Strona Główna


<b><font color=blue>REGULAMIN</font></b> i FAQREGULAMIN i FAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  <b>Galeria</b>Galeria  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Schrony-Bunkry-Fortyfikacje w PL -w kontekscie wojny na Ukra
Opublikował Wiadomość
michqq 
Guru


Pomógł: 28 razy
Wiek: 48
Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 11585
Skąd: -)
Wysłany: Pon 29 Kwi, 2024   

Lumen napisał/a:
W wojsku nazywa się to UMP-03


Toteż właśnie.

Pola minowe powinny być przechowywane w suchym murowanym magazynku, zapalniki osobno, plany na mapkach, a do ich układania powinny być przewidziane czy to sadzeniaki rolnicze czy też wspomniane "sadzeniaki wojskowe".

Wykonywanie i wieloletnie utrzymywanie pól minowych już w czasie P nie wydaje się rozsądnym pomysłem.

Mówimy o tym tylko dlatego że jeden generał napisał - istnieje więc ryzyko że ktoś to weźmie na poważne.
_________________
Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
 
 
CromCruach 
5


Wiek: 50
Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 497
Skąd: z Wrocka
Wysłany: Pon 29 Kwi, 2024   

michqq napisał/a:

Należy opracować układacz min typu maszyna rolnicza i przyczepiany do ciągnika rolniczego, oraz pilnować systemu ćwiczeń, w tym rolników rezerwistów - to to tak.


Fikuśność tego pomysłu polega właśnie na tych "rolnikach rezerwistach" i ciągnikach rolniczych, czyli w domyśle - przynajmniej częściowo stanowiących majątek owych rolników-rezerwistów i mobilizowany wraz z ich właścicielami... jak byś to chciał przeprowadzić praktycznie??? Jak w 39-ym wozy z końmi i woźnicami???
Są tu kwestie finansowe, organizacyjne, prawne, techniczne, no i w końcu osobowe - skąd chcesz wytrzasnąć tych rolników-rezerwistów??? To z definicji musiałoby działać lokalnie i być powszechne oraz solidnie ulokowane i zakotwiczone w całym systemie administracyjno-zarządczo-koordynacyjno-wykonawczym (wojskowym z jednej strony i samorządowym z drugiej), żeby w ogóle miało jakiś sens...
Znając nasze realia, to cokolwiek by w temacie nie zrobiono (a nie zrobi się na pewno), to byłaby totalna prowizorka ze wszystkim implikacjami z tego wynikającymi...
Pomysł fikuśny i wart opisania np. w ramach historii alternatywnych w wydawnictwach typu Warbook et consortes... w realu by nie przeszedł...
_________________
Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor!!!
  
 
 
michqq 
Guru


Pomógł: 28 razy
Wiek: 48
Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 11585
Skąd: -)
Wysłany: Wto 30 Kwi, 2024   

CromCruach napisał/a:
Fikuśność tego pomysłu polega właśnie na tych "rolnikach rezerwistach" i ciągnikach rolniczych, czyli w domyśle - przynajmniej częściowo stanowiących majątek owych rolników-rezerwistów i mobilizowany wraz z ich właścicielami... jak byś to chciał przeprowadzić praktycznie??? Jak w 39-ym wozy z końmi i woźnicami???
Są tu kwestie finansowe, organizacyjne, prawne, techniczne, no i w końcu osobowe - skąd chcesz wytrzasnąć tych rolników-rezerwistów???


W Polsce rekwirowanie pojazdów na rzecz wojska - to jest opracowane, w razie potrzeby się mobilizuje np. samochody terenowe lub przyczepki.

Są na to przepisy, tabelki, stawki odszkodowań, procedury odwoławcze, w tym także stawki za dostarczenie maszyny/pojazdu na czas ćwiczeń.

Są i stawki za dostarczenie samolotu i statku morskiego - twórcy tabelek mieli fantazję.

(No chyba że to kolejna sprawa która przestała działać po wejściu ustawy "u3o")

Rolników rezerwistów można uzyskać na kilka sposobów - no bez przesady, a kierowców ciężarówek rezerwistów skąd mamy?

:gent:
_________________
Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
  
 
 
Lumen 
8


Dołączył: 29 Maj 2014
Posty: 3307
Skąd: z cywila
Wysłany: Wto 30 Kwi, 2024   

michqq napisał/a:
Toteż właśnie.

Pola minowe powinny być przechowywane w suchym murowanym magazynku, zapalniki osobno, plany na mapkach, a do ich układania powinny być przewidziane czy to sadzeniaki rolnicze czy też wspomniane "sadzeniaki wojskowe".


Nie no - magazyn min MPP-B / TM-62 może być w formie stalowego kontenera (zabezpieczonego sensownym zamkiem) przystosowanego do szybkiego ładowania na ciężarówki.

Wracamy do punktu wyjścia... Faktycznie wobec wydarzeń ostatnich 3 lat istnieje potrzeba utworzenia / wydzielenia sił dedykowanych do działania w pasie przygranicznym w północno wschodnie PL (Królewiec, Białoruś).
Formacji, która będzie lżejsza niż zmech, a jednocześnie "bardziej zbrojna" niż obecna SG.

Formacja ta powinna być wyspecjalizowana w zakresie patrolowania i wyłapywania osób które nielegalnie przekroczyły granice. Jednocześnie formacja ta powinna przygotowywać się na czas W - czyli być przygotowywana do bycia pierwszą linią przesłaniania. Stąd też prócz środków łączności i rozpoznawczych (od urządzeń nokto/termowizyjnych przez przenośne radary pola walki po wspomniane w innym temacie małe przenośne aerostaty), winna mieć środki ppanc i cięższą broń ręczną w tym PPZR.

Jest godne rozważania zorganizowanie przygranicznej sieci obiektów umocnionych. Przy czym nie były to duże obiekty ani samodzielnie nie tworzyłby gotowej pozycji - lecz wymagałby dodatkowej rozbudowy.
Ostatecznie to linia umocnień, a raczej sieć węzłów i to raczej niedużych (plutonowych/ kompanijnych) w których lekko zbrojna piechota mogłaby efektywnie podziałać pierwsze kilka dób.

No i takie obiekty mogą robić po części jak magazyny i być "przy okazji" pilnowane przez ową formacje.

Jak widać to wszystko jest połączone...
michqq napisał/a:
Mówimy o tym tylko dlatego że jeden generał napisał - istnieje więc ryzyko że ktoś to weźmie na poważne.
Cóż nasi emerytowani generałowie co rusz udowadniają, że powinni dowodzić góra batalionem...
  
 
 
CromCruach 
5


Wiek: 50
Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 497
Skąd: z Wrocka
Wysłany: Wto 30 Kwi, 2024   

michqq napisał/a:
Rolników rezerwistów można uzyskać na kilka sposobów


np. zaprosić na protest przeciwko różnym Zielonym Ładom i od razu mobilizować sprzęt z rolnikami-rezerwistami zbiorowo całymi kompaniami a nawet batalionami... :)
_________________
Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor!!!
 
 
michqq 
Guru


Pomógł: 28 razy
Wiek: 48
Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 11585
Skąd: -)
Wysłany: Wto 30 Kwi, 2024   

Lumen napisał/a:
Wracamy do punktu wyjścia... Faktycznie wobec wydarzeń ostatnich 3 lat istnieje potrzeba utworzenia / wydzielenia sił dedykowanych do działania w pasie przygranicznym w północno wschodnie PL (Królewiec, Białoruś).
Formacji, która będzie lżejsza niż zmech, a jednocześnie "bardziej zbrojna" niż obecna SG.

Formacja ta powinna być wyspecjalizowana w zakresie patrolowania i wyłapywania osób które nielegalnie przekroczyły granice. Jednocześnie formacja ta powinna przygotowywać się na czas W - czyli być przygotowywana do bycia pierwszą linią przesłaniania. Stąd też prócz środków łączności i rozpoznawczych (od urządzeń nokto/termowizyjnych przez przenośne radary pola walki po wspomniane w innym temacie małe przenośne aerostaty), winna mieć środki ppanc i cięższą broń ręczną w tym PPZR.


Mówisz o Wojskach Ochrony/Obrony Pogranicza.
Albo o reformie SG w kierunku jej zmilitaryzowania.

Tak wiem, znowu ktoś (zielony1 ?) napisze że Unia nie przewiduje.

No to należy prawo unijne zmienić, tak żeby przewidywała, na przykład na granicach zewnętrznych.
Od tego mamy polityków których wysyłamy do europarlamentu, żeby tam pracowali.
:gent:
_________________
Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
Ostatnio zmieniony przez michqq Wto 30 Kwi, 2024, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
manfred 
Guru



Pomógł: 33 razy
Dołączył: 18 Sie 2007
Posty: 12886
Skąd: Jelenia Gora
Wysłany: Wto 30 Kwi, 2024   

Tutaj ciekawa odpowiedź tzw. ekpertów


Cytat:
Na komentarz do słów gen. Skrzypczaka wojskowych namówić trudno. Generał ma wielki mir wśród żołnierzy, wyniesiony z czasów dowodzenia 11. Dywizją Kawalerii Pancernej z Żagania i wojny w Iraku. Żołnierze go cenią jako dobrego dowódcę. Wypowiadać się pod nazwiskiem w przeważającej większości nie chcą


ale najwięksi specjaliści nie mają takich oporów.

Np. Pacek

Cytat:
W mojej ocenie, priorytetem na obecnym etapie rozwoju zdolności militarnych dla Polski powinna być obrona powietrzna, przeciwlotnicza i przeciwrakietowa. Powinniśmy bardziej rozbudować i rozwijać ten system, aby zapewnić bezpieczeństwo Polakom, polskim miastom i szczególnie infrastrukturze krytycznej


nie wiem, może Pylicą w ruskie czołgi, jak kiedyś Flakiem?

Anonimowy wysoki oficer

Cytat:
Wskazuje jednocześnie, że doświadczenia z obrony Ukrainy są "niejasne" i nie muszą być wiążące dla Polski.


a to już jest ciekawe....

Największą
Cytat:
oborę
nie wahajmy się użyć tego słowa zrobił oczywiście Wiesiu Goździewicz

Cytat:
Dodaje, że to "absolutnie nie wchodzi w grę". Ustawianie zapór przeciwminowych byłoby możliwe, ale tylko w przypadku min przeciwpiechotnych detonowanych zdalnie - operator musiałby widzieć, że zbliża się żołnierz, "a nie bogu ducha winna krowa czy sarna".

I tak jeden z większych kroków postępu ludzkości w prawie wojennym, czyli Konwencję Ottawską tudzież wywody naszego genialnego stratega sprowadzono do trzody.

No i już nie wiem, co o tym sądzić...

Pola minowe na granicach...
_________________
Jedyny użytkownik Forum, który dostał 6 ostrzeżeń na raz.
Ostatnio zmieniony przez manfred Wto 30 Kwi, 2024, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
michqq 
Guru


Pomógł: 28 razy
Wiek: 48
Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 11585
Skąd: -)
Wysłany: Wto 30 Kwi, 2024   

Cytat:
Ustawianie zapór przeciwminowych


A to jest novum.

Przeciw minowaniu narzutowemu? Takie siatki?
:cool:
_________________
Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
Ostatnio zmieniony przez michqq Wto 30 Kwi, 2024, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
manfred 
Guru



Pomógł: 33 razy
Dołączył: 18 Sie 2007
Posty: 12886
Skąd: Jelenia Gora
Wysłany: Wto 30 Kwi, 2024   

To nie ja napisałem, to znawca Wiesław.
_________________
Jedyny użytkownik Forum, który dostał 6 ostrzeżeń na raz.
 
 
michqq 
Guru


Pomógł: 28 razy
Wiek: 48
Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 11585
Skąd: -)
Wysłany: Wto 30 Kwi, 2024   

manfred napisał/a:
To nie ja napisałem, to znawca Wiesław.

(korekta więc)
_________________
Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
 
 
zielony1 
7


Dołączył: 16 Kwi 2016
Posty: 2318
Skąd: z granicy
Wysłany: Wto 30 Kwi, 2024   

Lumen napisał/a:




Jest godne rozważania zorganizowanie przygranicznej sieci obiektów umocnionych. Przy czym nie były to duże obiekty ani samodzielnie nie tworzyłby gotowej pozycji - lecz wymagałby dodatkowej rozbudowy.
Ostatecznie to linia umocnień, a raczej sieć węzłów i to raczej niedużych (plutonowych/ kompanijnych) w których lekko zbrojna piechota mogłaby efektywnie podziałać pierwsze kilka dób.

No i takie obiekty mogą robić po części jak magazyny i być "przy okazji" pilnowane przez ową formacje.



Jak na razie temat medialny . Potem może zdechnąć albo zabraknie czasu.
Na przykładzie Łotwy .
Ich rząd przyklepał plany budowy ichniejszego Ostwallu .
Cały budżet tego przedświęwzięcia to 303 mln euro rozłożone na 5 lat - coś mało jak na 280 kaemów granicy z Kacapią .
Na ten rok i 2025 przeznaczono 25 mln euro czyli grosze . Może starczy na fragmenty rowu przeciwczołgowego.
Zaczeli kopać rów przeciwczołgowy wzdłuż całej swojej ponad 280 km granicy - 2 metry głęboki 3 metry szeroki gdzieś tak kilkaset metrów wgłąb za wybudowanym lub planowanym unijnym-policyjnym murem . Z tym policyjnym murem też cyrk - zaczeli budować go w 2015 roku ale w 2019 go wstrzymali - wybudowano jakieś 100 km i wstrzymano do momentu rostrzygnięcia sądowego ponieważ firma go budująca zdefraudowała część środków finansowych .Bicie piany w ichniejszych sądach skończyło się w tym roku no i ruszyli z jego budową pozostało im 180 km.

Jak twierdzą Łotysze -jak zbudują rów przeciwczołgowy to zaczną budować linię smoczych zębów . Jak starczy kasy to w planach są magazyny na miny - pół minowych nie będą zakładać , wytyczą tylko plany a zaminują dopiero przed ewentualnym konfliktem - tak twierdzą .

Jak starczy kasy to może jakieś schrony i bunkry .
Jak zaznaczyli największy cyrk przed nimi - negocjacje cenowe, wykupy ,wywłaszczenia ziemi od własnych obywateli i może to trwać latami. . W pewnym momencie powiedzieli ,że na pewno to nie będzie przypominać apokaliptycznej granicy z 38 równoleżnika .
 
 
michqq 
Guru


Pomógł: 28 razy
Wiek: 48
Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 11585
Skąd: -)
Wysłany: Wto 30 Kwi, 2024   

Cytat:
No i takie obiekty mogą robić po części jak magazyny i być "przy okazji" pilnowane przez ową formacje.


No i tak i nie - jeżeli twój okop jest twoim magazynem amunicyjnym to słabo się ze sobą zgrywa.
Ani to dobry okop - bo nie chcesz prowadzić wymiany ognia siedząc na skrzynkach z minami ppanc, ani to dobry magazyn - bo nie chcesz celowo ściągac ognia na własne skrzynki z minami ppanc.

Ja myślę że stosunkowo ważne są plany, bo plany oznaczją że zarówno umocnienia jak i pola minowe sa wariantowe (a więc także i - nieznane przeciwnikowi) po drugie ważne jest zgromadzenie środków do realizacji tych planów (do okopywania, do minowania) na odpowiednio wysuniętych pozycjach, żeby nie trzeba było tego targać przez pół Polski, tylko może przez jeden powiat, a po trzecie ważne jest szkolenie personelu, bo co po planach i magazynach jak nie ma ludzi.

Okopy w glebie rolniczej w XXI wieku robi się pługiem typu głębosz.
Jest to orka typu "bardzo głęboka", zabieg normalnie w rolnictwie znany, tylko rzadko stosowany ( bo najczęściej w warunkach krajowych jest błędem - wyoranie piachu z dużej głębokości zubaża glebę )



Mniejsza o to czy będą tu użyte ściśle wojskowe maszyny o szumnych nazwach, wielkich cenach i zielonym malowaniu - czy też pozyskane z cywila, ale powinny być, być poplanowane wariantowo, zgromadzone "niedaleko", i powinno być zorganizowane szkolenie personelu.



Tylko tyle i AŻ tyle.

zielony1 napisał/a:
Jak na razie temat medialny . Potem może zdechnąć


Też tak sądzę.
:gent:

zielony1 napisał/a:
Zaczeli kopać rów przeciwczołgowy wzdłuż całej swojej ponad 280 km granicy - 2 metry głęboki 3 metry szeroki gdzieś tak kilkaset metrów wgłąb za wybudowanym lub planowanym unijnym-policyjnym murem


Tak dystans ma sens - po pierwsze mur musisz wystawić ściśle na lini granicznej - każde załamanie i niuans - a to nie zawsze pasuje w przypadku rowu przciwczołgowego, a po drugie przestrzeń pomiędzy jednym a drugim robi się automatycznie niedostępna dla postronnych, tak więc możliwe stają się przedsięwzięcia z minowaniem.

Oczywiście wadą rozwiązania jest fakt, że system jest znany przeciwnikowi z góry i przygotuje on środki przeprawowe, także z góry.
Największym rowem przeciwczołgowym jest wszak Kanał Sueski, i jego pokonywanie przez Izrael (zachęcam do poczytania) to bardzo interesująca lekcja. Każdy rów da sie pokonać, należy więc uważać żeby przedsięwzięcie obronne nie skończyło się na utopieniu środków.
:czytanie:
_________________
Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
  
 
 
Lumen 
8


Dołączył: 29 Maj 2014
Posty: 3307
Skąd: z cywila
Wysłany: Sro 01 Maj, 2024   

michqq napisał/a:
Cytat:
No i takie obiekty mogą robić po części jak magazyny i być "przy okazji" pilnowane przez ową formacje.


No i tak i nie - jeżeli twój okop jest twoim magazynem amunicyjnym to słabo się ze sobą zgrywa.
Ani to dobry okop - bo nie chcesz prowadzić wymiany ognia siedząc na skrzynkach z minami ppanc, ani to dobry magazyn - bo nie chcesz celowo ściągać ognia na własne skrzynki z minami ppanc.
Ty sobie żarty robisz? Tak?
Bo nie wieże iż piszesz te mundrości na poważnie...

Jaki okop?
Mówimy tu o małych prefabrykowanych obiektach żelbetowych, którymi przydałoby się umocnić newralgiczne odcinki pasa przesłaniania przy granicy - np wzdłuż dróg DK 54 i DK22
 
 
Stefan Fuglewicz
Gość Specjalny



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 02 Paź 2004
Posty: 3626
Wysłany: Pią 03 Maj, 2024   

Nie jestem pewien, co Michqq miał na myśli, i zabrzmiało to dziwnie - ale błędu nie popełnił.
Okop ma dwa znaczenia.
Pierwsze to - przytaczam z pamięci - pojedyncze stanowisko ogniowe, a także obserwacyjne, w postaci odkrytego wykopu: dla strzelca, środka ogniowego z obsługą (np. ukm, rpg), wozu bojowego.
Drugie - zespół umocnień polowych dla pododdziału, np. drużyny, złożony ze stanowisk ogniowych i obiektów ochronnych połączonych rowami komunikacyjnymi. I w skład takiego zespołu może też wejść schron z prefabrykatów.
 
 
michqq 
Guru


Pomógł: 28 razy
Wiek: 48
Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 11585
Skąd: -)
Wysłany: Sob 04 Maj, 2024   

Nie rozdzielajmy włosa na czworo, (wyraziłem się faktycznie niezgrabnie) sedno sprawy nie jest w nazewnictwie.

Umocnienia zakładane w czasie P jest sens budowac tam gdzie niemal na pewno przeciwnik musi "iść". W terenie górzystym są to przełęcze, w terenie płaskim sa to podejścia do mostów ewentualnie brodów.

W takich miejscach wysiłek tego rodzaju ma sens, w innych miejscach byłby marnowaniem środków.

Tylko teraz tak:
Umocnienia budujemy tak, żeby mieć bardzo duże możliwości wymiany ognia i o to dbamy, urządzając tez odpowiednio przedpole. Zaś magazyny zwłaszcza na amunicję - to dokładnie odwrotnie, chcemy je mieć tam gdzie raczej nie będzie wymiany ognia. I chodzi nie o sam magazyn tylko, ale również o to że amunicję trzeba wydawac wojskom.

Tak więc, punkt wydawania amunicji to nie jest stanowisko strzeleckie, nie jest właściwym pomysłem żeby z założenia takie funkcje łączyć.

Ponadto Lumen zakładasz, niewprost, taki szczęśliwy scenariusz, że w pierwszym etapie zostanie zorganizowane opróżnianie magazynków, a w drugim etapie będa one użyte jako stanowiska ogniowe.

Tymczasem jest to nadmierny optymizm, wszak całe te umocnienia robimy blisko granic i należy założyć, że działania przeciwnika będą zaskoczeniem co najmniej w sensie taktycznym.

Tak więc takie "dwufunkcyjne" betonowe prefabrykaty mimo że na pierwszy rzut oka mają sens, to jednak po dokładniejszym rozważeniu - powiedziałbym że pomysł się nie broni.

Co więcej w dzisiejszych czasach gdy GPS o dokładności submetrowej kosztuje sto dolarów to należy żałożyć, że tego rodzaju przedsięwzięcia umocnień stałych będą rozpoznane i poumieszczane na mapkach, czyteż w tabelkach z gotowymi współrżednymi celów (jakklowiek to artylerzyści sobie organizują) pojawia się więc pytanie ile właściwie wysiłku i pieniądza wkładać w takie punkty żeby to miało sens praktyczny.

Natomiast zaklaskałbym przy tym drugim pomyśle:

Cytat:
magazyn min MPP-B / TM-62 może być w formie stalowego kontenera (zabezpieczonego sensownym zamkiem) przystosowanego do szybkiego ładowania na ciężarówki.


Jak najbardziej ma sens idea wczesnego skonteneryzowania amunicji (a może także i uzbrojenia wsparcia, typu wkmy i możdzierze?), w celu łatwego dostarczenia na pierwszą linię.

Mając duży zasób niedozbrojonej piechoty (WOT) należy zorganizować manewr amunicją i sprzętem.

Kontenery wyglądają tak jak inne kontenery, i krótko mówiąc, giną w tłumie innych kontenerów.

Być może zatrąca to nieco o ukrywanie sprzętu wojskowego wśród cywilów, noale tak się robi.
Rosjanie mają wręcz tzw Club-K Container Missile System który to pomysł wygląda tak:

_________________
Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group