Tym panom nie chodziło o to, że każdy se może fotografować jednostkę wojskową, tylko o to, że można podjechać pod jednostkę sfotografować i sfilmować ją, a służba dyżurna nie może nic zrobić, bo "wolność jest".
Czyli w końcu o co chodziło tym panom?... Dobra, skoro nie potrafisz prawnie uzasadnić swojego stanowiska, to tak "po ludzku": dlaczego uważasz, że ten obiekt powinien być objęty zakazem fotografowania/filmowania? Tylko proszę, nie odpowiadaj, że wyłącznie dlatego, że jest obiektem wojskowym.
Pomógł: 285 razy Dołączył: 17 Gru 2004 Posty: 15954 Skąd: POLSKA
Wysłany: Nie 04 Lip, 2021
Cytat:
Nie ura bura, tylko wystarczy takich ludzi wylegitymować i sporządzić notatkę - przekazać do odpowiednich służb.
To zobacz sobie na innych filmach co mogą te odpowiednie służby.
Filmy obnażają niekompetencje (niedouczenie) służb.
Przecież te filmy można wykorzystać i jest to gotowy materiał na szkolenia i egzaminy.
Temat - "Jak nie należny przeprowadzać interwencji", "Wskaż błędy funkcjonariuszy ...."
W jednym z filmów wychodzący z jednostki żołnierze mówią do nagrywającego, że dostali polecenie "łapania/zatrzymywania" ludzi robiących zdjęcia.
_________________
----= Historia to uzgodniony zestaw kłamstw, zbiór faktów, które nie musiały zajść. =----
Niedawno w jakimś temacie stwierdziłem, że za epizodyczne, pojedyńcze nieprawidłowości w działalności firmy, trudno winić jej kierownictwo, ale kiedy dzieje się to masowo, systemowo, a kierownictwo nie reaguje, to oczywiście tak. I tu właśnie mamy przykład takiego wypaczenia, którego w MON-ie albo nie widzą, albo widzieć nie chcą. Zarówno w pierwszym, jak i w drugim przypadku, źle to świadczy o sprawności zarządzania wojskiem.
Pomógł: 285 razy Dołączył: 17 Gru 2004 Posty: 15954 Skąd: POLSKA
Wysłany: Nie 04 Lip, 2021
Na kilku filmach jest sytuacja, że interweniujących żołnierz mówi, że tutaj nie można filmować, ... tam jest znak zakaz fotografowania. Proszę pokazać. Podchodzą i ... nie ma tabliczki.
_________________
----= Historia to uzgodniony zestaw kłamstw, zbiór faktów, które nie musiały zajść. =----
Pomógł: 33 razy Dołączył: 18 Sie 2007 Posty: 12855 Skąd: Jelenia Gora
Wysłany: Nie 04 Lip, 2021
Pomijając bufonadę tego pana
Cytat:
Sikorski zapewnił, że usunięcie tablic nie spowoduje, że wojsko będzie mniej czujne na ewentualność obserwowania obiektów wojskowych przez osoby podejrzane, np. terrorystów. Jednak zwykli turyści fotografujący się na tle wojskowego budynku nie muszą już obawiać się kary.
Ergo - „niezwykli” turyści muszą się jakiejś kary obawiać?
Nie chce mi się oglądać tych filmów. Z mojej bogatej praktyki w organach ochrony prawa, tudzież jego łamania pamiętam jedną sytuację. Kiedyś, jak jeszcze były dziury w płocie na jednostkę wchodziły baby zbierać grzyby. I my te baby łapaliśmy i po stówie mandatu. Jak jakaś przyszła i powiedziała, że mąż alkoholik albo syn sparaliżowany, to mówiłem Bogdan, daj jej 50 albo ile tam najmniej jest, no, ale jakaś kara musiała być, żeby później nieprzyłaziły.
No, ale kiedyś się zdarzyło, że któraś tam miała syna policjanta czy jakiegoś strażnika, i się odwołała. Sprawa poszła do sądu powszechnego, który zmiażdżył ten mandat, stwierdzając, że Żandarmeria nie ma żadnego prawa nakładać mandatów na cywili. Ten wyrok zatrząsł Żandarmerią. Już były szykowane pisma, że nie mamy żadnych praw itp. i w takim razie w razie wtargnięcia cywili na teren jednostki mamy działać w ramach obywatelskiego zatrzymania i wzywać policję (do jednostki - absurd). Na szczęście był jeden mądry płk J., który powiedział - poczekajmy.
I miał rację. Sąd powszechny skierował sprawę o przekroczenie uprawnień przez ŻW do prokuratury, i finalnie trafiła ona do sądu wojskowego, który tych żandarmów oczywiście uniewinnił, i zmiażdżył wyrok sądu powszechnego, stwierdzając, że żandarmi działali oczywiście zgodnie z prawem. Nie muszę chyba dodawać, że przyjęliśmy interpretację sądu wojskowego.
W takich wypadkach trzeba mieć też na uwadze, że działalność tym podobnych świrów zahacza o ten przepis kodeksu wykroczeń
Cytat:
Art. 66. [Wywołanie fałszywego alarmu]
§ 1.
Kto:
1)
chcąc wywołać niepotrzebną czynność, fałszywą informacją lub w inny sposób wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł.
więc wszystko zależy od tego, kto sądzi. Czy mądry, czy jakiś głupek ze Srustycji.
_________________ Jedyny użytkownik Forum, który dostał 6 ostrzeżeń na raz.
Niestety, odwaga potaniała.
A i prowokatorów nie braknie.
Ot, taka cena wolności.
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 1745 Skąd: centralna Polska
Wysłany: Pon 05 Lip, 2021
Manfred, prawo jest prawem.
To co powiedzieli przedmówcy. System szkolenia służb dyżurnych leży, za szkolenie odpowiada Szef Sztabu (sekcje szefa sztabu). W tym przypadku powinno być tak:
1. Służba dyżurna do ukarania.
2. Szef Sztabu zorganizować szkolenia dla służb.
3. Komendant ŻW zorganizować szkolenia profilaktyczne dla garnizonu.
4. Przeproszenie obywatela x za brak profesjonalizmu przez dowódcę podległego mu bałaganu.
A za co chcesz karać starszego sierżanta? W mojej ocenie nic nie zawinił.
Chętnie się czegoś nauczę.
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Pomógł: 33 razy Dołączył: 18 Sie 2007 Posty: 12855 Skąd: Jelenia Gora
Wysłany: Pon 05 Lip, 2021
Jednostki wojskowe są obiektami podlegającymi szczególnej ochronie. To nie jest zamek królewski, że każdy przyjeżdża i fotografuje. Reakcja służb jak najbardziej prawidłowa. Trzeba było zawieźć na oddział czy wydział, spisać dane, rozpytać o powody fotografowania i puścić tramwajem do domu. A informacje przekazać odpowiednim służbom. Jedyne co, to że służba nie znała podstaw prawnych. Ale działała w dobrej wierze, więc nijakiej szkodliwości czynu tu niema, ergo nie ma podstaw do ukarania.
_________________ Jedyny użytkownik Forum, który dostał 6 ostrzeżeń na raz.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 22 Mar 2016 Posty: 191 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 05 Lip, 2021
Manfred Tobie się chyba epoki cały czas mieszają.
"To nie jest zamek królewski, że każdy przyjeżdża i fotografuje. Reakcja służb jak najbardziej prawidłowa. Trzeba było zawieźć na oddział czy wydział, spisać dane, rozpytać o powody fotografowania i puścić tramwajem do domu"
A jakim prawem chcesz zatrzymać takiego człowieka? Konkretnie, jaki przepis łamie, że jakakolwiek służba wewnętrzna jest uprawniona do zatrzymania go? Wiesz że to jest bezprawne pozbawienie wolności?
Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 1745 Skąd: centralna Polska
Wysłany: Pon 05 Lip, 2021
i napisał/a:
A za co chcesz karać starszego sierżanta? W mojej ocenie nic nie zawinił.
Chętnie się czegoś nauczę.
Alex, nieznajomość prawa nie zwalnia od odpowiedzialności.
Podjął interwencję, publicznie podał złą podstawą prawa.
Wystarczy. Oto kodeks honorowy
Cytat:
ŻOŁNIERZ ZAWODOWY W SŁUŻBIE
1.
Jest gotów do spełniania obowiązków wobec Ojczyzny nawet za cenę własnego życia.
2.
Jest świadomy, że swoim postępowaniem zawsze reprezentuje państwo polskie i jego siły zbrojne.
3.
Kształtuje pozytywne cechy charakteru i podnosi kwalifikacje zawodowe.
4.
W stosunku do przełożonych przejawia szacunek, szczerość oraz gotowość do realizacji zadań.
5.
Zawsze poczuwa się do odpowiedzialności za podjęte decyzje i działania. Nie obarcza winą innych.
6.
Jako przełożonego w każdej sytuacji obowiązuje go kultura dowodzenia.
7.
Rozkazy i polecenia zawsze podporządkowuje dobru służby. Rozkaz wydane z innych pobudek jest nieetyczny.
8.
W relacjach z podwładnymi i współpracownikami wyraża szacunek dla drugiego człowieka i jego godności osobistej, kieruje się poczuciem sprawiedliwości oraz dąży do umacniania więzi koleżeńskich.
Alex, to nie chodzi o sierżanta, ale o bałagan w JW, a tym razem w w Bydgoszczy. Napisałem głównym winnym jest osoba która wadliwie udziela instruktaży w JW Bydgoszcz. Alex, dziś nieumiejętne zachowanie na służbie, jutro nieumiejętne użycie broni palnej.
Pomógł: 285 razy Dołączył: 17 Gru 2004 Posty: 15954 Skąd: POLSKA
Wysłany: Pon 05 Lip, 2021
kolega, odnosisz się do i, a piszesz do mnie.
manfred napisał/a:
A informacje przekazać odpowiednim służbom.
Ty dalej ze swoimi służbami. A te Twoje służby zbłaźniły się na potęgę i mają między innymi sprawę w prokuraturze.
Funkcjonariusz ABW - sprawa skierowana do ABW, po wymianie pism (przyznających rację i przepraszających) i telefonów sprawa skierowana do prokuratury
Funkcjonariusze SKW - zwykłe chamy i buce, pouciekali za bramę, nagle jeden drugiego nie zna.
Własnie te Twoje służby są najmniej kompetentne, a bazują jedynie na strachu ludzi. No bo "ONI są służby".
Pooglądaj sobie działania przy tych strategicznych obiektach, budynkach kat. II. ...
Funkcjonariusz ŻW - ukarany dyscyplinarnie,
Funkcjonariusze Policji - przeprowadzona rozmowa, wdrożono szkolenie wśród funkcjonariuszy.
Te Twoje służby po tych filmikach zaczynają się uczyć.
Nie wiem czy ktoś oglądał wszystkie filmy. Można dowiedzieć się ciekawych rzeczy. Między innymi w wojsku. Prawdopodobnie ktoś z góry znowu poszedł o jeden krok za daleko, albo doły stały się nadgorliwe i czegoś nie rozumieją.
_________________
----= Historia to uzgodniony zestaw kłamstw, zbiór faktów, które nie musiały zajść. =----
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum