[WALT]

Witam.Mój brat ma taką sytuację:

Zamieszczam wpis tutaj, bo chyba to jedyne miejsce, gdzie ta historia pasuje. Czy ktoś spotkał się z sytuacją, gdzie kancelaria jawna po otrzymaniu listu ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru postanowiła nie zarejestrować wniosku z powodu tego, że "nie pasuje ze wzorem" ? Wysłałem wniosek do swojej JW, pocztą, dlatego, że od jakiegoś czasu jestem nieruchomy z powodu przebytej operacji. Wysłałem do swojej jednostki list, po tygodniu chcę się dowiedzieć czy jest procedowany, a tu się okazuje, że on w ogóle nie był zarejestrowany. Oczywiście pismo spełniało wszystkie wymogi zawarte w KPA, ale od jakiegoś czasu mnie nie ma w pracy, więc nie jestem na bieżąco z tymi ważnymi znaczkami w prawym górnym roku.
Z powodu czego takiego kancelaria jawna może odrzucić wniosek ?

[manfred]

Co to za pismo? Jaka sprawa? Adminstracyjna, czy służbowa?

[mati_s1]

WALT, kancelaria jawna ma obowiązek zarejestrować pismo wchodzące.
Skąd np. prezydent miejscowości, jego władze mogą wiedzieć jakie loga występują w MONie? A korespondencja przychodzi obfita z różnych źródeł... Głupota.
Ewidentnie w twojej JW w KJ pracuje były major czy pułkownik... Przerabiałem u siebie takich na różnych stanowiskach. Nie rzadko postaradali rozumy... Choć były i wyjątki 😉😃

[weteran_DZ]

[Jefrjeitor]

Jakiś czas temu mój znajomy złożył wypowiedzenie stosunku służbowego w kancelarii swojej jednostki. Pani pismo przyjęła, nadała mu numer, po czym dowódca tej JW owe pismo... ODRZUCIŁ. Odrzucił wypowiedzenie, bo Pani kancelistka nie puściła tego "drogą służbową" i nie było w tym wypowiedzeniu formułki wymyślonej przez tego dowódcę JW.
Takie cuda tylko w MON- ie

[mati_s1]

Jefrjeitor, po to jest ARCUS aby przełożeni żołnierza mogli się zapoznać z jego wolą. O wypowiedzeniu stosunku służbowego nikt poza żołnierzem nie musi nawet wiedzieć. Oczywiście do momentu złożenia wniosku.
Na takich dowódców JW już dawno przyszedł czas nas pójście do cywila...

[Jefrjeitor]

mati_s1, po tym jak dowódca JW "odrzucił" jego wypowiedzenie zaczęło się prostowanie sytuacji. Personalny miał niezły problem. Przekonał chłopaka, żeby napisał oświadczenie, że wycofuje swoje wypowiedzenie, a następnie złożył drugie. Tylko już z formułka, której sobie zażyczył dowódca JW i puszczone drogą służbową. Widzialem później, że niektórzy robili w Arcusie dopiski typu "Zgoda. Przesyłam do dalszego rozpatrzenia z poparciem."

[-=Alex=-]

[mati_s1]

😂 śmiechłem 😂

[i]

Żołnierz ma prawo w każdej chwili złożyć wypowiedzenie stosunku służbowego.
I nic nikomu do tego.

Nie ma obowiązku rejestrowania.
Po prostu składa i koniec kropka.

Nie wiem co Wy macie z tą Kancelarią Jawną.
Ja złożyłem w Sekcji Personalnej.

[mati_s1]

i, dziwne... przepis jest od zawsze w takiej formie:

Cytat:

§ 7. Ust. 3. Wypowiedzenie uważa się za dokonane, jeżeli zostało ono złożone przez żołnierza bezpośrednio i za potwierdzeniem w kancelarii jednostki wojskowej albo wysłane przesyłką poleconą na adres jednostki wojskowej, w której żołnierz pełni zawodową służbę wojskową.

Rozporządzenie w sprawie zwalniania żołnierzy zawodowych z zawodowej służby wojskowej.

Użyte pojęcie

Cytat:

w kancelarii

odnosi się do kancelarii jawnej, nie innej... Czy to S-1 czy kancelarii Szefa sztabu czy Dowódcy.

[manfred]

Ten przepis jest absurdalny, chcoćby z dwóch powodów.

1. Można przeprocedować całą drogę administracyjną i zwolnić zołnierza, ale

Cytat:

wypowiedzenie nie będzie dokonane

bo żołnierz na swoim egzemplarzu nia ma przybitej pieczątki.
2. Przesyłka może nigdy nie dojść, mimo tego wypowiedzenie będzie uznanane

Cytat:

za dokonane

[i]

No to mati_s1 służyliśmy w innych Jednostkach Wojskowych.
Poszedłem, położyłem na biurku u chorążego i powiedziałem: do widzenia.

Nie znalazł się odważny aby mi robić problemy.

[mati_s1]

i, równie dobrze mogłeś zostawić na biurze przepustek. Tak samo jak pocztówkę z wakacji mógłbyś zostawić na stole w pizzerii.
Nie mówię, że nie mogłeś tego zrobić czy, że tego nie zrobiłeś. Przytoczyłem przepis jak to ma wyglądać. Ten wspomniany przez ciebie chorąży musiał wziąć twoje wypowiedzenie i zanieść do kancelarii. Tam musiał to ktoś przyjąć, niezgodnie z przepisami. I właśnie o to w tym wszystkim chodzi, dość niedawno ktoś na tym forum napisał, że jesteśmy takim narodem, który wybiera sobie przepisy, które chce przestrzegać a te co nie pasują to ciul z nimi... I żyjemy w takim właśnie państwie... Ryba psuje się od głowy.

[i]

Cytat:

Dz.U.2022.536 t.j. Akt utracił moc Wersja od: 26 maja 2022 r. Art. 114. [Wypowiedzenie stosunku służbowego zawodowej służby wojskowej] 1. Żołnierz zawodowy może w każdym czasie wypowiedzieć stosunek służbowy zawodowej służby wojskowej bez podawania przyczyny.

Za moich czasów jeszcze obowiązywał.
Nic tam nie ma o jakimś rejestrowaniu.