[Gecko]

zielony1 ja tylko podałem przykłady wyborów w dyktaturach wygranych przez opozycję.
U nas to raczej była „tura dykty” niż dyktatura.
Pozdrawiam
P.S.
Monarchia w Hiszpanii (a zarazem Królestwo Hiszpanii) została przywrócona w 1947 roku a Franco był (samozwańczym) Regentem Królestwa Hiszpanii do 1975 r. Dlatego na swego następcę wyznaczył Jana Karola I Burbona.
Faktycznie proces defrankizacji zaczął się 1975 (a raczej 1977) roku. Jednak wciąż rządzili ludzie Franco. Dopiero wybory 1982 ostatecznie zakończyły dyktaturę faszystowską. To było podobne (tylko dłuższe) jak nasza przemiana 1989-1991. Niby 4.06.1989 był przełomem ale dopiero wybory 1991 faktycznie zakończyły dyktat czerwonych.
Pozdrawiam

[michqq]

[i]

Drobna uwaga:
Czym innym są wybory prezydenckie a czym innym parlamentarne.

W wyborach prezydenckich nie głosuje się na partie.
Owszem, zaraz napiszecie, że dany kandydat wywodzi się z jakiejś partii (lub - sympatyzuje z jakąś). Nie zmienia to faktu, że głos oddaje się na osobę a nie na listę partyjną.

[****]

[weteran_DZ]

[****]

[przypadeek]

Mjja 100 dni rządów ***** PIS. Zwolennicy tej partii sami nie za bardzo wierzyli, że te 100 konkretów zostanie spełnione. Twierdzili, że większość to na pewno, nie wszystkie ale większość... (hehe naiwniacy). Tanie paliwko, dobrowolny ZUS, akademiki za złotówkę, kwota wolna od podatku 60 tys., odpolitycznienie spółek SP, bla bla bla...
Tyle było pierdo...nia, że PIS=drożyzna, że dojne państwo, nepotyzm, opasłe świnie, przerośnięty rząd... I nadszedł czas powiedzieć sprawdzam.
Kiedy ludzie mówi o obawach, przestrzegali nauczeni historią co nas czeka byli wyśmiewani i nazywani inwektywami.
Ale co tam, jest tabletka dzień po i darmowa skrobanka, uśmiechnięta Polska i dumnie powtarzane hasło ***** ***

[manfred]

Godzi się tu przytoczyć opinię znanego profesora, zresztą kiedyś dosyć zdecydowanego przeciwnika ***

Cytat:

Ten rząd nie robi w zasadzie nic poza tym, że funkcjonują instytucje administracji państwowej. Nie realizuje się żadna strategiczna wizja, żaden kierunek działania, a to było atutem Prawa i Sprawiedliwości. Rozmaite inicjatywy Prawa i Sprawiedliwości były krytykowane, ale były konkretne i przyniosły pewne owoce, jak przekop Mierzei Wiślanej, czy zarys Centralnego Portu Komunikacyjnego. Było widać, że ludziom z PiS-u na czymś zależy. Teraz w ogóle tego nie widać.

Prof. Domański

[Riczard]

Jutro mija 100 dni nowego rządu.
To by było na tyle z jednym ze 100 konkretów:



[ Dodano: Czw 21 Mar, 2024 ]
LOL

[manfred]

Nie no, dużo zrobili.
Np. zmienili Rzecznika Praw Dziecka.

[****]

[Riczard]

Demokracja to system dla naiwniaków. Jest mało efektywna, rozmywająca odpowiedzialność i promująca rozdawnictwo i socjalizm. W historii zawsze to upadało wcześniej czy później. I tak będzie i z tą cywilizacją. Wcześniej czy później się to rozleci...

Ale cóż. Nie ma co się martwić rzeczami, na które i tak się nie ma wpływu. Dzisiaj pierwszy dzień kalendarzowej wiosny.


[ Dodano: Czw 21 Mar, 2024 ]
Pozdrawiam

[manfred]

Na pewno są bardziej efektywne systemy, np. sowiecki czy nazistowski.
Ja tam jednak wolę demokrację, jaka by ona nie była. Przynajmniej można ją zmieniać.

[Stefan Fuglewicz]

Święte słowa. Jak wiadomo, demokracja to fatalny ustrój, ale lepszego jeszcze nie wymyślono.

Chociaż ta efektywność systemów totalitarnych jest dyskusyjna - przynajmniej na dłuższą metę. Druga wojna światowa zakończyła się klęską Niemiec, bo pan z wąsikiem za mocno uwierzył w swój geniusz i zaczął ignorować fakty. Związek Radziecki i cały blok wschodni rozpadły się, bo planowe zarządzanie zrujnowało gospodarkę...

[Riczard]

Oby dwa przykłady z d*py wzięte. Jeden i drugi z resztą socjalistyczny.

Jeżeli demokracje przetrwają tyle setek i tysięcy lat ile istniały monarchie(a większość z nich była co najmniej autorytarna), to przyznam racje. Ale tyle nie przetrwają. Długo by o tym pisać, bo to temat złożony a poprawność polityczna obecnie określa niektóre zagadnienia jako tzw. mowę nienawiści.
Ale widać to doskonale na przykładzie krajów tzw. cywilizacji zachodniej, które się starzeją i zwyczajnie wymrą.

Platon pisał:

Cytat:

Demokracja nastaje, kiedy ubodzy zwyciężą i jednych bogaczów pozabijają, drugich wygnają z kraju, a pozostałych dopuszczą na równych prawach do udziału w ustroju i w rządach. (...) Państwo takie wcale nie troszczy się o to, od jakich zajęć przechodzi ktoś do spraw państwa i zaczyna się zajmować polityką, ono szanuje każdego, byleby oświadczył, że kocha lud.

Cytat:

A jeżeli się do rządów zabiorą ludzie ubodzy i jeśli łaknący dóbr osobistych dorwą się do dobra publicznego, aby je rozdrapywać dla siebie, wtedy nie ma sposobu. Zaczną się walki o władzę i taka wojna domowa wewnątrz państwa zgubi i samych walczących i zgubi resztę państwa.

Pozdrawiam