[WG]

Cytat:

2. Naruszeniem dyscypliny wojskowej jest w szczególności: 10)stawienie się do służby w stanie nietrzeźwości albo po użyciu alkoholu, środków odurzających, substancji psychotropowych lub innych podobnie działających substancji lub środków, pełnienie jej w takim stanie, a także spożywanie alkoholu, środków odurzających, substancji psychotropowych lub innych podobnie działających substancji lub środków w czasie służby

Czy będąc w podróży służbowej, w czasie PO wykonywaniu obowiązków w związku z tą podróżą, można być pod wpływem alkoholu ? Żołnierza chcą karać z przytoczonego artykułu, ale wg mnie jest to artykuł dotyczący służby, jako służby dyżurnej. Mylę się ?

[Hallo]

A wykonywał w tym czasie jakieś zadania czy siedział w hotelu?

[WG]

Był w barze jakimś i po wyjściu go policja przebadała. W tym dniu nie wykonywał czynności służbowych.

[Hallo]

Moim zdaniem nie ma podstaw do karania jeśli nie wykonywał żądnych obowiązków służbowych, a zaistniała sytuacja była w czasie poza służbowym. Tak na logikę nie był "czasie służby"

[-=Alex=-]

Trudno wyczaić "co autor miał na myśli". Pewnie redagował to jakiś cywil w mundurze.

[michqq]

Jeżeli "stan po użyciu alkoholu" ustąpi przed momentem "stawienie się do służby" to nie ma o czym mówić. Należy go zbadać ( ponownie) w momencie strawienia się do służby następnego dnia czy kiedytam.

[RickSanchez]

[manfred]

To jest zawsze ten dylemat, bo jeśli uznajemy cały czas spędzony w podróży służbowej za

Cytat:

czas służby

, to proszę go oddać.
Jedziesz na 2 tyg. kurs, dostajesz za to 4 tyg. wolnego.

Więc nie, nie można za to żołnierza ukarać.

[Brzytwa]

[WG]

Nie będę zdradzał garnizonu, ale to jedno z tych miejsc, gdzie po prostu nic innego niż bar nie ma, więc policja swoje działania opiera głównie na takich historiach.

[Brzytwa]

A co zarzucili zakłócanie porządku z kw czy coś z kk np. naruszenie nietykalności?

Bo samo badanie alkomatem w barze bez powodu coś nie ten teges

[WG]

Badali alkomatem po wyjściu, tzw. "rutynowa kontrola". Gość w stanie wskazującym im powiedział, że jest tu gościnnie służbowo, zaczęli wnikać, wyszło, że żz i wezwali ŻW. No i teraz postępowanie dyscyplinarne ruszyło.

[sargento]

Czy jakieś prawo zabrania spokojne i kulturalne wracanie na pieszo po pijanemu do domu?

[-=Alex=-]

Nie ma takiego czegoś jak "rutynowa kontrola". Czy to trzeźwości, drogowa czy jakaś inna ...
Nawet gdyby była, a policja chciała przebadać to i tak przebada mimo informacji, że jest się żołnierzem i nie musi wzywać ŻW do czy po czynnościach.
Żołnierz nie wszystko powiedział. Skłaniałbym się do tego co napisał Brzytwa.

[WG]

A wg mnie było to typowe pijackie pokazanie legitymacji i Policja po prostu wezwała ŻW. ŻW przeprowadziła kontrole, może i Policja, meldunek został wysłany Dowódcy JW no i jest postępowanie. Pytanie czy jest się tu czego przyczepić.