[GRYZLI]

Zgadzam się z tobą Marku -co drugi program łączy się z netem ,ale właśnie po to mamy firewalla aby o tym wiedzieć.Nie jestem zwolennikiem firewalli mocno rozbudowanych,gdzie nauka samej konfiguracji trwa parę miesięcy ,ale Kerio o którym napisałem jest programikiem który bez zbędnego zawalania łącza informuje nas o wszystkich bandytach.
Po za tym kiedy dobrze skonfigurujemy system i wyłączymy w "konfiguracji systemu"wszystko co nie musi startować wraz z windą ,oraz będziemy regularnie stosować Ad-avare lub Spy Botha -ilość programów łączących sie z netem zdecydowanie spadnie.

Doktorze
Co Do Avanta -tak jak pisałem -jest to nakładka na IE ,a jak wiemy co chwila okazuje się ze znaleziono jakieś nowe dziury w zabezpieczeniach tego programu,i w związku z tym trzeba bawić się w ściąganie łatek uaktualnienia itd-tych wad już z marszu pozbawiaona jest Mozilla która w swoich ostatecznych wersjach jest dużo bardziej stabilna i bezpieczniejsza od IE ,no i jest darmowa!Obsługa Mozilli jest intuicyjna ,a interfejs jest zbliżony do IE !Mozilla posiada wszystkie te udogodnienia jakie posiada Avant czy Crazy Browser lub MyIe2-->blokuje popup,otwiera strony w nowych zakładkach (jeśli tak chcemy) można zmieniać jej wygląd,a sama konfiguracja nie sprawia problemu.
Jednym słowem polecam!-trzeba wpaść na ich stronę i wybrać najlepszą dla siebie wersję przeglądarki,różnią się one od siebie nieco -choćby tym że najnowsze wrsje posiadają już zabudowanego klienta poczty




Mozilla 1.1



Mozilla Firebird

[szymar]

witam,
jezeli juz mowimy o bezpiecznstwie to nalezy powiedziec skad sie bierze 90% groznych wirusow na windows
sprawa jest prosta:
1. Ktos znajduje dziure w systemie i informuje o tym bila
2. bil i jego kolesie robia latke i udostepniaja ja na swojej stronie
3. grupa ciekawskich - rozpracowuje poprawke i udostepnia wszystkim na co ona dziala
4. inna grupa niegrzecznych losi - czyta to i od razu generuje wirusa:)
5. wypuszcza go w swiat po kilku dniach od pojawienia sie latki
6. 80% - komputerow nie sciagnelo sobie aktualizacji i jest wielki szum na swiecie:)

to tyle moze o koniecznosci updatow windosa:)
10% wiruskow - to szczescie w trafieniu dziury ktorzy je pisza
A trzeba jeszcze powiedziec ze grupa niegrzecznych chlopcow dazy do tego aby wirus powstal w ten sam dzien co latka - wtedy to bedzie rzez
pozdrawiam
marek

witam,
jezeli juz mowimy o bezpiecznstwie to nalezy powiedziec skad sie bierze 90% groznych wirusow na windows
sprawa jest prosta:
1. Ktos znajduje dziure w systemie i informuje o tym bila
2. bil i jego kolesie robia latke i udostepniaja ja na swojej stronie
3. grupa ciekawskich - rozpracowuje poprawke i udostepnia wszystkim na co ona dziala
4. inna grupa niegrzecznych losi - czyta to i od razu generuje wirusa:)
5. wypuszcza go w swiat po kilku dniach od pojawienia sie latki
6. 80% - komputerow nie sciagnelo sobie aktualizacji i jest wielki szum na swiecie:)

to tyle moze o koniecznosci updatow windosa:)
10% wiruskow - to szczescie w trafieniu dziury ktorzy je pisza
A trzeba jeszcze powiedziec ze grupa niegrzecznych chlopcow dazy do tego aby wirus powstal w ten sam dzien co latka - wtedy to bedzie rzez
pozdrawiam
marek

[Gość]

I bardzo dobrze Doc-przeglądarka to program z tych które trzeba polubić i przyzwyczaić się do nich.
Opera to też fajna sprawa ,mnie akurat Mozilla jakoś bardziej leży ,ale to nie znaczy że Opera jest gorsza.
I jeszce co do nakładek na IE - jeśli będziesz miał kiedyś chwilkę przetestuj MyIe2-moim zdaniem chyba najlepsza nakładka ,podoba mi się szczególnie jej funkcjonalność -polecam.

Pozdr.

[GRYZLI]

Upsss-nie zalogowałem się -powyższy post napisał GRYZLI

[M@rEK]

Gryzli napisał :

Cytat:

ciach.....Mozilla która w swoich ostatecznych wersjach jest dużo bardziej stabilna i bezpieczniejsza od IE ,no i jest darmowa!Obsługa Mozilli jest intuicyjna ,a interfejs jest zbliżony do IE !Mozilla posiada wszystkie te udogodnienia.... ciach.....

A co Ty na to mój kolego Gryzli

7 lipca 2004 w przeglądarce Mozilla wykryto błąd pozwalający na uruchamianie przez atakującego zainstalowanych w systemie aplikacji. Odpowiednia poprawka ukazała się następnego dnia.

Błąd dotyczy użytkowników Mozilli (jak również pochodzących z tej samej rodziny Thunderbird oraz Firefox), korzystających z systemu Microsoft Windows i związany jest z obsługą implementowanego przez przeglądarkę protokołu shell:. Wykorzystując go, można uzyskać dostęp do powłoki, pozwalający na uruchomienie dowolnego programu z systemu.

Jako rozwiązanie, zdecydowano się na rezygnację z obsługi niebezpiecznego protokołu. Na stronach Mozilla Foundation dostępne są zarówno odpowiednie poprawki w formie niewielkich łat do Mozilli, Firefoxa i Thunderbirda, jak również pełne, zaktualizowane wersje przeglądarek pozbawione opisanego błędu. W przyszłości, autorzy projektu Mozilla planują dołączyć funkcję automatycznego powiadamiania o aktualizacjach.
Fakt , że w ślad za znalezieniem błędu powstała "łatka", ale tak robią wszystkie firmy.

Aktualizacje i opis jest tutaj.

http://www.mozilla.org/security/shell.html

Źródło: www.cert.pl

Pozdrawiam

[M@rEK]

Najnowszą Operę da się oszukać

Dr Acula napisał :

Cytat:

ciach.....po naradach z kolegami zainstalowałem w końcu Opere...ciach

I tu też są błędy

Secunia.com donosi o wykryciu kolejnej luki w przeglądarce Opera. Błąd ten umożliwia przeprowadzenie ataku phishing, czyli podstawienia użytkownikowi Opery fałszywego adresu i kierującego na podstawioną stronę, której celem jest wydobycie od ofiary poufnych danych.

Problem polega na tym, że Opera nie aktualizuje paska adresu jeśli dana strona jest otwierana przy wykorzystaniu funkcji "window.open" a następnie "zastępowana" przez inną stronę używając funkcji "location.replace". Dzięki takiej procedurze Opera wyświetla URL pierwszej strony, podczas gdy faktycznie ładuje się nam ta druga witryna.

Nieprawidłowość została potwierdzona na najnowszej wersji przeglądarki Opera - 7.53. Do czasu pojawienia się poprawionej wersji - na co w przypadku tej przeglądarki nie będziemy musieli długo czekać - użytkownicy Opery powinni ostrożniej klikać w linki prowadzące do miejsc proszących o wprowadzanie poufnych danych, szczególnie na stronach, do których nie mają pełnego zaufania.

Źródło : Dziennik Internauty

Pozdrawiam

[Darek]

Marek a znasz program w którym by nie wykryto błędów ????

Marek a znasz program w którym by nie wykryto błędów ????

[GRYZLI]

Zgadza się Marku -tyle że zarówno Mozilli jak i Operze takie upsss trafiają się bardzo,a to bardzo sporadycznie.Sama filozofia Mozilli pozwala na szybkie wychwytywanie pojawiajacych się ewentualnych błedów
Mozilla tworzona jest praktycznie przez tych którzy na niej pracują ,a są to już miliony internautów-wszyscy oni są nijako twórcami tego programu.
IE pada raz za razem ofiarą bandziorów komputerowych-główniwe dlatego że stawiają oni sobie za zadanie dokuczanie wielkiemu Billowi-ich darmowe aplikacje nie interesują (patrz linux-jak mało wirusów jest napisanych na ten system )
Tak więc Mozilla czy Opera zawsze bedą bezpieczniejsze od IE,a jeśli nawt znajdzie się jakiś błąd w tych przeglądarkach to nie spowoduje on strasznych skutków.

[M@rEK]