcz jest wywiad z prezesem, gdzie ten tłumaczy skąd płaski dach, bo strome są skomplikowane i niebezpieczne. Śmiech na sali, bo dach stromy z racji naturalnego odśnieżania będzie zawsze bardziej idiotoodporny niż płaski. W przypadku takiego domku 70 m2 dach stromy, to 2 krokwie na krzyż. Na upartego jak ktoś chce może sobie jętkę wstawić. Woda sama spływa z dachu nawet jak ktoś rynny nie zrobi. W płaskim dachu trzeba przewidzieć odpływ wody i on MUSI działać. A co dopiero jak nawali na niego śniegu? Kto przyjedzie odśnieżyć?
Chcecie polemizować z prawem.
Zatem - wasze prawo.
Życzę powodzenia.
Z owymi, słynnymi trzynastoma metrami sześciennymi kubatury na jednego człowieka też zamierzacie polemizować?
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 6063 Skąd: z nikąd
Wysłany: Pon 24 Maj, 2021
Tyle, że źle napisane prawo - nieprecyzyjne, miejscami sprzeczne daje pole do polemiki.
I ludzie to robią..
A my tu póki co nie dyskutujemy o prawie...
Tylko o haśle które ma potencjał na...
Niezłego prawnego gniota...
_________________ Taktyka to najprostsza z nauk. Wystarczy tylko postawić się na miejscu przeciwnika i pomyśleć, jakiego postępowania się po nas spodziewa. A potem zrobić dokładnie na odwrót. Ot i cała taktyka.
_________________ Taktyka to najprostsza z nauk. Wystarczy tylko postawić się na miejscu przeciwnika i pomyśleć, jakiego postępowania się po nas spodziewa. A potem zrobić dokładnie na odwrót. Ot i cała taktyka.
Pewnie nadawałbym się do KGB. Lub innego FSB.
Jestem podejrzliwy. Zawsze zadaję sobie pytanie: Kto może na tym zyskać?
O ludziku jaki usilnie optował za zakazem rozmawiania przez "komórkę" podczas prowadzeniu samochodu jakoś słuch zaginął.
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Na obietnicach które nic nie kosztują? - wiadomo, że polityk...
Przecież nawet zakładając, że to nie nie będzie to totalny gniot to i tak by zrealizować taką inwestycje trzeba spełnić kilka warunków z których podstawowym jest to aby teren był objęty MPZP lub były wydane WZ które umożliwiają budowę takiego domu.
Sęk w tym ze i bez prowadzenia wnikliwej analizy uchwalonych MPZP można założyć ze z góry przekreśla to tak z 3/4 jednostek samorządowych w kraju.
Czyli tak jak z owym "zerowym PITem do 26 roku życia" - gdzie przeciętny 26 latek i tak nie skorzysta...
Ale tutaj "władza może rozłożyć ręce" i powiedzieć - cóż to nie my - to samorządy ustalają MPZP
Nie jest to zasadniczy problem antresoli. Zasadniczym problemem jest to, że antresola musi być przypisana do konkretnego, wydzielonego pomieszczenia, od którego musi mieć mniejszą powierzchnię.
Widzę, iż mam do czynienia z fachowcem.
Nie podejmuję rękawicy.
Chylę czoła.
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 6063 Skąd: z nikąd
Wysłany: Wto 25 Maj, 2021
Papla - nikt Tobie nie broni zbudowanie większego domu.
Po prostu wystąpisz o wydanie pozwolenia / zgłosisz budowe na obecnie funkcojujacych "zasadach"
Papla napisał/a:
Przyklad troche z dupy wziety byle tylko pasowal do posta, nie uwazasz?
Uważam. że przykład jest adekwatny do hasełek pokroju "to je moja ziemia i mogę robić co chce!"
Trzeba było nie wyskakiwać z takimi ogólnikami...
W rzeczywistości pewne regulacje służą także posiadaczom.
Sęk w tym aby znaleźć balans - i uregulować tylko to co konieczne.
Papla napisał/a:
A wiesz, ze w Szwecji podobno nie ma firanek, zaslony w oknach to wielki nietakt i kazdy z ulicy moze ci zagladac do mieszkania?
Nie tylko w Szwecji - podobno jest to element kultury protestanckiej
_________________ Taktyka to najprostsza z nauk. Wystarczy tylko postawić się na miejscu przeciwnika i pomyśleć, jakiego postępowania się po nas spodziewa. A potem zrobić dokładnie na odwrót. Ot i cała taktyka.
Przyklad troche z dupy wziety byle tylko pasowal do posta, nie uwazasz? Taki z ciebie oredownik prywatnosci? A co jak sasiad chce postawic pietrowy domek? Albo "maly domek z plaskim dachem" na gorce? Tez bedzie widzial co robisz w ogrodku, i nic na to nie poradzisz.
A wiesz, ze w Szwecji podobno nie ma firanek, zaslony w oknach to wielki nietakt i kazdy z ulicy moze ci zagladac do mieszkania? I jakos ludziska zyja i sie jeszcze nie pozabijali.
Jednakże wyraża sens regulacji w budownictwie. Może są jakieś cywilizowane miejsca na świecie, gdzie jest to puszczone na żywioł ale ja osobiście nie kojarzę. Jest to bowiem związane z tym, że posiadając spłachetek ziemi ma się prawo tylko do niego. Natomiast krajobraz w jakim się ten spłachetek znajduje jest już publiczny i dlatego reguluje się dopuszczalne formy zabudowy dla każdorazowego właściciela spłachetka stanowiącego część tego krajobrazu. To się nazywa ład przestrzenny i w różnej formie jest stosowany w większości państw świata. Nie ma wolnoć Tomku w swoim domku.
Może są jakieś cywilizowane miejsca na świecie, gdzie jest to puszczone na żywioł ale ja osobiście nie kojarzę. Jest to bowiem związane z tym, że posiadając spłachetek ziemi ma się prawo tylko do niego. Natomiast krajobraz w jakim się ten spłachetek znajduje jest już publiczny i dlatego reguluje się dopuszczalne formy zabudowy dla każdorazowego właściciela spłachetka stanowiącego część tego krajobrazu. To się nazywa ład przestrzenny i w różnej formie jest stosowany w większości państw świata.
Z cyklu:
Mały metraż nadrobimy antresolą. Dach zachowamy płaski.
_________________ Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
Ostatnio zmieniony przez michqq Wto 25 Maj, 2021, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 4 razy Dołączył: 27 Maj 2007 Posty: 4561 Skąd: Szczecin
Wysłany: Wto 25 Maj, 2021
W niektórych krajach gminy regulują np. kolor dachu. I nie ma takiej pstrokacizny.
[ Dodano: Wto 25 Maj, 2021 ]
239099 napisał/a:
Nie tylko w Szwecji - podobno jest to element kultury protestanckiej
Ponoć związane jest to z "kontrolą moralności". W krajach skandynawskich jeszcze figurki chłopca i dziewczynki stały w oknie , które informowały czy pan/pani domu jest obecna. Popularne to było zwłaszcza w domach "marynarskich".
[ Dodano: Wto 25 Maj, 2021 ]
michqq napisał/a:
Mały metraż nadrobimy antresolą. Dach zachowamy płaski.
Ponoć związane jest to z "kontrolą moralności". W krajach skandynawskich jeszcze figurki chłopca i dziewczynki stały w oknie , które informowały czy pan/pani domu jest obecna. Popularne to było zwłaszcza w domach "marynarskich".
Ponoć w Holandii wręcz domy katolickie od domów protestanckich odrożniało się kiedyś po firankach, protestanci firanek nie mieli a katolicy tak.
Na pewnym etapie walk moralnoreligijnych powstał tam więc...
Tak, zgadliście - podatek od firanek!
_________________ Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
REGULAMIN i FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
Galeria
Download
