[sargento]

Całość mogła się rozwinąć już po "stój Wojsko Polskie, stój bo strzelam".

[zielony1]

Na kontach X tzw patroli humanitarnych - lata info
rana postrzałowa pleców , kula utkwiona w kręgosłupie . Szpital w Hajnówce .
Ale chyba żle z nim nie jest bo zwrócił sie o ochronę jako uchodzca z Syrii na terytorium RP .

[gathern]

No faktycznie mógł przeładować w specyficznych okolicznościach ... ale wtedy co to za pierdolenie o potknięciu się i wypadku

[mlyniu]

gathern, w lesie, szczególnie w porze jesiennej, gdy ziemia pokryta liśćmi, jest wiele gałęzi czy wystających konarów, o które może zahaczyć żołnierz, biegnący z przeładowaną i odbezpieczoną bronią.

[sargento]

Przy okazji, w Korpusie osobowym sprawiedliwości i obsługi prawnej nie ma grupy osobowej obrońców.

[przypadeek]

[i]

Tylko po co wypisywać głupoty o jakimś "potknięciu się"?

Taki sam poziom znajomości tematu jak te doniesienia o podawaniu się do dymisji.

[XL]

[Lumen]

[przypadeek]

Żeby na granicę wysyłać tylko przeszkolonych żołnierzy to najpierw trzeba mieć przeszkolonych żołnierzy.
Obecnie żołnierzy z wysługą 5 lat to na palcach jednej ręki można policzyć. Ale za to jakie mamy rezerwy

[Riczard]

Widzę, że mój temat o filmie zszedł na wątek odnośnie ostatniego użycia lub wykorzystania broni na pograniczu.

Nie wiem, czego wy nie rozumiecie??

Jak tam dokładnie było, to wiedzą ci co tam byli w lesie. Natomiast wersja o "nieszczęśliwym wypadku" może po prostu uratować d*pę temu żołnierzowi. W Wojsku Polskim nie ma Judge Advocate General's Corps. Jest tylko Prokuratura i Sąd. Nie ma wojskowych adwokatów. Dawno temu na ZSW nam mówiono wprost, że jeżeli ktoś wtargnie nam na posterunek na warcie to lepiej, żeby już nie mógł zeznawać. Bo prokurator nam zniszczy życie.
Co do wysyłania doświadczonych żołnierzy. Na warte doświadczeni żołnierze, na granicę doświadczenie żołnierze, na służbę doświadczeni żołnierze, na poligon doświadczeni żołnierze, bo ważne ćwiczenie.... To co będą robić ci niedoświadczeni?? Kto ich będzie szkolił jak wszyscy pojadą na kierunki i jak i kiedy oni nabiorą doświadczenie? Nie róbcie z dorosłych ludzi paralityków...
Po drugie to mógł być też "doświadczony" żołnierz, który 10 lat służył na kompani remontowej czy zaopatrzenia(bez urazy dla wojsk logistycznych) i wysłali go na granicę i nerwy go poniosły.

Jak było to nie wiadomo. A różne rzeczy się zdarzają. Była już dezercja, były samobójstwa. Na tyle tysięcy żołnierzy, które się tam przewinęły to promil promila. Życie...
Łatwo się też komentuje z wygodnego fotela przed komputerem...

Pozdrawiam!

[manfred]

A co by ci JAG w tej sytuacji zmienił? Dla kolegi pytam.

[sargento]

W radio (Antyradio) w informacjach mówiono że żołnierz użył broni w celu zaalarmowania sąsiednich posterunków i się potknął.

[pako]

Filmu nie oglądałem i nie zamierzam, opieram się na recenzjach, między innymi Tomasza Raczka który był zachwycony. Nie lubię sztucznego podkręcania dramaturgii w filmach.

[zielony1]

Finlandia pozamykała prawie wszystkie swoje drogowe pg z Kacapią - pozostawiła jedno czynne daleko na pólnocy kraju gdzieś powyżej Rovaniemi .Pchneła też 5 tysi wojska w swoje lasy.
Była swojego czasu beka na forum , z tych wszystkich zabezpieczeń jakie RP stawiała na granicy z Kacapią i Białorusią - oczywiście zgadza się - nic nie znaczący "półśrodek " - Finowie robią to samo . Sygnał poszedł do Kacapa - "Walcie się " .

No to teraz powinny pójść patrole humanitarne Janiny w fińskie ostępy leśne plus Franek z reklamówkami i Holland jako reporter wojenny.