Pomogła: 7 razy Wiek: 63 Dołączyła: 08 Sie 2006 Posty: 2017 Skąd: Szczecin
Wysłany: Pią 01 Sty, 2010
Zakwas to jak nazwa wskazuje zakwaszona mąka. Jest dostępny w sklepach pod postacią żurku w butelkach. W większości przypadków jest już doprawiany czosnkiem i majerankiem, ale można kupić również bez żadnych dodatków. Ratuję się zakupem , gdy z jakiegoś powodu zabraknie mi własnego zakwasu.
A robię go bardzo prosto
1/2 szklanki mąki żurkowej ( żytniej)
2 szklanki wody letniej - Wszystko to razem mieszam w dużym słoju, zakrywam kilkakrotnie złożoną gazą i stawiam w ciepłym miejscu . Codziennie dokarmiam dodając po miarce wody i mąki. Po trzech dniach już widać bąbelki i można użyć zakwasu do wyrobienia ciasta. Trzeba pamiętać, aby zostawić trochę zakwasu w słoiku, znowu dodać po miarce wody i ciasta i na drugi dzień wstawić do lodówki (jeżeli nie mamy w planie pieczenia następnego chleba )
A to chleb na zakwasie (żurku) który wczoraj wyrobiłam, w nocy się kwasiło a dziś rano upiekłam.
p.s. Podobno najlepszy zakwas wychodzi, gdy zamiast wody dodamy sok z własnej, kiszonej kapusty. Nie próbowałam jeszcze , ale jak zrobię to nie omieszkam podzielić się wrażeniami.
_________________ więcej słuchać a mniej mówić---moja mądrość życiowa a i tak myślę,że gaduła ze mnie.
Sałatka, którą lubimy.
Nie będzie tanio, ale na pewno pysznie.
- dwie podwójna piersi z kurczaka
- dwa woreczki ryżu
- jedna duża cebula
- ½ kg pieczarek
- papryka surowa ( najlepiej w trzech kolorach)
- ok.6 ogórków konserwowych
- większy słoik oliwek zielonych
Kurczaka pokroić w kostkę (doprawić: vegeta, pieprz cayenne, kurkuma, papryka sł., imbir … do woli) i obsmażyć. Ryż ugotować (to było wiadomo). Pieczarki pokroić w „kostkę” i udusić (skropić maggi – by nie zciemniały). Paprykę, ogórki, cebulę – pokroić w kostkę i całość połączyć / na końcu dodać oliwki.
Sos:
Do ½ szklanki oliwy oliwek dodać ok.: ½ łyżeczki vegeta, ½ łyżeczki papryki słodkiej, ¼ łyżeczki kurkumy, 1 łyżeczka tartego majeranku, odrobina oregano i pieprzu cayenne bądź innych przypraw.
Sałatkę zalać sosem, wymieszać i odstawić do lodówki.
No – a teraz z czym to jeść?
Można samą (na zimno i gorąco) ale przepyszna jest z pieczywem – z masłem ziołowo-czosnkowym.
Masło (tak będzie najprościej):
- 1 kostka masła „miękkiego”
- 2 łyżeczki przyprawy do masła ziołowego Kotanyi
- 4/6 ząbków czosnku (kosztować)
Czosnek zgnieść i całość wymieszać dokładnie i schłodzić.
Smacznego.
Maja. [Usunięty]
Wysłany: Wto 30 Mar, 2010
kasia, czy zamiast kurkumy można dodać curry ? Osobiście do sałatek z kurczakiem (uwielbiam je) wolę curry, jednak nie chciałabym zepsuć smaku Twojej sałatki.
Maju - można próbować, ale ja raczej nie polecam bo curry ma specyficzną goryczkę, która chyba nie "pasuje". Kurkuma w tej sałatce nadaje zaledwie kolorystykę.
To nie moja sałatka (brak praw autorskich) ale moje wykonanie, a każdy ma prawo udoskonalać ją wedle własnych smaków i potrzeb.
Maja. [Usunięty]
Wysłany: Sro 31 Mar, 2010
kasia, ok, to "tą razą" postawię na kolorystykę a nie na ulubiony smak
A sałatkę traktuję jako Twoją, bo zapodałaś przepis.
Po zrobieniu ( a w życiu nie oduszczę "nowemu z kurczakiem") pozwolę sobie opisać wrażenia i doznania smakowe i kolorystyczne .
Oj Maju, Ty mnie tu nie szantażuj (biorąc pod mankiet) własną opinią tylko „włóż trochę serca” w przygotowanie jak i podanie tejże sałatki, a będzie przepyszna. Jeśli zależy Tobie na fajnej kolorystyce to dodaj odrobinę kurkumy do gotowanego ryżu oraz zwiększ ilość czerwonej papryki.
Po za tym miej na uwadze, że jeśli (mimo starań) doznania będą inne – będziesz zmuszona przebyć trochę kilometrów na szkolenie, bo ta sałatka nie uznaje odmowy.
No a teraz mała próba szybkiego jedzonka ( w 30 min) dla „niespodziewanych gości”.
- 2 (nieduże) podwójne piersi z kurczaka, bądź (smaczniejsze) duża polędwiczka od schabu (byleby były 4 porcje)
- 1 wiązka brokuł
- 1 puszka czerwonej fasoli (w sosie własnym)
- 2 jajka
- 1 pomidor
- 30/40 dag sera żółtego (np. gouda)
- zielenina (natka pietruszki/cybuchy)
Mięso rozbić na bardzo cienkie plastry (najlepiej w woreczku foliowym, by nie uszkodzić) , natrzeć vegetą, pieprzem cayenne (ostrożnie), majerankiem, słodką papryką, kurkumą… i (zgniecionym ) czosnkiem - opiec z obu stron. Następnie nałożyć na mięso wcześniej obgotowane brokuły (w formie wianka), do środka nałożyć (opłukaną) czerwoną fasolę i na górę ułożyć plastry pomidora i ugotowanych jajek. Całość posypać startym serem, zieleniną i zapiec.
Niezbędny sos:
- 180g pojemnik śmietany (najlepiej 22%)
- 2 łyżeczki przyprawy tzatziki
- 2 ząbki zgniecionego czosnku
- trochę papryki słodkiej i kurkumy
Wymieszać i wystudzić.
Jeśli ktoś lubi można do sosu wkroić (przed podaniem) ½ ogórka zielonego – świeżego.
Smacznego.
P.S. Kwestia gustu, ale co do podania własnych potraw – nie oszczędzam zielonej sałaty.
Sezon grzybowy w pełni. Podgrzybki, borowiki i koźlaki nadają się do tego celu najlepiej.
Grzybowe kotlety
Co potrzebne:
50 dag grzybów,
1 duża cebula,
3 łyżki masła,
1 sucha kajzerka,
odrobina mleka,
1 jajko,
2 łyżki śmietany 22%,
1 szklanka bułki tartej,
3 łyżki posiekanego koperku,
6 łyżek oleju,
sól i pieprz.
Jak przyrządzamy?
Grzyby czyścimy, myjemy, odsączamy i siekamy. Cebulę obieramy i też siekamy.
Na patelni rozgrzewamy masło i wrzucamy grzyby i cebulę. Dusimy je około 10 minut.
Do ostudzonych grzybów dodajemy rozmoczoną w mleku i odsączoną bułkę, połowę bułki tartej, koperek, sól i pieprz, śmietanę i jajko. Starannie wyrabiamy masę.
Obtaczamy w bułce tartej i smażymy na oleju na złoty kolor.
Podajemy z ziemniakami i surówką.
_________________ "Doświadczenie zmienia się proporcjonalnie do zrujnowanego sprzętu."
Pomogła: 7 razy Wiek: 63 Dołączyła: 08 Sie 2006 Posty: 2017 Skąd: Szczecin
Wysłany: Sob 18 Gru, 2010
Sylwestrowa przegryzka
Na Święta przeważnie szykujemy przeróżne mięsa. Częstokroć zostają nam różne kawałki i proponuję teraz trochę inne zagospodarowanie takiego mięska.
1 kg mięsa w niedużych kawałkach, mogą to być skrawki karkówki, schabu, łopatki, indycze z z piersi czy udźca, filety z piersi kurczaka.
1 kg grubo pokrojonych pieczarek
Mięso oraz pieczarki panieruję i smażę na oleju. Panierkę mam zawsze przygotowaną w słoiku : na 1 kg mąki krupczatki wsypuję duże opakowanie przyprawy do mięs Delikat czerwony.
Usmażone kawałki układam dość luźno w słoikach naprzemiennie do wysokości 3/4 słoika i zalewam przygotowaną gorącą zalewą.
Zalewa I
1 litr wody
4 nieduże cebule pokrojone w półplasterki
słoiczek koncentratu pomidorowego, ja dałam swój przecier 1/2 l
3/4 szklanki octu 10 %
1/2 szklanki oliwy
5 łyżeczek cukru
1 łyżka soli
ziele angielskie
liści laurowy
1/2 łyżeczki pieprzu
1/2 łyżeczki papryki słodkiej , lub ostrej wedle uznania
Można jeść już na drugi dzień, ale z powodzeniem wytrzymują do Sylwestra i mamy sytne, pikantne i pyszne danie pod małe co nieco. Podejrzewam, że gdyby słoiki pasteryzować w/g norm mogłyby stać o wiele dłużej.
Można zrobić wersję z mięska mielonego.
Mięsko mielone przyprawiamy dość ostro, z majerankiem i czosnkiem dodatkowo, tak jak na kiełbasy.
Dodajemy 2 jajka, namoczoną i odciśnięta bułkę tartą, 1 cebulę, pokrojoną w kosteczkę i zeszkloną, formujemy małe kulki wielkości orzechów włoskich i gotujemy je w bulionie. Zalewamy je w/w zalewą lub jeżeli cierpimy na nadmiar czasu możemy się pokusić o przygotowanie nowej, trochę odmiennej.
Zalewa II
Składniki
zalewa octowa
650 ml wody
150 ml octu 10%
1 duża cebula skrojona w piórka,
1 marchewka pokrojona w talarki
5 liści laurowych
5 ziaren ziela angielskiego
5 ziarenek pieprzu
2 czubate łyżki cukru
1 łyżeczka soli
1 czubata łyżka vegety.
Gotujemy wszystkie składniki około 10 min, ocet dodajemy pod sam koniec .
Zalewamy ciepłą zalewą ułożone w słoikach kulki mięsne.
Smacznego
_________________ więcej słuchać a mniej mówić---moja mądrość życiowa a i tak myślę,że gaduła ze mnie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum