Są 3 opcje: Prigożyn przegiął i to był marsz o życie, albo uzgodniona wcześniej z Putinem akcja przedwczesnego zdetonowania nadchodzącego puczu przez identyfikację nielojalnych sił i zniechęcenie reszty prywatnych armii, albo próba prowokacji ataku ukraińskiego. Przy czym prowokacja Ukraińców może być dwojakiego rodzaju - albo ma wymusić atak na południu, albo (dużo bardziej przebiegle) wejście na teren Rosji, co miałoby zakończyć poparcie zachodu (taki gambit). Większość opcji się nie wyklucza.
_________________ Pożyteczny idiota to wciąż idiota.
Zagryzłem zęby i zagłosowałem na chlewnię.
"akcja przedwczesnego zdetonowania nadchodzącego puczu przez identyfikację nielojalnych sił i zniechęcenie reszty prywatnych armii"
RU stracili kilka śmigłowców, w tym cenne śmigłowce WRE i Ka-52 oraz samolot.
Trochę drogo jak na taką prowokację.
Pojawiają się informacje że była to próba, ale mimo że władze dały nogę z Moskwy, to siły przygotowane na szybko do obrony były wystarczające by powstrzymać siły PKW Wagner. Stąd te "negocjacje" itd. Sam Prigożyn podobno cały dzień siedział na telefonie w Rostowie.
Oczywiście ubocznym efektem było, że niektórzy ujawnili po jakiej stronie stoją ... a na Białorusi mogli zobaczyć jak będzie wyglądał scenariusz "puczu".
Art.32 Konstytucji RP - "Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne." - Nie dotyczy polityków i bogatych.
Jean Raspail - "Obóz świętych" - książka na czasie, pokazująca idiotyzm współczesnej Europy
Prawda jest nową mową nienawiści - George Orwell
Aby dowiedzieć się kto naprawdę Tobą rządzi, sprawdź po prostu, kogo nie wolno Ci krytykować. - Voltaire
Są 3 opcje: Prigożyn przegiął i to był marsz o życie, albo uzgodniona wcześniej z Putinem akcja przedwczesnego zdetonowania nadchodzącego puczu przez identyfikację nielojalnych sił i zniechęcenie reszty prywatnych armii, albo próba prowokacji ataku ukraińskiego.
Cytat:
Rosyjski politolog Iwan Prieobrażenski w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" ocenił, że tak szybkie zakończenie marszu na Moskwę oznacza, że osoby, które pomagały Jewgienijowi Prigożynowy, "pękły".
Armia najemników z nominalnym dowódcą jest organicznym elementem putinizmu. Jest to struktura, która w rzeczywistości wykonuje rozkazy najwyższego kierownictwa kraju, ale istnieje w szarej strefie, poza prawem i zgodnie z zasadami szarej strefy. Właśnie takie podejście Putin uważa za ukoronowanie zdolności zarządzania i efektywności. Nieufny wobec normalnych instytucji państwowych i zawodowych urzędników, przez 23 lata sprawowania władzy stworzył quasi-biznes zarejestrowany z przyjaciółmi i byłymi współpracownikami, a nawet całe quasi-państwa, takie jak DRL i ŁRL. Te czarne dziury pozwalały mu się wzbogacić, jednocześnie teoretycznie można było w każdej chwili wyprzeć się zaangażowania w nie.
Taka strategia polityczna opiera się na jednym założeniu – że wszyscy ludzie są pozbawieni podmiotowości. Zawsze są „czyjeś”: jeśli jeden właściciel przestanie im płacić, zaczną szukać innego. A jeśli w ogóle przestają płacić, po prostu przestają działać, jak urządzenia odłączone od źródła zasilania. Wszystkie wypowiedzi Putina na temat opozycji i niezależnych mediów świadczą o sile tego przekonania. Ustawy o „zagranicznych agentach”, „niepożądanych” i „ekstremistycznych” organizacjach są próbą prawnego opisania przekonania Putina o fundamentalnym braku niezależności człowieka: jego przeciwnicy mogą być tylko czyimiś „agentami”, działać w cudzym interesie.
Z różnych powodów, z których wiele jest nieznanych, Prigogine nie przestał działać po „wyłączeniu zasilania”.
_________________ Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
zielony1, spodziewacie się teraz większego zamieszania na granicy? Do ciapaków i Białorusinów mogą zaraz dołączyć wagnerowcy.
Na granicy dziennie jest odnotowywanych około 100 prób dziennie .Zeszły rok 2022 skończył sie 16 tysiącami zarejestrowanych - w tym czyli do czerwca jest 13 tysięcy i rośnie .
Szefem Państwowego Komitetu Granicznego został miesiąc temu Konstantin Mołostow - gość który między innymi opracował Operację "Śluza" .Twardogłowy przydupas Łukaszenki .Pokończył do 40 roku życia wszystkie możliwe kursy i akademie FSB Kacapii . Malowany Białorusin - a tak naprawdę Kacap z krwi i kości .
Czy SG spodziewa się ? Tak samo jak w niedalekiej przyszłości zdemobilizowanych grup żołnierzy SZ UA zorganizowanych w grupy przestępcze czy nadmiernego napływu broni i mw z kierunku UA.
No pewnie mogą się zdarzyć się rozczarowani kontraktorzy Wagnera z rozwiązanej PMC . Każda opcja możliwa.
Niespodzianka z kierunku Białorusi szykuje się w lipcu - w Witebsku ma odbyć się festiwal - coś w rodzaju komunistycznego międzynarodowego zlotu młodzieży w 1955 roku w Warszawie.
SG jest nieudolna do obrony granic nawet w momencie gdyby żaden uchodźca nie próbował jej pokonąć... żadne mury czy monitoring Wam nie pomogą bo nie potraficie się sami zorganizować.
_________________ Ojczyzna, to nie miejsce, w którym mieszkasz, ale miejsce, którego potrzebujesz i które potrzebuje ciebie /Stefan Pacek/
SG jest nieudolna do obrony granic nawet w momencie gdyby żaden uchodźca nie próbował jej pokonąć... żadne mury czy monitoring Wam nie pomogą bo nie potraficie się sami zorganizować.
Rozwiązać SG . Ochronę przekazać Armii . Możesz zebrać 100 tysi podpisów jako obywatelski projekt ustawy i puścić na Wiejską .
Ja tam nie widzę przeciwskazań.
Może pękł sam Prigożyn - w końcu to nie jest żołnierz, tylko kryminalista i szemrany biznesmen, który wkręcił się w łaski Putina i kosi kasę na czym się da. Ostatnio najlepszy zysk był na kontraktorstwie.
A może Prigożyn zrobił właśnie interes życia - grupa chcąca przejąć władzę wynajęła go do tej roboty (ciekawe, ile miliardów zielonych może kosztować zorganizowanie przewrotu w Rosji), a Putin przebił ich ofertę. I raczej się nie targował, gdy mu doniesiono o zbliżających się do Moskwy kolumnach...
Tak czy inaczej - jestem głęboko rozczarowany. Niepotrzebnie zainwestowałem w popkorn.
Niemniej, to jeszcze nie całkiem koniec. Zobaczymy, co się stanie z Grupą Wagnera i jej "pracownikami". Czy będą chcieli służyć w armii, czy znajdą się w odrębnych jednostkach, kto będzie nimi dowodził...
ponad 200km dywizyjny rajd dobowy kolumn pancerno-zmechanizowanych to mimo wszystko niezły wyczyn.
Wodę można brać z kranów, konserwy wydać po kilka na głowę, uszkodzone pojazdy brać na hol, cięzarówki doraźnie blokujące trase - spychać, koła zapasowe za dziurawe zakładać, ale jeden jest problem nad problemy.
Wiadomo jaki.
Media podają, że po stronie Prigozyna ustawił się właściciel stacji benzynowych Wiktor Miedwiedczuk, który zorganizował rajdowi zaopatrywanie w paliwa, w oparciu o swoje stacje benzynowe w tym regionie.
Hehehe....
Najpierw byłem żołnierzem WOP - ( 1,5 roku zsw , pół roku zawodowy ) - póżniej zostałem funkcjonariuszem SG . Przeżyłem system kompania odwodowa - strażnica - gpk . Przyszła kolejna reorganizacja OSG - PSG . Przeżyłem 1 dowódcę WOP , 13 KG . Każdy reorganizował ,audytował i robił rachunek sumienia formacji . Przenosiłem 4 wzory umundurowania galowego , 6 wzorów umundurowania polowego . Zaliczyłem jednostkę organizacyjną którą najpierw zlikwidowano , następnie utworzono ośrodek szkoleniowy i zlikwidowano , a póżniej na gwałtu rety odtwarzano.
O jakim rachunku sumienia i reorganizacji mówisz ? A najlepsi są politycy i powiązani z nimi przydupasy w mundurach - i to obojętnie jakiejkolwiek opcji. Ci to mają wizje.
Tak czy inaczej - jestem głęboko rozczarowany. Niepotrzebnie zainwestowałem w popkorn.
A ja miałem dzisiaj wspaniały poranek.
Najpierw zrobiłem kawkę, wyjąłem puszke suchych ciasteczek, siadłem sobie spokojnie żeby smakować powolutku.
Kiedy kładłem się spac wiedziałem że Prigożyn rajd powstrzymał i nakazał obozować.
A otwierając serwisy informacyjne rano, mówiłem do siebie: "A sprawdzimy czy Rosja jeszcze dziś istnieje".
I jeszcze, jak sądzę, co najmniej przez kilka kolejnych poranków, wstając rano będe się z ciekawością dowiadywał czy Rosja nadal istnieje czy juz nie, i za każdym razem takie pytanie będzie miało realny sens.
Jeden ma rozczarowanie, drugi ma frajdę - polecam zmienić nastawienie na moje.
[ Dodano: Nie 25 Cze, 2023 ]
zielony1 napisał/a:
Rozwiązać SG . Ochronę przekazać Armii .
Jak najbardziej możliwe.
SG można przekształcić w WOP, wojsko na wydzielonych prawach, tak jak w tej chwili wydzielona jest ŻW.
_________________ Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
O jakim rachunku sumienia i reorganizacji mówisz ?
o takiej po której będziecie w stanie podołać zadaniom do których Was powołano...
Nawet przed chwilą w tv pokazywali konferencję MON a i premiera przy płocie a w tle stał żołnierz a nie funkcjonariusz SG. Zresztą żołnierze na pasku też strażników widzą sporadycznie... ponoć wykorzystują dni wolne lub są na urlopach.
_________________ Ojczyzna, to nie miejsce, w którym mieszkasz, ale miejsce, którego potrzebujesz i które potrzebuje ciebie /Stefan Pacek/
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum