Witam, jak wygląda naprawdę życie specjalsa z różnych jednostek (agat, jak, grom, nil, Formoza)? Czy naprawdę nie ma ich w ogóle w domach? Wiem, że ćwiczenia, taktyki strzelanie itd jest dużo. Może ktoś mi odpowiedzieć na to pytanie?
Tak samo jak życie wielu żołnierzy.
Nie wszystkich. Ale - wielu.
Postaw konkretne pytania.
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Czy są częstsze wyjazdy typu poligon? Jak tak to co ile i na ile wyjazd? Jak z ćwiczeniami za granicy? W sensie szkolenia różnego typu. Czy to prawda że większość czasu nie ma ich w domach?
To teraz ja zadam pytanie.
Jakie masz predyspozycje aby myśleć o Wojskach Specjalnych?
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Jestem osobą która jeśli na coś się zdecyduje woli wiedzieć na co się pisze. Więc najpierw chciałbym się dowiedzieć jak wygląda wszystko od kuchni na miarę możliwości
Pomógł: 3 razy Wiek: 36 Dołączył: 18 Lis 2008 Posty: 107 Skąd: Guantanamo Bay
Wysłany: Nie 27 Mar, 2022
merry00 napisał/a:
Jestem osobą która jeśli na coś się zdecyduje woli wiedzieć na co się pisze. Więc najpierw chciałbym się dowiedzieć jak wygląda wszystko od kuchni na miarę możliwości
Tak, bez porównania więcej szkoleń, wyjazdów (w tym zagranicznych). Dużo bardziej elastyczny czas pracy, ale za to masz dostęp do najlepszych sprzętów, broni, kursów i o 3/4 betonu mniej niż w wojskach operacyjnych.
Większość których znam, to kupę lat była sama albo wzięli ślub, ale już są po rozwodach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum