Strona Główna


<b><font color=blue>REGULAMIN</font></b> i FAQREGULAMIN i FAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  <b>Galeria</b>Galeria  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Miny przeciwpiechotne - czy powinnismy wystapic z Traktatu?
Opublikował Wiadomość
michqq 
Guru


Pomógł: 28 razy
Wiek: 48
Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 11480
Skąd: -)
Wysłany: Pią 20 Maj, 2022   Miny przeciwpiechotne - czy powinnismy wystapic z Traktatu?

Traktat ottawski:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Traktat_ottawski

https://www.infor.pl/akt-...niszczeniu.html

Wystąpienie z Konwencji jest dopuszczalne po upływie 6 miesięcy od powiadomienia depozytariusza.

W przypadku gdybyśmy potrzebowali wystąpić z Traktatu ottawskiego, to procedura wystapienia trwa 6 miesięcy, dopiero po ich upływie moglibyśmy przystapić do produkowania min (zapewne bez elaborowania dałoby się je produkować wcześniej skorupy i zapalniki, a w Pionkach przygotować MW - sam proces elaboracji min zostawiając na później)

W czasie trwania konfliktu zbrojnego (niekoniecznie wojny) wystąpienie z traktatu jest niemożliwym, co zapisano w samym traktacie.

Otworzmy dyskusję, może ktoś przeczyta - czy Polska nie powinna wystąpić z Traktatu Ottawskiego?
Rosja, Chiny, Stany - te kraje nigdy nie podpisały Traktatu.

Z ciekawości:

Jakie istnieją sposoby użycia amunicji nie będacej minami przeciwpiechotnymi (granatów moździerzowych, granatów ręcznych, granatów nasadkowych) w charakterze zaimprowizowanej miny przeciwpiechotnej?

Granat w szklance, blokującej łyżkę - rozumiem, potykacz z drutu wyciągający zawleczke z granatu - rozumiem, ale co z zapalnikami uderzeniowymi w granatach mozdzierzowych czy w granatach nasadkowych?

Czy daje sie je odbezpieczyć jakoś tak, aby stały się zapalnikami naciskowymi?
:czytanie:
_________________
Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
Ostatnio zmieniony przez michqq Pią 20 Maj, 2022, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Lumen 
8


Dołączył: 29 Maj 2014
Posty: 3246
Skąd: z cywila
Wysłany: Pią 20 Maj, 2022   

Polska w ostatnich latach zutylizowała swoje miny przecipiechotne...
 
 
i 
Guru



Pomógł: 55 razy
Dołączył: 08 Sty 2005
Posty: 13479
Skąd: ---
Wysłany: Pią 20 Maj, 2022   Re: Miny przeciwpiechotne - czy powinnismy wystapic z Trakta

michqq napisał/a:
a w Pionkach przygotować MW - sam proces elaboracji min zostawiając na później)

A co Ty chcesz robić w Pionkach? Przecież tam od dziesięcioleci nic nie ma.
Nie lepiej w Skarżysku-Kamiennej? Radomiu?
Coś tam z Centralnego Okręgu Przemysłowego jeszcze zostało.
_________________
"Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
 
 
 
239099 
10
nie taki ekspert



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 13 Gru 2010
Posty: 6043
Skąd: z nikąd
Wysłany: Pią 20 Maj, 2022   Re: Miny przeciwpiechotne - czy powinnismy wystapic z Trakta

michqq napisał/a:
Granat w szklance, blokującej łyżkę - rozumiem, potykacz z drutu wyciągający zawleczke z granatu - rozumiem,
Wiesz co to POMZ-2?

Dość łatwo można zwiększyć czułość min ppanc na zapalnik magnetyczny (np. MN123) tak aby detonował od żołnierza z karabinem w ręce...
_________________
Taktyka to najprostsza z nauk. Wystarczy tylko postawić się na miejscu przeciwnika i pomyśleć, jakiego postępowania się po nas spodziewa. A potem zrobić dokładnie na odwrót. Ot i cała taktyka.
 
 
zielony1 
7


Dołączył: 16 Kwi 2016
Posty: 2286
Skąd: z granicy
Wysłany: Pią 20 Maj, 2022   Re: Miny przeciwpiechotne - czy powinnismy wystapic z Trakta

i napisał/a:

A co Ty chcesz robić w Pionkach? Przecież tam od dziesięcioleci nic nie ma.


Mesko Oddział w Pionkach.
Niby zainwestowali 300 baniek na remonty i rozbudowe zakładu , maszyny też zakupione do produkcji nitroceulozy.Inwestycja ma być zakończona w 2024.
 
 
Stefan Fuglewicz
Gość Specjalny



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 02 Paź 2004
Posty: 3607
Wysłany: Pią 20 Maj, 2022   

W niektórych krajach (o ile dobrze pamiętam np. Szwajcaria) zakładanie "improwizowanych min przeciwpiechotnych" jest zabronione przez prawo. Jak u nas - nie wiem.

Rzeczywiście, posiadane miny ppiech. po ratyfikacji konwencji musieliśmy zniszczyć.
Ale nie wszystkie. Konwencja nie obejmuje min odpalanych zdalnie - w naszym przypadku to mina kierunkowa MON-100. Można też do niej założyć zapalnik z odciągiem, ale ze względu na wąskie pole rażenia jest to mało praktyczne. I mam nadzieję, że je w magazynach zostawiono. Chyba, że znalazł się jakiś wysoko postawiony nadgorliwiec...
Skonstruowano też nowe typy min kierunkowych - przeciwpancernych i przeciwpiechotnych, tylko nie wiem, czy dostarczano na większą skalę.

Z uruchamianiem produkcji typowych ppiech. byłby problem, bo ile pamiętam, żadnej w miarę choćby nowoczesnej nie produkowaliśmy dotąd. Chyba, że robiliśmy u nas na licencji minę bułgarską, ale mogła też być importowana.

Więc raczej musielibyśmy kupić - od kraju, który konwencji nie podpisał. Większość Zachodu podpisała - poza USA.
To może być droga impreza - koszt zakupu i do tego popsucie sobie opinii w różnych krajach i środowiskach. Pytanie, czy warto. Podstawą są obecnie miny przeciwczołgowe, w tym naarzutowe - które na szczęście mamy w różnych odmianach (nie zrzekliśmy się amunicji kasetowej).
Ja bym się raczej przyjrzał, jak u nas wygląda sprawa tzw. "środków alternatywnych" - nie podpadających pod Konwencję Ottawską, znacznie mniej groźnych dla "przypadkowych celów", a przy tym o skuteczności porównywalnej z klasycznymi minami.
 
 
i 
Guru



Pomógł: 55 razy
Dołączył: 08 Sty 2005
Posty: 13479
Skąd: ---
Wysłany: Pią 20 Maj, 2022   

Mogę się mylić. Piszę z pamięci.
Ten zakład nazywał się Pronit.
Produkował materiały wybuchowe dla górnictwa, nitroglicerynę oraz amunicję.
I te słynne płyty winylowe.

Dawno temu czytałem, że syndyk masy upadłościowej go zlicytował.
Chyba, że o czymś nie wiem?
_________________
"Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
 
 
 
239099 
10
nie taki ekspert



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 13 Gru 2010
Posty: 6043
Skąd: z nikąd
Wysłany: Pią 20 Maj, 2022   

Pronit żyje i klepie ammo do tanków
W tym słynną Pz-541 czyli amunicje 120mm opracowana w XXI wieku, która ma parametry DM33A1 z końca lat 80tych...
No i pronity to słynne bo nieliczne pociski 125mm z izraelskim penetratorem...

MON-100 poszło na żyletki - Niekompetencja? Czy zdrada wciąż?!
A jarzębiny jak nie było tak nie ma...
A WOT powinien kupować tego na wagony...
_________________
Taktyka to najprostsza z nauk. Wystarczy tylko postawić się na miejscu przeciwnika i pomyśleć, jakiego postępowania się po nas spodziewa. A potem zrobić dokładnie na odwrót. Ot i cała taktyka.
 
 
i 
Guru



Pomógł: 55 razy
Dołączył: 08 Sty 2005
Posty: 13479
Skąd: ---
Wysłany: Pią 20 Maj, 2022   

Znów mogę się mylić.
Tę, która sama z siebie wybuchała?

Ale miło mi, że wyprowadziłeś mnie z błędu. To wychodzi na to, że coś tam z tego COP'u pozostało.
_________________
"Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
 
 
 
michqq 
Guru


Pomógł: 28 razy
Wiek: 48
Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 11480
Skąd: -)
Wysłany: Pią 20 Maj, 2022   

239099 napisał/a:
A WOT powinien kupować tego na wagony...


A ja sobie wyobrażam granaty moździerzowe 60mm i 81mm które mają część ogonową osadzoną na gwincie, więc daje się ja odkręcić, i taki zapalnik uderzeniowy który po wyciągnięciu (wymyślam) dwu zawleczek zamiast jednej zawleczki robi się "delikatny".

A co, nie dało by sie?

Amunicja do moździerzy, amunicja do bezpilotowców, prowizoryczne miny przeciwpiechotne.
Trzy w jednym.

A jak czytam:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Pocisk_mo%C5%BAdzierzowy_jako_granat_r%C4%99czny

To nawet cztery w jednym...

:gent:
_________________
Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
 
 
kolega 
6


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 1744
Skąd: centralna Polska
Wysłany: Sob 21 Maj, 2022   Re: Miny przeciwpiechotne - czy powinnismy wystapic z Trakta

zielony1 napisał/a:
i napisał/a:

A co Ty chcesz robić w Pionkach? Przecież tam od dziesięcioleci nic nie ma.


Mesko Oddział w Pionkach.
Niby zainwestowali 300 baniek na remonty i rozbudowe zakładu , maszyny też zakupione do produkcji nitroceulozy.Inwestycja ma być zakończona w 2024.


Zielony, należało napisać tak, 300 mln + wydali, co do maszyn to formacje 3 literowe sprawdzają niegospodarność. Bowiem maszyny kupione były zgodnie z planem tylko hale produkcyjne miały poślizg w remoncie i skrzynie z maszynami tak długo leżały w magazynie że gwarancje straciły i zapisy w umowie o uruchomieniu bezpłatnym również się przeterminowały :cool:

Tak więc teraz coś zrobić to grube mln Euro trzeba płacić za serwisy i inne kwestie.
 
 
239099 
10
nie taki ekspert



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 13 Gru 2010
Posty: 6043
Skąd: z nikąd
Wysłany: Sob 21 Maj, 2022   

i napisał/a:
Znów mogę się mylić.
Tę, która sama z siebie wybuchała?
Tak, a będąc precyzyjnym której ładunek prochowy wysypywał się z niechlujnie wykonanej łuski (z materiału samospalającego się)

michqq napisał/a:
239099 napisał/a:
A WOT powinien kupować tego na wagony...


A ja sobie wyobrażam granaty moździerzowe 60mm i 81mm które mają część ogonową osadzoną na gwincie, więc daje się ja odkręcić, i taki zapalnik uderzeniowy który po wyciągnięciu (wymyślam) dwu zawleczek zamiast jednej zawleczki robi się "delikatny".

A co, nie dało by sie?
Może póki co rozwiążmy problem nieetatowego środka ppanc poprzez reaktywacje produkcji RPG-76 Komar?

Kolejna sprawa czemu Belma nie może opracować czegoś takiego
https://raikka.fi/atmf/
Przecież to w zasadzie małą mina kumulacyjna (jak miny narzutowe) z zapalnikiem programowanym tyle że z gwintem pod TM-62 (do MPP-B też pasuje)

Swoją droga taki zapalnik w 10 kg minie MPP-B czyni z niej zabójczą broń nawet przeciwko pojazdom o minoodporności poziom IV wg STANAG...
_________________
Taktyka to najprostsza z nauk. Wystarczy tylko postawić się na miejscu przeciwnika i pomyśleć, jakiego postępowania się po nas spodziewa. A potem zrobić dokładnie na odwrót. Ot i cała taktyka.
 
 
i 
Guru



Pomógł: 55 razy
Dołączył: 08 Sty 2005
Posty: 13479
Skąd: ---
Wysłany: Sob 21 Maj, 2022   Re: Miny przeciwpiechotne - czy powinnismy wystapic z Trakta

kolega napisał/a:
Zielony, należało napisać tak, 300 mln + wydali, co do maszyn to formacje 3 literowe sprawdzają niegospodarność. Bowiem maszyny kupione były zgodnie z planem tylko hale produkcyjne miały poślizg w remoncie i skrzynie z maszynami tak długo leżały w magazynie że gwarancje straciły i zapisy w umowie o uruchomieniu bezpłatnym również się przeterminowały :cool:

Tak więc teraz coś zrobić to grube mln Euro trzeba płacić za serwisy i inne kwestie.

Pamiętam jak ten zakład upadał i wchodził tam syndyk. Też była jakaś afera. Tylko nie potrafię odszukać informacji.

Zaś co do min to posłużę się cytatem z filmu "9 kompania".
Nie będę Was męczył cyrylicą toteż napiszę fonetycznie:
Cytat:
Ljepistok ljeżyt. Samaja padłaja mina. Sami sjejem, sami wazwrywajemsja.
_________________
"Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
 
 
 
239099 
10
nie taki ekspert



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 13 Gru 2010
Posty: 6043
Skąd: z nikąd
Wysłany: Sob 21 Maj, 2022   

I - tak tylko, ze w cywilizowanych armiach przy układaniu pola minowego (zagrody minowej) prowadzi się jej ewidencje...

To co najciekawsze w baobabie to właśnie system który pozwoli od razu "udokumentować" położenie min...
I teraz gdyby mieć stosowny system wymiany danych to w zasadzie możliwość wpadania własnych sił jest ograniczona do minimum...

Inna sprawa to według obowiązującej (chyba?) doktryny ATP-52 pole z min przeciwpiechotnych stosuje się w zasadzie tylko i wyłącznie do ochrony bezpośredniej obiektów...

Natomiast "w polu" stosuje sie w zasadzie miny ppanc. Miny przeciwpiechotne są tylko uzupełnieniem i to w pewnych scenariuszach (to zależy jakie przeznaczenie jest zagrody)

Mówiąc najogólniej - jeśli chcemy aby zagroda minowa była b. trudna do rozpoznania i pokonania to uzupełniamy pole minowe z min ppanc "pasami" z minami przeciwpiechotnymi - tak aby saperzy musieli się bardziej napocić...

To nie ma nic wspólnego z rozsypywaniem "na rympał" narzutowych min przeciwpiechotnych...
_________________
Taktyka to najprostsza z nauk. Wystarczy tylko postawić się na miejscu przeciwnika i pomyśleć, jakiego postępowania się po nas spodziewa. A potem zrobić dokładnie na odwrót. Ot i cała taktyka.
 
 
Stefan Fuglewicz
Gość Specjalny



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 02 Paź 2004
Posty: 3607
Wysłany: Sob 21 Maj, 2022   

Z tym, że opisane wyżej zasady już u nas nie obowiązują od czasu wejścia w życie Konwencji Ottawskiej. Teraz możemy stosować tylko ppanc. Ewentualnie uzupełnione o coś detonowanego zdalnie.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group