[Frycol]

Siema. Przez kilka lat nazbierało sie mundurów z z WOG, jak zwykle nie pasujących. Powoli mam dośc kolekcjonowania tego w szafie i chętnie coś bym z nimi zrobil, żeby kupić sobie pasujące, bo jak wiadomo w wogu pasujących nie ma. Pytanie co mi grozi za to, że opchne te kilka sztuk co mam, bo pojsc siedziec za takie coś to też nie interes. Pozdrawiam.

[CromCruach]

Wymień się z innymi, którzy też mają "niepasujące"...

[Frycol]

Pewnie by coś takiego przeszło, problem w tym, że jest granica i ludzi nie ma, a mundury się tam zużywają. Dlatego idę po najmniejszej linii oporu, bo mi szkoda czasu.

[manfred]

Jeżeli przeszło to na własność żołnierza (a dzisiaj przechodzi zdecydowana większość), to nie ma ograniczeń czy sankcji za sprzedaż. Możesz sprzedać, jak każdą rzecz ze swojego majątku.

ps. jeśli ktoś Ci pomógł wciśnij przycisk "pomógł".

[przypadeek]

[manfred]

Oj nie mogę....

[przypadeek]

A może i masz rację

Cytat:

Ponadto uprzednie informuję, że przepisy prawa nie wprowadzają zakazu oferowania sprzedaży lub kupna umundurowania na wolnym rynku, m.in. z wykorzystaniem sieci Internet i resort obrony narodowej nie prowadzi monitoringu handlu przedmiotami mundurowymi. Jeśli sprzedaż umundurowania mogłaby wypełniać przesłanki czynu zabronionego, np. pochodzić z przestępstwa, Żandarmeria Wojskowa rozpoznaje tego typu zachowania oraz podejmuje stosowne działania zgodnie z obowiązującymi przepisami.

Jednakże można się zastanawiać czy sprzedaż PUiW innej osobie niż żołnierzowi jest zgodne i interpelacją. Chodzi o ten zapis:

Cytat:

Należy mieć także na uwadze, że resort Obrony Narodowej jest właścicielem wzorów umundurowania, które jest obecnie użytkowane w Siłach Zbrojnych RP i posiada na nie stosowną wojskową dokumentację techniczno-technologiczną. W związku z powyższym przedmiotowe umundurowanie nie może być produkowane i zbywane dla innego odbiorcy niż resort obrony narodowej.

przemyślenia wzięte stąd: https://www.sejm.gov.pl/s...sp?key=390730D5

[manfred]

A np. jak sobie kupisz kurtkę z Zary albo buty Wojas, których wzory też są przecież zastrzeżone, to możesz je sprzedać komuś innemu, czy też Cie będzie Zara ścigać? Albo Wojas?

Jak nie chesz słuchać manfreda, który i tak zwykle w 95% ma tu rację, to możesz posłuchać wybitnego eksperta z NPW, niestety nieżyjącego już płk dr Wojciecha Marcinkowskiego - s. 46 - 48.

Granice między

[przypadeek]

Cytat:

Art. 61. [Przywłaszczenie stanowisk, godności] § 1. Kto przywłaszcza sobie stanowisko, tytuł lub stopień albo publicznie używa lub nosi odznaczenie, odznakę, strój lub mundur, do których nie ma prawa, podlega karze grzywny do 1.000 złotych albo karze nagany. § 2. Kto ustanawia, wytwarza, rozpowszechnia publicznie, używa lub nosi: godło, chorągiew albo inną odznakę lub mundur, co do których został wydany zakaz, albo odznakę lub mundur organizacji prawnie nie istniejącej, albo odznakę lub mundur, na których ustanowienie lub noszenie nie uzyskano wymaganego zezwolenia, podlega karze aresztu albo grzywny. § 3. W razie popełnienia wykroczenia określonego w § 1 można orzec, a w razie popełnienia wykroczenia określonego w § 2 orzeka się przepadek wymienionych w tych przepisach przedmiotów, jak również innych przedmiotów służących do popełnienia wykroczenia, takich jak pieczęcie, stemple, papier firmowy lub bilety wizytowe, choćby nie stanowiły własności sprawcy.

[manfred]

Jak najbardziej, tylko to już jest inna sprawa niż kupowanie/sprzedawanie.

Po pierwsze możesz sobie kupić i schować do szafy, tudzież nosić np. tylko w gronie rodzinnym i towarzyskim albo ja np. używam starego munduru do prac w garażu, co nie jest

Cytat:

publicznym

jego noszeniem

Po drugie są pewne kategorie organizacji, które są uprawnione do noszenia zgodnie z rozporządzeniem, co zresztą zostało opisane w pzytoczonej przez Ciebie interperlacji.

[electron77]

[przypadeek]

To znalazłem w necie i nie zastanawiałem się nad tym czy to jeszcze obowiązuje. Kto chce ten znajdzie. W necie jest wszystko

[Brzytwa]

Bzdury, nigdy nikt nie dostał wyroku "bez zawieszenia" za przywłaszczenie mundurów czy innego wyposażenia. Dziennikarski bełkot w rodzaju "grozi do 100 lat więzienia" to wiecie gdzie można sobie wsadzić

Praktycznie jak były swojego czasu sprawy z allegro, to dotyczyły sprzedaży przez żołnierzy właśnie przedmiotów umundurowania, których okres używalności się jeszcze nie zakończył. Żołnierze odrywali metki i handlowali ile wlezie...

Ale kary i ta były śmieszne. Grzywna, warunkowe umorzenie....

Rozpoznaj w WOG czy i ktore sorty z posiadanych przez ciebie są już "na własność" i potem śmiało na handel.

[manfred]

Brzytwa, proszę, czy mówimy o więzieniu? Dla żołnierza nawet grzywna może oznaczać koniec kariery.

[Frycol]